NGT

Pełna wersja: [Akcesoria] Noże i scyzoryki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ktoś doradzi w temacie tanich elektrycznych ostrzałek?
Link do wiodącego serwisu aukcyjnego
http://tnij.org/elektryczna_ostrzalka
Czy warto do średniej klasy i średniej twardości, domowych noży, kupić którąś z tych ostrzałek? Oczywiście stawiam na tę za 20 zł :-)
Chociaż te za 13 wydają się być identyczne.

Zaczynam być już zdenerwowany nożami, które w trakcie pilnych zadań okazują się tępe, akurat w momencie gdy nie mam czasu ich ostrzyć ;-)
Ostrzałka ma za zadanie być na tyle prosta, żeby laik ją obsłużył.
---
Edytowany: 2012-08-18 00:20:48

Z domowych noży polecam te z ikei. Dostępna jest tam też ręczna ostrzałka z fiskarsa pod marką ikea. Spisuje się bez zarzutu i da się nią naostrzyć nóż w kilka sekund tak aby za jednym zamachem przeciąć pomidora i palec ;)

krzyhoo: Victorinox posiada dobry jakościowo asortyment niezależnie od sklepu, w którym jest sprzedawany. Natomiast pozycjonowanie konkretnego sklepu jest niskiej jakości zagrywką łamiącą regulamin forum (przekaz reklamowy).

Zbynek Ltd., a będziesz miał czas na wyjęcie i podłączenie ostrzałki? Chyba, że wystrój kuchni stanowić ona będzie:) Osobiście polecam trzymanie w okolicach noży małej dobrej ostrzałki, a nie metalowych kółek z silniczkiem, które nie tyle będą ostrzyć, co robić obróbkę skrawaniem. Za te pieniądze dostaniesz już jakiegoś pocketa od Gerbera (jak dobrze zapolujesz, to dostaniesz diamenty w cenie ceramiki).
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Dzięki resmedia.
O, i tu już jakiś konkret z tą ostrzałką. Myslałem, że może ma kamień szlifierski. Taką z metalowymi kółkami mam, ale z napędem manualnym. Produkcji CCCP :-)

Wyłamała mi się blokada ( a właściwie to skorodowała bo nie było jakiegoś wyłamania przy składaniu na chama czy rzucaniu itp.) ostrza w
http://scyzoryki.net/pl,product,1234875,...93,2w.html
Dostałem go na prezent więc... chciałbym go reanimować.
Może ktoś wie czy jest taka możliwość i czy cenowo się opłaca
(zadzwonię do serwisu na Dzielną ale chciałbym znać opinię NGTowiczów). Scyzoryk był przechowywany w woreczku, raczej nie pożyczałem...

Moim zdaniem warto się przejść tym bardziej że to prezent ;).
Sama blokada nie jest skomplikowana, nie została mechanicznie uszkodzona ;) to na plus , no może ten woreczek jak foliowy to zaszkodził .
Nie jest to jakaś trudna operacja , zdjęcie okładek i pewnie wymiana kilku niewielkich(tanich) elementów .
Napisz jak poszło .
---
Edytowany: 2012-12-08 16:16:52

szymeksakrutalny

witajcie, może mi ktoś powiedzieć co to za model Victorinoxa ?
przeglądałem katalog i nie znalazłem, poniżej link:
-------------------------------------------
szymek

szymeksakrutalny

http://s6.ifotos.pl/img/IMG1742JP_xenwsws.JPG
-------------------------------------------
szymek

iamkret

Executive Alox
-------------------------------------------
w

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Małego Obozowca od Tlima ( http://www.tlim.net/493.php ) i rozglądam się za jakąś pochwą.

Kydex mi się nie podoba. Myślałem o cordurze, ale jedyne co znalazłem to pochwa benchmade molle fixed blade sheath --> http://tnij.org/yq1e, która jest trochu drogawa:D

Możecie coś polecić?

