NGT

Pełna wersja: PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

kleszcz

chyba chodziło Ci o norwegian, a nie norwey
http://www.norwegian.no

leszek, tam lata wizz air i norwegian, z oslo jest dobre polaczenie kolejowe do hardangervidda, bo oslo - bergen to znana turystyczna-kolejowa trasa norwegii, tzw ''norway i nutshell''... btw czy ja ci juz o tym nie pisalam(?) z tego co sprawdzalam wizzair moze wyjsc taniej, ale np. nie lata z krakowa, tylko katowice i wawa, no i 3x w tygodniu bodajze i jego lotnisko ktore nazywa sie oslo jes tjakies 200 km od oslo :))... norwegian jest nieco drozszy, ale moze ci sie trafi... za to lata z kraka (mi jest wygodniej z kraka bo tam mieszkam) no i jest chyba 6x w tygodniu... on laduje na lotnisku ''oslo'' oddalonym jakies 60/70 km od stolicy, w druga strone niz to drugie lotnisko.
ja na hardangervidde jade jakos 14-16 lipca prawdopodobnie :D 17 mam juz lot powrotny

oczywiście chodziło o norwegian.no
Orientowałem się jakieś 3 miesiące temu, od tej pory ceny troszkę wzrosły (jak to w tanich liniach). Też się tam wybierałem, ale chyba jednak na Alpy padnie :)

Akacja wiem pisałaś już :) dzięki.
Ja chyba myślę o locie linią Norwegian do Bergen, to bliżej hardangervidda, a ceny ich pociągów są bardzo wysokie.
Też planuje lecieć koło 14 lipca.
Acha i czy dostałaś odemnie wiadomość na priv może?

no dostalam, ale nie mialam czasu odpisac (przepraszam strasznie, czasem juz nie wyrabiam na zakretach ;) ) zaraz poszykam co mi tam pisales :) i nie wiem czy ci sie udalo tam zagladnac ale na prawde polecam strone www.visitnorway.com, mozez sobie stamtad zamowic broszurki... i sa ciekawe informacje....
-------------------------------------------
alpySlowenskieSaPiekneAleWkwietniuDuuuzoSniegu

Pewnie, udało się zaglądnąć na stronkę, bardzo fajna, a broszurki w pdf sobie stamtąd pościągałem

Bax

cześć, zadam głupie pytanie, był może ktoś z Was ostatnio na babiej górze? jest jeszcze śnieg? jesli tak to czy dużo? planuję się wybrać ze znajomymi na krótki wypad w długi weekend... dzięki z góry za info :)
-------------------------------------------
stukam, stukam, i...?

W sobotę widziałem Babią z Tatruff i była dosyć biała. Bardzo dużo śniegu nie powinno być, ale stuptuty pewnie warto zabrać.
BTW pewnie też tam wpadnę w przyszłym tygodniu :)

akacja

wiem ze raffi ze spinem byli w czwartek i ponoc bylo 0.5 metra zmrozonego sliskiego sniegu i ze lepiej isc z krowiarek na babia i potem przel. brona i markowe i zawoja niz na odwrot, bo ponoc podejscie pod brone zlodzone i sliskie... ale to najlepiej poczekaj az oni ci wiecej powiedza:)

O proszę też planuje o Babią w majówke zachaczyć :)

Bax

dzięki :)
-------------------------------------------
stukam, stukam, i...?

Witam,planuję wyjazd do Czech z początkiem czerwca przy okazji zahaczymy o Karkonosze na 4 dni w związku z tym prośba będę tam pierwszy raz nie w Czechach ale w Karkonoszach i szukam pomysłu jakiejś fajnej trasy coby zapoznać się z tym rejonem skąd najlepiej zacząć gdzie wpaść na co wejść?.Dla jasności będą to Karkonosze wyłącznie po czeskiej stronie.Z góry dzięki za pomysły.
-------------------------------------------
grubasjo

mikol - jeśli chodzi o czeską stronę Karkonoszy to szlaki raczej zabetonowane, no ale jest ich sporo i parę fajnych miejsc jest. Od siebie mogę polecić szlak od Labskiego vodopadu do Szpindlerowego Młyna, Kozi Hrbety też mają swój urok. Jest jeszcze fajne miejsce zwane Certuv dul - jest tam ciekawa ścieżka przyrodnicza. Co prawda za wstęp tam trzeba dodatkowo zapłacić ale moim zdaniem warto. Aha na mapie szukaj tego na południowych zboczach Małego Szyszaka, w okolicy jest, o ile dobrze pamiętam krzyżówka szlaków.

