NGT

Pełna wersja: PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
No, my pojechliśmy specjalnie;) Taki wypad na weekend+. ale w Słowenii byłem już wcześniej i miąłem rozeznane realia.
Generalnie trasy od północy (z Aljażev Domu) są trudniejsze, ale ciekawsze. Są jednak ekstremaliści [np. kardi;-)], którzy robią to w jeden dzień, bez spania w schronisku...

Generalnie Alpy Julijskie to nie tylko Triglav. Triglav jest najwyższy w całej Słowenii, a więc najbardziej chyba zatloczony. Ciekawe są trasy po drugiej stronie doliny Vrata, np. na Skrlaticę. To jest jednak jeszcze trudniejsze (przewyższa jakiekolwiek szlaki w Tatrach). Można też spróbować wejść na Veliką Babę...;)

zdrówka
-------------------------------------------
tom

dzik

Tomisiek jak z cenami w Słowenii?

a więc Dziku Tomisiek napisał:
''Relację z wypadu w rejon Triglava, wraz z przykładowymi cenami noclegów, żarcia i picia, znajdziesz u mnie na stronie [link poniżej]''
http://www.tompress.wroclaw.pl/stories/Triglav_text.h tm
-------------------------------------------
http://www.tompress.wroclaw.pl/stories/Triglav_t

kardi

Tomisiek - co prawda nie mam za dużo zdjec z triglavu(koniec karty pam.) ale mam kilka zdjeć np. z szczytu ogolny widok spod ,,karabinczyka'' i z szlakiem przez las... jesli chcesz to moge Ci podeslac abys umiescil na Swojej stronie (bo ja mialem super pogode :D )
-------------------------------------------
Nigdy wiecej butów z membraną !

akurat się pakuję na grubszy wyjazd w Andy (cel główny: Aconcagua, wylot jutro rano), ale po powrocie chętnie skorzystam z fotek;-)

I tak musze te stronę przebudować, i dołożyć małe co nieco...

zdrówka
-------------------------------------------
Tomaszek

kardi

Nooo - Tomisiek :) to jest juz jakis cel:) życze powodzenia !!!
-------------------------------------------
Nigdy wiecej butów z membraną !

dodałem zdjecia z dzisiajszego (29.01.2006 ) wejscia na Rysy
-------------------------------------------
GG 4635266

Ronin20, na ktorych stronach galerii sa te zdjecia z rysow?

wlasnie, wlasnie ? :)
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

szatan

18, 19 , 20 chyba ;)

Ronin jak dużo czasu zajęło Ci to wejście ?
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

malina

Ronin20>> ale mieliście rewelacyjną widoczność! Super fotki :D Pozdrawiam
-------------------------------------------
gg 1064089

w gore 4 godzinki a w dol 3

na szczycie bylo z - 20....4 osoby torowaly na zmiane
-------------------------------------------
GG 4635266

semow

Zapraszam na stronę - opis i parę zdjęć z Rumunii, konkretnie Tarcu, Godeanu i Retezat, sierpień/wrzesień 2005

W przyszłym tygodniu wybieram sie na 5 dni do Karpacza z siedmioletnią córką. I tu mam do wszystkich pytanie, a może nawet dwa. Czy po wjechaniu kolejką na Kopę da się przejść bez nart te ok. 300 metrów do schroniska Śląskiego pod Śnieżką. (oczywiście przy ładnej pogodzie). Czy droga jest przetarta i takie dziecko da radę, no i czy to schronisko jest teraz czynne?
Pytanie kolejne. Jeśli pierwszy wariant jest możliwy to jak wygląda dalsza droga na Śnieżkę. (oczywiście już bez dziecka) Czy któryś z tych dwóch czerwonych szlaków jest przetarty zimą i da się nim wejść na górę bez np. raków czy czekana. Jak to wygląda zimą? Chodzą tam ludzie bardziej masowo czy raczej nie?
Jeśli ktoś może udzielić odpowiedzi to byłbym wdzięczny.

tp

Arni, oczywiście, że się da przejść bez nart ten kawałeczek z górnej stacji kolejki do Domu Śląskiego ;-) Nigdy tam z żadnym dzieckiem nie byłem, ale myślę, że jeśli nie będzie jakiegoś mocnego opadu śniegu i nie będzie mocno wiało to nie powinniście się nawet zbyt mocno zmęczyć ;-)

Dalsza droga na Śnieżkę: Droga Jubileuszowa (to ten długi trawers) to droga letnia. Czerwonym szlakiem wejdziesz spokojnie bez raków i czekana ;-), wystarczą dobre buty + ewentualnie raczki pod śródstopie. Bardziej przydatne byłyby raczej kijki.

Przy ładnej pogodzie - szczególnie w weekend - akurat w tym rejonie Karkonoszy może być jak na warunki zimowe dość dużo ludzi (do tego jeszcze chyba ferie są, nie???).

Mówiąc o czerwonym szlaku masz na myśli ten z poręczą z łańcucha?

tp

Acha, jeszcze jedna ważna sprawa: tym wyciągiem to ja jechałem raz w życiu i to bardzo dawno (po prostu moim zdaniem przejazd jest dość drogi jak za ten kawałeczek, poza tym osobiście uważam, że są ciekawsze trasy w Karkonoszach), więc dowiedz się jeszcze przed wyjazdem jak jest z przejazdami wyciągiem w zimie turystów bez nart (bo jak wiadomo niektóre wyciągi krzesełkowe w zimie przewożą jedynie narciarzy).
Ten właśnie ;-) Wbrew pozorom, jeśli nie ma dużego oblodzenia wcale nie jest taki straszny ;-) dobra podeszwa + raczki 4-zębne w zupełności wystarczą.

ooo, tego nie wiedziałem

tp

Mówię oczywiście o śmiganiu tam przy wspomnianej przez Ciebie na wstępie ''ładnej pogodzie''.