NGT

Pełna wersja: [Obuwie] Hanzel
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
nam popieram cie przeczytanie 96 stron to jakaś masakra. może będzie ktoś tak dobry i doradzi mi coś w sprawie tych butów ???
---
Edytowany: 2013-05-30 11:19:28

czytałeś ??? a ostatnie 10 stron wątku ( np: str87) ? chyba więcej nie trzeba , Blatio po raz n-ty odpisuje na te same pytania a teraz znowu . Ludzie ...
---
Edytowany: 2013-05-30 12:20:15

No to by było tak:
Podeszwa GRIP
sztywność 2+
Materiał zewnętrzny Skóra licowa
Materiał oddychający Cambrelle
no to chyba na tyle, chyba taka kombinacja będzie dobra ??

>> ''Czy twardość buta jest zależna od pod-podszewki czy od podeszwy ??''

Co to jest ''pod-podszewka''? Jakiś twór językowy, którego nigdy nie używałem. Używałem za to nie raz słowa ''podpodeszwa''. Różnica chyba jest widoczna, jeśli nikt nie ma problemów z czytaniem

Co to jest, co to robi i jak działa pisałem x do potęgi n-tej razy, jak już ktoś przede mną wspomniał.

Pisałem czym się różni twarda plastikowa podpodeszwa od standardowej miększej podpodeszwy Texon.

Należy sobie przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie: czy będę dużo chodził po skałach, kamieniach, trudnych szlakach, na których potrzebna mi jest osłona przed kamieniami wbijającymi się w stopę?

Jeśli tak - warto brać sztywną, plastikową podpodeszwę, licząc się z tym, że długie spacery po płaskim, czy po asfalcie, będą na dłuższą metę niekomfortowe.

Jeśli nie - zostać przy standardowej podpodeszwie Texona. Co prawda będziemy czuli więcej pod stopami, ale długie spacery po asfalcie, leśnych ścieżkach i łatwych szlakach nie będą już takie straszne.

Ja buty z twardą podpodeszwą (czyli G024) konfigurowałem sobie stricte pod szlaki tatrzańskie, Tatry wysokie, itp. Chodzę w nich tam, gdzie wiem, że nie będę musiał przez kilka godzin chodzić po asfalcie, albo po płaskim. To tego mam buty na podeszwie standardowej.


Poza tym, jeśli chodzi o te i inne informacje, wystarczyło spojrzeć na 10 stron wstecz, ot choćby tutaj, mój trzeci i czwarty post od góry:

https://ngt.pl/thread-3330.html&sOption=voted&page=89

Tutaj z kolei, 5. i 7. mój post od góry, piszę o różnych kształtach kopyt i rozchodzeniu butów z różną twardością podpodeszwy:

https://ngt.pl/thread-3330-page-90.html

Dalej - tutaj, ostatni mój post na tej stronie, piszę o podpodeszwach i nie tylko:
https://ngt.pl/thread-3330-page-92.html

Tutaj - pierwszy mój post na stronie - piszę, który model Hanzela jest moim ulubionym i dlaczego, piszę o skórach, o impregnacji:
https://ngt.pl/thread-3330-page-93.html

Na tej samej stronie w 4. moim poście od góry są linki do recenzji różnych Hanzeli na forum.

Tutaj, w 2. i 3. poście od góry piszę o moich preferencjach co do wyściółki:
https://ngt.pl/thread-3330-page-94.html

Tutaj, w 5. poście od góry, piszę o różnicach między niektórymi podeszwami:
https://ngt.pl/thread-3330-page-95.html

Generalnie to tylko 10 ostatnich stron wątku, a nie 97.

Jeśli ktoś by zechciał poświęcić nieco więcej czasu i przeskanować przy pomocy szybkiego wyszukiwania wcześniejsze strony wątku w poszukiwania hasła ''002'' (zajmie to może dwie minuty), żeby znaleźć opinie o tym modelu buta, to dowiedziałby się więcej od ludzi, którzy ten model posiadają, np. to, że ludziom o chudych nogach mogą być za luźne w kostce.

