NGT

Pełna wersja: PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzięki Cantoresie! :)

Ktoś tu pisał, że już za późno na rower?
Zapomniałem się i tu pochwalić.
https://goo.gl/photos/V2yxhwUtjVsjJxkTA
- relacja z mojej ostatniej, świąteczno-noworocznej wycieczki rowerowej.
---
Edytowany: 2017-01-10 00:19:20

Super foty!!!
-------------------------------------------
MOC ENERGIA ENDORFINA

@T Atomicus gratuluje Ci pięknej i udanej wyprawy ! Łącznie spędziłem w Egipcie kilka miesięcy i już po kilkuletniej przerwie zatęskniłem ale za tym co jest tam najpiękniejsze czyli za widokiem bajecznych ryb na rafach koralowych.


[Obrazek: 1017-2382-1.jpg]

E, u mnie też kilka miesięcy się zbierze... (jakoś od 2003). Nurkowałem w Safaga, Hurghada i Marsa Alam, ale jednak rybki zostawiam sobie na emeryturę.

My możemy wyjeżdżać tylko w miesiącach lipiec sierpień w związku z tym zrozumiałe jest , że rowery w Egipcie odpadają , a szkoda :( .

dave.

Tymczasem Sołtys wrzucił na fb meldunek z Ukrainy. Wygląda to naprawdę grubo: https://www.facebook.com/LukaszSuperganPodroze

Ktoś wybiera się 4 lutego na Wilcze Gronie?
Miałem jechać z synem,ale niestety nie pojadę.
Jakby ktoś był proszę o info zawsze będzie mu raźniej

Jeśli myślicie już o długim weekendzie majowym w fajnych miejscach - np. klimatyczne agroturystyki w urokliwych zadupiach to radzę się pospieszyć

Długi weekend majowy wypada cudnie w tym roku - 1 dzień urlopu i 5 dniowy week się szykuje - to szybciutko szybciutko, bo 3 dni wisialem na telefonie i wszystko pozajmowane już ale uff, udało się. Beskid Niski wzywa ponownie. Tym razem Dolina Wołowca będzie miejscem wypadowym dla mojej rodziny.

P.s.
Jakby ktoś chciał sprawdzone, przetestowane, pyszne i klimatyczne agro w b.niskim (lub na dln. śląsku) to zapraszam.

Gumi znając swoje statystyki wyjazdowe to istnieje duże prawdopodobieństwo, że będę w okolicy w tym terminie, może uda się spotkać. Ale to czas pokaże. Nie mówmy hop przed zachodem słońca. :)
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

barsus będzie mi miło!

dziękuję Gumi :)

Jeździł ktoś po Krecie ? - tzn. mam na myśli Grecję.
Dwa lata temu zainspirowani stronką http://www.greckie-wakacje.pl/
zrealizowaliśmy wakacje marzeń. Na miejscu wypożyczyliśmy rowerki i mieszkając w okolicach Chani postanowiliśmy dojechać na Balos. Nie jest to jakoś ekstremalne wyzwanie było tylko dużo kurzu i cholernie gorąco.Na miejscu musieliśmy znaleźć przechowalnie na rowery i na Baolos już pieszkom.

W ubiegłym roku na majówkę pojechaliśmy z rowerami do Supraśla. Supraśl jest miesteczkiem niezwykle klimatycznym, pełnym zabytków, znanym z ''Blondynki'' jako Majaki oraz ''U pana Boga w ogródku'' - Królowy Most. No i jest stolicą Puszczy Knyszyńskiej. W punkice informacji turystycznej dostaliśmy od przemiłych pań masę darmowych mapek szlaków rowerowych i atlas Green Velo województwa podlaskiego.
A w Barze pod Jarzębinką dają najlepsze na świecie kartacze i najlepszą na świecie babę ziemniaczaną. I doskonały chłodnik.
I sporo jest gospodarstw agroturystycznych.
Wróciliśmy oczarowani.
---
Edytowany: 2017-01-19 20:32:11

W tym klimacie, polecam obejrzeć Tykocin - fantastyczna mieścina, ge-nial-na knajpka Tejsza (zjedzcie tam obiad, nawet jeśli wchodzicie o 10 rano!) i Wieś Bociania (Pentowo) nieopodal. :)

Doublepost, ale niech tam.

Krótki szpil: czy ktoś był na jesieni w Nepalu? Interesuje mnie info o aktualnych cenach itp.

ludz:na travelbicie golek się wypowiadał ostatnio o obecnych kosztach i cenach:
http://www.travelbit.pl/forum/viewtopic....6&start=45
Myślę, że warto do niego uderzyć na priv, tym bardziej, że to też Ngietowicz.


Niestety wygląda na to, że wszystko drożeje w w ogromnym tempie.

o, dzięki za wskazanie! :) będę uderzał

Mój syn biegł w Wilczych Groniach ,sytuacja jaka tam się wydarzyła była niecodzienna.
Ja spotkałem się pierwszy raz z takim czymś.
Wklejam info z FB Wilcze Gronie


Kochani! Podczas dzisiejszego biegu niektórzy z Was mieli okazję doświadczyć i zobaczyć trochę więcej niż inni. Rekordziści do klasycznego dystansu Wilczych Groni (15 km) dołożyli ok. 4 km. Wszystko za sprawą sprayowych strzałek na śniegu, które wprowadziły w błąd nie tylko czołówkę, ale i wielu biegaczy w peletonie. Bardzo Was przepraszamy za zamieszanie, które powstało. Skąd się wzięły strzałki? Sami bardzo chcielibyśmy wiedzieć. Ktoś, kto je narysował zadał sobie sporo trudu, bo oznaczeń tych, prowadzących na manowce było ponoć sporo. Nawet co 50 m. Nasze jedyne oznaczenia trasy, zgodne z regulaminem i komunikatem startowym to biało-czerwone taśmy. Może to jakaś baba jaga próbowała wskazać nam drogę do swojej chatki z piernika i zrobić zapasy na następną zimę... Może dzieciaki bawiły się w podchody? Pojęcia nie mamy. Przykro nam, że wpłynęło to na rywalizację i dorzuciło Wam ''roboty''. Mamy jednak nadzieję, że w tych pięknych okolicznościach przyrody i tak bawiliście się dobrze. A w przyszłym roku zadbamy o to żeby podobna sytuacja się nie przytrafiła. Będziemy na to szczególnie wyczuleni. Bardzo serdecznie Wam gratulujemy! Wkrótce spora porcja zdjęć. Dziękujemy!
---

Jeszcze dodam,że taśmy ktoś pozrywał i zakopał w śniegu
Edytowany: 2017-02-06 08:26:40
---
Edytowany: 2017-02-06 08:28:23

No wiadomo przecież, że wszystko co złe to Jaga ;-)