NGT

Pełna wersja: PODRÓŻE NGT /relacje,zloty,gdzie pojechać,co zobaczyć,etc.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wróciłem z ponad dwutygodniowego trekingu na Hardangerviddzie.
Mnie generalnie to co widziałem w Norwegi - trasa nad fjordem z Bergen i Hardangervidda powiem szczerze nieco rozczarowały. Norweskie krajobrazy są wg. mnie dość monotonne i wcale aż tak piękne. Dużo bardziej podobają mi się kraje alpejskie.

Na Hardangervidda warunki atmosferyczne fatalne, najpier ostro śniegowo potem niskie temperatury nieustające siąpienie, wiatr, gigantyczna wilgotność - wykraplanie wszędzie i na wszystkim. Ubrań nie dzieli sie na czyste/brudne tylko suche/mokre :). Najgorsza w tej pogodzie była jej stałość i upierdliwość poprostu stała się nudna.

Fajne było przedzieranie sie bez szlaku po śniegach przez zachodni pierścień niskich gór w strone lodowca. Przy lodowcu mniej śniegu, coraz bardziej płaskawo coraz więcej bagien i torfowisk. Wszędzie gigantyczna ilość wodospadów potoków i jezior. Bez dobrych kijów trekingowych nie ma co sie tam pchać. Kompletnie nie przydały się czołówki ciemnawo robiło sie tylko podczas noclegów w głębszych dolinach, wyżej jasno było cały czas, ja miałem ostre kłopoty ze snem. Kompletny brak ciszy ciągle słyszy się tam szum albo huk wody.
Śmieszne są tam samoobsługowe schroniska z cennkikiem na ścianie i skarbonką. Atrakcją turystyczną samą w sobie są Norweskie ceny - np Trollburger za 70 zł, my naszczęście mieliśmy całe żarcie z Polski:) bardzo spisało sie jedzenie liofiliozowane szczególnie że stale wiejący wiatr bardzo urudniał próby dłóższego gotowania.
Podobały mi się okolice lodowca Hardangerjokulen i góry Hartaige. Acha i grzybki, grzybki Koźlaże babka rosnącę wszędzie.

Generalnie na początku człowiek czuje się trochę jak we Władcy Pierścieni potem zaczyna dobijać go brak różnorodności.

Nie wiem skąd wzieło się przekonanie że Norwegowie są chłodni i zamknięci - wg. mnie bardzo przyjazny i otwarty naród, dotego pomysłowy raz widziałem w sklepie trekingowe wino w proszku:)
---
Edytowany: 2007-08-10 15:54:37
-------------------------------------------
Hardangervidda-ponurakrainagdzieniezachodzisłońce

Mam pytanie. Czy ktoś wspinał sie w Chorwacji na wyspie Hvar.Bo włansie wybieram sie tam na poczatku wrzesnia na wspin i może ponurkować troche. Jakie są tamte skały i mniej wiecej jak kształtuja sie trudności. Głównie interesuje mnie wspinanie z liną, a nie Deep Water Solo :D

Aha no i czy lina 60 m mi wystarczy?

Dzięki z góry!
-------------------------------------------
i to tyle...

Ja troszke skromniej - wrocilem z 10 dniowego pobytu w Slowackim Raju. Pogoda pod koniec sie popsula, my mielismy warunki pogodowe swietne. Z zakwaterowaniem tradycyjnie bez klopotow, z piwem podobnie (chociaz od mojego ostatniego pobytu okoliczne bary opanowal Saris).
Wstyd mi za naszych rodakow, ktorzy smigaja po sliskich i mokrych drabinkach w sandalach, ale i Anglicy nas gonia z noszeniem psow w plecakach, wiec nie jest zle (o ile mozna tak to kalkulowac w ogole -.-'' ).

Co tu duzo gadac na temat samego pobytu, chyba nie ma co :P Jesli chodzi o zabrany sprzet pod katem testowania/sprawdzania:

