Munkas - a ja słyszałem, że z IF do Rachowa jest pociąg ok 1 w nocy, który w Lazeszczinie jest ok 4-5 rano, jesli to prawda (nie mam jak zweryfikować) to byłoby to najlepsze rozwiazanie, bo prosto z pociagu można atakować Pietrosa:))
Ostatecznie można zastosować sprawdzony sposób i dojechać do Jasinji ze Lwowa ok 23 - przenocować ''bylegdzie'' i rano wyruszyć! Myślę, że podołam. Co do powrotu - to ciekawe jak się wydostanę z Dżembroni - ale to juz inna bajka:)
Z okazji zbliżających się Świąt - smacznego jajka życzę!
Jarek poszperaj na stronie z ukraińskimi rozkładami
http://uz.gov.ua/index.php?lng=ru Znajdziesz tam rozkłady pociągów dalekobieżnych i podmiejskich. Jest jakiś podmiejski pociąg o 2.10 do Rachowa z IF ale nie ma zaznaczonej godziny postoju w Lazeszczinie. W Jasini jest o 6.19. Nie wiem czy się nie zatrzymuje na niektórych stacjach czy coś jest zamieszane. Ja jeździłem tam zimą i o innych godzinach. Napisz kiedy się wybierasz. Mogę skontaktować się z kolegą z Ukrainy to sprawdzi dokładnie. Niestety u nich czas biegnie dość wolno i załatwienie prostych spraw często trwa dość długo :-))
-------------------------------------------
Munkas!
Wielkie dzieki za wszelkie wskazówki!
Znając realia ukraińskie, wyjazd planuję już teraz! A wybieram się na przełomie lipca/sierpnia! Wiem, że nie jest to najlepsza pora na Czarnohorę, ale niestety tylko ten termin mi pasuje...
Jakbyś coś wiedział to wal na emalje: jarsk@o2.pl
Z turystycznym pozdrowieniem!
-------------------------------------------
Jarek
Mam pytanko. Kumpel rzucił pomysł na wyjazd na długi wekend majowy w Dolomity. Był ktoś z was o tej porze roku w Dolomitach? Jeszcze zima w pełni czy już początki wiosny? Puszczą już jakieś ferraty z południową wystawą?
-------------------------------------------
Zenek
weekend majowy to na Dolomity co najmniej o miesiac za wczesnie
A gdzie sie wybieracie na tenze weekend? Ja na pewno gdzies ale jeszcze nie wiem gdzie i z kim:)
Witam,
Czy ktos był w okresie maja kiedys na Triglavie? Bo chcę się tam wybrac własnie w weekend majowy, ale nie wiem jak tam ze szlakami i schroniskami, i tak jade pod namiot wiec chciałem się doweidziec jak to ogólnie w maju wygląda tam.
Z góry dzieki za wszelkie info.
Spedzilem troche czasu w Alpach Julijskich.
Triglav jeszcze czeka (albo jakis prezydent, albo deszcze przez tydzien itp)
Pod adresem znajdziesz informacje o schoniskach i schronach.
http://www.pzs.si/koce/abeceda.php
Tylko trzeba najlepiej zadzwonic i podpytac czy beda mieli otwarte.
Co do spania pod namiotami to widzialem tylko ludzi na polach namiotowych w wioskach. Moze z 1-2 slady po noclegach juz w gorach.
Moze warto zanocowac w schronie? Z 10-8 miejsc sie znajdzie.
Z woda zawsze jest tam problem wiec czy pod namiot czy do schronu polecam sie zaopatrzyc.
Pozdrawiam!
dzięki za info,
spałem juz 4dni (na 3800) pod Mt Blankiem w oczekiwaniu na pogode wiec nie powinno byc zle, a teraz tam jest śnieg wiec z woda nie ma chyba problemu. Tez jeszcze troche poszperalem i znalazłem to
http://www.triglav.one.pl/index.php/content/view/4/7/
jakby ktos miał jeszcze jakieś podpowiedzi to chetnie wysłucham, albo fotki z maja z zeszłych lat
Numery 961- 964, przeniesione ze zlikwidowanego topicu ''Majowa wyprawa na Triglav'' Pzdr
-------------------------------------------
tytus
witam
pytanie naszybko gdzie w beskidzie sądeckim lub w makowskim jest w miare fajnie i pusto bo rejenu prawie nieznam (potrzebuje trase rekrtacyjna z dala od ludzi taka na 2-3 dni)
(Az wstyd przyznać w makowskim bylem raz daaaaaawno temu a sądecki jakoiś tak zawsze mnie sie omineło)
Tez sie tam wybieram po dlugim weekendzie na rajd Politechniki Krakowskiej! Idziemy ze Szczawnicy docelowo do Mochnaczki Wyżnej!Milej wycieczki!
sasq
Makowski znam jedynie z kilku zimowych wyjazdów na Babią.
Możesz się zatrzymać w schronie na Markowych Szczawinach i rekreacyjnie pochodzić w okolicy. Fajna trasa na cały dzień to pętla przez Bronę, Babią Górę, sokolicę do przełęczy krowiarki i dalej płajem nawrót do schronu. Zanim pojedziesz wygooglaj schronisko i zobacz warunki meteo. Jest jeszcze jeden szlak - Akademicka Perć - otwarty od 1 maja, ale obawiam się, że z uwagi na dużą ilośc śniegu zimą może byc jeszcze niedostępny! Jak będziesz na Markowych pozdrów pana Edka!
uuuuuuuu.coś mi moje beskidzkie przewodnickie NIE sie odzywa.Makowski + Babia to mały zgrzyt...
-------------------------------------------
...ktoś mnie skazał na wieczną wędrówkę...
braavosi Mały to mało powiedziane :-)
~Adrian Daj namiar na ten rajd jakis
~Jarek na babiej jeste co drógi miesiąc wiec jak na razie raczej odpada (co do sniegu fakt jest sporo)
ups! Przyznaję...dałem ciała!
A to wszystko przez mapę, którą sie posługuję przy okazji wizyt na Babiej - nosi tytuł ''beskid makowski'';)
Wybaczcie...
OT: spoko u mnie babia jest nawet w Beskidzie Małym ;-)
Aj bo chciałem dobrze, a tu wyszło, żem kiep i ignorant:)
Niech okolicznością łagodzącą będzie podła (deszczowo-depresyjna) pogoda nad morzem ;-)