11-11-2016, 17:09
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105
13-11-2016, 19:22
Nie wiem jak tam Bogus ma w Tatrach bo siedze pod (na Krupuwkach) ale po tym co zastalem dzis w Gorcach to widzi mi sie ze jest lawiniasto fest.
-------------------------------------------
z PKP
-------------------------------------------
z PKP
14-11-2016, 06:22
Jak wychodziliśmy była lawinowa 1 ,tylko trasa nasza to spacerówka do Murowanca i nigdzie wyżej.Usłyszałem tylko o malej lawinie pod Rysami,jeden poszkodowany.
-------------------------------------------
z kom
-------------------------------------------
z kom
26-11-2016, 13:19
To już raczej po sezonie rowerowym ale gdyby ktoś chciał przypomnienia troszkę cieplejszych (chociaż nie zawsze 😉) dni i chciał się dowiedzieć jak wygląda lato spędzone w siodełku rowerowym to zapraszam do przeczytania relacji z wyprawy odbytej w tym roku w okresie lipiec-sierpień przez i trochę wzdłuż Niemiec i Holandii do Morza Północnego. Link http://urwij.pl/1740km_na_rowerze
---
Edytowany: 2016-11-26 13:28:48
---
Edytowany: 2016-11-26 13:28:48
26-11-2016, 16:21
Grendel, te 54 kg to JEDEN rower ważył?
PS. Bardzo ładne zakończenie - i model i kolor :-)
PS. Bardzo ładne zakończenie - i model i kolor :-)
26-11-2016, 19:38
Piękna wyprawa gratuluje udanego debiutu
27-11-2016, 16:59
Skrzyplocz
Tak. To waga jednego roweru z majdanem. Co do zakończenia... Finalnie wyszło nie tak różowo, jak początkowo wyglądało. Pójdzie do ludzi.
fotofx
Podziękował.
Tak. To waga jednego roweru z majdanem. Co do zakończenia... Finalnie wyszło nie tak różowo, jak początkowo wyglądało. Pójdzie do ludzi.
fotofx
Podziękował.
27-11-2016, 19:26
To grubo, ja się staram nie przekraczać 15 kg bagażu + ciężar sakw + rower = 32 -35 kg, czyli tyle ile mogę wnieść po schodach. Czasem jak jeżdżę z małymi dziećmi to wychodzi więcej.
30-11-2016, 17:59
Info z Polskiego Busa:
,,PolskiBus.com od 15 grudnia br. wprowadza nowy przystanek w samym centrum Warszawy – na Placu Defilad! Autokary kursujące na dwóch trasach:
Warszawa – Radom – Ostrowiec Św. – Rzeszów
Warszawa – Radom – Skarżysko Kamienna – Kielce
będą zatrzymywać się w dwóch nowych, dogodnych lokalizacjach na Dworcu Metro Młociny oraz na Placu Defilad. Ponadto Pasażerowie będą mieć do dyspozycji jeszcze więcej możliwości podróżowania pomiędzy stolicą a Rzeszowem, poprzez włączenie dwóch kursów, które dotychczas kończyły się w Sandomierzu. Dzięki temu podkarpacka linia będzie oferowała aż 7 połączeń dziennie w każdą stronę.
Autobusy do Rzeszowa z Dworca Metro Młociny będą odjeżdżać o godzinach: 7:35, 9:30, 11:20, 15:20, 16:30, 17:50 i 23:20. Godziny odjazdów z Placu Defilad pozostają takie same, jak dotychczas obowiązywały dla przystanku Metro Wilanowska: 8:15, 10:10, 12:00, 16:05, 17:10, 18:30, 23:59. Rozkład jazdy dla pozostałych przystanków na trasie linii P10 pozostaje bez zmian. W przypadku linii do Kielc autobusy z Młocin będą odjeżdżać o godzinie 6:50, 12:20 i 16:20. Natomiast z Placu Defilad autobusy ruszają o: 7:30, 13:00 i 17:05. Podkreślamy, że od dnia 15 grudnia autokary z Warszawy do Rzeszowa i Kielc w ramach linii P10 i P30 nie będą zatrzymywać się na przystanku Metro Wilanowska.''
