Ludz i Spineless... Wielkie dzięki za odpowiedzi i zainteresowanie moją prośbą...
Skoro już spotkałem się z życzliwymi ludzmi to poproszę o jeszcze...
Sprecyzujmy jakie są moje potrzeby do konca...
Otóż - nie jestem zawodowcem, nie jestem gościem który regularnie śpi pod namiotem co weekend... Śpiwór poprostu musi byc uniwersalny - od wczesnej wiosny, do późnej jesieni - bo często zdarza się że mam poprostu wolny weekend i chce go jak najlepiej wykorzystac, czy to robiac kilkaset km na rowerze obladowanym sakwami <dlatego pisze ze chcialbym aby spiwor byl lekki i maly obietosciowo> czy to przy pieszej wędrówce z plecakiem <tu jeszcze bardziej liczy się waga i objętośc> ...
Także ''po pierwsze primo'': uniwersalnosc - na klimat Polski od wiosny do jesieni - czyli niech daje rade przy temp do 0 stopni. Najlepiej zeby przy 15 stopniach sie w nim nie zagotowac...
''po drugie primo'': waga i objętośc...
''po 3 primo'': wytrzymalosc... nie stac mnie na kupno spiwora co 2 lata... chce byc z niego zadowolony tak długo jak to tylko możliwe, przy używaniu mniej więcej 15 noclegów w roku.
jedna z ostatnich spraw(w tym wątku przynajmniej) która mnie interesuje, a można ją podpiąc pod śpiwory to wybór jak najtanszego, przy czym jak najlepszego pod wzgledem jakosci, wytrzymalosci i wagi i objetosci<adekwatnie do śpiwora> materaca/maty samopompującej... Nie wiem co jest lepsze i jak się ma jedno do drugiego... Ciekawym, bo i tanim produktem wydaje się byc materac turystyczny robiony przez Fjorda Nansena - cena jest przeze mnie do zaakceptowania - okolo 100 zł(wiecej nie mam juz niestety w budzecie- no moze 50 zl sie wykrzesa jesli bedzie cos duzo atrakcyjniejszego:)). Nie mam pojecia natomiast jaka jest tego jakosc,,.. Czy warto itd..
Prosze o ewentualne podpowiedzi...
-------------------------------------------
pzdr stasiu
hm... ten puszek bergsona w tym układzie odpada (trwałość, wilgotny klimat)
generalnie teraz wypada że chodzi na pewno o jakeigoś syntetyka z komfortem w okolicy kilku stopni powyżej zera, z opcją że będziesz spał w polarze w zmine noce.. no chyba że ktoś tu podda inny pomysł??
drugą opcją jest wybór któregoś z poddanych przez Spine'a albo tego ode mnie - generalnie chodzi o wybór trzysezonowego śpiwora, który możesz po prostu rozpiąć gdy będzie za ciepło,a w chłodne noce nie będzie problemu z termiką.
i - powtarzam - SZUKAJ promocji!
a co do materacyka czy maty samopompującej... co cię do nich skłania?? ;) materac to nic fajnego... patrzyłem już ze wspólczuciem na kumpla który sobie dmuchał materacyk po całym dniu łażenia... :D
a mata samopompująca to siłą rzeczy droga impreza... poniżej 150 zł nie zejdziesz za nic. jak dla mmnie - lepiej kupoć porządną karimatę, np. którąś z tych składanych w harmonijkę
Stasiu ciężko doradzić Ci coś, co by na pewno wytrzymało te kilka sezonów. Jest kilka firm produkujących świetne i trwałe wyroby, ale masakruje ich cena. Teoretycznie najlepiej w długiej eksploatacji spisuje się puch, ma też największą tolerancję termiczną, a więc jak trzeba to grzeje, a jak nie to nie gotujesz się w nim zbytnio, ważne tylko aby się nim dobrze opiekować...
Syntetyki są tańsze, nie trzeba się martwić o ich zamoknięcie, ale są dużo większe, cięższe i niestety zbijają się z czasem.
Swoje propozycje podałem wyżej i raczej nie zmieniam ich, ja, mimo że Bergson nie przemawia do mnie zbytnio, wziąłbym ten puchowy, bo mam porównanie do śpiworów syntetycznych i za nic w świecie nie zamieniłbym pucha na syntetyka. Materacyk wg mnie możesz sobie odpuścić, chyba że bardzo cenisz wygodę, lepiej kupić dwie karimaty, jedną cienką na lato, drugą dwuwarstwową z alu na wiosnę-jesień a resztę pieniędzy dorzucić do śpiwora.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
ludz jaki klimat ? jaka trwałość ?
aha i jeszcze jedno Stasiu: najlepiej pójść z kimś, kto zna się co nieco na śpiworach do sklepu żeby ''pomacał'' ten czy inny śpiwór puchowy firm z niższej półki, bo o ile do jakości np Robertsa czy Cumulusa zastrzeżeń mieć nie można, o tyle tego Bergsona trzeba by osobiście sprawdzić czy nie wsadzili tam samych piórek...
---
Edytowany: 2007-07-30 14:46:06
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
~Stasiu: jak chcesz śpiwór na wiosnę-jesień, to szukaj czegoś z komfortem w granicach 0 stopni, w weekend majowy zdarzają się przymrozki. Powtórzę - komfortem, a nie ekstremum...
