NGT

Pełna wersja: Śpiwory puchowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W sumie to mam już zamówioną alaskę 1300 z 20% rabatem - 1120zł, ale jeszcze nie zdążyli mi przysłać ze sklepu. Dzisiaj znalazłem używany na olx http://olx.pl/oferta/cumulus-alaska-1300...ad429f3496 i nie wiem właśnie czy warto go kupić.
---
Edytowany: 2015-01-28 18:53:06

Witam, jak to możliwe, że

''Iceberg II 1100'' ma komfort ''-24 St'', przy 700 cui i 1100gr puchu
, a
''Excuistic 1000'' ma komfort ''-16 St'', przy 850 cui i 1000gr puchu

spodziewałbym się, że Excuistic będzie miał komfort co najmniej taki jak Iceberg.
-------------------------------------------
Adam

Źle patrzysz na temperatury, ale to nie twoja wina.
Musisz porównać TLimit Cumulusa (-26) i Tkomf. Iceberga (-24) to wynik będziesz miał zbliżony. Niestety jest tak, że norma EN swoje, a producenci też swoje. Pomijam tu kwestie badań bo nikt z nich tego nie robił pewnie, a swoje dane podają jedynie na podstawie doświadczenia użytkowników, co jak wiemy można sobie o kant stołu...

Cumulus podaje parametry korzystając z nazewnictwa użytego w normie EN13537, Yeti już nie do końca bo używa tylko nazwy Tkomf (pomijają Tlim). W takich przypadkach Tkomf nie tyczy się kobiet lecz mężczyzn i tak trzeba odczytywać te dane. Stąd Tkomf (Yeti) = Tlim (Cumulus) - Rozumiesz?
---
Edytowany: 2015-03-19 08:39:57

Arni, Forumowicze - nigdy nie sugerujcie się parametrem TLimit.
To temat na dłuższą ,,rozprawkę'' (może kiedyś mnie najdzie i takową popełnię) i związane jest to z hipotermią. Równie dobrze producenci mogli by nanosić (na opakowanie,metkę, kartę techniczną etc. ) odporność na promieniowanie po wybuchu jądrowym.

wszystko jasne, mam i użytkuję już 2 śpiwory puchowe, o normach i różnicach marketingowych też co nieco przyswoiłem, ale YETI w Iceberg II 1100 podaje:
komfort: -24
extremum: -33
, więc komfort dla mnie to ''komfort'' (rozumiany wg słownika j.polskiego), ale dla YETI chyba nie. Tak?

Czy są może użytkownicy Iceberg II 1100 i mogą podać przy jakiej najniższej temp. mieli swoje subiektywne odczucie komfortu? - może być bez szczegółów tj. waga, płeć, czy byli najedzeni itp.. :)
-------------------------------------------
Adam

... komfort dla mnie to ''komfort'' ...
sęk w tym że nie zawsze dla wszystkich. Dowolność wszelakich interpretacji jest ogromna i dla tego powstała EN 13637 by wszystko ujednolicić, a życie pokazuje co innego i dla tego warto podpytywać. W śpiworach puchowych to jeszcze prosto określić na jaka +/- temperaturę będzie dobry dany model, patrząc po ilości i jakości puchu. Gorzej jest z syntetykami. Pamiętam, że chyba Husky dla swoich modeli podawał tak wyśrubowane temperatury komfortu, że masakra, śmiało mogły konkurować z dobrymi puchaczami. Annapurna Extreme - niski komfort (co to znaczy?) ma ustalony na -19 przy całkowitej wadze śpiwora 2,26kg. Już to widzę.

Mam dokładnie Iceberga II 1100 w wersji Dry, spałem w nim przy
-20 na materacu Expeda i nie pamiętam żebym zmarzł. Później spałem w nim przy -3 na posłaniu z gałęzi i kolejne dwa tygodnie leczyłem kaszel.
Poprzedniej zimy spałem w GT II 600 przy -5 stopniach i było komfortowo. 10 miesięcy spałem w nim w okolicach 0 i przemarzłem na kość. W pierwszym przypadku spałem na materacu Expeda, a w drugim na zwykłej karimacie Multimata.
Więc myślę że Yeti daje jak najbardziej realne wartości komfortu dla swoich produktów, pod warunkiem, że się zadba o resztę sprzętu odpowiedniego do warunków noclegu.