Doprawdy, nie wiem, co ze swej strony mógłbym jeszcze napisać, doradzić, itp. Reszta zależy już tylko od ludzkiej dobrej woli i chęci przeczytania tego, co już napisano.
---
Edytowany: 2013-05-30 13:46:46

ej, ale prawda jest też taka, że ten temat stał się już mocno przydługi. Nam, którzy jesteśmy tutaj regularnie, wydaje się to oczywiste, że na stronie 86 jest to a na 43 tamto, ale ktoś kto trafia na ngt pierwszy raz i Hanzele bierze pod uwagę jako jedną z wielu opcji, wertowanie 97 stron w poszukiwaniu odpowiedzi może wydawać się dośc karkołomnym zadaniem. A wyszukiwarka wcale rewelacyjnych wyników nie daje jeśli się nie wie czego się szuka.
Może faktycznie zrobić jakiś FAQ, rozszerzyć to co napsiałeś powyżej Blatio i podkleić np. na pierwszej stronie. Dobrze by też było zmienić temat wątku ''[Obuwie] Hanzel - FAQ na stronie xx''.

Blatio niedlugo się doktoratu dorobi ;) Ogromny plus dla niego za wytrwałość w odpowiedziach

Witajcie

Poradźcie. Pytałam już o to w dziale impregnacji butów, ale może mnie admin nie wywali, że zapytam też tu.

Mam buty Hanzel 03 sk, z zewnątrz skóra licowa, od środka też skóra, bez żadnej membrany.
Po zakupie nałożyłam 3 warstwy tłuszczu tarrago dubbin oraz pastę woskową saphir (http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-...aphir.html)

Wysuszyłam, wypolerowałam i zadowolona z nowych butów ruszyłam w Małą Fatrę. Moje rozczarowanie było duże, gdyż po kilku godzinach marszu w terenie suchym i może godzince poprzez pozostałości śniegu buty przemokły przy szwach, od zewnętrznej i wewnętrznej strony butów (lewy i prawy w tych samych niemal miejscach). Woda wsiąkła szybko i długo schła, a potem popadał deszcz i po przejściu polany dyskomfort był już mocno odczuwalny.

Wróciłam do domu, wyczyściłam, natłuściłam i wypastowałam mocniej, myśląc że to było za mało. Niestety po Beskidzie Niskim (15 minut deszczyku w lesie i trochę traw) sytuacja się powtórzyła. Niestety, widać, że buty przemokły a nie ''spociły się''.

Co poradzicie? Kupować jakiś inny preparat do impregnacji (zimą do skórzanych butów miejskich radził sobie ten zestaw nieźle, nie przemakały nawet przy śniegowej chlapie) czy nadaje się to na reklamację?
-------------------------------------------
est

Zerknij na fachowe forum wbutach.pl - poszukaj wątku o impregnacji obuwia made by AXE316 - tam będziesz miała wszystko, łącznie z magicznymi sztuczkami jak uszczelnić szwy w butach. Ja tego patentu co prawda nie stosuję, ale bardzo mocno zasmarowuję szwy w swoich G024 grubą warstwą Tarrago Tucana. U mnie działa, ale też moje buty mają mniej szwów niż Twoje 003 :)
Tak czy siak na problemy z wodoodpornością polecam tamto forum.
---
Edytowany: 2013-06-04 22:09:33

Witam.

Poszukuję butów do jesienno-zimowo-wiosennej pracy w terenie. Ciepłe, nieprzemakalne, twarde. Jeżdżę autem, chodzę po nierównościach, często cierpię po spotkaniach nogi z europaletami. Moje desanty są za chłodne. Oczywiście buty tez będą do użytku po za pracą. Nie jestem góralem ale pewnie zobaczą raz w roku góry. Ponieważ mam stopę 32cm i 600zł padło na Hanzela bo na Maindla mnie nie ...moja małpa by mnie zabiła!