Uff... nareszcie
-------------------------------------------
Wynik mierzy czyny...
,,PolskiBus.com od 15 grudnia br. wprowadza nowy przystanek w samym centrum Warszawy – na Placu Defilad! Autokary kursujące na dwóch trasach:
Warszawa – Radom – Ostrowiec Św. – Rzeszów
Warszawa – Radom – Skarżysko Kamienna – Kielce
będą zatrzymywać się w dwóch nowych, dogodnych lokalizacjach na Dworcu Metro Młociny oraz na Placu Defilad. Ponadto Pasażerowie będą mieć do dyspozycji jeszcze więcej możliwości podróżowania pomiędzy stolicą a Rzeszowem, poprzez włączenie dwóch kursów, które dotychczas kończyły się w Sandomierzu. Dzięki temu podkarpacka linia będzie oferowała aż 7 połączeń dziennie w każdą stronę.
Autobusy do Rzeszowa z Dworca Metro Młociny będą odjeżdżać o godzinach: 7:35, 9:30, 11:20, 15:20, 16:30, 17:50 i 23:20. Godziny odjazdów z Placu Defilad pozostają takie same, jak dotychczas obowiązywały dla przystanku Metro Wilanowska: 8:15, 10:10, 12:00, 16:05, 17:10, 18:30, 23:59. Rozkład jazdy dla pozostałych przystanków na trasie linii P10 pozostaje bez zmian. W przypadku linii do Kielc autobusy z Młocin będą odjeżdżać o godzinie 6:50, 12:20 i 16:20. Natomiast z Placu Defilad autobusy ruszają o: 7:30, 13:00 i 17:05. Podkreślamy, że od dnia 15 grudnia autokary z Warszawy do Rzeszowa i Kielc w ramach linii P10 i P30 nie będą zatrzymywać się na przystanku Metro Wilanowska.''
Uff... nareszcie
-------------------------------------------
Wynik mierzy czyny...
30-11-2016, 19:10
Ktoś z forumowiczów się wybiera?
http://biegiwszczawnicy.pl/pl/trasy/wielka-prehyba/
-------------------------------------------
http://biegiwszczawnicy.pl/pl/trasy/wielka-prehyba/
-------------------------------------------
13-12-2016, 18:45
Hejka,
Już jakiś czas interesuję się jazdą na rowerze górskim (na razie bez ekstremalnych wyzwań).Szukam trochę info w necie trochę w księgarniach.
http://livro.pl/jazda-rowerem-gorskim-lo...05705.html
Ktoś spotkał się z tą pozycją; chyba ,że zabieram się nie od tej strony do tego tematu ?
Już jakiś czas interesuję się jazdą na rowerze górskim (na razie bez ekstremalnych wyzwań).Szukam trochę info w necie trochę w księgarniach.
http://livro.pl/jazda-rowerem-gorskim-lo...05705.html
Ktoś spotkał się z tą pozycją; chyba ,że zabieram się nie od tej strony do tego tematu ?
30-12-2016, 13:41
Taki mały raport śniegowy z b. Niskiego.
Wczoraj połazikowałem w okolicy Nowego Żmigrodu. Generalnie w górach biało. Na północnych stokach było śniegu generalnie do kostek gdzieniegdzie do pół łydki. Na Grzbiecie podobnie. Z tą różnicą, że po wierzchu śnieg pokrył się zmrożoną skorupą. Była ona na tyle gruba, że miejscami utrzymywała 85 kg żywej wagi. Na południowych stokach śniegu więcej. W miejscach odsłoniętych zgromadziło się go do kolan w szczególnych punktach po jajca. Zapadałem się w takich miejscach min do pół łydki i głębiej. Rakiety ułatwią z pewnością wędrówkę.
Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
Wczoraj połazikowałem w okolicy Nowego Żmigrodu. Generalnie w górach biało. Na północnych stokach było śniegu generalnie do kostek gdzieniegdzie do pół łydki. Na Grzbiecie podobnie. Z tą różnicą, że po wierzchu śnieg pokrył się zmrożoną skorupą. Była ona na tyle gruba, że miejscami utrzymywała 85 kg żywej wagi. Na południowych stokach śniegu więcej. W miejscach odsłoniętych zgromadziło się go do kolan w szczególnych punktach po jajca. Zapadałem się w takich miejscach min do pół łydki i głębiej. Rakiety ułatwią z pewnością wędrówkę.
Udanego Sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
30-12-2016, 20:29
Wie ktoś może jaki warun w okolicach Baraniej Góry,rakiety czy może narty zabrać ze sobą?
30-12-2016, 23:06
Na Baraniej ostatnio nie byłam, w okolicy śniegu dużo nie ma, ale jest ślisko - weź raczki. Szlaki raczej przedeptane (przynajmniej były w zeszłym tygodniu).
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
-------------------------------------------
http://acrossthewilderness.blogspot.com
01-01-2017, 19:48
@boguś b
7b i botx lecą Prehybe a ja na Hyżą..
-------------------------------------------
7!
7b i botx lecą Prehybe a ja na Hyżą..
-------------------------------------------
7!
02-01-2017, 10:06
Planujemy wyjazd na weekend 6-8 stycznia na Jaworzec oglądać nasze krzesełko. Wyjazd z KR w piątek raniutko i powrót w niedzielę. Wolne tylne miejsca w aucie. Jak ktoś chętny to dajcie znać.
-------------------------------------------
7
-------------------------------------------
7
02-01-2017, 11:46
Siedem, to spotkamy się na miejscu :D Też jesteśmy tam od piątku do niedzieli :)
02-01-2017, 18:45
Cześć.
Żebym nie zapeszył, ale zapowiada się jeden z lepszych zimowych sezonów w Polsce. W Izerskich, na Turbaczu, Mogielicy, a nawet w Niskim, w Bieszczadach, powoli na Śnieżniku są już całkiem przyjemne biegówkowe warunki.
Więc żeby dbać o mroźną temperaturę wokół biegówek ;) - nasz wyjazd biegówkowy jeszcze z zeszłej zimy - dolina Kleinwalsertal, austriacki Vorarlberg, zaledwie 10 kilometrów od znanego Oberstdorfu.
''Region'' Kleinwalsertal to niewielka dolina, cała długości kilkunastu kilometrów, z trzema niewielkimi miasteczkami, z których każde ma swoją kilkunastokilometrową trasę biegówkową. Czyli akurat tyle, aby spędzić dłuższy weekend.
A że najniżej położone miasteczko leży już na 1100 metrów npm, to warunki śnieżne są ''o 250 metrów'' lepsze od takich Izerskich, które u nas uchodzą za położone wystarczająco wysoko by długo leżał śnieg.
I sobie pośmigaliśmy. Szczególnie ostatniego dnia było tak, jak naprawdę, marzyłbym, by było zawsze w lesie na nartach. Słońce, trasy, sami szczęśliwi ludzie wokół, alpejskie klimaty gdzie nie spojrzeć. Wtedy 11/10. Dziś, już na chłodno, dałbym takie dobre 8-9. Przedłużyłbym to do 30-40 km i byłoby 10 ;)
Szerzej, komplet fotek:
http://www.znajkraj.pl/dolina-kleinwalse...-w-austrii
Z pozdro :]
Szy.
-------------------------------------------
Znajkraj
Żebym nie zapeszył, ale zapowiada się jeden z lepszych zimowych sezonów w Polsce. W Izerskich, na Turbaczu, Mogielicy, a nawet w Niskim, w Bieszczadach, powoli na Śnieżniku są już całkiem przyjemne biegówkowe warunki.
