NGT

Pełna wersja: Śpiwory < 1,5 kg
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

pavlik

Fjorda Nansena Troms polecała mi znajoma
zastanawiałem się nad treksportem ale mało jest komentarzy odnośnie produktów tej firmy a jeśli są to niezbyt przychylne ze wzgledu na pogorszenie jakości po przeniesieniu produkcji do chin

pavlik - ja od pewnego czasu przymierzam sie do quechua S10 ultralight. po spakowaniu do worka kompresyjnego i wypuszczeniu z niego powietrza ma calkiem przyzwoite rozmiary a na dodatek pokrowiec jest wodoszczelny co dla mnie kajakarza i rowerzysty ma ogromne znaczenie. gorsza sprawa z termika - producent zapewnia komfort przy temp 10 stopni, przy dobrej izolacji od ziemi powinien ci wystarczyc na spanie pozna wiosna. gorzej jesli beda przymrozki. Za chwile uslyszysz ze jesli jestes zmarzluchem to trza koniecznie kupic puchowke ale za 200 - 250 to nic sensownego nie znajdziesz.
mozna kombinowac z polarowymi lub jedwabnymi wkladami do spiwora - zawsze obnizaja zakres uzytkowania spiwora o nawet 4-5 czasami wiecej stopni(czyli mozesz uzywac w nizszej temperaturze) no i dodatkowo masz czysty spiwor glowny. Radzilbym jedwabny - kompresuje sie o wiele lepiej niz polarowy.
link
http://www.decathlon.com.pl/PL/product_8...-16089302/
---
Edytowany: 2008-01-19 14:39:03
-------------------------------------------
ja ne zdamsia bez boju...

mr.morty: ale komfort przy 10 stopniach to tak jakby nie dla chłopaka który by chciał wiosną/jesienią sypiać... S10 to typowo letni śpiwór, wiosną czy jesienią można co najwyżej porządnie w nim zmarznąć...

nie ma sensu na wiosnę czy jesień celowac w śpiwór w którym z definicji możemy zmarznąć przy typowych dla wiosny tempreaturach...

EDIT: wykasowałem fragment o jedwabnej wkładce, bo bzdury popisałem ;)
---
Edytowany: 2008-01-19 15:01:49
---
Edytowany: 2008-01-19 15:06:31

dlatego tez sugeruje dobra izolacje od ziemi i wkladke jedwabna. dla mnie liczy sie miejsce - im mniejszy spiwor tym wiecej jedzenia zapakuje do kajaka. moze faktycznie troche przesadzilem bo napisalem co ja bym wzial, ale ja swojego czasu zalozylem na uczelni sekcje morsow :-). Moj kolega z kolei bardzo sobie chwali spiworek Salewy model Kambaya. spalismy sobie kilka razy pod namiotem podczas jesienno zimowych rajdow rowerowych(w listopadzie i grudniu ubieglego roku) byly tez przymrozki. Z tego kumpla tez chudzina i tez lubi zmarznac. po skompresowaniu ma calkiem znosne rozmiary. dla bezpieczenstwa kupilbym jednak ta wkladke z jedwabiu, cieplej bedzie a i spiwor dluzej zachowa czystosc.
-------------------------------------------
sorki za orty ale pisze z Ukrainy

warzyn

co do wkładki to ja znaczących popraw nie zauważyłem.Lekko cieplej ale bez cudów.
Bardziej pod względem chigienicznym. Nie pierzesz psiwora wiec dłużej jest cieplejszy :)
Mam takie cudo: http://tiny.pl/p61l

Arni

Nie wiem czy jednak nie jest warto dołozyć do np. Go Extreme, Nordland 300 ewentualnie nawet 450
http://www.goextreme.pl/index.php?cPath=...8255919962

hyh, dobra, ale ograniczmy się może do tego co chciał kolega pavlik, bo cena już zawędrowała ku dwukrotności ;)

notabene - do podanych wymagań, nie licząc ceny, faktycznie najlepiej pasuje śpiwór puchowy

http://www.sportex.hg.pl/spiwory.htm
zobacz ich stronę, napisz maila, ktoś tu kiedyś pisał że czasem sprzedają ''niechodliwe'' kolory w niższych cenach... a taki adventure z jakąś obniżką to już byłby osiągalny ;)

nie do końca dwu krotności ceny, 369-250=119zł
Może uzbiera? to jest tylko propozycja i wg. mnie warta rozpatrzenia tym bardziej, że śpiwór kupujemy na lata, a jak sam wiesz na lata to ze śpiworów najlepiej sprawdza się puch.

Arni: i tu niestety masz rację, z tym puchem... aż mnie skręcało, bo kupowałem mojego Tromsa właśnie w obliczu niezbyt opasłego portfela..