Planuję skonfigurować sobie 002 w ten sposób:
Materiał zewnętrzny: Klasyczny nubuk
Podszewka: Sympatex
Opis: Nisko szurowane, dodatkowe usztywnienie kostki, zaszyte języki, system szybkiego sznurowania, stabilizator pięty. wkładka w podpodeszwie poprawiająca sztywność.
Podeszwa: VIBRAM Baltra
Dodatkowo otoczka gumowa dookoła stopy.

Chcę aby finalnie wyglądały jak te zasne marki https://www.youtube.com/watch?v=VfApS_NRQjg

Co myślicie? nie chciałbym wywalić pieniędzy w błoto jak z Merrellami. Boję się, że ten otok będzie się świecił, że będzie z jakiejś połyskowej gumy.

PS: dostałem odp od Hanzela z wyceną. Takie buty to 600zł.
---
Edytowany: 2013-06-06 14:58:55


[Obrazek: 3330-1964-1.jpg]

002 są dość niskie, weź to pod uwagę jeśli w pracy często chodzisz po nieodśnieżonym.

Odnośnie podeszwy to mam świeże porównanie w zimowych warunkach Baltry i hanzelowskiego Gripa. Grip lepiej trzyma na mocno ubitym śniegu (wyjdzie też trochę taniej).

Nie wybrałeś też jakiegoś dodatkowego ocieplenia więc jeśli w pracy dużo stoisz na mrozie to raczej nie będzie w nich ciepło (tak jak w większości butów). Ja swoje 024 mam bez ocieplenia (licówka+cambrelle) i jak się chodzi to jest komfortowo ale przy postojach zaczyna się robić chłodno w stopy.

O gumę najlepiej zapytać. Jak robią pełne otoki z tego co standardowo te mini otoki na czubkach w innych modelach to full mat to to nie jest.

Zapytałem właśnie o ten otok czekam na odpowiedź, robią full ale chce tylko mat, żaden plastikowy połysk.

Wyjaśnię użytkowanie butów. Typowy handel w mieście. Podjechać autem, rozładować (rozładunek dłuższy niż jazda). Kałuże, śniegi, błoto różne nawierzchnie. Nie zawsze autem uda się tak stanąć by ominąć przeszkody naturalne. W desantach stopa w śniegu szybko marznie ale szybko się nagrzewa i śnieg spływa z nich. Jednak za cienkie. Nie stoję na rynku więc wystarczy myślę ten sympatex. Boję się, że buty będą brzydkie. A robione na zamówienie więc nie tak prosto oddać.

Coraz poważniej myślę o tych. http://www.decathlon.pl/buty-bionnassay-...07111.html#

hmm, zastanów się czy na pewno potrzebujesz butów górskich? Z tego co widzę opisałeś tutaj typowe buty robocze, dostępne w sklepach budowlanych. Buty takie po pierwsze znacznie lepiej sprawdzą się do celów o których podajesz, a po drugie będą kosztowały niewielką część ceny butów trekkingowych, które za pozostałą kwotę będziesz mógł sobie kupić ale tylko do chodzenia po górach.

Ja mogę wydać 600zł. Po za tym w tych butach chodziłbym też w normalne dni wolne. A buty robocze kosztują z 250zł. Po za tym noszę kurtkę i polar HiMountain, czapkę Tuskówkę, spodnie Quechua i buty do tej pory Merrella potem Desanty więc robocze nie bardzo mi pasują. W desantach i roboczych ktore kiedyś nosiłem także bardzo mi się nogi męczyły. Lubie sztywne buty. No i podobają mi się górskie.


A tak patrząc tylko na zimę brałbym Columbia Bugaboots ale jednak chce szerszej zastosowalności.
---
Edytowany: 2013-06-06 16:37:55

a, o to chodzi... no to kup te co będą bardziej pasowały do polaru - praktycznie każde buty trekkingowe przy takim zastosowaniu będą jednakowe.