Więc żeby dbać o mroźną temperaturę wokół biegówek ;) - nasz wyjazd biegówkowy jeszcze z zeszłej zimy - dolina Kleinwalsertal, austriacki Vorarlberg, zaledwie 10 kilometrów od znanego Oberstdorfu.
''Region'' Kleinwalsertal to niewielka dolina, cała długości kilkunastu kilometrów, z trzema niewielkimi miasteczkami, z których każde ma swoją kilkunastokilometrową trasę biegówkową. Czyli akurat tyle, aby spędzić dłuższy weekend.
A że najniżej położone miasteczko leży już na 1100 metrów npm, to warunki śnieżne są ''o 250 metrów'' lepsze od takich Izerskich, które u nas uchodzą za położone wystarczająco wysoko by długo leżał śnieg.
I sobie pośmigaliśmy. Szczególnie ostatniego dnia było tak, jak naprawdę, marzyłbym, by było zawsze w lesie na nartach. Słońce, trasy, sami szczęśliwi ludzie wokół, alpejskie klimaty gdzie nie spojrzeć. Wtedy 11/10. Dziś, już na chłodno, dałbym takie dobre 8-9. Przedłużyłbym to do 30-40 km i byłoby 10 ;)
Szerzej, komplet fotek:
http://www.znajkraj.pl/dolina-kleinwalse...-w-austrii
Z pozdro :]
Szy.
-------------------------------------------
Znajkraj
05-01-2017, 17:03
Patrząc na prognozy pogody, a zwłaszcza na to jak wieje w Bieszczadach rozważamy zmianę kierunku i wybranie się gdzieś na zachód w najbliższy weekend. Tam wiatr ma być słabszy ponoć... (tak podpowiada Meteoblue)
Jako że Sudety znam słabiej niż Beskidy, czasu na rozeznanie mamy mało, bo decyzja zapadła w tej chwili, a frakcja zachodnia na tym forum jest silna, proszę o polecenie jakiegoś pasma, najchętniej z bazą wypadową w jednym schronisku (pytanie czy znajdą się jeszcze miejsca dla czterech osób to już osobna kwestia). Może poza Karkonoszami, bo te pewnie będą zatłoczone.
Jakieś pomysły? :)
Jako że Sudety znam słabiej niż Beskidy, czasu na rozeznanie mamy mało, bo decyzja zapadła w tej chwili, a frakcja zachodnia na tym forum jest silna, proszę o polecenie jakiegoś pasma, najchętniej z bazą wypadową w jednym schronisku (pytanie czy znajdą się jeszcze miejsca dla czterech osób to już osobna kwestia). Może poza Karkonoszami, bo te pewnie będą zatłoczone.
Jakieś pomysły? :)
05-01-2017, 18:36
Hmm, mniej wiatru więc bez jakichś mocno odsłoniętych wzniesień ale atrakcyjne... No i jedno miejsce wypadowe, najlepiej z pętlami- wychodzą mi g. Stołowe. Miejsce- schr. ''Pasterka''. Jedna pętla od fortu Karola przez Urwisko Batorowskie i skały Puchacza. Druga w Czechach- Broumovskie Stieny gdzie można się zatrzymać się po drodze na piwku i czeskim jedzeniu ''U Lindmanu'' (Machovská Lhota 40). Zresztą już tam byliśmy z NGT-em :)
Aha, raczej omijać należy Błędne Skały i Szczeliniec. To taki Giewont gór Stołowych :D
Mogą być też Rudawy Janowickie ze schr. ''Szwajcarka'' :)
---
Edytowany: 2017-01-05 18:47:57
Aha, raczej omijać należy Błędne Skały i Szczeliniec. To taki Giewont gór Stołowych :D
Mogą być też Rudawy Janowickie ze schr. ''Szwajcarka'' :)
---
Edytowany: 2017-01-05 18:47:57
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105