- Koszulka oddychajaca Quechua - wrazenia uzytkowe bardzo dobre - bardziej wyczuwalny smrod dopiero po 3-4 naprawde potliwych szlakach. Nie zaciaga sie (mimo ze takie bylo moje pierwsze wrazenie). Niemila w dotyku, ale po zalozeniu, nie czulem sie jak okoliczny dresiarz ;) wrecz przeciwnie, calkiem wygodna. Odciaga wilgoc swietnie (chociaz roboty przy mnie duzo nie miala bo:)
- Oporzadzenie ALICE (buttpack + manierka + medical) - wygodne, ciezko dobrze dopasowac do roznych ustawien, ale po odpowiednim ustawieniu szelek/pasa sprawuje sie swietnie. Pozwala na odkrycie plecow dzieki czemu nie poca sie tak jak przy plecaku, a ma niemniejsze mozliwosci pakowne (w 100% wystarczajace na 1 dzien). Wnioski z uzytkowania: na dzien wyprawy 1 manierka to zdecydowanie za malo ;)
- Buty wojskowe brytyjskie (starszy model desert) - bardzo dobrze sie sprawily. Noga cala, zero odparzen (od butow), otarc, nogi nie skrecone mimo tego, ze udalo mi sie dwa razy zeslizgnac do wody z drabinek. Nie przemokly mimo wpadniecia noga ponad kostke do wody. Jestem pozytywnie zakoczony ich relacja ceny do jakosci.
- Wkladki Boreal - wczesniej wypowiadalem sie o nich pozytywnie po chodzeniu po miescie dosc dlugo - koryguje swoja opinie o chodzenie po gorach - DNO - w prawdzie nie chodzilismy dlugo 6-7h dziennie, ale dzieki dziurkom we wkladkach odnosilem wrazenie, jakbym pod pieta mial nieusuwalny kamyk, ktory wbija sie w piete. W prawdzie odciski mi sie nie zrobily, ale to raczej zasluga dosc krotkich marszow niz konstrukcji wkladek, poza tym calkiem wygodne, dobrze amortyzuja.
- Kurtka ECWCS w wykonaniu firmy Helikon - nie natestowalem sie jej zbyt duzo (na szczescie ;) ), ale spory deszcz zlapal nas w Zakopcu podczas podrozy powrotnej - kurtka ciepla, aczkolwiek po rozpieciu pod pachami bylo bardzo spoko. Nic nie przecieklo, nawet nie bylo sladu, aby cokolwiek mialo zmienic ten stan.

Opinii o spiworzeu Hannah Biker i o polarze Forclaz 50 nie pisze, bo chyba nie ma sensu (pierwszy uzywany sporadycznie, aczkolwiek wrazenia b. pozytywne, drugi wczesniej juz zachwalany przeze mnie i moja dziewczyne ;) ).
-------------------------------------------
Quidquid latine dictum sit, altum videtur

Słowacki Raj i/lub Mała Fatra, plany do uzgodnienia.
Planujemy wyjazd ok 02.09.2007r ( para z Warszawy, 30l) na ok 14 dni zapraszamy chętnych do wspólnej eksploracji terenu i siebie ;)
Ekstremum to tam raczej nie będzie,...zresztą wszystko zależy przecież od nas. Noclegi - namiot/i/lub ''chata''- nam obojętnie.
mail: annakot30@gazeta.pl

Pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

vanKeck

~vanKeck
Zapraszam na mały wypad w Izery. 18 - 20 VIII start Szklarska Poręba Górna. Meta Świeradów bądź Szklarska. Kontakt gg: 9978340.


-------------------------------------------------------
vK http://picasaweb.google.com/vanKeck
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

~furry dzieki!!

Ostatnio tak sobie wymyśliłem i potrzebuje informacji na temat wejścia na Mont Blanka zimowego. Może ktoś był i podzieli się ze mną doświadczaniem chciałem się dowiedzieć 1. jakie panują tam temperatury. 2. Jak jest ze schronami które są czynne. 3. Czy trzeba dużo szpeja żeby tam wejść droga ta najprostsza z Chamonix no chyba ze jest zimowa jakaś łatwiejsza może być propozycja(jak co to jakiego). 4. da się to zorbie samotnie. 5. jaki najlpszy miesąc żeby ominąć szczeliny.PS. I bardzo proszę o wypowiedzi ludzi którzy tam byli zimą a nie cos tam słyszeli i co by sobie zabrali bo po co zaśmiecać to forum.
Z góry dziękuje za rady.
---
Edytowany: 2007-08-16 20:55:26
-------------------------------------------
''DOPÓKI IDZIESZ, JEST NADZIEJA'' misior

http://www.terragalleria.com/mountain/in...-easy.html

ot, jeden z przykładów wyników googla na ''mount blanc winter ascent''

ale poza tym to nic nie wiem, ale myślę że przy pogooglowaniu da się sporo o tym znaleźć po angielsku albo francusku.

W skrócie:
14 września od 2000 do niedzieli 2000;
145 km;
5500 m. sumy przewyższeń
wpisowe 30 zł
http://przejsciekotliny.ovh.org
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Mxer

I Nordszon
Treść: Turystyczny słowniczek Pomorskiego ma nowe hasło pod literką ''n''. Z Nordszonem
weszli tu - bo idea jest taka, żeby iść - sympatycy i redaktorzy
Trójmiejskiego Portalu Turystyki... Rowerowej RwM. Tym razem nie jadą, tylko
idą. Idą z duchem czasu małopolskich pionierów, którzy jako pierwsi w Polsce
ruszyli na trasy Marszonów - długodystansowych, ponad
dwudziestoczterogodzinnych grupowych wycieczek pieszych. Nordszon to pomorski
ciąg dalszy Marszonu. Ogólnopolski - dodajemy od razu.

