Popieram Blatio ten wątek się już za bardzo rozrósł. Wszystko nt. wszystkich chyba modeli jest juz napisane więc jeżeli ktoś potrzebuje informacji to niech poprostu prześledzi wątek. I myślę ze do czasu pojawienia się nowych modeli od firmy Hanzel trzeba zachowac milczenie.
-------------------------------------------
I w górę hen gdzie prowadzą marzenia!!!
ale fajnie się tak gada i gada..... ech, wy chłopaki tego nie zrozumiecie do końca świata. Jak by to był wątek babski do tak do 150 stron spokojnie byśmy doszły ;-))))))
-------------------------------------------
pentelka
No to jak coś, to się logować na forum, brać maile i na priva do oporu, do mnie też można, mail jest widoczny po kliknięciu na avatar.
Czy w tych Hanzelach:
http://tiny.pl/hwqxj proponowali byście jakieś zmiany? Buty głównie na zimę, wiosnę i jesień. But do chodzenia po mieście (codziennie po 10km) + dużo wycieczek w las. Osobiście jestem zimno odporny i planuję zakup porządnych skarpet na zimę, stąd rozważam THINSULATE 200gr zamiast 400gr, poza tym stopy dość intensywnie mi się pocą więc nie wiem czy na wiosnę, przy dodatnich temperaturach rzędu 10...15 stopni buty nie będą za ciepłe. Chcial bym aby buciorki wytrzymaly ze dwa sezony, a te baaaardzo mi przypadły do gustu. Czy VIBRAM Big Horn nie będzie za miekki na miejskie warunki?
I jak to jest że wg. ich miary (stopa 262/106) rozmiar buta to 7 (EU 41) jak normalnie noszę chińskie 43 i but pasuje jak ulał. Nie będą aby za ciasne?
Z tego co zerknąłem na allegro to nowe bośniaki chodzą za połowę tej ceny (też vibram, 200gr thinsulate i jak sądzę grubsza skóra).
Ja w swoich bośniakach (200gr + 2 grube skarpety) śmigam w największe mrozy i przy +10 to by mi się nogi ugotowały.
-------------------------------------------
m
Powyżej 15-20 stopni w Thinsulacie może być już za ciepło.
Zastanowić się można nad zmianą podeszwy ewentualnie na Gripa, ewentualnie możesz napisać do Jagulara o Big Horna, bo on użytkował buty z tą podeszwą:
https://ngt.pl/thread-5870.html
Co do rozmiarówki, to zmierz sobie stopę w milimetrach i pisz do Hanzela z pytaniem jaki rozmiar będzie Ci pasował, tam Ci lepiej powiedzą niż my tutaj.
---
Edytowany: 2010-10-19 20:41:29
-------------------------------------------
http://forum.westerplatte.org/index.php
No i zdecydowałem się na obuwie taktyczne 009:
http://tiny.pl/hwxhp
Jeśli chodzi o modyfikacje, zmniejszylem tylko docieplenie na THINSULATE 200gr.
Muszę przyznać, że obsługa klienta w Hanzel jest wzorowa. Ładnie mi doradzono co i jak. Podeszwa została taka jak oryginalnie (VIBRAM Big Horn), na miejskie warunki jest bardzo dobra bo ma dużą odporność na ścieranie. Jedynie na ubitym i zmrożonym śniegu może być trochę ślisko (w końcu to obuwie taktyczne, a nie zimowe). Co do wodoodporności odradzono mi wszelkie membrany, skoro stopy się mocno pocą to w bucie mogło by się zrobić za mokro i to na pewno nie od zewnątrz :] W razie problemów wezmę się za natłuszczanie i inne metody impregnacji wielokrotnie opisywane przez Blatio na forum.
Ile może zająć rozchodzenie takiego buta? Czytałem, że na początku są bardzo sztywne. Ogólnie chodzę w ciężkim obuwiu więc beton na stopach to normalka.
Jakie polecacie skarpety na zimę do takich butów? Muszą być dobrze oddychające i ciepłe. Nawet jeśli musiał bym zapłacić 30zł za parę. :)
Jak tylko je dostanę to postaram się conieco napisać i w miarę czasu aktualizować jak sie spisują w miejskiej dżungli i w lesnych terenach.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za wszelką pomoc.
Ja zawsze polacam firmę Mund. Mają tam taki model z thermolite w cenie ok 25-29zł. Do wysokich butów używam też decathlonowych skarpet narciarskich z niebieskiej linii. Coś ok 15 zł, nie tak ciepłe jak Mund, ale mięsiste i wysokie.
-------------------------------------------
m
~NearDark, rozchodzenie może wyglądać różnie, u mnie w każdych Hanzelach wyglądało inaczej. W ogólnie miękkich DG022 szedłem w góry dzień po odebraniu z fabryki i obyło się bez bólu.
