Czyli masz Vibrama Bifidę. Nie ślizga Ci się na mokrym i na śniegu?
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
Śniegu już nie było w trakcie moich wędrówek :).
A mokry to był jedynie bagnisty teren , a tam o poślizg trudniej.
Nie zwracałem zresztą szczególnej uwagi na rodzaj podeszwy , a raczej na wygodę chodzenia po nierównym podłożu.
I jest ok , po asfalcie można parę kilometrów podreptać , po kamykach też.
Na zimę sprawię sobie pewnie coś wyższego , bo zakładanie stuptutów z lekka mnie już wnerwia.
Pewnie kupię jakieś buty wojskowe , jeszcze nie zdecydowałem jakie.
Pzdr.
-------------------------------------------
Stan
Asfalt raczej równy był :)))))
-------------------------------------------
Stan
Witam
Potrzebne mi są buty których będę używał podczas wycieczek w Beskidy i Bieszczady, będę to raczej wycieczki 1 dniowe (może później dłuższe). Po górach będę chodził tylko w czasie lata i jesieni. Widząc dużo dobrych opinii o Hanzlach zastanawiam się nad i zakupem tylko mam problem jakie, ktoś poradzi jaką konfigurację wziąć? liczy się dla mnie cena ale też wygoda, fajnie jak by były ze skóry (jak największe płaty) nie chce żadnych wynalazków, podeszwa żeby się nie ślizgała na mokrych kamieniach i korzeniach.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
-------------------------------------------
Inv
Jeśli całe skórzane, z jak największymi płatami, to polecam 006 (takie jak ja mam), ale bez Thinsulate'u (bo Ci będzie za ciepło) - proste i bardzo wygodne. Ewentualnie 024SK, opcjonalnie nowe 002, ale o nich niech napisze ktoś kto ich używa.
Jeśli chodzi o podeszwę, to na pewno nie Vibram Bifida. Rangers (taka jak mam w 006) z kolei jest nieco za miękka na góry, choć się dobrze trzyma. Dość dobre opinie zbiera nowa podeszwa Grip, więc może warto spróbować? Ewentualnie możesz zostać przy Vibramie Big Horn, taki jest seryjnie montowany w 006, ale o jego przyczepności musiałby napisać ktoś kto go używa. Jagular ma model 001 na Big Hornie, może coś napisać o właściwościach tej podeszwy.
Tu masz jego opinię o tych butach na Big Hornie:
https://ngt.pl/thread-5870.html
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
od wczoraj mam model G04 (niskie). wzialem cos na probe od nich :]
podeszwa standardowa HANZEL PU TR, but bez zadnych moich udziwnien
czas na testy G04
-------------------------------------------
pozdro
W butach trekkingowych chodzę cały rok. Po mieście, lesie, jeżdżę w skały, jaskinie, niższe góry, a w tym roku chciałbym wybrać się na Orlą a może nawet via ferraty. Wiem, wiem, już się niektórzy krzywią bo ,,nie ma butów uniwersalnych''. Ale mnie zwyczajnie nie stać na kilka par. Kiedyś miałem Scarpę Denver i nosiłem te buty wszędzie: miasto, las, nawet pod namiot w zimie w Gorcach i wszedłem w nich na Mont Blanc najłatwiejszą trasą. Do jednych zastosowań były za miękkie, do innych za twarde, zawsze przemakające, mało wytrzymałe, ale ogólnie dało się w nich chodzić. Nie o Scarpach chcę jednak tu mówić. Szukam teraz butów równie uniwersalnych, ale nie mogę znaleźć. Scarp już więcej nie chcę bo mnie srodze zawiodły (rozklejenie się na Mont Blanc i inne wpadki). Zdecydowałem się na Hanzla, ponieważ to chyba jedyna tania firma, która robi obuwie modyfikowane według zaleceń klienta. Powiedzcie mi, czy mój plan jest dobry: zamówię sobie model 002
http://hanzel.pl/?p=productsMore&iProduc...002-Brenta
z gumowym noskiem i podeszwą Grip. Gumowy nosek przyda się w jaskiniach i górach oraz jako dodatkowa bariera dla wody. Nie chcę licówki i zostawię nubuk, bo produkowała go garbarnia Hainen, ta sama co robi skóry dla Meindla. W razie czego mocno go zaimpregnuję woskiem i sam sobie zrobię z niego licówkę:) Membrany raczej nie chcę ze względu na oddychalność. W ostateczności, do warunków zimowych kupię jakieś overboty z gumą na całego buta. Zdecydowałem się na podeszwę Grip bo podobno lepiej trzyma na śliskim niż stosowany VIBRAM Baltra. Jak myślicie, Grip da radę na Orlej i łatwych ferratach? Będzie miał stalową wkładkę w podpodeszwie poprawiającą sztywność, ale będzie lepiej amortyzował podczas wędrówek po asfalcie i nie będzie jeździł na lodzie jak Baltra. Taką mam nadzieję bo tą podeszwę to tylko na necie mogę zobaczyć. Ktoś tak w ogóle tego Gripa używa? Gdyby istniała jakaś luka w moim pokrętnym rozumowaniu to napiszcie proszę;)
O Gripie pisało kilka osób tutaj, że sprawdza się nieźle, ale najlepiej jakby jeszcze się wypowiedział ktoś kto używa tej podeszwy, ja miałem ją tylko raz w rękach jako ''element produkcyjny'', więc nie jestem w stanie za dużo powiedzieć poza tym, że rzeźba bieżnika wydaje się dość atrakcyjna.
