NGT

Pełna wersja: Śpiwory puchowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Odporność na zawilgocenie w rzeczywistości jest identyczna, żadnej różnicy nie da się zauważyć.

Osobiście twierdzę, że te wszystkie siedemsetki naszych producentów (w realu są to mieszanki gęsi z kaczką) nie mają takiej wartości. Adekwatne spiwory uszyte z 850cui mają wyraźnie większy loft, są grubsze, a powinny być identyczne. Dobry puch który ja polecam to min. 750cui. Także jeśli masz dylemat to zdecydowanie 850.

Ja już mam zakupiony śpiwór, dokładniej Yeti Boulder 300, w wersji z membraną i puchem 860cui. Kupowałem go specjalnie pod wyjazd do Islandii w sierpniu tego roku. Wyjazd pod namioty. I wydaje mi się, że miałem okazję go testować w różnych, trudnych warunkach (zimno, wilgotno, wietrznie). Muszę powiedzieć, że sprawdził się super i jestem bardzo zadowolony.

Po prostu tak się zastanawiam, czy jak bym miał sporo tańsze 700cui, czy bym odczuwał podobny komfort.

Arni, a jak wygląda wytrzymałość mechaniczna takiej 850, 860? słyszałem że 7-setki są trwalsze, ale nie wiem czy dotyczy to również kaczko/gęsi?

ciekawe, co na to Sasq ??? sporo osób narzeka, że polskie 8-setki szybko tracą loft. zrobi się jatka, bo trzeba będzie wymieniać konkretne firmy, a niektóre stały się obiektem kultu... zawisły na nieboskłonie ;-)

osobiście kupiłem 7-setke i obserwuję; na razie ok. nie chciałem iść na całość w skali cuin, bo uznałem że przy takiej gramaturze wypełnienia, z jakiej korzystam czyli 200-400 gr, w sumie nie powinno być dramatycznej różnicy.
---
Edytowany: 2014-10-16 16:26:05
-------------------------------------------
2x

Nie darłem sobie puchu by porównać go na wytrzymałość mechaniczną, ale z moich obserwacji wynika, że obydwa są +/- identyczne. Ja nie odczuwam różnicy, a skoro jej nie widać to wybieram 850 bo nie wierzę w 700. Tak jak wspomniałem wcześniej, moim zdaniem te 700 jest tylko na papierze.

,,(...) jak wygląda wytrzymałość mechaniczna takiej 850, 860? słyszałem że 7-setki są trwalsze, ale nie wiem czy dotyczy to również kaczko/gęsi?''
Też się ,,naczytałem'' przed zakupem ,,we internecie'' i wybrałem ,,700''.
Teraz wiem, że był to błąd :)
Na podstawie porównania dwóch takich samych śpiworów wypełnionych różnym puchem.
Jak napisał powyżej Arni: ,,Odporność na zawilgocenie w rzeczywistości jest identyczna, żadnej różnicy nie da się zauważyć.''
Ale ,,łapanie loftu'' jest dużo wolniejsze.
Teraz już wiem, że albo kaczka (czyli tanio) albo najlepszy puch jaki jest w ofercie. Bo ja nie dowierzam w to 850-860 ;)
-------------------------------------------
Wynik mierzy czyny

''Bo ja nie dowierzam w to 850-860 ;)''

Kolega Filemon ma pewne doświadczenia z puchami różnych firm zagranicznych - FF, WM, MH, Valandre itp. w porównaniu z naszymi puchami i wg niego, ichniejsze 850 jest w dotyku jakby bardziej prężne, czuć mniej piórek. Dziwne to, bo tamte firmy podają wartość cui wg US normy gdzie ten wynik jest wyższy niż w Europejskiej. No nie mam takich doświadczeń, ale kto wie czy twoje zdanie nie jest prawdziwe?

Ja mam tylko watpliwosci, uzasadnione watpliwosci po tym jak zobaczylem ile czarnego puchu (kaczego???) jest w produkcie Cumulusa. Nie pisze o piorkach.
Z drugiej strony z Alaski Sportexu sprzedanej jako kaczka do tej pory nie wylazlo nic czornego. Tak wiem kaczki tez sa biale ;)

To podobnie jak ja, Yeti w ramach renowacji wymieniło mi puch w kapturze i ten stary dostałem spowrotem. Zdziwiłem się jak zobaczyłem, że jest tam z 50% ciemnych piurek. Tak, gęsi też są mulatami ;-)

To znaczy że jeśli jest jakieś ciemne piórko to jest to zawsze pióro z kaczki?

Moim zdaniem w białym puchu gęsim nie powinno nic ciemnego fruwać. Trzeba by popytaać producenta puchu jak to dokładnie jest z kolorem, czy biały jest biały czy może być lekko ciemny.

