Przeoczyłeś i to dużo - zarówno o DG022 bez membrany i Thinsulate'u (ja sam dokładnie takie mam od prawie 4 lat i pisałem o nich dużo, nic tylko czytać), jak i o podeszwach.
O możliwościach dopasowania rozmiaru też chyba napisałem wszystko, co tylko się dało - jeśli masz wątpliwości, obrysuj lub zmierz sobie stopę: długość, szerokość, obwód podbicia - i wyślij do producenta, tam Ci już podpowiedzą co i jak.
Jeśli chodzi o podeszwy, to ''Hanzel PU TR'' to nie jest żaden konkretny model podeszwy, tylko oznacza to, że jest to jedna ''firmowych'' podeszew Hanzela, składająca się z PU (Poliuretan - tutaj jako pianka amortyzująca) oraz TR (Thermoplastic Rubber, czyli kauczuk termoplastyczny - dolna warstwa bieżnika).
Hanzel ma wiele modeli podeszew, które określa ogólnie jako ''Hanzel TR'', czy też ''Hanzel PU TR'', ale jak już wspomniałem - te nazwy się nie odnoszą do niczego konkretnego.
Konkrety to np. podeszwy Condor, Grizzly, Grip, Rangers, itp. Mail do producenta na pewno dostarczy Ci więcej szczegółów na ten temat, bo ja się sam nie do końca orientuję, co oni tam aktualnie mają na zakładzie, łącznie z iluś tam modelami Vibrama (który dla mnie jest ogólnie nieco przereklamowany).
Do DG022 jeśli już, zamów sobie hanzelowską podeszwę Grip - jest ''dobra na wszystko'', w przeciwieństwie do swojej ''starszej siostry'' - podeszwy Grizzly, która ma tę samą bazę, ale mniej agresywny i mniej przyczepny bieżnik. Gripa używam od 2 lat i 8 miesięcy w górach i jak na razie złego słowa nie mogę powiedzieć.
---
Edytowany: 2012-05-12 01:46:23
Witam,
Przeczytałem wątek, ale właściwej konfiguracji dla siebie nie znalazłem. Głównie post, a zarazem prośbę o pomoc kieruję do Blatio i do Arniego z racji ich wiedzy o firmie hanzel, a także o metodach impregnacji. Koniec słodzenia ,czas na konkrety - Potrzebuję butów, które przynajmniej prawidłowo spiszą się zimą i latem w Tatrach Wysokich. Czyli zimą mają być odporne na przede wszystkim roztapiający się śnieg, a latem mam się w nich nie ugotować a i przy trekingu w ulewie mają dać radę. Do tej pory korzystałem przez 3 lata z Trezet Snowdon na membranie Event, podeszwa Vibram (nie wiem jaki to model - nie porównywałem bieżników, średnio twarda na moje oko B według Meindla, dosyć dobrze trzyma nie zależnie od warunków, jednak bez szału). Staruszki niestety nie dają rady , zwłaszcza ich woodoodporność. Przez pierwszy rok - bez impregnacji, membrana dawała radę. Przez kolejne początkowo badziewiem od Nikwaxa a następnie metodą olejowo - tłuszczową. Co do moich typów, to takim optymalnym rozwiązaniem były by Meindl Borneo Pro MFS ewentualnie coś z hanzela i tu mój typ 024 SK.
Co do meindla , to wiadomo marka, ogólnie dobry but, bez membrany i spokojnie można impregnować dalej metodą tłuszczową. Minus - cena.
Za hanzelami przemawia fakt, że są dużo tańsze i to w zasadzie tyle + to co wymieniłem przy meindlu.
Ciekawym pomysłem są również wcześniej wspomniane Hanzele 002 - ich plusem oprócz wcześniej wymienionych jest nisko rozpoczynające się sznurowanie. Minus - wydają mi się , jak słusznie Arni zauważył ciut za niskie.
Rozumiem, że Hanzel nie ma w swojej ofercie podeszwy z możliwością mocowania automatów, półautomatów?
Aha i pytanie jeszcze na koniec do Arniego - co Ci odpisali z Hanzela na temat podeszwy o twardości B/C?
---
Edytowany: 2012-05-12 11:29:30
>> ''Rozumiem, że Hanzel nie ma w swojej ofercie podeszwy z możliwością mocowania automatów, półautomatów?''
Kiedyś u niego na zakładzie macałem Vibrama Vertige, który jest przystosowany pod raki. Trzeba pisać do nich, czy mają coś takiego, bo u Hanzela się czasami wiele niestandardowych podeszew wala, których nie ma na stronie, ani ja nawet o nich nie wiem :P
A co do samej podeszwy, to napiszę to po raz -enty - TO NIE PODESZWA ODPOWIADA ZA TWARDOŚĆ, TYLKO PODPODESZWA!
