NGT

Pełna wersja: [Obuwie] Hanzel
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Blatio, dzieki :)
mysle ze zdecydowanie lepszy wybor niz 037.
ciemniejszy kolor nie bedzie problemem. wogole kolor tych butow jest odrobinke bardziej brazowy niz na zdjeciach.
teraz wlasnie musze wziac sie za czytanie o impregnacji. mam nadzieje ze posluza mi lata :)
zobaczymy jak bedzie w gorach, narazie nie zaluje zadnej zlotowki :P

@Blatio - za Twoją namową kupiłem 006 z airnet + skórzany zapiętek. Dziś dostałem buciki, wyglądają lepiej niż się spodziewałem. Wyglądają i są wykonane świetnie. W weekend może wrzucę jakieś zdjęcia.

Czym dobrze te buty zaimpregnować, wystarczy impregnat z ccc czy inny(jaki)? Mamy do czynienia z nubukiem i dodam, że chciałbym nubuk zachować a nie robić z nich skóry licowej superwodoodpornej?

KSI pamiętaj proszę o zdjęciach, ich nigdy nie za wiele.
Blatio? A oglądałeś może ich niskie treki?
G034.11 o te: http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Trail-G034/111

Górale Hanzela dalej średnio mi się podobają, ale nowa strona skusiła mnie:
w lutym z Rabki robimy skok do Ludźmierza ;)

@ KSI - jedynym rozwiązaniem, jakie mi się nasuwa do nubuku, żeby nie zmieniało wyglądu skóry i dawało lepszą wodoodporność, jest HP Oil, wielokrotnie przeze mnie wzmiankowany. Wchłania się bez większych śladów, ale pamiętaj, że kaloszy Ci z butów nie zrobi.

Za jakiś czas będę testował czysty mink oil na swoich nubukowych customowych 010, których od 3,5 jeszcze niczym nie ruszałem (czas najwyższy). Zobaczę, na ile mink oil zmieni wygląd skóry, to wrzucę zdjęcia. Na niektórych moich paskach od zegarków, które smarowałem mink oilem, nie było później śladu po tłuszczu. Może z butami będzie tak samo.

@ Farfura - bójcie się Boga! Hanzel stronę zmienił! :O
Gdyby nie Ty, to bym nawet nie wiedział, rzadko tam zaglądam :D

Dokładnie takie same G024, ale z brązowego nubuku, ma od kilku lat mój teściu. Buty żyją, chodzi w nich gdzie popadnie, tylko zdążył już skórę zapastować z nubuku na lico. Ale poza tym nie słyszałem, żeby się uskarżał. Pamiętaj tylko, że w takiej konfiguracji nie będą za bardzo wodoodporne (brak membrany, wstawki z Cordury, spora ilość szwów).

Jak będziesz miał opcję wybrać się na żywca do Ludźmierza, to tak jest w sumie najlepiej ;)

Blatio, a jak wygląda ich sklep w realu?
Mały kamerlik niczym zakład szewski, czy raczej coś, gdzie da się spokojnie poprzymierzać, pooglądać i pomarudzić?
Dostępne są wszystkie modele z oferty w każdym rozmiarze, czy tylko pojedyńcze i wybrane?

dyga36 - no i zdecydowales sie na jakies?

@ Farfura - po prostu wjeżdżasz w podwórze zakładu, po lewej są drzwi wejściowe do zakładu. Hanzel powinien Cię zaprowadzić do takiego niedużego ''showroomu'', gdzie ma powystawiane modele obuwia. Czego nie ma na półce, to przyniesie z zakładu :)

Jakoś nie mogę się zdecydować.
Biorę jeszcze pod uwagę Klasyczny G024 oraz 003

sporo osob ma tu G024. dla mnie troszke za wysokie. no i tez ktos tutaj pisal ze 003 obcieraja gdzies kolo palcy, z powodu szwow. musisz przemyslec, a pozniej to juz tylko zostaje cieszyc sie nowymi butami :)
-------------------------------------------
konrad

Jako, że to mój pierwszy post na forum to chciałbym się najpierw przywitać.

Witam wszystkich forumowiczów.

