Grzchotniku czy chodzi o siekiero-gatora ( nie mylić z Wally-gator)
-------------------------------------------
Czasami ... niedoinformowani żyją dłużej
Pilka Fiskarsa ta mniejsza (tnie do 70mm) w Castoramie 45zł. Aż mnie dzisiaj korciło żeby sobie kupić.
Starszy Pan
Zgadza się, mea culpa, niechcący wkleiłem linka do podpisu :-(.
miałem okazję skorzystać z takiej piłki- nieźle tnie i lekkie, można w ciemno kupić
Ja tam od zakupu mojego Multitool Leatherman Micra nigdzie bez niego się nie ruszam;))
-------------------------------------------
Janek z śnieżnego Wrocławia
no nie wiem koledzy,uzywam victorinox soldier i jestem bardzo zadowolony:)))
Piłka Fiskars już do mnie idzie :)
Mam pytanie prawne:
Czy taka piłka jest ''nielegalna'' jak każdy nóż powyżej 5cm długości?
-------------------------------------------
bo ja niedoinformowany
Atanor w Polsce wszystko jest legalne, nawet halabrdę możesz sobie nosić. Tylko, że taka halabarde jest strasznie niewygodna.
jejku...nie ma aktualanie żadnego przepisu zabraniającego noszenia jakiegokolwiek noża, maczety, tasaka( jedyny wyjątek to ukryte ostrze np.: w lasce itp.) a więc każdy siekierę do pasa w i góry:)
Dzieki
Ale chyba kiedyś istniał taki przepis, bo z palca tego nie wyssałem.
-------------------------------------------
bo ja niedoinformowany
Trochę to rychło w czas ale Gaweł gratuluję krzepy przy łamaniu drzewek gołymi rękoma.
Wielce ubolewam nad tym że przelewasz swoje zbójnicze doświadczenia niszczenia żywych drzew w rezerwatach w odniesieniu do oceny innych.
Więcej poczucia humoru a mniej sztywniactwa:)
~Rafał >> Na ognisko przygotowuję tylko i wyłącznie suchy chrust. Suche gałęzie są kruche i łatwo się łamie gołymi rekoma. Jeżeli w roślinie tli się jeszcze życie to gałęzie są elastyczne, wyginają się ale nie daja sięłatwo złama. Wtedy pozostawim taką roślinę nawet za cenę nie rozpalenia ognia. Używając toporków możemy z łatwością zniszczy żywą roślinę.
Kiedy używamy własnych rąk to łatwiej jest nam wyczuc czy mamy doczynienia z rośliną martwą czy żywą. Nigdy nie niszczę żywych drzewk zarówno w rezerwatach jaki poza nimi. Po zwinięciu obozowska teren pozostawiam w formie pierwotnej. Kilka razy leśnicy nakryli mnie na terenie chronionym, ale nigdy nie dostałem mandatu za niszczenie przyrody. Nigdy nie rozpalałem ogniska w rezerwacie. Kiedy pływam kajakiem po rzekach ze zwalonymi drzewami, to przeszkody albo forsuję albo przeciągam kajak brzegiem. Ale jeszcze nigdy nie przerąbywałem pni zagradających drogę. Dlatego też nie używam ani siekiery ani piły. Przeciętnie w roku spędzam od 40 do 50 dni i nocy w terenie śpiąc w namiocie niemal zawsze na dziko. I jakoś leśnikom i przywatnym właścicielom runtu to nie przeszkadza. Więc chyba nie jestem takim zbrodniarzem jak Ty to próbujesz przedstawi.
Niektórych martwych gałęzi nie da się połamać, bo niedawno umarły i procesy próchnotwórcze:) nie zdołały osłabić struktury długich włókien :))
-------------------------------------------
tak na boku
z czego wynika różnica cen noży w różnych sklepach internetowych??
Czy ma to związek z jakością albo czyś takim??
Chce kupić camillusa becker necker a tu patrze na military.pl 210zł a w specschopie około 170zł
-------------------------------------------
ŁOŚ
Z prowizji i kanałów przerzutowych.
Czasem grubszych badyli nie da się obciąć bez siekiery lub piłki. A grubsze dłużej się palą i są bardziej ekonomiczne. Chwilowo dają mniej ciepła, ale starcza go na dłużej.
Z prowizji i kanałów przerzutowych.
Czasem grubszych badyli nie da się obciąć bez siekiery lub piłki. A grubsze dłużej się palą i są bardziej ekonomiczne. Chwilowo dają mniej ciepła, ale starcza go na dłużej.
Proszę ,proszę pojawił się na forum '' bliżniak -mały jazz'':-)))))
i brat bliźniak Brena zapodając lekką dublerkę postu swego brata...
Chróściel !!!??? Masz w końcu tego Wengera? Jeżeli tak to opisz jego zalety...lub wady.