Kilka stopni na pewno, nie będę strzelał bo to trudne do określenia. Zależy też jakie ubranie itp. Wtedy akurat miałem na sobie spodnie polar 100 a na górze powerstretch barracudy i bluze polar 100. Podobnie mi się zdarzyło spać w starym wygniecionym Hannahu, który mógł mieć komfort w okolicach +3 stopni, przy -10 na 4700 mnpm. Jakby nie to, że wiatr przewiewał pod tropikiem, pewnie by było ok. Ale miałem na sobie wszystkie ciuchy - kalesony, spodnie, bluzę polar 100, jaxe vega i swetr puchowy.
Wiem że są różne teorie odnośnie spania w ciuchach w śpiworze, ale mi jest bez wątpienia cieplej w ciuchach.
Rzez
pisałem oczywiście wyłącznie o syntetykach- puchu nie używam.
jedna noc przy pełnym brzuchu i wypoczętym org nie jest problemem. wtedy można iść po minimum. natomiast po paru dniach człek z lekka słabnie i docenia dodatkowe kilkaset gram- zwłaszcza gdy pogoda akurat chwyta dołek.
inna sprawa, że nie lubię spać w trzech warstwach bielizny...
Za to lubisz dzwigać, jak widzę ;)
słuchaj a ten xlite jest faktycznie leciutki ale bez zamka,
nie wiem jak to by było bez zamka.
bo ja lubię się rozpinać w śpiworze jak za gorąco , tu to raczej odpada.
poza tym nie można sobie z tego zrobić kołdry
nawet bym brał tego xlite gdyby nie ten zamek.
hmm
-------------------------------------------
aba aba aba aba aba
daaaaaaa sięęęęęęęęęęęę?
ciekawe ile waży taki zamek ;)
---
Edytowany: 2010-06-12 15:45:07
-------------------------------------------
aba aba aba aba aba
Na zamówienie zrobią (prawie) wszystko co sobie zażyczysz. Z wyhaftowaniem różowej kaczuszki może być pewnie problem :) Z tego co wiem to kontakt z firmą też nie jest najprostszy, mi w kupnie pomagał Lex via outdoor.org.pl i on jest chyba najbardziej kompetentny w kwestii realizacji customowych zamówień.
Tak na marginesie to brak zamka naprawdę nie przeszkadza, aż się sam zdziwiłem :)
mój egzemplarz z zamkiem ma masę dokładnie 520 g
-------------------------------------------
wolność to outdoor i bokserki
Cześć i czołem ;) Wypada się przywitać, bo to mój 1 post tutaj;) ,choć stronka pomogła mi w kilku wyborach za co jest bardzo wdzięczny ;) ale do rzeczy!
Poczytałem już sporo ( a przynajmniej tak sądzę) o śpiworach, ale i tak nie mogę podjąć decyzji. Potrzebuję śpiworu na podrożę rowerowe z namiotem , czyli lekkiego, małego i taniego czyli do 300 zł, niestety zależy mi też na tym żeby był dość ciepły- czyli tak jak większość potrzebuje śpiworu idealnego i ma świadomość, że takiego nie dostanę, ale sądzę,że porostu dokupienie w późniejszym czasie wkładki pomorze go ocieplić ( jeżeli się mylę lub źle kombinuję nie bijcie ;) )
W tym roku będą to wyjazdy letnie po Polsce -w sumie 2 tygodnie maksymalnie. W przyszłym roku będą tereny chłodniejsze - trasa dopiero w planach, zbieranie informacji zaczynam zaraz po sesji -wiec sam nie mogę w tej chwili nic powiedzieć.
Zastanawiam się nad 3 modelami i proszę o radę ;)
1) kontiki mammuta- najdroższy, ale najmniejszy po spakowaniu 17x29 no i sporo bardzo pozytywnych opinii
http://8a.pl/page,produkt,id,2369,kontiki.html
2) FN troms- także sporo dobrych opinii, ale sporo większy 18x38 i waga porównywalna z mammutem
http://www.travel.cristobal.pl/product-p...Troms.html
3) FN kjolen - największa niewiadoma - mało informacji o nim znalazłem
18x35 i lekki bo 1,2kg czyli cos pomiedzy tymi 2 poprzednimi
http://www.e-horyzont.pl/spiwor-syntetyc...4798t.html
---
Edytowany: 2010-06-13 08:28:57
Mogę Ci jedynie pomóc w ten sposób
Poszukuje śpiwora o podobnych parametrach i przemierzając sklepy turystyczne trafiłem na psiwór FN Kjolen i jego jakość wykonania wydała mi się naprawdę w porządku. Gdyby nie czerwony kolor pewnie bym go kupił.