Co sadzicie o second skinie z pertexu? taka opcje zaoferowali mi w Robert´s zamiast bezposredniego spiwora z tym materialem. Mam 164cm wzrostu, myslicie ze 167cm spiwor bedzie ok? Potrzebuje spiwor na wyprawy na lodowiec do spania w namiocie w lecie, w zimie/na jesien w nieogrzewanych pomieszczeniach/chatkach. Waga nie powinna przekraczac 1800g. Jaka wersje polecacie? Jakie komory sa najlepsze? Robert´s odpisal, ze Lhotse bedzie najlepszy, ja sie kompletnie nie znam.... no i wypelnienie lepiej 750 czy 850 ciun przyjmujac, ze to skala EU? Dodam ze mam mate Expeda na extremalne temp., ktora swietnie sie sprawdza juz w ''normalnych'' warunkach wiec problem plecow z czym walcza urzytkownicy Cumulusa bylby zalatwiony. Cena w sumie nie gra roli, chce kupic raz, a porzadnie.

Witam,

mam pytanie dot. Volvena Polaris. Czy używaliście go może? Jak się sprawuje?
Zastanawiam się właśnie nad zakupem śpiwora i w sezonie jesienno zimowym nie planuję noclegów poza schroniskami to wybieram spośród Polarisa, Scouta i Lite Line 300. Nie ukrywam, będzie to śpiwór do ciorania, więc wolałbym wydać mniej. Aczkolwiek przy okazji zapytam -czy takiego Volvena lub Scouta można wpakować do śpiwora syntetycznego typu Troms w razie niskiej temperatury i niesprzyjających warunków atmosferycznych.

Dzięki za podpowiedzi, pozdrawiam.

Anna i Licz Kalorie. Na wasze pytania znajdziecie odp. na tych stronach.
Mniej niż godzina wystarczy. Miłej lektury :)
@Anna biwakując w zimie musisz założyć trzymanie butów (i kartusza) w śpiworze.
3 cm powyżej nominalnego wzrostu to o wiele za mało. Dwa to leżąc na brzuch masz
więcej niż 164 cm. Nie chce mi się wierzyć by tacy fachowcy ja u Robert`sa zaproponowali Ci tak krótki (ale dopasowany) śpiwór. Coś pomerdałaś ;)
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Nie wiedzieli o tym spaniu na brzuchu ;) kupie na 175cm tak jak zasugerowali po wypelnieniu formularza ;P a watek zaczynam wlasnie czytac ;)

https://picasaweb.google.com/m/viewer?hl...0/58882336 27379499153
Czerwony to Everest 1100 M+/R+, żółty 900 L/W

Anna, najlepsze komory to HH zastosowane w modelu Everest. Takie komory najskuteczniej utrudniają przemieszczanie się samoczynnie puchu. Dodatkowo warto mieć boczną przegrodę (naprzeciwko zamka) oraz podobną nad zamkiem (P. Roman wie o co chodzi bo mi to robił). Everest ma chyba też lepiej dopasowany kaptur niż Lhotsei inne modele seryjne. Puch moim zdaniem tylko 850cui rozsypany po równo na plecach i u góry. Materiał zewnętrzny Pertex Quantium Endurance, a jeśli masz w nosie dbanie o śpiwór to bez Quantium ale Endurance. Od śeodka Quantium. Kolor przynajmniej z jednej strony czarny bo szybciej schnie na słońcu. Rozmiar M/... Szerokość to zależy od twojej budowy i tego jak bardzo się rozbierzesz do spania. Ja juniorce zamówiłem R+ bo ona często idzie spać w kurtce puchowej. Pamiętaj, że Roberts podaje obwody faktyczne wewnątrz śpiwora. Co do ilości puchu to ci nie podpowiem bo to sprawa indywidualna, pamiętaj tylko że kobiety potrzebują cieplejszych śpiworów od nas o nawet 8st. w zimowych. Takim rozsądnym wyjściem jest chyba 1kg czyli Everest 1000, który uszyty z PQ i QE w rozm. M/R powinien ważyć ok. 1700g.
---
Edytowany: 2015-10-09 22:26:38