Nubuk od Heinena jest bardzo fajny, lecz jeśli planujesz poruszanie się w mokrym śniegu, to warto go zaimpregnować, tak jak mówiłeś. Ja swoich 006 nie impregnowałem jeszcze niczym. Nubuk puścił mi wilgoć tylko raz, punktowo na zgięciu, po ok. 2h brodzenia w śnieżnej brei. Do tej pory buty nie były ruszane żadnym impregnatem, bo zima się skończyła, a na obecne temperatury są nieco za ciepłe, więc przesiadam się na swoje zamszowe DG022.
Jak dostaniesz te butki, to pisz jak się zachowują w użyciu i jak się zachowuje podeszwa.
P.S. Ja też przez 6 lat używałem Scarp Denver. Na ich wytrzymałość nie narzekałem, chociaż w miejscu klejenia z podeszwą skóra popękała, ale łapały wilgoć i były dla mnie po prostu niewygodne.
---
Edytowany: 2009-04-25 10:02:09
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
Dziś dostałem butki 002 Brenta. Wykonane z licówki, którą również dostarcza garbarnia Heinena. Podeszwa Grip. Wcześniej mierzyłem na podeszwie Baltra i była wyraźnie sztywniejsza. Co ciekawe, chciałem gumowy otok na czubku, ale odmówili jego naklejenia, tłumacząc że:''szef produkcji nie podejmie się przyklejenia do licówki, gdyż jest ryzyko jego odklejania się''. Ktos już miał taki przypadek, bo kilka osób już pisało że posiada Brenty z licówki z otokiem? Pytałem długo i dość szczegółowo o wszystko, więc postaram się pisać o wszystkim na bierząco. Ogólnie buty bardzo fajne, starannie wykonane. Do zmian dopłaciłem 30 zł.
zamawiam 06 ze skora heinena z licówki, ciekawe czy mi odmówią :/
Hmmm... a to ciekawe, rzeczywiście. Piszcie jak będziecie wiedzieli coś więcej na ten temat.
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
dzowniłem i pytałem sie. Sprawa wyglada tak, ze do licowki hainena da sie zrobic nosek i jesli bede go chciał to na bank go dostane tyle, ze przy tej skorze jest to bez sensu. Tak mi to wytłumaczyli.
-------------------------------------------
far
Ja nie powiedziałem że się nie da, tylko szef produkcji twierdzi że się może odklejać. Jakbym się uparł to pewnie by przykleili,ale nie daliby na to gwarancji. Da się zrobić przyszywany z modelu bodajże 037 ale nie wygląda on najlepiej. Ja mam dwie pary(moje i żony) identyczne;) z tym że w jednych jest wszyty dodatkowy skórzany zapiętek wewnątrz, a w drugich nie ma...hmmm...ciekawe,dzwoniłem i powiedzieli że podobno nie ma wykrojnika poniżej numeru 39(a nie ma wszywki w numerze 38). Niby nic się z tym nie powinno dziać(w opinii producenta), zobaczymy, nie chce mi się już wojować o taką pierdołę i odsyłać...