A co takiego złego w tym kydexie? Kupując nóż bez pochwy trzeba mieć na względzie, że będzie problem ze znalezieniem odpowiedniej pochwy dla niego. A zamówienie pochwy z kydexu ten problem rozwiązuje. Ja od niedawna używam noża SurvivalTech Mod.01 robiony także przez Tlima, w komplecie z pochwą kydexową. Nie narzekam, nóż z niej nie wyleci, jedyny póki co minus, to gdy komuś zależy na szybkim wyciąganiu noża z pochwy może się namocować lekko ;).

Nie jestem super taktyczny i nie poluje z nożem na dzikie bestie, więc szybkość dobycia noża nie jest dla mnie priorytetem. Moje obawy związane z kydexem związane są z kształtem tych pochewek - nie ma tam żadnego zabezpieczenia rękojeści, a nie chciałbym zgubić noża, gdy np. pochwa jest przypięta do plecaka.

Przyznaje jednak, że nigdy nie macałem kydexu. Nosisz nóż tylko pionowo na pasie czy w innych kombinacjach również?

W różnych kombinacjach. I przynajmniej pochwa mojego noża jest tak zrobiona, że na pewno z niej nie wypadnie, choćbym go nosił rękojeścią w dół, trzeba użyć nieco siły, żeby go z niej wyjąć.

O pochwy z kydexu do Obozowca możesz zapytać tu: http://survivalsklep.pl/systemy-montazu/...ana-indywi dualnie-.html

Tu możesz obejrzeć, jak nóż jest w takiej pochwie umocowany:
http://survivalsklep.pl/noze-survivalowe...mod01.html
---
Edytowany: 2013-08-11 15:35:55

Dzięki Dzikun:D

Ja też tu coś od siebie dodam. Od jakiegoś czasu jetem posiadaczem 2 ciekawych noży:
1 Mora Robust:
Długość całkowita - 226 mm
Długość ostrza – 104 mm
Szerokość ostrza - 21 mm
Grubość ostrza – 3,2 mm
Twardość ostrza - 59-60 HRC
Waga noża bez pochwy - 102gramy
Waga noża w pochwie - 136gram
od pozostałych noży tego producenta ten nóż wyróżnia duża grubość ostrza 3,2 co sprawia iż jest to typowy tytan pracy. Korowanie, batonowanie, smarowanie kanapek, bycie stopniem w drabinie ze wszystkimi tymi zadaniami ten kawałek stali sobie poradzi.
Rękojeść zapewnia pewny chwyt, mimo iż wykonana z tworzywa sprawia solidne wrażenie i tak jest w rzeczywistości.
Tang w rękojeść wchodzi na głębokość 3/4
Na końcu znajduje się mały jelec który trzyma nasz paluszek z dala od ostrza.
Pochwa standardowo wykonana z tworzywa sztywna mocna i ''magicznie'' trzymająca nóż na miejscu. Pochwa posiada możliwość bycia sprzężoną z innym nożem morra jako matka jak i córka. Mocowanie pochwy do paska solidnym klipsem będącym odlewem wraz z całą pochwą.
Tak naprawdę oprócz grubości ostrza nic nie zmieniono.

Użytkowanie:
Jak na nóż przystało tnie i robi to bardzo dobrze - tyle jego zadań z których wywiązuje się bardzo dobrze.

Estetyka:
o tak siła prostoty, jak klimat dalekiej północy bez kompromisu.
Nie nadaje się oczywiście dla niechlujów, bo wiadomo stal węglowa rdzewieje. Swój egzemplarz osobiście potraktowałem colą i przerobiłem na czarno, a samą krawędź tnącą pozostawiłem w oryginale zabezpieczając po użyciu resztką (filmem tłuszczu) tłustego jedzenia ( niech mnożą się bakterie, przed kontaktem z jedzeniem myję go)

Cena/Jakość:
nikt nie jest w stanie zaprzeczyć super stosunkowi tych 2 wskaźników śmiem twierdzić że jakość bierze nawet górę :)
Mój egzemparz http://imageshack.us/photo/my-images/21/1e9g.jpg/

2 Victorinox Mountainer
http://ostry-sklep.pl/p/3/18/victorinox-...rierem-0-z l-scyzoryki-oficerskie-91-mm-scyzoryki-victorinox.html