Arni Roberts nie polecal mi enduranca tylko second skin w razie potrzeby ze wzgledu na oddychalnosc... szerokosc wyznaczyli mi na N bo ja w kurtce nigdy nie chodze spac no i naleze do szczupakow ;) myslisz ze w tym everescie bede mogla spac takze w plusowych temp? jak to jest z tym endurancem wkoncu, bo widze zdania podzielone... co do koloru to myslalam o granacie na zewnatrz a wewnatrz jakis zolty, to fajny kontrast wyjdzie ;) no i slonce granat tez troche przyciagnie ;)

Nie wiem co to za second skin, jakaś nowość? Endurance to taka membrana na Quantium, na zimę wystarczy by ochronić puch przed śniegiem.
Nie upieram się przy szerokości ale N to chyba dla noworodka ;-) Nie wiem czy kiedyś spałaś w -15 i rozbierałaś się do bielizny by wejść do śpiwora, nie jest to miłe a tym bardziej wstając rano na siusiu, poważnie mówię. Zapytaj Leśnej, jaką ona dobrała szerokość dla siebie.
Co do spania w plusach to pewnie że się da, wystarczy się tylko przykryć. A kolory to zrób jak uważasz, ale ja patrzę z praktyki, niekiedy suszenie trwa 3 minuty i czarny w tym pomaga. Poza tym QE nie ma w granacie, jest tylko czarny, czerwony, żółty i bodaj niebieski. Powiem więcej, Yeti szyje także kaptur od środka z materiału Dry, tam nad ranem tež można znaleźć szron, pomyśl nad tym. Poproś o 4 maszynki do zamka (Roman ci to zrobi) by móc odpinać śpiwór na środku gdy ciepło. Daj też dodatkowe pętelki po długości śpiwora by móc go powiesić poziomo oraz od środka by suszyć na lewej stronie. Nic to nie waży, a się może przydać.
Zobacz też jak mi wszyli rzepy na klacie i w kapturze, wklejony polar skutecznie wyłapie szron z oddechu nie mocząc śpiwora, proste i skuteczne.
---
Edytowany: 2015-10-09 22:59:58

Arni widze, ze profi w temacie jestes, moglbys mi podac dokladnie co mam im napisac zeby to mialo rece i nogi? ;) w sensie wszystko co jest w takim spiworze przydatne, a nic nie wazy oprocz tego co podales, bo taka wiedza to bezcenna dla takiego laika jak ja...
myslalam ze nie robia zamkow na srodku... dzieki za info, zawsze takowy chcialam!
Reasumujac: potrzebuje raczej Everesta 1000 z wypelnieniem 850 ciun w rozmiarze M/R z pertex endurance quantium.
Wogole gdzie ty te kolory widzisz? Ja szukalam po calej stronce i nie znalazlam...
Wklejam ci mi napisal Roberts na temat second skina:

''Nie proponuję Endurance'a na zewnątrz śpiwora, jeśli chce Pani używać go również w dodatnich temperaturach i zależy Pani na oddychalności.
Ewentualnie może Pani rozważyć zakup Second Skina (może Pani dokupić go później, jeśli stwierdzi Pani, że jest potrzebny, tylko wtedy musimy od razu wyposażyć śpiwór w specjalny zamek).
System dopinania, kosztuje dodatkowo 40 zł – można go w przyszłości użyć zarówno do dopięcia Second skin’a, jak i do dopięcia ewentualnego śpiwora zewnętrznego (czyli do zrobienia zestawu typu Combi *)
(* - Combi jest to zestaw dwu śpiworów, różnej grubości, które można używać razem – jeden w drugim – lub oddzielnie. Zewnętrzny , cienki latem lub wczesną jesienią, wewnętrzny, grubszy późną jesienią lub wczesną zimą, a oba razem w najtrudniejszych warunkach).''
I co o tym sadzisz?

