Niewiem osobiście spalem w Traperze w niższej temperaturze... człowiek był młody i głupi. Inna sprawa że nieźle mna telepało
Sasqu, moze dlatego Toba telepało, że zasadniczo człowiek posiada naturalną ochronę jaką jest tkanka tłuszczowa:) hehehe
-------------------------------------------
Tatry dały mi w kosć
Inną sprawą jest przetrwać a inną przespać noc.
-------------------------------------------
przy komputerze z doskoku
OT
Ys@ ale jak po mnie widać niekaży darem tkanki tłuszczowej został obdarzony ;-)
Warzyn Ja wiem dlatego odradzam komukolwiek spanie w temp. extremalnych (o niższych niewspominając)
-------------------------------------------
okna dachowe
Nadaza sie okazja, i zapewne zakupie jakis spiwor (czas zmienic starego malachowskiego na cos nowego)...
i teraz pytanie - co byscie wybrali.. (przeznaczenie - cieply lekki spiwor - jesien, zima, wiosna)
1) The North Face Hightail ktorego mozna dostac za okolo 300$ (660zl)
http://www.sunnysports.com/Prod/NFCBHTNR.html
czy
2) Kelty Foraker 15F 750 245$ (560zl)
(
http://www.sunnysports.com/Prod/Category...tock/DescS ort_0/KLTBF15R.html?Hit=1)
Czy to sa w ogole warte uwagi spiworki, czy powinienem porozgladac sie za czyms innym?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
A czemu chcesz tak daleko kupić ?
Ja tam bym daleko nie szukał. Za podobne pieniądze można kupić coś u nas w kraju (małach, yeti, Explo). Zawsze to łatwiek w ewentualnych roszczeniach gwarancyjnych, a i nie trzeba się martwic czy celnicy naliczą cło (a odkąd dolar potaniał, to otwierają niemal wszystko co idzie do Polski)
chce kupic w USA, bo jade tam na 2 tygodnie, i spiwor rowniez tam mi sie przyda.. przywioze jako juz uzywany, nie powinni miec zastrzezen.
tan North Face w Polsce kosztuje 1400zl.. a moge go miec za okolo 650zl, wiec przede wszystkim licze, ze kupujac go tam za 650 dostane cos, co w Polsce uzytecznoscia / wlasciwosciami przypomina spiwory w cenie powyzej
czy to jest zly spiwor? jak bym go kupowal w Polsce, nie jest wart tych 1400zl?,, jesli nie 1400 to 1000zl?
-------------------------------------------
StonEE
StonEE na moje oko one są zdecydowanie zbyt cienkie na zimę, podają -9*C, ale to raczej temperatura esktremalna niż komfortu. Komfort wyniesie ok. -2*C, a to trochę niewiele jak na śniegowe warunki, chyba że zamierzasz użyć z nim jakiejś wkładki.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
Tak to jest jak się patrzy na firmę, a nie na towar.
Ten TNF, to najwyzej na jesień się nadaje a nie na zimę.
W Polsce za te pieniądzory masz sprzęt naprawdę porządny z temp. komfortu w okolicach -20 *C i wiecej, tylko ze nie ma naszywki THF czy Mammuta więc nie ma lansu :-(
Jak pojedziesz do USA i kupisz spiwor za $200 to bedzie on przypominal te ktore sa u nas za 660 a nie za 1400. TNF robi fajne spiwory, dobrze wykonane, ale jak na zime to musisz troszke wiecej wydac.
Kupujac spiwor puchowy w usa licz sie z tym, ze puch jest importowany z europy centralnej, czyli to troche smieszne.
-------------------------------------------
harryx
W moim TNF puch jest importowany z europy wschodniej.
Jeżeli chodzi o porównanie polskich mistrzów i chińskich raczek TNF, to wydaje mi się że że wiele korzyści przemawia jednak w stronę paktu Azjatycko - Amerykańskiego.
Warzyn a jakies konkrety ??? Chetnie się zapoznam z zaletami zachodniej produkcji.
Doczu > Na spiwor mam zawiar wydac nie wiecej niz te 300USD, czyli 660zl.
Wiec twierdzisz, ze w Polsce za 660zl dostane lepszy niz ten North Face ? Jesli tak, to prosze wskazac, bede bardzo wdzieczny.
-------------------------------------------
StonEE
Spineless >
wlasnie.. bo bardzo malo wazy - okolo 920g.. wiec nie chce mi sie wierzyc ze optimum jest na -9. ale z drugiej strony to spiwor puchowy.
