NGT

Pełna wersja: [Akcesoria] Noże i scyzoryki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

iamkret

Za bardzo nie rozumiem o co Ci chodzi z porównaniem classica i spartana, to są 58 i 91.

58, 84, 91 te liczby oznaczają długości złożonego scyzoryka.
Sprawdzałem Campera, przyjdę do domu zmierzę Forestera.

Whitefox

Mówiąc o ''brakujących dodatkach'' chodziło o scyzoryk BW. Natomiast, z dodatków to otwieracze (ze śrubokrętami) i gwiazdkowy to dla mnie podstawa. Dostałem odpowiedź z BOK Victorinox, że ostrza w Hikerze i Tinkerze mają 60mm. Nie wiecie, może czy są jakieś podobne modele z ostrzem około 80mm?
-------------------------------------------
Whitefox

Whitefox

Po 30 sekundach:

Tool-finder jest super :P
-------------------------------------------
Whitefox

troop

''58, 84, 91 te liczby oznaczają długości złożonego scyzoryka.''

No tak, a ostrze jest długości korpusu. Więc w przypadku modelu 84 i 91 mamy 7 mm, co w przypadku ostrza jest dość sporą różnicą.

''Nie wiecie, może czy są jakieś podobne modele z ostrzem około 80mm?''

No to bierz wersję 111. Jeśli masz scyzoryk BW to weź nowy model produkowany dla BW z ostrzem otwieranym jedną ręką, otwieraczami, piłką i śrubokrętem gwiazdkowym. Śrubokręt płaski masz na otwieraczu ;)

troop

Gafę walnąłem.

Ostrze nie jest długości korpusu, a trochę krótsze niż korpusu. Co nie zmienia faktu, że jest to regułą w każdej serii, więc ostrze w 84 będzie odpowiednio krótsze, tak samo w 58 i 111.

Pytanie do nożowników :)

Nie wiecie jak jest z tym przepisem o długości noża jaki można mieć przy sobie. Znalazłem w tym temacie posty z informacjami na ten temat ale z 2005 roku i według autorów miały być zmiany w tych przepisach.

W plecaku noszę zawszę kilka standardowych pierdołek w tym nóż (Buck Sandman) i nie chciał bym mieć z tego powodu problemów.

semow

Tutaj sporo informacji znajdziesz:

http://www.knives.pl/forum/index.php/top...l#msg66265

mógłbyś streścić bo wymagają rejestracji tamte tematy

Krogulec

W skrócie - nie będziesz mieć problemów.

semow

W skrocie regulacji ustawowej podlega broń biała w postaci:

- ostrzy ukrytych w przedmiotach nie mających wyglądu broni,

- kastetów i nunczaków,

- pałek posiadających zakończenie z ciężkiego i twardego materiału lub zawierających wkładki z takiego materiału,

- pałek wykonanych z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału, imitujących kij bejsbolowy,

Ergo możesz nosić w plecaku nawet miecz conana.

dzięki za oświecenie



ps. nie widział ktoś jakiejś fajnej halabardy ? ;)

Do krojenia chleba, czy rąbania drewna? ;-)

Mnie cały czas nurtuje pytanie, czy np. na takiej Ukrainie można mieć również dowolny nóż. Zasłyszane ekscesy z milicjantami, pogranicznikami czy innymi możnowładcami nie są obowiązującym prawem. Wiadomo, chodzi o łapówki.

Jachol

prawo dot. noszenia nozy w polsce jest dosc malo restrykcyjne
w irlandii nie mozesz miec zadnego noza przy sobie i zadna zasada 3 cali nie obowiazuje
noz mozna miec jedynie jezeli potrzebny jest do wykonywania pracy np. stanley knife jezeli jestes ciesla lub w celach rekreacyjnych np. na rybach
nie wolno miec przy sobie noza tak po prostu na ulicy i tlumaczyc sie ze jedziemy na ryby :)- prawo jest dosc restrykcyjne w tej kwestji
zawsze warto zapoznac sie z przepisami obowoazujacymi w kraju, do ktorego sie wybieramy
-------------------------------------------
...nic to

Jachol, z tego co wiem, to także w UK takie chore prawo obowiązuje.

Jachol

nie wiem czy chore, ja juz pare lat zyje w systemie jakby nie bylo obarczonym postsaksonskim prawem i stwierdzam (subiektywnie ale majac 'jakiestam' porownanie) ze wole to prawo niz polskie prawo- generalnie
i nie trzeba przesadzac, bo nikt Ci nic nie zrobi jak bedzisz mial vicka w plecaku i poginal w trekach, bo sie wytlumaczysz (sam fakt przeszukania wydaje mi sie nieprawdopodobny)
gorzej jakbys takiego vicka mial w kieszeni w piatek w centrum miasta o 21.00 :) ubrany w dzinsy, czy jeszcze gorzej dresik ;)
Ty uwazasz ze chore, ja uwazam ze jako rozsadny czlowiek masz prawo tak uwazac. Co wiecej w tej sprawie zgadzam sie z Toba.
Ale ilu ''mniej rozsadnych'' ludzi chodzi wieczorem po ulicy w Pl, ''korzystajac'' w najlepsze z prawa do noszenia noza?
-------------------------------------------
tez cale zycie mialem przy sobie scyzoryk :)

Jachol

btw
w UK mozesz miec folder z dlugoscia klingi do 3 cali
fixedy nie wchadza w gre a zabroniona jest sprzedaz wszelkich sztyletow butterflyjow, automatow, i innych ''narzedzi diabla'' ;)
w IRL teoretycznie mozesz miec maczete jezeli jestes w stanie udowodnic ze sluzy Ci ona do wykonywania pracy badz w celach rekreacyjnych :)

teraz pytanie jak rozumiesz rekreacje ;)

w praktyce oznacza to ze taki scaut dogina z finka i nikt mu nie zawraca glowy, ale 'ziomek' w dresie czy Ty 'po cywilu' nie powinienes miec nawet scyzoryka
-------------------------------------------
tez cale zycie mialem przy sobie scyzoryk :)

Można zrozumieć takie regulacje, ale mimo wszystko cieszę się że u nas jest jak jest.

Ja nie mogę zrozumieć. W ojczyźnie Wielkiego Brata wszystko da się wytłumaczyć: To wszystko dla Twojego, obywatelu, dobra.

Widzisz, z punktu widzenia osoby która noża na co dzień nie nosi (a nie nosi pewnie z 80% ludzi) taki zakaz nie jest żadnym utrudnieniem. Przecież analogicznie można rozpatrywać kwestię broni palnej w USA i PL.

Bren

semow - pistoletem chleba nie pokroisz, jabłek nie obierzesz, kanapki nie posmarujesz, sznurka nie przetniesz. Dopiero jak zaczniesz nosić nóż na co dzień, przekonasz się jak to potrzebne i przydatne narzędzie. Wystarczy, że do mięsa w barze dadzą ci tępy plastikowy nożyk.
A mimo zakazu angole mają nożowników zabójców dużo więcej niż my. Co ciekawe w polskich statystykach to broń najczęściej używana podczas awantur domowych i jest to prawie zawsze zwykły kuchenniak.