Jeśli czytałeś wątek, to dziwne, że to przeoczyłeś, bo tłumaczyłem to chyba kilka dobrych razy.
Faktycznie, to przeoczyłem , przepraszam ze niedopatrzenie ;) wiesz, również zanotowałem przejęzyczenie - bo bardziej niż czytałem pasuję, przejrzałem :).. Dzięki napisze do nich i ciekawe co mi odpiszą :)
Nie chce nikogo urazić ,jednak popieram poprzednika stwierdziwszy,że Hanzel jest dobry bo tani....i tyle. Porownywac do meindla nie ma wogole sensu.Nawet ''najgrubszy w skóre'' Hanzel wydawal sie zabawką w porownaniu niby tej samej klasy obuwia u meindla. Polecam pomacac buty i w zadnym wypadku nie sugerowac sie opowiesciami z forum o cudach bo mozna sie srogo zawiesc. Chyba ze nie ma sie porownania do innych i sie jest kompletnym laikiem.Mowie o butach gorskich do chodzenia w np Tatrach wysokich.Dodam ze jesli stac cie na Hanzele za 400 kilka to ochłoń i porownaj troche droższe modele np Lowa Meindla Haixa. Moge sie założyć co kupisz dokładając troche ,np teraz bedace w promocji.Buty ogladałem łażąc w czas ostatniego wypadu do Zakopanego po sklepach na krupówkach, m.in. hanzele.
A które konkretnie modele Hanzela oglądałeś?
>> ''Nawet ''najgrubszy w skóre'' Hanzel wydawal sie zabawką w porownaniu niby tej samej klasy obuwia u meindla''
Pod jakim konkretnie względem ''wydawał się'' zabawką?
Masz jakieś doświadczenia z używania osobiście? W jaki sposób zawiodłeś się na Hanzelach np. w Tatrach wysokich? :)
Blatio, ogladałem praktycznie każdy model i przymierzyłem praktycznie każdy. Takze ''topowe hanzele z jednego płata skóry'' ze skórzana wysciółką. But moim zdaniem i tylko moim zdaniem...nie testowany nie chodzony a wziety w rekę i załozony na stopę i połażony by but sie dopasował....Nie wzbudza mojego zaufania na wysokogórskie wojaze.But kosztujacy grubo ponad 400 stówki ,moim zdaniem ,wygląda i czuje się za delikatnie ,a reklamowany wielokrotnie jako but do łażenia zimowego tym bardziej.Chyba że ja mam spaczone moje zdanie bo chodze w topornych ''gruuubasnych Haixach'' w które nawet jak słon nadepnie czy wygibnie sie noga to jestes uratowany.Hanzel reklamowany jest w tym topiku jako remedium na wszytkie bolączki ja jednak powtarzam ,że jesli chcesz kupic model za ponad 400 zl to kup lepiej modele buta ktore produkowane sa juz prawie wiek. A na buty Hanzela namówiłeś mnie Ty swoim marketingiem, jednak chciałem je zobaczyc i pomacac a nie jak paru w goracej wodzie kapanych kupili je lub zamowili nie ogladajac a czytajac powiesci.Bracia Polacy ogladajcie caly asortyment i przymierzajcie sami buty bo inni nie beda w nich chodzic a tylko Wy ;)....Do tańszych standardowych cywilnych butów Hanzela mam opinie calkowicie pozytywna- kupowac.....
>> ''A na buty Hanzela namówiłeś mnie Ty swoim marketingiem''
Przypomnij mi kiedy Cię namawiałem, bo jakoś sobie Twojego nicka nie przypominam, a i też kawy chyba z Tobą nie piłem.
Ze słowem ''marketing'' też uważaj, bo mam wrażenie jakbyś sugerował, że czerpię z tego jakieś korzyści, a takich pomówień niestety tolerować nie mogę, drogi Panie :]
Jeśli czytasz wątek, to zauważyłeś, że jeśli już coś komuś polecam, to tylko to (zarówno rodzaje skóry, wyściółek i podeszwy), co sam posiadam i sam przetestowałem na własnych stopach na wielu kilometrach szlaków i wszystkie moje opinie w tym wątku są moje, tylko moje i oparte na moich doświadczeniach.
