Ok Arni ale chodzi głównie o środek, jak się leży. Zewnętrzne długości mi nic nie dają, no bo co?! Ja mam 180 + 20 na zabawki to najlepiej max.200cm. Obecny stary Małacha w środku 195 i jest idealny (teoret. 15cm luzu), na zewn. 210.
Jak to nic nie mówi? Mówi wiele. na 180cm to chyba osobiście bym sie nie pchał w rozmiar 195. Ja mam 186 wzrostu i ten większy model miałem to miałem sporo miejsca nawet pchając do środka buty i jakiś worek z ciuchami. Ty jesteś niższy więc nie wiem ile byś musiał nawalić do środka sprzętu.
A jeśli chcesz wyliczyć ile jest wewnątrz miejsca to odejmij może od dł. całkowitej 2x grubość komory, czyli chyba 16cm.
Jeśli stary śpiwór masz 210 całkowitej to i GT na 180 będzie na ciebie dobry bo on też będzie miał tyle.
No właśnie, i dobrze że napisałem ( ..i dzięki), bo popełniłbym błąd. Wolałbym mimo to aby ktoś kto ma taki śpiwór zmierzył mi dokładnie ten środek, abym miał pewność, bo będzie jak większość to robi zamawiany pewnie bezpośrednio z Yeti. Te 180 czy 195 to ze strony nie wiedziałem co oznaczają: jakąś długość czy na ten wzrost.
Mam pytanie skierowane do kobiet. Czy w śpiworze 3-sezonowym (takim na przymrozki) jest Wam potrzebny wewnętrzny kołnierz ? Chciałbym zamówić dla dziewczyny skrócony Cumulus, gdzie odcięty puch pójdzie w plecy i wybieram pomiędzy LiteLine 400 a Panyam 450, czy warto dopłacić 140 zł do kołnierza ?
Zdanie facetów znam ''ja przeżyje, ja wytrzymam, nie potrzebuje'' i sam czekam na dostawę LL400 :P
klajso ale płeć w tym aspekcie nie ma nic do rzeczy.
Na przymrozki czy wręcz temp. poniżej 10 st. C kołnierz jak najbardziej. Jeżeli możesz oblukaj sobie oba śpiwory - kołnierz, kaptur i listwę.
Warto, tym bardziej na przymrozki.
Płeć tutaj ma znaczenie tylko w percepcji temperatury. Nie jest tajemnicą, że kobiety potrzebują zazwyczaj kilka stopni więcej do poczucia komfortu vs męszczyźni. Poza tym masz 50g więcej puchu i szerszy śpiwór górą, teoretycznie twoja dziewczyna może się wygodniej docieplić.
Wiado,że Lejdis potrzebują cieplejszego spiwora, ale ciepło będzie uciekało niezależnie od płci - i tu płeć (czy ogólnie indywidualna, subiektywna termika ) nie ma znaczenia. Kołnierz jest kołnierz - w porównaniu do wagi całości śpiwora waży niewiele a sporo daje. Pytanie otwarte czy lepszy kiepski kołnierz (z kłopotliwym, upierdliwym systemem zaciągania) czy cieplejszy (ale tańszy) śpiwór pozbawiony go.
prs /na podstawie badań/ raczej wskazanie na kolnierz. Polecam termowizyjne zdjęcia śpiworów straty są olbrzymie.
dosypywanie puchu pominę milczeniem bez zmiany dystansów to NIC nie daje (NIC w tym wypadku to około 0,1-0,2 stopnia wg EN13537:2012)
sasq ja to wiem - ,,pytanie otwarte'' to była tzw. ,,intelektualna prowokacja'' ;)
sasq pajak : ''(...)dosypywanie puchu pominę milczeniem bez zmiany dystansów to NIC nie daje (NIC w tym wypadku to około 0,1-0,2 stopnia wg EN13537:2012) (...)''
Badania były prowadzone również na śpiworach Cumulusa?