To była delikatna aluzja do tego, że kierowca właściciel działalność to nie robotnik w ogrodniczkach i koszuli w kratę odbijający kartę w fabryce. Ciekawe czy któryś pracodawca patrzy na wygodę pracownika w doborze butów czy na cenę...

Rozumiem, że mam iść na forum castoramy? :)
---
Edytowany: 2013-06-06 16:53:23

Jak ma być ciepło, to ja bym pod Sympatex (który będzie odpowiadał za wodoodporność) dodał Thinsulate. Zależnie od tego, czy ktoś jest mniejszym lub większym zmarzluchem, jeśli chodzi o stopy - można zamówić sobie Thinsulate 200, albo grubszy Thinsulate 400 (Hanzel zdaje się robi tak, że daje wtedy 2 x Thinsulate 200).

Podeszwę raczej polecałbym Gripa. Jeśli chodzi o Vibrama Baltrę, to chyba DTH i parę innych osób potwierdzą, że na ubitym śniegu może być gorzej. Mnie się Grip sprawdził w każdym razie.

Jeśli zaś chodzi o wygodę i trzymanie w kostce, to ja osobiście zamiast modelu 002 wziąłbym model 024 - wyższy. Sam użytkuję 024 od 4 lat w górach i złego słowa na wygodę nie mogę powiedzieć. Trzymanie w kostce i wysokość buta są dla mnie optymalne, przy 002 bałbym się, że będzie za nisko.

O kwestii podpodeszwy w aspekcie wygody (co się dzieje, gdy jest podpodeszwa twarda, a co kiedy standardowa miękka), chyba nie muszę już po raz kolejny pisać, bo choćby mój przedostatni post na tej stronie mówi wiele w temacie.

Ja chcę twardą podeszwę. O ile są wyższe 024 od 002? Hanzel nie potrafi się sprzedać w necie, mało info, zero wymiarów, opisów podeszwy nawet próbek kolorów. Gdyby nie mój rozmiar stopy pewnie nie zwróciłbym na nich uwagi.

Bałem się dodać do Sympatexu Thinsulate. Nie wiem czy nie za gorąco wiosną i jesienią.

Za bardzo osobiście to potraktowałeś. Propozycja butów ochronnych/roboczych nie była aluzją do pracy jaką wykonujesz, tylko odpowiedzią na przedstawione kryteria (wodoodporność, ocieplanie, ochrona przed uderzeniami, użytkowanie miejskie). Nie proponowałem też gumowców ale np. coś takiego: http://fartner.com.pl/obuwie-ochronne/ca...-s3-detail albo takiego http://fartner.com.pl/obuwie-ochronne/ob...ter-detail Nie wiem, ale ja bym nie poznał czy to buty robocze/ochronne (chyba tylko przez producenta). Ja tam zawsze stawiałem wygodę oraz praktyczność ponad walory estetyczne i stąd moja propozycja, ale inne podejście też rozumiem. Dlatego też napisałem, że przy takim zastosowaniu jakie podałeś większośc butów trekkingowych będzie się tak samo sprawdzała, więc kryterium pozostaje w zasadzie wygląd i wytrzymałość.

Najbardziej się sobie podobam w desantach, ale są niewygodne. Najwygodniej było mi w Merrellach ale nigdy więcej tego badziewia.

Jest na prawdę dużo wygodnych i pięknych i tanich butów ale kurde, ja mam rozmiar 49,5/50. Nie ma wielu opcji. I zazwyczaj kupuję buty bo się trafiają w rozmiarze i są fajne a nie dlatego, że potrzebuje ich natychmiast. Teraz jest sytuacja inna. Chce wyjechać dodatkowo za parę dni w góry a nie mam w czym. Dla mnie buty muszą być nieprzemakalne, wygodne miastowo-śniegowo-górskie.

002 mierzyłem kiedyś w sklepie i kończyły się dosłownie tuż nad kostką, 024 są może jakieś 4-5 cm wyższe (trudno określić dokładnie). Grunt, że 024 ładnie trzyma kostkę a 002 ledwo ją obejmuje.
---
Edytowany: 2013-06-06 19:07:34