Moim zdaniem w puchu zwanym przez producentow ,,Diamentowy, Gold, etc.'' nie powinno, a przynajmniej nie w takiej ilosci.

może te ciemniejsze pióra zdobiły gęsi kuper? ;-) ja dość ostrożnie podchodzę do kupowania czegoś, co nazywa się gold lub diamentowy, jest topowe etc. jak dla mnie sprzęt ma działać dobrze, nie musi najlepiej w galaktyce, ma działać długo i być w dobrej cenie, żebym mógł go spokojnie dewastować.

swoja drogą dobrze byłoby, gdyby sasq włączył się w rozmowę, bo wokół puchu tworzy się masa mitów.
-------------------------------------------
2x

Co do puchu gęsiego to są jeszcze gęsi szare. Np Arcteryx i Valandre stosują ich puch. O ile wiem po za kolorem niczym się nie różni od puchu białego. Może z tym puchem ciemnym to coś w tą stronę, że nie był to czysty puch biały tylko mieszany z szarym. O ile wiem to cumulus w opisie żadnego produktu nie deklaruje puchu białego i chyba yeti także takich deklaracji nie składa.

Moja wątpliwość akurat dotyczy kurtki puchowej Haglofsa, w której prześwituje kilka ciemnych piórek. 750 cui, zdaje mi się, że miała być gęś. A że gęsi dzikie są szare... Tak z ciekawości pytałam.

Skoro masz 750cui to raczej nie masz 100% puchu gęsiego, masz chyba mieszankę z kaczką i wszystko jest zgodne z normą europejską. Ja wcześniej pisałem o puchu 700cui, który był bardziej kolorowy niż biały. Dopiero od wtedy zacząłem szukać, dzwonić i pisać aż w końcu znalazłem tą normę EN-12934 o której już żeśmy na forum dyskutowali:
http://www.edfa.eu/nc/de/daunen-und-fede...list%5B%5D =12934
---
Edytowany: 2014-10-18 06:43:18

@dwa razy, producenci tworzą więcej mitów niż my, więc niech każdy robi swoje..

Normy. Jeszcze raz powtórzę, cały ten system norm, akredytacji, audytów to wielki pic na wodę i drenowanie naszych kieszeni. Żaden producent powołujący się na normy nie jest w stanie zagwarantować, że jego pracownik wykonał swoją pracę zgodnie z założeniami, bo tego się nie da zrobić. Zysk dla firm powołujących się na normy jest oczywisty. Zysk dla kilenta wątpliwy. Jedyny zysk dla klienta jaki widzę z wykonania badania w laboratorium z normami/akredytacją jest taki, że klient ma prawo obejrzeć przebieg wykonywanego dla niego pomiaru. Tyle, że klient musi być ekspertem, żeby zrozumieć sprawę. Dlatego wszystko sprowadza się do autorytetów, specjalistów i ich etyki. Do dziś nie mogę uwierzyć w wały jakie łykało polskie centrum akredytacji od czołowych polskich ekspertów światowej klasy...

Bottom-line, doświadczenie producenta, zdrowe stosunki z pracownikami, otwartość na klienta, edukacja klienta, etyka producenta żadne normy tego nie zastąpią.

spoko, tylko fajnie byłoby te mity jakoś uporządkować i pewnie fajnie byłoby to zrobić z kimś, kto się tym zajmuje zawodowo. ale jak branża żyje swoim życiem...

a chyba tak jest, bo miałem w ręku sporo topowych, ekstremalnych, luksusowych, diamentowych, golden itp. produktów rodzimej puchowej produkcji za naprawdę spore pieniądze, tak wykończonych że nie wiem, czy się śmiać czy płakać. naprawdę dobre materiały obiciowe plus topornie działające, grożące wyrwaniem podczas użycia stopery i sznurogumki. rzepy powszywane tak, że dają niemal 100% gwarancji zniszczenia bielizny termicznej. wiecznie rozregulowujące się taśmy przez źle dobrane klamry i regulatory. słowem totalne dziadostwo. kompletny brak dbałości o szczegóły, zwykłe g*wno, a cena topowa, diamentowa, golden, ekstremalna... fajnie, że na tym forum takie kwiatki wyłapujemy. może nawet za często jesteśmy zbyt łagodni, bo chcielibyśmy kupować nasze, krajowe.

oczywiście zgadzam się z Twoim bottom line, też bym tak chciał!
---
Edytowany: 2014-10-18 16:54:00
-------------------------------------------
2x

radzik, dokładnie. Powiem więcej, my napalamy się na te wszystkie cuiny, goldy itd. a producenci puchu wyróżniają tylko kolor puchu, okres i sposób skubania. Pamiętam jak dzwoniłem kiedyś do takiego zakładu i gość zrobił wielkie oczy gdy zapytałem się o puch 850cui, nie wiedział o czym mówię w ogóle, ale wiedział że sprzedają biały puch z gęsich matek skubany na mokro po uboju i że on jest najwyższej jakości: http://feather.pl

dobre :-)
-------------------------------------------
2x

Arni
Mnie to akurat nie dziwi, że pracownik nie kojarzył cui. Producent drutu do zbrojenia opon nie musi wiedzieć czym różni się opona AT od MT.
A z własnego podwórka: producent kamieni granicznych, które kupuję nie musi wiedzieć z jaką dokładnością powinienem je osadzić.
Przy okazji: oferta firmy linkowanej przez Ciebie zawiera puch gęsi biały, srebrny i szary. Upada podtrzymywany na tym forum mit, że szary puch w śpiworze musi zawierać dodatek puchu kaczego :)