Tak więc jeszcze raz proszę o nieużywanie wobec mnie słowa ''marketing'', bo się zacznie awantura. Poszedłeś na żywo do sklepu, obejrzałeś, pomacałeś, chwała Ci za to, bo to mądre. Poprosiłem Cię o szczegóły, żeby inni forumowicze też mogli poczytać, co Twoim zdaniem jest nie tak, a nie po to, żeby się z Tobą wykłócać.
Nie piłem z Tobą kawy i innych napojów,może i szkoda.Awanturować się- dalego do tego. Czerpanie korzyści,nic o tym nie wspomniałem.Marketing ,odsyłam do wikipedii. Powiem inaczej ,zachęcony przez Ciebie ,bo je przetestowałeś na sobie i udzielasz wskazówek dotyczących tego obuwia.Polemizować dalej nie będę. Butów hanzla nie kupie za 499 by je potestować ,zostane przy sprawdzonych ,wychodzonych przez 100 lat butow. I zachecam wszystkich , ogladajcie jak najwiecej ale nie w necie, a na żywo.Na obrazku wszystko cudnie wygląda.
No i wszystko w temacie. Ja sam pisałem już lat temu prawie 4, że pierwszy kontakt z butami Hanzela i firmą miałem na żywo i to mnie akurat przekonało. Ciebie nie. Ja też będę zawsze orędownikiem mierzenia i macania butów na żywca. Mnie też się zdarzało macać Meindle, Lowy, Hanwagi, Asolo i parę innych marek. Mam świadomość, że to nie ta sama półka. Jednak na swoje potrzeby na Hanzelach się nie zawiodłem, a powody, dla których trzymam się tej marki generalnie też nie są żadną tajemnicą - bo jest polska to raz, a dwa, że na kilka moich zamówień, które pod pewnymi względami były wręcz fanaberiami, zareagowali w sposób dla mnie zadowalający.
Tyle, że akurat słowo ''marketing'' mnie nieco ubodło. Taki sam ''marketing'' może mieć u mnie Himountain za Atmosa, Attiq za bieliznę, Wisport za skarpetki, Wind Rose za polar, Black Diamond za kijki, czy też Pajak za plecak, albo Quechua za różne inne rzeczy ;)
Tyle, że o Hanzelach mogę nieco więcej napisać od ''zaplecza'', bo jak też nie raz wspominałem, zdarza mi się gościć osobiście i podglądać różne rzeczy w zakładzie Hanzela w Ludźmierzu parę razy w roku z racji tego, że moja narzeczona ma w pobliżu rodzinę, więc siłą rzeczy szkoda nie wykorzystać okazji gdy tam jestem, żeby się czegoś nowego dowiedzieć, m.in. po to, żeby móc się podzielić na forum. To, że nie jest to centrum produkcji promów kosmicznych też chyba pisałem nie raz :)
Gdybym miał taką samą możliwość przebywania w fabryce Meindla, czy Lowy, to pisałbym więcej o Meindlach i Lowach :)
---
Edytowany: 2012-07-05 21:45:40
Co do tego, że na obrazku wszysko fajniej wygląda to mi dużo bardziej buty Hanzela podobały mi się gdy je oglądałem w sklepie niż na stronie:)
Klemens VI nie zna znaczenia slowa marketing. I tyle.
Blatio nie masz o co sie obrazac. Znasz dobrze buty hanzela, bo je uzywasz. A niektorzy jak but nie jest opatrzony markowa, topowa nazwa to zawsze powiedza beee...
Powinno brzmieć to tak
'' dzięki wpisom Blatio na forum,postanowiłem zobaczyć buty firmy hanzel.Mi te buty nie przypadły do gustu,nie zdecydowałem się na zakup''
Podana firma Haix,Meindl,Lowa też kiedyś nie miała 100 lat doświadczenia,a jednak ludzie kupowali te buty na początku produkcji.Buty trzeba mierzyć najlepiej kilku firm,wpisy na forum traktować jako podpowiedź.Jak już tu wspominałem moja małżonka wybrała buty Lowa,teoretycznie była nastawiona na Asolo,żaden model nie był wygodny.W butach Lowa czuje się jak w papciach .
Dobrze by było aby każdy,opisywał swoje buty tak jak Blatio i dzielił się własnym doświadczeniem.Teraz to się tak zaintrygowałem ,że przy najbliższej okazji zobaczę te buty.
Ps jakby Blatio był nawiedzonym marketingowcem,to byłby już poza forum.
Za to właśnie cenię NGT opinie użytkowników
---
Edytowany: 2012-07-06 08:43:24
Ja nawet bym się nie podejmował porównywać Meindla do Hanzela z tego choćby powodu, że tradycje Meindla sięgają (wedle ich strony) około 300 lat, zaś Hanzel pod własną marką produkuje chyba bodajże od 10 (aczkolwiek z tego co też można wyczytać na ich stronie, ich kadra pochodzi z dawnego ''Podhala'').