Z racji b. dużej nadwagi koledzy namówili mnie na nordic walking z nimi. Byłem z nimi już 5 razy (co 3 dni) i podoba mi się to. Na razie chodzę w jakichś trochę wyższych adidasach ale za chwilę będzie już za zimno i wypadałoby kupić jakieś lepsze na tę porę roku obuwie. Najpierw patrzyłem na jakieś Wojasy ale opinie o firmie mocno się pogorszyły, potem zerkałem na jakieś Merelle i też różnie czytałem, i w końcu trafiłem tu do was. Praktycznie przejrzałem ten wątek cały ale dalej nie wiem co kupić. Nie wiem czym różni się obuwie do NW od trekkingowego, wagą? Czy to to samo?
Mamy z kolegami prawie stałą trasę, teren jest leśny, część ścieżek jest twardszych inne mniej, zero kamieni czy betonu, trochę gałęzi ukrytych w liściach. Po deszczu jest grząskawo i ślisko. Sporo jest pod lekkie górki. Koledzy chodzą dla mnie wolniej ale i tak średnia prędkość wychodzi ponad 6km/h a trasa to ok. 9km bez żadnej przerwy. Muszę nieźle machać nogami żeby im dorównać i z tego powodu nie chcę ciężkich butów, ale muszą być trochę wyższe bo za chwilę spadnie pewnie śnieg. Od maja do początku października pracuję po 12-14 godzin dziennie i nie mam czasu ani siły na chodzenie, więc buty potrzebuję na chłodne dni, bo w te ciepłe adidasy na razie dają radę.

Na stronie Hanzela wypatrzyłem kilka modeli ale praktycznie brak w necie opinii o nich, więc może coś podpowiecie?
http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Gerlach-G037/162
http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Trekker-021/144
http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Hikker-020/142

i te tatry 03, ale pewnie będą cięższe
http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Tatry-003/106

Sumując, co ważne:
- dobra amortyzacja bo duuuża nadwaga
- przyczepność (żadnych skałek czy gór nie będzie)
- wodoodporność - po wodzie nie chodzę ale jakiś deszcz, śnieg, mokre liście
- dość lekkie
- no i wytrzymałe oczywiście
- ocieplenie (choć może na te 1,5 godziny to grubsza skarpeta wystarczy?)
- cena max 400 zł

Jeżeli żadne z tych Hanzeli nie nadają się do mojego NW to może jakieś inne buty?

Pozdrawiam

jesli maja byc wysokie to 021. tylko wymienil bym najnizej wszyta Cordure (ktora podobno pije wode jak wielblad :) na matrial z ktorego zrobione bedzie reszte buta.
037 mialem tylko przez chwile i byly lzejsze niz na to wygladaly. wydaje mi sie ze podpodeszwa powinna byc raczej miekka niz standardowa. jesli niczego nie pomieszalem to w standarcie jest sredniej twardosci. o wage butow moglbys mailowo zapytac p. Grzeska. 021 jak dla mnie wygladaja na najlzejsze. no i podeszwa w Twoim wypadku to chyba Rangers.

Big Daddy, czy widziałeś kiedyś biegacza, który ma wysokie buty, nawet gdy spadł śnieg? Albo ocieplone buty do biegania?

No właśnie, NIE. No, może dałoby się znaleźć, ale to margines. A jeżeli masz nadwagę to pewnie podczas tych 9 km z tempem 6km/h nieźle się pocisz i grzejesz. Czyli wysiłek prawie jak bieganie.

Lepiej więc pozostań przy niskich, lekkich butach sportowych, tylko jakiś z bardziej agresywnym bieżnikiem. Do tego jakieś stoptuty/ochraniacze żeby śnieg się nie sypał do środka. Zamoczysz - trudno, wyschną w domu. Przez te 1,5 godziny treningu, jeżeli tak jak pisałeś cały czas się ruszasz, to nawet w wilgotnych butach nie zmarzniesz. Odpowiednia skarpeta wystarczy. No chyba, że masz problemy z krążeniem i syndrom zimnych stóp, wtedy inna bajka...

Podczas intensywnego chodzenia liczy się każdy gram na stopach mniej. Ja nie widzę w ofercie Hanzla żadnych lekkich butów do szybkiego chodzenia. Może niektóre modele modele można nazwać lekkimi butami turystycznymi, ale i tak pewnie są dużo cięższe niż buty biegowe.

Podsumowując: Uprawiasz sport - kupuj buty sportowe ;)
---
Edytowany: 2014-11-27 10:13:44

@BD
Od dłuższego czasu szukałem niskich butów na okres jesienno-zimowy, w tym do chodzenia z kijami.
Jak sam pewnie doświadczyłeś, NW to nie to samo co biegi, gdzie aktywność jest znacznie wyższa - no chyba, że naprawdę zasuwasz, bo tak też się da ;)
Świadomie szukałem butów z membraną (chlapa, śnieg, deszcz - choć trzeba mieć na uwadze, że w takich butach membrana na pewno szybciej padnie), bezwarunkowo miały to także być buty niskie.
Szukałem butów z gore, ale zawsze coś - albo cena, albo śliska podeszwa (np. Salewy), albo niewygodne (za wąskie), albo coś tam...