I nie ma cudów, taki śpiwór będzie ważył 1,5 kg, chyba że puchówka, ale tu w cenie się nie zmieścisz.Chyba że się ubierzesz do snu, jak chłopaki radzą, ale wg mnie zejść poniżej 1,2kg nie da rady...
Firm masz do wyboru mnóstwo, poszukaj promocji, poniżej 200 coś powinieneś znaleźć.
Materace są ciężkie i drogie. Za 30-40zł kupisz dobrą karimatę, resztę dołóż do śpiwora.
---
Edytowany: 2007-07-30 15:45:49
-------------------------------------------
fr
tez szukam takiego spiwora i ostatnio natrafiłem na spiwor salewy w 8a za 159 zeta.wydaje mi sie idealny.no i waga jest imponujaca,tylko 800 gram
-------------------------------------------
mihal
@Spine: mialem na myśli że śpiwór bergsona nie jest zbyt dobrze uszyty (wnioskuję indukcyjnie - widziałem inne ich śpiwory) a puch to jednak nie najlepszy wybór na jesień (bo klimat - sucho to u nas wtedy nie jest). po wielokrotnym suszeniu puch straci właściwości i tyle.
@mihal: średnio wierzę w 800 gram i komfort w 5 stopniach... porównaj to z jednokilowcem pajaka??
ludz bez przesady, zabierałem swojego Robertsa w różne zakątki kraju w czasie zlew kilkudniowych i nic się z nim nie działo. rozumiem o co Ci chodzi, ale naprawdę trzeba by się postarać i nie suszyć go kilka dni żeby zrobiła się z niego kluska a nie śpiwór. Poza tym Pertex lepiej odpycha wilgoć niż ten nylon, który mam w swoim śpiworze.
co do jakości to się nie wypowiadam, bo tych puchów nie macałem, syntetyki to też szczyt mistrzostwa nie jest, ale koleżanka z którą często jeżdżę ma i nie narzeka.
Aczkolwiek może ten Loap byłby ciekawym rozwiązaniem - dość lekki, wypełnienie dobre, materiały też niezłe, no i ceną nie powala :)
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
Małe sprostowanie - tam spin nie ma pertexu tylko nylon rhombus- jesli to ten sam ktory mam spiworze puchowym(nie bergsona) a na to wyglada, to srednio sie nadaje do puchu... zwlaszcza dolna częsć na ktorej lezymy- po prostu puszcza puch.
http://www.bergson.pl/product.php?id=186
faktycznie kardi, tylko Polarsport pisze o Pertexie...
ale znalazłem przy okazji coś ciekawego, może komuś się przyda:
http://www.svetoutdooru.cz/prehledova%2D...90-bergson
jar bo jeden waży 1,5 kg i ma 900 g wypełnienia, a drugi waży 0,95 kg i ma wypełnienia niecałe 400 g. pewnie kopneli się przy wklejaniu tabelek z temperaturami.
---
Edytowany: 2007-07-31 00:08:21
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
nie, oba są na 3 sezony... przynajmniej tyle wynika z ich parametrów.. ale kto wie, na tyle ile wygooglowałem to nie różnią się niczym. ale 3saesons ma na pewno kołnierz termiczny, nie udało mi się znaleźć tego info przy summer (co nie znaczy że nie ma)
hmmm
jezeli faktycznie sie pomylili to niezla wtopa. sprubuje cos na ten temat znalezc
Tak jak spin pisze- ten z 380g (950) jest letni , a ten drugi 900g (1,5kg) 3 sezonowy , tylko tabeli na dole nie zmienili.
tu jest dowód - zwykła pomyłka
http://tiny.pl/57bf
---
Edytowany: 2007-07-31 00:44:45
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
Zakupiłem śpiwór w mało popularnym sklepie na tej stronie jakim jest ''plus'' to taki popularny spożywczak.Spiwór jest lekki,mały a przede wszystkim tani 50 zeta.W zestawieniu ze śpiworem salewa jaki miałem w planie kupuć za 160 zeta to dla mnie rewelacja.Temperatura komfortu to 11stopnii,a wiec na nocowanie w schronisku w sam raz.
-------------------------------------------
michal
co sądzicie o śpiworach alpinus ultralight 600 800
Czołem wszystkim!
przeczytałem od początku ten wątek - także inne na NGT o śpiworkach i przyznam, że mam większy mętlik w głowie niż się spodziewałem.
Muszę kupić w przeciągu tygodnia śpiworek dla mnie i dla żonki i potrzebuje Waszej porady.
Oto moje/nasze preferencje i potrzeby [wiem, wiem pokrywają się z poprzednikami ale liczę mimo to na Was.] :
- cena max 200zł/szt.
- głównie do wypadów kajakowych/wędrówek pieszych w okresie wiosna/od maja../ - lato /..do końca września/,
- będzie używany 2-3 razy do roku,
- nie musi być super lekki, +/- 500gr nie gra roli raczej,
- pakowny..,
- nie robiliśmy żadnych testów ale po przeczytaniu tu postów myślę że jak dla Nas to min komfortu musi być tak +5st, lepiej oczywiście ciut niżej ale patrz cena,
- no i fajnie by było gdyby miał/-ły opcję łączenia.
Z góry dziękuje za rady
---
Edytowany: 2007-08-04 17:21:49