Jak to victorinox wszystko mający :) używam go jako EDC pozwala wejść w różne cywilizowane miejsca jak człowiek.
Przytniemy paznokcie przypiłujemy wydłubiemy resztkę stawy z miedzy zębów ale i dorobimy dziurkę w pasku żeby portki nam nie spadły. o sprawach takich jak otwarcie ''oranżady'' puszki pandory przykręceniu luźnej śrubki sąsiadce nie wspomnę. Za to można dodać korkociąg, piłkę do metalu i pincetę do wyciągania drzazg czy żądeł.
Z większą dozą powagi nie ma dnia i wyprawy w góry żeby się nie przydał ten mały spryciarz.
Jakość/Cena:
Ciut drogie ale otrzymujemy dożywotnia gwarancję wart swej ceny. Wszystko musi kosztować odpowiednik firmy Wenger jest droższy co nie znaczy że lepszy od Victorinoxa. Z tej serii każdy sobie znajdzie coś dla siebie jest tak wiele kombinacji ostrzy mi podpasowała najbardziej konkretnie ta z Mountainer'a.
Co mogę polecić przy zakupie warto sobie zamówić za około 1,5 zł śrubokręt wkręcany w korkociąg doskonale nadaje się do skręcania okularów (śrubokręt i nożyczki najbardziej cieszą się powodzeniem wśród współtowarzyszy wędrówek).
Osobiście do smarowania raz kiedyś tam używam oleju maszynowego by cudo luźno chodziło (polecam podnosi komfort pracy)
---
Edytowany: 2013-08-13 01:08:44

Jeśli chodzi o stosunek ceny do jakości to rzeczywiście mora wypada rewelacyjnie. Mam companiona mg z nierdzewki - ten majcher to mój wół roboczy, zdeklasował crkt m16 (dobry, ale za duży) i sanrenmu 710 (świetny EDC, tani a dobry).

Pod względem użyteczności Mora wymięka jedynie w porównaniu z moimi victorinoxami (choć to zupełnie inne noże).

Ale Victorinoxa do batonowania nijak nie użyjesz.

co by nie mówić nożyki multifunkcyjne typu victorinox'ów niosą w sobie więcej przydatnych funkcji choćby nawet da się nożyczkami przyciąć wkurzającego paznokcia, niż scyzoryk jedno ostrzowy. Osobiście wykombinowałem to tak (choć wagowo i tak niestety+) Pozbyłem się niezbędnika na rzecz sporka wspomaganego morą solidny nóż w terenie przydatny jest, a victorinox'a uważam za rzecz obowiązkową bo te 100g tego szkraba naprawdę zastępuje full stuffu (zawsze można wywalić nożyczki z apteczki)
Takich nożyków się nie docenia do póki się nie ma takiego na stanie. I teraz drogie Panie swoim Facetom kupujecie w prezencie takie cuda :)
Gorąco polecam to + Power Tape (i tu już można bawić się w McGaver'a)
---
Edytowany: 2013-08-13 01:33:08

DuctTape, Vic WorkChamp, nóż i krzesiwo to mój zestaw codzienny :)

Poszukując dobrej pochwy do mojego Małego Obozowca posłuchałem mądrzejszych od siebie (tj. Dzikuna) i zainwestowałem w kydex. Jestem pozytywnie zaskoczony ''ścisłością dopasowania'' pochwy do noża. Mimo braku dodatkowych zabezpieczeń (np. paska z klipsem/napą) nie wyobrażam sobie sytuacji, w której nóż mógłby sam wyskoczyć z pochwy. Wyciągnięcie majchra wymaga pewnej siły i (przynajmniej w moim przypadku) zajmuje trochę czasu, ale dla mnie nie jest to wada, lecz zaleta. Nie wiem czy z czasem pochwa się wyrobi czy nie - po ok. 2 miesiącach użytkowania nie zauważyłem żeby chodziło coś luźniej.

Pochwę zamawiałem w survivaltech.pl - szybkość może nie jest ich najmocniejszą stroną, ale do jakości wykonania imho nie można się przyczepić. Poza tym dobry kontakt z firmą. Celem spasowania pochwy trzeba im wysłać nóż.
-------------------------------------------
Czarny chleb i czarna kawa...