Nie miałem jeszcze żadnego w ręce, więc z mojej strony to tylko teoria, ale ludzie potwierdzają, że docieplenie pleców ok 70-90g wpływa bardzo pozytywnie na termikę. Jak wiadomo, wypełnienie w Cumulusach to góra/dół 60/40. Podobno dolne komory przyjmują takie ilości puchu bez upośledzenia rozprężania/są wystarczająco duże.
Czekam na Panyam 450 bez docieplonych pleców, przekonam się więc sam czy te opinie są słuszne.
Cumulusy w plecach mają szersze komory niż powinny mieć przy seryjnej ilości puchu. Takie uszycie pozwala właśnie na ewentualną dosypkę i zmiany już w trakcie eksploatacji. Jeśli chodzi o górę patrz post Sasqa.
Z tą właśnie świadomością pisałem.
Tak więc stwierdzenie sasq pajak nie powinno dotyczyć posta klajso, bo ten pisał tylko i wyłącznie o dociepleniu pleców w tym właśnie konkretnym modelu Cumulusa ;-) Takie posty dezinformują.
---
Edytowany: 2013-11-19 04:46:40
Witam.
Czy ktoś może użytkuje śpiwór ''Kołderka superlight'' od Yeti?
Dokładnie taki :
http://tiny.pl/qg45c
Chodzi mi o zakres temperatur i czy w ogóle wrato w to inwestować.
johan, szczerze powiem że nie wiem o nim nic, ale moge odnieść się do posiadanego od wielu lat:
http://www.roberts.pl/Cat2_00.html
JEŚLI mój śpiworek ma ok 450 g puchu, a ten który pokazujesz 200 to naprawdę nie można mówić o jakimkolwiek zakresie temperatur. Zakres na powiomie nakrycia sie kocykiem ;-) Tyle że malutkim, leciutkim i przyjemnie śliskim. No naprawde 200g wypełnienia to jest NIC.
W tym moim Robertsie - pomimo wyssanych z palca danych producenta- nie odwazyłbym się spać w temperaturze nawet zbliżonej do 0st. Więc ta kołderka to naprawdę na lato jest. Nie próbuj interpretowac opisu ze strony Yeti inaczej :) Na CIEPŁE LATO.
Sam śpiwór pewnie super wykonany, ale jak pytasz o zakres temperatur to mam wrażenie że próbujesz oszukać siebie i liczysz na jakies bardziej uniwersalne uzycie niż w pełni ogrzewane pomieszczenia lub ciepła letnia noc...
Fransolo, a jaki masz loft tego Robertsa?
Fransolo, rzeczywiście powinienem zapytać czy ten worek ma jakikolwiek zakres temperatur. Po prostu, jego kształt jest dla mnie idealny ponieważ w wąskich śpiworach typu mumia nie jestem w stanie się wyspać. No i w końcu chyba ''dorosłem'' do puchu :) Spiwór byłby rzeczywiście użytkowany latem na południu Europy, pod namiotem. Po prostu nic lepszego mi nie wpadło w oko.
Fransolo, zadziwiles mnie. Ja lubie cieple spiworki, ale mialem Yeti Boulder z 450 gramami puchu i spokojnie spalem w nim w okolicach 0 stopni ( na sobie mialem tylko gacie i bluzę z polartec PS). Sprzedalem tylko dlatego, ze byl na mnie za ciasny. Więc po wypelnieniu 200 gramów cudów bym sie nie spodziewal, ale tez bym sie nie bal w nim nocowac w polskie lato i niekoniecznie bardzo cieple. A dla turysty, który chodzi od schroniska do schroniska to jest to wybór wręcz idealny - wielkosc po spakowaniu i waga są minimalne. Na poludnie europy latem moze juz byc za cieply :D
Też mam Skauta i dla mnie jego max to 5-10 stopni w zależności od tego jak się ubiorę itd.
Info ze strony:
''100% puch kaczy w proporcji co najmniej 85/15, o sprężystości 600 cuin''
Cześć, mam pytanie, czy śpiwór puchowy nadaje się na miesięczne biwakowanie na Islandii w lipcu?
Obawiam się o zawilgocenie go i niemożność codziennego suszenia.
Ktoś może testował puchówki w takich warunkach (wysokiej wilgotności przez dłuższy czas)?