Idziemy przez Swarzewo, Władysławowo, Jastrzębią Górę, Ostrowo, Krokową,
Żarnowiec, Wielką Piaśnicę, Wejherowo, Mrzezino i Rzucewo. Najpierw żółtym
szlakiem swarzewskim (12 km), później niebieskim nadmorskim (28 km) i zielonym
Puszczy Darżlubskiej (38 km), by Krawędzią Kępy Puckiej (niebieski, 34 km)
zmierzać do celu.

wiecej info na:
http://rwm.org.pl/nordszon/
ZAPRASZAMY
RwM
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

góral świętokrzyski

Witam

Wybieram się w lutym na płaskowyż Hardangervidda w Norwegii na nartach śladowych Na miejscu bedziemy 7 dni.
Mam pytania do wszystkich którzy tam byli.

1. Która częśc płaskowyzu jest bardziej pofałdowana?
2. Skąd najlepiej zacząć (z jakiej mijescowości)?
4. Jak oprócz pociągu (autokarem) dostać się na płasowyż z lotniska Oslo -Torp ??

No i jeśli oczywiście ktos nie boji się niskich temperatur i umie poruszac sie sprawnie na nartach to zapraszamy z nami. Szukam w zasadzie trzeciego do namiotu

góral świętokrzyski

A i co najwazniejsz mapa

Czy ta mapa bedzie ok??

http://www.mapsworldwide.com/sku_11711.htm

nie bardzo cenie sobię setki :/

A może ktoś ma mape którą bysmy mogli kupic lub pożyczyć??
-------------------------------------------
www.korbol.prv.pl

bylam ale tylko na kawalku i nie podejmuje sie odpisania wyczerpujaco,

za to wywolalabym yaro1986 do odpowiedzi on dluzej siedzial w norwegii:)

z transportem innym niz pociag moze byc roznie, bo tam trudno chyba cos sprawdzic wczesniej niz na miejscu. pociagiem z oslo-torp nie wiem czy da sie bezposrednio ale na pewno daloby sie laczonym. oslo torp - drammen a potem w drammen zlapac pociag ktory jedzie z oslo do bergen i jego trasa jest uwazana ze piekna trase po norwegii nazywa sie to ''norway in nutshell'' i jak sprytnie traficie zeby sobie wczesniej zarezerwowac (http://www.nsb.no/) to wyjdzie was 199 nok (za jakakolwiek trase w tej destynacji, nazywa se to 'minipris' i trzeba sprawdzac na kazdym wybranym polaczeniu czy w tym jest taka opcja, bo nie w kazdym jest, dostepne tylko jak sie zamawia i kupuje przez internet) m.in. za drammen - finse, finse to najwyzej polozona stacja w norwegii (1222m.n.p.m) w sercu hardangervidda (wyzyny a nie parku, bo finse lezy poza parkiem), jest to miejsce scisle turystyczne ale turystyczne dla gorolazow, tudziez amatorow rowerow, norwedzy sa bardzo prosportowi :), dostac sie tam mozna TYLKO pociagiem i rowerem (ale rowerem tylko w lecie a i w tym lecie sie nie dalo bo bylo zimne lato i lezalo za duzo sniegu) jest schronisko DNT czyli norweskiego towarzystwa turystycznego, i 1-2 hotele, co do map to najlepiej kupic mape na miejscu - w norwegii, u nich wszedzie mapy sa tak samo drogie (ok 90-100NOK) i wtedy mozecie sobie kupic dokladna.. tej czesci hardangervidda ktora chcecie, z tego co pamietam to sa dwie o H. wschodniej i zachodniej ale wydaje mie sie ze to tez byly 100ki, yaro mi podal fajna strone http://ngis2.statkart.no/norgesglasset/default.html z topograficzna mapa norwegii on-line
moze dobrze jest tez uderzyc do info turystycznej ale jesli w oslo bedziecie sie chcieli dowiedziec czegos o hardangervidda to moze byc ciezko, bo oni najlepiej znaja swoje terytorium a o innym odsylaja do danego oddzialu ( na drugim koncu norwegi oczywiscie;) ) nie wiem czy na h. nie przypada w Bergen, ale to by trzeba sprawdzic

polecam wejscie na strone http://www.visitnorway.com/ tam na podstronie z broszurami (w pasku na samej gorze strony) mozesz zamowic co ci sie podoba i ci przysla ZA DARMO do domu... ja na wiosne otrzymalam caly plik interesujacych mnie ulotek i jeszcze list ze sie ciesza ze jestem zainteresowana norwegia:) - oto kraj ktory dba o wysoki poziom turystyki :)

a jak cos to pisz na maila, sorry ze nie odpowiedzialam wtedy jak pisales, bylam strasznie zawalona robota, a potem mi ucieklo z glowy....