Potem 006, już sztywniejsze na dzień dobry, to była kwestia kilku-kilkunastu dni, bo używałem ich na co dzień. Potem cholewka się już ''umarszczyła'' tak jak trzeba i od tej pory nie ma problemu.
Najdłużej chyba trwało rozchodzenie G024, ale ich używam w sumie najrzadziej, bo tylko w góry, więc miały mniej okazji by szybko zmięknąć. Nie miałem problemu z komfortem cholewy jako takiej, ale na początku trochę doskwierał mi skórzany zapiętek w lewym bucie, potem się ułożyło i generalnie ostatnie wielogodzinne trasy, jakie robiłem w tym roku były bez problemu.
Jeśli chodzi o skarpety, to podobnie jak ~m polecę Munda. Mam zimowe Himalaya na merino, kupione w 8a.pl w okolicach 30 zł. Grube i wygodne, gdy w nich chodziłem, to dawały radę poniżej -20*C. W okolicy 0*C już się można było w nich nieco spocić :P
-------------------------------------------
http://forum.westerplatte.org/index.php
Buty przyszły
http://tiny.pl/hwxhp Waga ich wydaje się dosyć spora co bardziej wynika z faktu, że takich dużych jeszcze nie nosiłem. w wyglądzie zewnętrznym nie zauważyłem żadnych niedociągnięć. Widać solidne wykonanie i dbałość o szczegóły. Podoba mi się szycie języka (wszyty w but do wewnątrz na prawie całej wysokości). Gruba podeszwa, rewelacyjny wygląd skóry. wizualnie buty wzorowe.
Wnętrze niesamowicie ''przytulne'' :) but dopasowany w każdym miejscu stopy, lekki luz na palcach (na grubszą skarpetę). But nawet nie zawiązany trzyma się pewnie. Po związaniu buty nabierają niebywałej sztywności. O skręceniu nogi w kostce można zapomnieć. Na początek trochę ciężko się przyzwyczaić do takiej wygody ale już czuję, że ciężko będzie wrócić do zwykłych, tanich adidasków kupowanych u ruskich :D
Na dłuższy wypad w teren dopiero jutro je zabieram więc może coś więcej napiszę. Tak czy inaczej pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Zobaczymy ile wytrzymają. Jeszcze mam dwa pytania. Jakie wkładki do butów polecacie (najlepiej jakieś oddychające) i czy jest sens na początku używania je konserwować i przede wszystkim czym polecacie je konserwować. Ja tam się na naturalnej skórze nie znam :)
Może zajrzyj do NGTpedii?( na górze strony masz ;) Ale w sumie nie jestem pewien czy trzeba, możesz sobie pasty dać, żeby się jeszcze ładniej prezentowały, skóra jest impregnowana przez producenta. Narazie niech się wszystko dopasuje i rozchodzi.
A co do wkładek to ja mogę tylko powiedzieć, żebyś nie kupował wkładek Zamberlan, może buty robią dobre, ale wkładki już trochę gorzej im wychodzą. Po tygodniu pianka na piętach sprasowała się tak, że nic nie amortyzuje i nie wraca do swojego pierwotnego kształtu.
---
Edytowany: 2010-10-26 17:05:16
NearDark, o impregnacji szukaj tu na wątku, swoje sposoby opisywałem nie raz :)
Co do sztywności, to możesz się nastawić, że po jakimś czasie w okolicy kostki nieco ''zmiękną''.
Wkładki... no cóż, tutaj każdy musi znaleźć coś samemu. Warto, żebyś zerknął na te tematy:
https://ngt.pl/thread-1460.html
https://ngt.pl/thread-703.html
Na zimę lepsze Grizzly czy grip??
Chyba już kilkanaście razy pisałem na wątku, że Grizzly nie nadaje się na zimę, zaś na Gripie przechodziłem zeszły sezon zimowy bez problemów.
Warto najpierw przeczytać, aby uniknąć zadawania pytań, na które już odpowiedziano :)
-------------------------------------------
http://forum.westerplatte.org/index.php
O, 016-tki na podeszwie Vibram Hiking... takiej kombinacji jeszcze nie widziałem :P
Fakt, język mógłby być nieco wyżej wszyty.
-------------------------------------------
http://forum.westerplatte.org/
Zakupiłem 006 na gripie.
Wybrałem skóre Heinena. Z tego co czytałem w tym wątku powinna być przy nich metka. A ja nie mam.
Po drugie buty w niektórych miejscach mają klej wystający ponad podeszwę i są ciut porysowane przy podeszwie (pewnie do przyklejenia podeszwy). No i jest delikantna skaza na skórze od tak chwalonego Heinena.
Czy ja za dużo wymagam? Czy mam coś felernego?
Pokaż foty.
A dzieje Ci się jeszcze coś z tym? Przemaka, rozpada, rozkleja, itp.?
-------------------------------------------
http://forum.westerplatte.org/
A co z tą metką bo ja mam tylko metkę od Thinsulate?