Mam tez KONTIKI Ajungilak - i ten jest syntetyczny i wazy okolo 1300g i optimum ma na -1.
I tak na +- porownujac dobry puch do syntetyku, ten North Face powinien byc cieplejszy.....
hmm..
nie wiem...
moze cos takiego:
http://www.sunnysports.com/Prod/GOLBA0MR.html
lub takiego:
http://www.sunnysports.com/Prod/KLTBLYD0R.html
Jak najbardziej, wbrew wczesniejszej insynuacji, NIE chodzi mi o marke / logo THE NORTH FACE, badz jakies inne. Ani GoLite ani Kelty nie znam, jesli mialyby byc jakosciowo nie gorsze od TNF, to jak najbardziej..
Pozdrawiam.
PS. Z drugiej strony taki Malachowski TOURIST 450
http://www.polarsport.pl/index.php/sklep...ST_450/187 9/root,0/
puchu ma 450g ? - czyli troche mniej niz ten North Face (okolo 500g), a temperaturka komfortu -12
Co myslicie?
---
Edytowany: 2008-08-24 01:28:36
---
Edytowany: 2008-08-24 01:34:22
-------------------------------------------
StonEE
Sorki, ale -12 komfortu to ma moj malach z 1kg puchu. Mowie o komforcie w warunkach namiotowych.
-------------------------------------------
harry
''Wiec twierdzisz, ze w Polsce za 660zl dostane lepszy niz ten North Face ? Jesli tak, to prosze wskazac, bede bardzo wdzieczny.''
Nie wiem czy obiektywnie lepszy bo nie testowałem, ale zerknij sobie na śpiwory Eksplo modele Karpaty i Alpy. Paramatrami (nawet jesli są zawyżone) i tak przewyższają te TNF, czy z syntetyków Cave Tourist Małacha za 300 PLN ludzie twierdzą, że te jego -8 komfort jest zawyżony, ale jak go uzywałem to dawał radę w okolicach tej temp. ale ja zmarzluch nie jestem więc z pewnością okolice -5 dla zmarzluchów można uznac za komfort przy tym worze. Tylko ten wcinający się zamek grrr... :/
P.S.
Oczywiście sensu nabiera zakup za wodą, jeśli tam jesteś osobiście (a widzę, że Ty tam bedziesz), bo można nawet czasem na jakąś wyprz się załapać i pomacać sobie towarek przed zakupem, ale krajowych producentów nie skreślałbym w przedbiegach, bo jakoś szczególnie jakościowo (cenowo zreszta też) nie odstają od światowej czołówki.
---
Edytowany: 2008-08-24 08:02:21
Doczu - konkrety, oczywiście.
Porównując do Scouta, gdyż ta sama półka, chociaż nie cenowa. Scout jest po prostu prostym śpiworem zarówno pod względem kroju jak i konstrukcji. Brak worka kompresyjnego.
Za tą samą cenę (po sprowadzeniu z zza wody) mam dobrze skrojony śpiwór z komorami H-kształtnymi, porządną listwą, dodatkowo ocieplanymi stopami, porządnym workiem kompresyjnym. Wypełnienie takie prawdopodobnie takie samo
Zaleta polskich mistrzów jest niewątpliwie serwis, z tym się zgodzę, bo można zrobić produkt pod siebie,uzupełnić puch.
Chociaż podejrzewam, że połowa ludzi nigdy tego nie wykorzysta, tylko jak śpiwór przestanie grzać to po prostu kupią nowy.
Doczu > co do malacha Cave - owszem i cena 300zl i komfort powiedzmy -8, ale licza sie jeszcze 2 aspekty - WAGA i OBJĘTOŚĆ, i tu małach jest ciezszy o kilogram, i zapewne wiekszy rowniez.
Wiec jesli ten NF nie ma komfortu -9 a ma - 5, to jak dla mnie moze byc, wazne rowniez ze jest maly i lekki.
Z tym dotykaniem w sklepie to bede mial problem, kupuje na pewno wysylkowo, plan mam tak niesamowicie napiety, ze nie znajdzie sie nic czasu na chodzenie po sklepach :>
Jakbyscie mieli wybierac, to ktory z tych trzech wymienionych wczesniej przeze mnie?
>Makbet - ale tak o tym malachowskim pisza - ze ma -12....
---
Edytowany: 2008-08-24 10:03:46
-------------------------------------------
StonEE
ciagle przegladam....
na pewno nie chce niczego ciezszego niz okolo 3 i pol lb. (1,6kg)..
i nie potrzebuje niczego cieplejszego niz to -9..
alez jestem niezdecydowany...
-------------------------------------------
StonEE