Mam wyściółkę skórzaną, więc teoretycznie powinna być trwała.
Ja się z początku też obawiałem o trwałość okolic pięty, zwłaszcza w moich 006, których używałem najwięcej, oraz żeby mnie tam nic nie obcierało. Ale o dziwo, Cambrelle się tam nieźle trzyma i nic mnie jeszcze nie obtarło.
Ale przyznam, że z tym potencjalnym odklejaniem się noska od skóry Heinena, to jestem zaskoczony. To znaczy powoli zaczynam się domyślać o co chodzi, ale to tylko moja teoria, wynikająca z tego co widziałem na stronie Heinena podczas oglądania filmów z produkcji skóry.
Z tego co tam oglądałem, skóry Heinena są podczas wyprawiania solidnie olejowane, by miały jak najlepsze właściwości hydfrofobowe. Możliwe, że ten stan fabrycznego zaimpregnowania skóry wraz z jej dużą gładkością mógłby spowodować, że klej nie będzie się tak dobrze trzymał, za mało chropowata powierzchnia, czy też jakoś tak... tak jak mówię, to tylko moje domysły.
A tak gwoli ciekawostek, to na stronie Heinena znalazłem też informację, że ich skóry są badane na oddychalność przez firmę Gore... mówi to coś komuś? ;)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
Co do Heinena i olejowania to nie wątpię, że tak jest:) Ale dowiedziałem się, że u Hanzela licówka przed przyklejeniem otoka i tak musi być zmatowana(zeszlifowana), więc staje się ''prawie'' nubukiem-zgadza się? Natomiast na nubuk nosek przykleją bez żadnych obaw... Nie wiem o co chodzi, nie znam się. Ale przyznać trzeba, że na ich plus jest to, że z góry poinformowali o możliwości odklejenia się otoka od licówki. Być może stało by się to po 3 latach i po gwarancji:( Innej firmie pewnie to wisi co się będzie działo z butem np. za 3 lata.
Aha, chyba rozumiem. Skóra w miejscu np. klejenia do podeszwy musi zostać przyszlifowana na szorstko, żeby była chropowata żeby klej lepiej trzymał. Grzegorz Hanzel mi to tłumaczył kiedyś. Z nubukiem i zamszem nie ma problemów, bo są szorstkawe i porowate same z siebie, natomiat licówka jest gładziutka i pewnie chodzi o to, że wolą nie jechać czubka buta na szorstko żeby przykleić czuba. Może i racja... ale tak szczerze, to nie mnie to osądzać. Tyle wiem o produkcji obuwia co przeczytałem w necie i zobaczyłem raz będąc u Hanzela w zakładzie przez chwilę :)
A tak poza tematem, to kiedyś bym z przyjemnością zobaczył jak wygląda taka produkcja obuwia od początku do końca, od wykrojenia profili skórzanych aż po samo wykończenie...
Nie powiem, ale takie na przykład filmiki z garbowania skóry u Heinena wciągają... od zdjęcia skóry ze zwierza, aż po wysłanie gotowego produktu do klienta. Nie przypuszczałem, że to tyle roboty, żebyśmy mogli sobie trepy kupić :P
---
Edytowany: 2009-06-05 23:14:39
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
BEST A z kim zalatwiales zamowienie ? Mnie w sklepie w krakowie tez informowali o potencjalnym odklejaniu, tyle tylko ze nawet po okresie gwarancyjnym moga to naprawic, wiem bo znajomy ktory polecil mi te firme zostal w ten sposob bardzo mile zaskoczony.
-------------------------------------------
Lari
Ho ho, Hanzel idzie do przodu...
http://hanzel.pl/?p=productsMore&iProduc...me=024-STX
Właśnie to wyszperałem w ''Nowościach''. Czyli udało się to, co było w trakcie rozmów w sierpniu ub. r. jak tam byłem. Dostali licencję na Sympatex :)
---
Edytowany: 2009-06-13 01:18:53
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.
Larisa-załatwiałem z jakąś Panią z działu sprzedaży(nie przedstawiała się). Pewnie zrobią i po gwarancji, tylko po co te kłopoty z wysyłkami, koszty, nerwy...skoro mówili, że tak będzie. Wyszło bardzo fair z ich strony, że powiedzieli za wczasu o możliwym problemie.
-------------------------------------------
Mariusz Łanucha -fotografia...