Obok wisiał Hannah bodajże model Night. Ten nie zrobił na mnie dobrego wrażenia.
Obawiam się ażeby mój dotychczasowy faworyt Hannah Bike nie był podobny ( jak na złość nigdzie nie mogę go zmacać)
-------------------------------------------
...
semow,
coś za coś. z tym, że jeśli mówimy o spacerach w Beskidach, to tych kilkaset gram nie robi różnicy. przynajmniej mi.
lubię dodatkowy zapas- na wypadek gdyby;) budzenie się w chłodzie, to dla mnie marna pobudka.
zresztą w opcji lekko i ciepło- rzecz wiadoma- tylko puch
witam
Po przeszukaniu forum/ i internetu zauważyłem że bardzo mało jest informacji na temat śpiworów Volven.
Aktualnie potrzebuję nienajgorszego śpiworka na lato, pod namiot. Jako że nie zamierzam wydawać zbyt wiele pieniędzy, zastanawiam się nad wyborem albo
1) Campus Pioneer 200
albo
2) Volven Traveller
Marka campusa jest dosyć znana. Natomiast nie wiem jak się ma marka Volven. Na forum znalazłem może z 2,3 opinie że te śpiwory nie są złe, ale ponoć temperatury są lekko zawyżone. Byłbym wdzięczny jakby posiadacze tych śpiworów wypowiedzieli się na ten temat :)
Moja dziewczyna ma Travelera, kupiłem jej w zeszłym roku. Mogę go porównać z Quechuą S10 Simple, która kosztuje też coś koło 90-99 zł, a której używałem w namiocie w cieplejsze pory roku i w schronie.
Volven sprawia wrażenie lepiej wykonanego, jest lżejszy, miększy, lepiej się kompresuje, podaną temperaturę komfortu ma +6 stopni (niestety innych danych na ten temat nie ma). Na spanie w schronie i pomieszczeniach dla mojej dziewczyny okazał się za ciepły, w namiocie zaś przy temperaturze ok. +10 stopni spisał się bardzo dobrze. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że te +6 komfortu to realny parametr.
Jedyna wada wedle mojej połówki jest taka, że ten śpiwór jest nieco wąski i jeśli chcemy się wiercić, to raczej tylko razem ze śpiworem. Od Quechuy ma także nieco lepszy kaptur.
ja mam volven superlight I i trzyma komfort w 8st. bez problemu, jest leciutki (750g), b. dobra kompresja i wykonanie. Przespane ponad 40 nocy i nie widze pogorszenia parametrow, spiwor ma roczek. Minimalnie zasypiałem w nim w temp 0 st. C, ubrany w polar 100 i cienkie kalesonki, nad ranem (temp jeszcze spadła) budziłem się z zimna.
Bardzo solidne wykonanie, zadnych nitek wystajacych czy prucia sie, czasem zamek sie wcina, dosc nieprzyjemna rzepa, ale trzeba ją odpowiednio podkleic i jest git.
ogolnie polecam, jedna z najlepszych rzeczy pod wzgledem jakosc/cena w mojej szafie
@mzungu mi się już nosić za dużo nie chce niestety :) pod tym względem x-lite jest genialny. Zapasu temperatury duzego nie ma, ale osobiscie wolę przespać się w ubraniu niż nosić cięższy śpiwór.
a porównując te dwa:
1) Campus Pioneer 200
2) Volven Traveller
lepiej wypada ten pierwszy czy niekoniecznie?
jakoś nie mogę nigdzie w necie zneleźć więcej szczegółów technicznych o volvenie:(
Poradźcie coś w cenie do 200 zł dla kobiety na cieplejsze pory roku do spania pod namiotem lub w schronisku jak NAJLŻEJSZE i NAJLCIEPLEJSZE jak to tylko możliwe:) Czekam na propozycje bo nie mam tego tematu rozeznanego.
-------------------------------------------
bonzaj
najcieplejszy,
najlżejszy,
świetnie wykonany,
trwały,
i jeszcze niezbyt drogi:)
73 strony wątku i wciąż brak lidera, a ja również w najbliższym czasie muszę coś kupić...
trza będzie strzelać w ciemno