Kolory znalazlam, slepa bylam po prostu ;) granatowego w quantum rzeczywiscie nie ma takze bede musiala wziasc czarny... i znowu praktycznosc zwycieza ;) A i czemu az 4 maszynki do zamka? jedna na srodku i po jednej z kazdego boku to wychodzi 3...
wedlug danych w tabelce na stronce Robertsa waga bedzie ok. 1750-1800g takze lekki nie bedzie ;)
A i wlasnie gdzie te foty twojego spiwora mozna zobaczyc, bo ciekawa jestem jak to wyglada...
---
Edytowany: 2015-10-09 23:49:08

Z second skin prawdopodobnie chodzi o to, co ma Ramol, a co i ja widzę jako najlepsze rozwiązanie (jako posiadaczka zimówki na quantum endurance), czyli osobnym pokrowcu który ochrania śpiwór, ale się go zdejmuje, a śpiwór robi z microlight (opcja budżetowa), quantum lub quantum GL (opcja UL), które dużo łatwiej się suszy. Za to wokół twarzy czy nawet pierwszej komorze mogłaby być membrana. Roberts robi ten pokrowiec z endurance, strasznie toporny i ciężki, ale myślę, że z quantum endurance, z lżejszymi zamkami byłby bardzo fajny. Można by i podklejany, z pertexu shield (chyba nie mają teraz w ofercie), do spania pod tarpem.

Kolor nie ma aż takiego znaczenia... Zależy gdzie się jeździ. Jak jest pochmurno wszystkie kolory schną podobnie, a najlepiej robi śpiworom wiatr. Niektórzy cenią sobie walory estetyczne śpiworów (mój jest niebiesko-pomarańczowy i nic bym tu nie zmieniła) :-).

Rozmiar N w śpiworze zimowym to pomyłka... Ja nie jestem szczupakiem, powszechnie znane jest moje upodobanie do rozmiarów W i bardzo W... R pewnie wystarczy.

Arni, dziewczyny nie potrzebują odpinać śpiwora na środku :-). W plusowych temperaturach wystarczy rozpiąć zwyczajnie i ma się kołderkę. Ja w swoim rozpiętym kilogramie puchu z powodzeniem sypiałam w 20 stopniach.
---
Edytowany: 2015-10-10 00:04:09
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com

Eh to co radzicie najlepiej? Second skina czy membrane? A material microlight czy jaki? Kasa jest mi obojetna jesli bedzie to funkcjonalne... albo te wklejone rzepy w kapturze co Arni napisal? Mam juz metlik...
Rozmiar w takim razie biore R.
Lesna tez polecasz kg puchu 850 ciun i spiwor Everest?

Aaa, czyli zwykły bivy, można ale czy warto w zimowym? Sprawa do dłuższej dyskusji pewnie.

P Microlight jest cięższym materiałem, bodaj 54g/m2, a Quantium i Quantium Endurance to ok. 32g. Microlight jest pewnie mocniejszy ale czy warto? Mało kto teraz wybiera Micro jeśli zależy na wadze. Rozumiesz?
Bajerki które ci opisałem ułatwiają rzycie obozowe, w żadnym seryjnym tego nie dostaniesz, a szyjąc u Robertsa nie będzie z tym problemu i warto wykorzystać okazję. Skoro chcesz już wydać 2 tyś. to 100 czy 200zł nie będzie robiło problemu.
4 maszynki są potrzebne by śpiwór otworzyć na środku i wystawić tylko dłoń czy wypuścić bąbelka ze środka. Często rozpięcie się od dołu nie jest idealne, a i ciężko tę maszynkę złapać od środka.

Ach Aga, fizyki nie zmienisz. Czarne nagrzewa się najszybciej, a zimą często chodzi o minutki słońca i trzeba wykorzystywać każdą okazję.

Ania, jak wrócę za 2 dni do domu to możemy podyskutować dłużej na meila. Teraz piszę z telefonu na 2 kilometrach i tak niezbyt fajnie jest, ok?
---
Edytowany: 2015-10-10 07:36:36
---
Edytowany: 2015-10-10 08:35:39

No niezupełnie zwykły, bo spięty zamkiem ze śpiworem, tak że obraca się razem z nim i jest skrojony pod wymiar. Jakbym drugi raz kupowała zimówkę to pewnie coś takiego bym spróbowała, bo te membrany niestety utrudniają suszenie. Puch tylko 850. Znając siebie wykombinowałabym jakąś swoją konstrukcję, ale Arni ma Everesta i to dobry śpiwór.

No przecież nie mówię, że czarny kolor nie pomaga, tylko że nie ma aż takiego znaczenia...

Wracajcie już z tej Rumunii panowie :-)
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com