Ale z tego co widzę, to starają się rozwijać i z moich doświadczeń wynika, że są frontem do klienta, co mi się podoba. Podobne doświadczenia mają ludzie np. z Wisportem, który też daje możliwość dogadania się osobiście co do zmian w zamawianych plecakach.
Znamy historię Yeti, które bardzo zacnie reagowało na zamówienia z NGT.
Ja i paru moich kolegów możemy się równie dobrze wypowiedzieć np. o krakowskim Eksplo, które zrobiło nam zacne śpiworki pod nasze wymagania.
Swego czasu nawet Pajak (poprzez Sasqa) był w stanie zrobić mi plecak lekko zmodyfikowany pod moją fanaberię.
Tyle, że z tego wszystkiego tylko butów Hanzela używam praktycznie na co dzień i jestem w stanie o nich napisać najwięcej. Podobnie zresztą jak HiM-owskiego Atmosa.
Tak czy siak, wszędzie tam, gdzie mogę wybrać między firmą polską, która szyje w Polsce i jest w stanie coś mi tam zmienić w zamówieniu, a zagraniczną, której produkty mogę kupić tylko ''na gotowo'' w sklepie, to zawsze wybiorę firmę polską, nawet jeśli ktoś powie, że zagraniczne lepsze. Pomijam już to, że lwia część butów sklepowych nie pasuje mi ze względu na szeroką i krótką stopę.
Tak czy siak zawsze w pierwszej kolejności będę się starał dać zarobić Polakom, bez ksenofobii oczywiście, bo zagranicznych produktów też używam, ale pierwszeństwo mają u mnie zawsze krajowe :) Taki mój pogląd.
Gdyby w moich Hanzelach odpadały podeszwy, pękała skóra, gotowały się stopy i robiły dziury w wyściółce, to bezlitośnie bym to opisał, nie moja wina, że takie rzeczy się po prostu mi nie zdarzają.
W ogóle, to muszę się zebrać w chęciach i machnąć w końcu jakieś recki, bo dwie pary butów dobiegają już u mnie 4 lat, jedna ma prawie trzy, więc coś już można napisać, ale muszę przemóc lenistwo :D
---
Edytowany: 2012-07-06 15:31:37
Witam
Takie pytanko. (szczególnie do Blatio)
Przymierzam sie do zmontowania se butów u hanzela.
Czy w modelu 002 do utrzymania solidnej nieprzemakalności wystarczy skóra licowa czy dać dodatkowo membranę? Jeżeli bez membran, to czy podszewka z Cambrelle czy naturalna skóra?
Buty używane będą wiosna -lato -jesień (zima tylko w mieście), przeważnie bieszczady i beskid. zależy mi na solidnej wodoodporności i możliwości szybkiego wysuszenia przemoczonych butów.
ps. warto tak kombinować, czy lepiej kupić SCARPA Lite Trek GTX (zachwyciła mnie ich ''legenda'')?
legenda to Meindl Perfekt... przeczytaj wątek lub skorzystaj z wyszukiwarki tu jest wszystko!
@ ~buc:
Jeśli chodzi o wodoodporność to każda skóra, nawet impregnowana, kiedyś puści. Jeśli ktoś się nie boi membran, to można wziąć z membraną.
A jeśli chodzi o to, który but lepszy, czy Hanzel czy Scarpa... ciężko rozsądzić, bo to całkiem odmienne modele, ja bym nie porównywał ich ze sobą nawet (choćby ze względów konstrukcyjnych - Hanzel ma wierzch z pełnej skóry, a Lite Trek wstawki z tkaniny i Gore-Tex w standardzie.
Za to Scarpy mają z tego co się orientuję jeden typ podeszwy, nieamortyzowanej, w Hanzelach zaś możesz pokombinować z wyborem, do dyspozycji Hanzel ma tego wiele, w tym i Vibramów pewnie kilka, chociaż ja i tak zawsze powiem, że dla mnie ''jedyną słuszną'' jest Grip.
Tak czy siak, pierwsza rzecz, jaką powinieneś zrobić, to znaleźć możliwość przymierzenia jednego i drugiego, bo może się okazać, że to właśnie Scarpa Lite Trek będą butami, które ''leżą Ci jak ulał'', a może się okazać odwrotnie.
Tak gwoli ścisłosci zwolennikom Meindla-w latach 1996-2003 to własnie Hanzel produkował trzy modele marki meindl.
-------------------------------------------
Antoni Kłopotek