gdybym umiala poruszac sie na biegowkach to pewnie bym sie chetnie zabrala, no ale mam zamiary dopiero zaczynac w tym roku :)

jesli masz jakos po drodze do krakowa, bo ja do kielc niestety nie mam (o ile dobrze zalapalam ze z kielc jestes) to moglibysmy sie umowic, moglabym wziac wszystkie ulotki i materialy co mam i zerknalbys czy cos Ci sie nie przyda, mam tez przewodnik pascala o norwegii - wyd 2007 a i tak sa rozne bledy, ale lepszy rydz niz nic. jak patrzylam na lonely planet to tez nie jest jakis super bogaty w informacje o h., generalnie info o h. w obu szczatkowe, barzdiej moze by sie cos znalazlo o autobusach... ze istnieje skads dokads i ze kosztuje tyle a tyle ale bez godzin...

no albo razem jakos w gory sie wybrac na 1 dzien i wtedy wezme te makulature - polaczyc przyjemne z pozytecznym..., mam tez mape calej norwegii - przydatna jak sie np jezdi stopem, co w norwegii latwe nie jest a w zimie to jeszcze mniej przyjemnie moze byc bo zimno jak fix
---
Edytowany: 2007-10-13 11:28:02
-------------------------------------------
avatar wlasnie z norwegii, prawie ze z h.

góral świetokrzyski

Wielki dzięki akacja :)

Świetne info
Czekam jeszcze na szczegóły
może yaro mi je poda :)

Ulotki już mam chyba wlaśnie po info od Ciebie.
Jeszcze raz wikie dzieki
-------------------------------------------
www.korbol.prv.pl

1. Która częśc płaskowyzu jest bardziej pofałdowana? - zdecydowanie północno zachodnia, ale w zimie to wszystko będzie inaczej wygladać w lipcu zalegały kilkumetrowe warstwy sniegu także w zime wszystko ostro sie wypłaszczy.
2. Skąd najlepiej zacząć (z jakiej mijescowości)? - ja atakowalem od NW z miejscowaosci Osa, schodzilismy do Eidfiord. W zime wejscie od Osa bedzie nieżle przerąbane - dlugosc i trudnosc porównywalna z Tatrami. Od Eidfiord prowadzi asfaltowa droga na sam plaskowyż i sadze ze to najlatwiejsze i najbezpieczniejsze podejscie
4. Jak oprócz pociągu (autokarem) dostać się na płasowyż z lotniska Oslo -Torp ?? Mozesz jechac autokarem Oslo -Bergen i wysiasć gdzieś w Voss (lub gdzies w okolicach nie jestem pewien sam musisz ise dowiedzieć) i przesiaśc sie w autobus do Eidfjord.

Sorry wielkie że nie odpowiedziałem do tej pory na maila, to z brzyczyn zupelnie obiektywnych.
Odpowiem i napisze więcej konkretów.

Ciekawi mnie tylko jedno - w lecie nie zachodziło tam slonce, ciakawe jak długo trwa dzień w zimę?

I powodzenia zycze wyprawa naprawde ambitna, Hardangervidda dawała w kośc latem, a co dopiero o zimie mówić.

z tego co wiem to dzien w zimie trwa tylko kilka godzin, nie jest jasno tylko szaro, mysle ze jakies max 5 godzin

Czy byl ktos ostatnio (powiedzmy w ciagu ostatniego tygodnia) w Tatrach? Wybieram sie 24.10 i bazuje niestety tylko (albo az) na www.tpn.pl a wolalbym skontaktowac sie z kims kto tam byl niedawno (interesuja mnie przede wszystkim warunki na szlakach oraz ilosc ludzi w schroniskach (brak podlog).

uderz do raffiego, vicka albo traszana - byli w weekend

Byliśmy w ten weekend w Zachodnich.
Spaliśmy na glebie w Chochołowskiej - ludzi był opór :/ a dzwoniłem od środy po schroniskach z chęcią rezerwacji.

Szlaki ośnieżone (ok 10-20 cm), na bardziej uczęszczanych pod warstwa świeżego/nawianego śniegu cienka warstwa lodu. Na mniej popularnych raczej nie ma problemu.
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE

A cos o Wysokich?? (chyba tylko tam zabawie)