Podobały mi się niektóre Salomony (niestety niewygodne) i AKU (brak numeru w promocyjnej cenie).
Wybór padł jednak na buty z Deca
http://www.decathlon.pl/buty-turystyczne...88294.html
Trochę z nimi cudowałem - zamawiałem, oddawałem, podem znowu brałem, ech...
Reasumując:
- bardzo dobre wykonanie (mam nadzieję, że potwierdzi się wytrzymałość butów z Deca),
- bardzo wygodne (buty są szerokie, pasują idealnie),
- gumowe wzmocnienie przodu i tyłu (dobrze wykonane!),
- akceptowalna cena (w rezultacie za buty zapłaciłem 200 zł),
- dobra gwarancja Deca,
- niezła podeszwa,
- membrana.

Co do membrany... na pewno gorzej oddycha niż gore, w butach w wyższych temperaturach robi się nieprzyjemnie, czuję, że stopa staje się wilgotna.
Jeśłi czerwony jest zbyt ekstrawagancji, jest też wersja szara
http://www.decathlon.pl/forclaz-flex-3-n...98765.html
JJak na razie jest ok, czekam na śniegi i chlapę.
Pisałem o nich tu:
https://ngt.pl/thread-1162-page-12.html

Nie wiem jednak, czy podeszwa nie okaże się dla Ciebie zbyt mało agresywna, ja chodzę raczej po betonie.

Poza tym tak jak słusznie pisał Ivan - stuptuty...

@newcastle26
To Rangers jest lepsza na błoto i śnieżek?

@Ivan Drago
Biegacza nie widziałem ale ja nie biegacz i myślę, że spokojnie w takich butach dałbym radę. Nie chcę butów niskich bo mam takie adidasy. Poza tym, z racji kosztu, potrzebuję jedne buty na ten okres, w których mogę robić NW i pójść z żoną na normalny, dłuższy spacer do lasu. Ale, za radą newcastle26, napiszę maila do producenta z zapytaniem o wagę butów i porównam ją z jakimiś butami w domu. A stuptuty to i tak dobry pomysł, nie wiedziałem że takie coś istnieje.

@Farfura
Jak pisałem wyżej, potrzebuję buty wyższe. Membrana niekonieczna, nie przewiduję użytkowania ich w ciepłych porach. Skłaniam się ku pełnym butom (jak radzi newcastle26) tak więc te z Deca odpadają.

Wszystkim dziękuję za odzew i czekam, może ktoś jeszcze coś dopisze.
Na razie, wizualnie i z opisu, podobają mi się te http://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Hikker-020/142 + stuptuty, ale sprawdzę i porównam jeszcze wagę.

Pozdrawiam

>> ''To Rangers jest lepsza na błoto i śnieżek?''
A ile to już razy Blatio o tym pisał...? :P

dokladnie jak pisze Blatio :)
o Rangersach napisalem nie z wlasnego doswiadczenia, a doswiadczenia Blatio ;P

Cześć,
Szukam właśnie butów na zimę, podobno Hanzel robi dobre i tak trafiłem na ten temat. Przejrzałem ich ofertę i jedyne buty, które mi się podobają to Gorce R05 (z chęcią rozpatrzę podobne buty innych firm). Nadadzą się na miasto na zimę, czy jednak ocieplenie jest za słabe?
---
Edytowany: 2014-11-29 15:34:09

A czego dowiedziałeś się ogólnie o butach Hanzel po przeczytaniu tego wątku, a przynajmniej ostatnich 20-30 stron?

Że Thinsulate 200 nie jest wystarczająco ciepły, żeby stać kilkanaście minut. Wziąłem czarne Gorce R05 z Thinsulatem 400 i Cambrelle. Parę obaw mam co prawda, głównie przecieranie się podeszwy (ale jak przymierzyłem inne buty, z teoretycznie mocniejszą podeszwą, to nie było tak przyjemnie miękko jak w Gorcach), przecieranie się zapiętek, no i rozmiar, ale mam nadzieję, że będzie ok. To, co mnie zaskoczyło, to że w sklepie w Krakowie były tańsze niż w sklepie internetowym, a i za zmianę Thinsulate 200 na Thinsulate 400 zapłaciłem tylko 30 zł, więc w sumie wyszło mnie 249 zł.
---
Edytowany: 2014-12-02 17:55:21

Kanada 008, macał ktoś ?
Wiecie czy podeszwa wystarczająco miękka do chodzenia w zimie po mieście/do pracy ?
Zakładam że na tyle ile skóra pozwala to nieprzemakalne w wełna czyni ciepłymi.
Zastanawiam się czy warto szukać sklepu z nimi na śląsku