To wyżej to mój post z innego wątku.

Co do punktu wypadowego to najlepszy będzie Szpindlerowy, ale ja mam lepszą i chyba tańszą propozycję. Pamiętaj, że czeskie schroniska są koszmarnie drogie, to w zasadzie hotele górskie - warto na nocleg schodzić na polską stronę.

Pozdrawiam

Serdeczne dzięki za info teraz mniej więcej wiem gdzie szperać na mapkach
Co do twojej propozycji to nie mam tego problemu bo będziemy spali w namiociku albo i bez zależy od pogody.
-------------------------------------------
grubasjo

cd. z wątku ''nasze plany ..''
Z panoramami w B.Niskim jest .. jak w każdym beskidzie :) - duże zalesienie. Amatorom panoram polecam dolinę Wisłoki (powyżej Kątów - z obu stron - czy to nie jest to miejsce którym Niski oczarował swego czasu Papę ?).
Malutkie, ale magiczne miejsce, to Magura Wątkowska (2 uroczyska w okolicy szczytu).
-------------------------------------------
Stat crux dum volvitur orbis.

Macie może jakąś radę, jak można optymalnie dotrzeć w Taury bez samochodu? Może ktoś tam się wybiera ok. 21.06?

PS. Jakby ktoś chciał się przyłączyć do inicjatywy to zapraszam serdecznie. planuję spędzić ok. 7 - 10 dni z namiotem w okolicach grupy Venediger i wejść przy okazji na kilka łatwych 3tysięczników. Wyjazd ma charakter turystyczny, może być potrzebny sprzęt na lodowiec. Czas mam od 20.06 do 8.07 :)

W ostatni dłuuugi wekend byłem w skalnym mieście w ardspachu w czechach. Popelnilem tym samym najgorszą rzecz w mej skromnej turystycznej karierze. Zabralem teściów by coś pokazać a zamiast tego pilnowalismy sie nawzajem by sie w dzikich tłumach nie zgubić się. Koszmar! Nielimitowane wejścia do parku tym skutkują. Dziekie tłumy! Brak słów żeby to opisać. Tak jak szybko weszliśmy tak szybko wyszliśmy. Bieg z przeszkodami
Jedynym zdjeciem jakie mozna bylo zrobic swobodnie by nikt sie w kadr nie wcinał to zdjęcie chmur.

Miejsce warto odwiedzić ale w jakiś dzien powszedni, nie w sezonie, nie w weekend, nie w święta polskie i czeskie, po sezonie.

Dalamar

A ja bylem W Czarnohorze i przez 3 dni nie spotkalem zywej duszy:) (fakt ze na szklaku bylismy tylko troche, a reszta typowo na szago-azymut). Tylko na Howerli troche ludzi, ale za to duzo sniegu

mikol - jedna rzecz. Pamiętaj, że to Park Narodowy więc obozowanie jest nie do końca zgodne z prawem... W Polsce jeszcze pogadasz może, ale spotkanie z czeskim strażnikiem może uderzyć po kieszeni. Nie chcę wykrakać, po prostu lojalnie ostrzegam.

gumi - ja nieopatrznie pojechałem w to miejsce w jeden z przeuroczych jesiennych weekendów zeszłego roku. Zrobiło się mniej przeuroczo już w samym parku z opisanych przez Ciebie powodów - tłumy tłumy tłumy, a był to zwyczajny weekend... Dodatkowo nie zazdroszczę, że zawitałeś tam w najdłuższy weekend zjednoczonej Europy, z uwagi na liczbę wolnych dni musiało być conajmniej 9 razy gorzej...