pavlik

Widzę, że dobrze, że zdecydowłem się na kupno śpiwora teraz kiedy do wyjazdu mam jeszcze duzo czasu, bo wygląda na to, że decyzja nie będzie nalezała do najprostszych. Jeśli chodzi o kwestie dotyczącą moich finansów to nie jest z tym tak źle - nie musze dozbierać na droższy śpiwór. Problem w tym że oprócz śpiwora chciałbym kupić namiot Marabut Atacama (900 zł -alu), sakwy na rower Crosso Expert + worek transportowy (400 zł) i jeszcze apatat Canon S5 Si z akcesoriami (2000 zł). Po dodaniu jeszcze spiwora za 400 - 450 zł wyjdzie ładna sumka. Może ktoś powiedzieć że jak się wydaje 3500 to kolejne 200 zł nie robi różnicy, tylko że spanie w tatrach to tylko jedna z mało prawdopodobnych opcji a jeśli już do tego dojdzie to będzie to w tych najniższych partiach. Dlatego zastanawiam się czy jest sens kupowania takiego śpiwora. Ponieważ moja wakacyjna trasa będzie liczyć ok 2000km w ciagu 22-23 dni musze kupić śpiwór o bardzo dobrej kompresji i w miare niskiej wadze. Będe mógł zabrać ze sobą jakieś 110 litrów bagażu. Jeśli chodzi o tą wkładkę to wydaje mi się świetny pomysl (że też wcześniej nie przyszło mi to do głowy), bo wydaje mi się że nie wszędzie bedzie okazja żeby się wykompać po całym dniu jazdy. Taka wkładka zdecydowanie by uchroniła śpiwór od zabrudzeń.
Dzieki że dotychczasową pomoc i mam nadzieje że pomożecie mi w trafnym wyborze - mimo moich marudzeń

A nie możesz spuścić 200zł z aparatu? Ciepły śpiwór pomoże ci przetrwać zimne noce, nie dopuści do rozchorowania się itd, a aparat w czym ci pomoże? Wyjmiesz baterie i się podładujesz? To są 4 tygodnie samotności, z dala od domu, nie możesz mieć sprzętu na którym się zawiedziesz, w którym przemokniesz czy zmarzniesz.
A dwa, kupisz tani, letni syntetyk (skoro mały to musi być letni) i co? po 2 latach go wyrzucisz i kupisz drugi? Syntetyki się zbijają i tracą właściwości grzewcze. Stracisz dwukrotnie, a nadal nie będziesz miał dobrze. Takiego sprzętu nie kupuje się prywatnie tylko na jeden wyjazd, to musi starczyć na kilka lat. Przemysl to dobrze i powodzenia.
---
Edytowany: 2008-01-20 10:55:03

polecam rozejrzeć się za Robertsem Skaut, normalna cena to 350 złotych, ale można go wyhaczyc za niecałe 3 stówki. Inna opcja to napisanie do którejś z firm (Eksplo, Yeti, Cumulus) czy nie mają jakiegoś nietypowego koloru, który nie schodzi (zdarza się), a jest w dobrej cenie.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

pavlik

Ale ja nie powiedziałem że jade sam. Jadąc samemu nie myślałbym nad Atacama Marabuta. Jedziemy we Trójkę do Czech, Austrii i na Słowacje. Z aparatu nie zrezygnuje ale zastanowię się nad tym co piszesz ''Arni'' bo masz rację. Śpiwór jest na lata. Pomyślę nad Go Extreme, Nordland 450 tylko czy nie będzie mi w nim za gorąco? Wiem jest 2 razy droższy od tego co planowałem przeznaczyć ale może warto wydac tyle.
P.S. Co sadzicie o rozbijaniu namiotu na dziko np. w szczerym polu?

Nordland 450 to już taki 3 sezonowy śpiworek. Jak będziesz w nim spał w namiocie to na dworku może być nawet kilka stopni mrozu. Jeśli masz obawy o przegrzanie to kup z 300gramami puchu albo coś pośredniego np. 350/400? Zadzwoń i pogadaj. Osobiście w tym roku kupiłem sobie Berentsa 450 i nie narzekam na przegrzanie, jak jest za gorąco to go odpinam lub się tylko przykrywam. Wg. mnie lepiej mieć nieco cieplejszy, na zapas niż za zimny tym bardziej, że na wyprawach rowerowych oszczędzasz na ilości zabieranych bluz itp. a sam siebie określasz jako zmarźluch

A co mamy myśleć? jeśli gospodarze cię nie pogonią to śmiało śpij. Na polu też może mocniej wiać.
---
Edytowany: 2008-01-20 18:59:14

pavlik

Dzięki wielkie za pomoc. Po powrocie napisze jak się sprawdził. Pozdrawiam.

A czy ktos moze wrzucic info o wymiarach spiworow Nordland 450, badz Berents 450 po skompresowaniu? Duze to?

http://www.goextreme.pl/product_info.php...769285dd34
GoExtreme Norfolk - co o nim powiecie? Waży mało, cena przyzwoita (możliwe, że z powodu dodatku puchu 650), temperatury wytrzymuje dość niskie a do tego konstrukcja kołdry, wiec wygodnie - jakieś to podejrzane, że to wszystko na raz ma ten śpiwór :)

kardi

Pomyliło im sie na stronie... komfort =6st C. eksremum -2stC.

Nie ma rozmiarów tego Norfolka450 ale jeśli szerokości i dł. są takie same jak w Berentsie to komfort myślę, że niżej zejdzie niż te 6st. i powinien się zakręcić w okolicy 0st. Ze zdjęcia wynika, że jakiś tam kaptur posiada i zaciągnąć pewnie się jakoś go da więc może być to prawdziwe.

Wymiary Berentsa/Nordlanda? szer. 86x60; dł. 210 lub 225cm

pasy

Arni a po skompresowaniu jaike ma wymieary ten Berents? Tez mam zamiar kupic sobie spiworek puchowy na wyprawy rowerowe a ten zapowiada sie ciekawe ...