@defol ale temperatura w której spałeś w Salewie to pi razy drzwi o jakieś 12 st. niższa o realnej komfortowej. Nie ma bata musiało być zimno. Do tego zakładanie ,,warstw'' nie koniecznie pomaga. Jeżeli już rzeczy ,,polarowe'' to luźne i na ,,gołe'' ciało.
Przedmówcy dobrze i niezmiennie (bo takich pytań są rocznie setki) radzą by dołożyć do puchacza.
Masz jeszcze jednego taniego puchacza za 340 zł
http://www.barna.pl/spiwory-puchowe-spiw...1_228.html
---
Edytowany: 2013-09-03 15:21:51
Dzięki za cenne wskazówki. Jeszcze się wstrzymam w takim razie z zakupem. Nie powiedziałem jeszcze o jednej istotnej rzeczy. Śpię na brzuchu ale nie na baczność a z lekko podkurczoną jedną nogą i ręką pod głową (coś w podobie pozycje bezpiecznej) :)
http://www.208.pl/skrypty/283_2.jpg
Spanie na boku odpada a nie wyobrażam sobie żebym mógł zasnąć na plecach. Dlatego też śpiwór nie może być zbyt wąski na dole bo wówczas nie podkurczę nogi :)
Hej, chciałem zapytać, który śpiwór byście polecili do 200 zł, im mniejszy i lżejszy tym lepszy, a także oczywiście ciepły trój sezonowy, materiał wewnętrzny ''śliski''(z tego powodu odpada fjord nansen, który ma materiał wewnętrzny podobny do bawełny).
Wypatrzyłem dwa takie:
-Quechua Rando S15 Ultralight, 170zł
-4F Lightex 150, 140zł
Z jednej strony ta Quechua jest mniejsza i lżejsza, a z drugiej lepsze temperatury ma ten 4F...
Czy ewentualnie dozbierać na Deuter Dreamlite 500?
Ten Deuter, choć to Deuter to raczej tylko na lato pod namiotem, spanie pokotem na domówkach czy schronisko - na pewno nie jest to śpiwór na trzy sezony w Polsce. Coś co ważny 500 gramów nie ogrzeje Cię podczas wiosennych i jesiennych nocy. Lepiej wybrać cięższy o te 300 gramów śpiwór, kosztem jednej koszulki czy gatek w plecaku, niż marznąć po nocach.
Do marki 4F podchodziłbym na Twoim miejscu z dużą rezerwą (poczytaj na forum)
Quechua Rando S15 został zrecenzowany na NGT - opinie ma niezłe, choć to recenzje sprzed 4 i 5 lat.
Ogólnie małych, lekkich śpiworów jest teraz na rynku od zarąbania. Tylko na serio, miej na uwadze, że śpiwór dajmy na to do 700-800 gramów w cenie do 200zł (syntetyk) nigdy nie będzie zbyt ciepły...
,,Lepiej wybrać cięższy o te 300 gramów śpiwór, kosztem jednej koszulki czy gatek w plecaku, niż marznąć po nocach.''
@Nemesis zgadzam się ze wszystkim co napisałeś tylko te 300 g (więcej) to także wzrost objętości pakunku o jakieś 1/3
Może uda mi się zamieścić jakieś zdjęcie porównawcze :)
W Deuter Dreamlite 500 celowałem kiedyś przy kupnie superlajta na lato. Z wyczytanych opinii pamiętam,że jest komfortowy do ok +5C, nie ma żadnych problemów z zamkami itp. Ogólnie bardzo dobre recenzje ok 95%
Niektórzy piszą negatywnie tylko o słabym oddychaniu worka przy dużej wilgotności.
Miał ktoś może styczność ze śpiworem Volven Polaris i może podzielić się swoimi uwagami odnośnie wykonania, zakresu temperatur itp ?
Z Polarisem styczności nie miałem, ale jako właściciel Volvena Superlighta II pozwolę sobie coś napisać, bo możliwe, że zarówno z wykonaniem i zakresem temperatur w Polarisie będzie podobnie (choć to akurat puchówka)
Jakość wykonania stoi na bardzo dobrym poziomie. Śpiwór mam już ponad trzy lata. Nic się nie pruje, nic nie szwankuje, ocieplina nieco się zbiła, ale to normalne po tylu latach użytkowania. A śpiwór trochę świata zwiedził :) Jedyne zastrzeżenia mogę mieć do zamka, który czasem się wcina w materiał i do zbyt dużych stoperów przy gumce ściągającej kaptur i obwód wlotu śpiwora. Czasem, gdy bardzo się wiercimy zdarza się że śpiwór się przekręci i ostatecznie położymy się również na stoperach, które potrafią nieprzyjemnie wpijać się w ciało. Poza tym, wszystko super. No i bardzo wytrzymały worek kompresyjny.
Gorzej jest jednak z termiką. Ja od początku wiedziałem, że parametry podane na moim Superlighcie II można raczej między bajki włożyć. Więc wiedziałem na co się nastawić już przy zakupie i że komfortowo przy 5 stopniach na plusie to na pewno nie będzie. Później producent zaczął podawać oddzielne parametry, wg normy i już wyszło że komfort jest przy 9 stopniach co jest bardziej prawdopodobne.
Tak więc w przypadku Polarisa, sprawdź ilość wypełnienia, proporcje puchu (stosunek puchu do pierza) i ewentualnie sprężystość, a następnie porównaj to z innymi puchówkami i ich parametrami. Jeżeli wartości termiczne mimo zbieżności pozostałych parametrów będą znacznie odbiegać na korzyść Polarisa (mimo jego dość niskiej ceny) to wiedz, że coś może być na rzeczy.
---
Edytowany: 2013-09-08 02:53:41
Dzięki za informacje. Jak porównywałem z czymś w miarę podobnym to temperatura komfortu powinna raczej oscylować wokół tej którą podają wg. normy. Producent podaje, że jest to puch gęsi 90/10 o sprężystości 700 cui i wypełnieniu 350g. Mi chodzi o śpiwór w którym będę spał pod namiotem w końcówce sierpnia, wrześniu czyli tak ok 5 stopni nocą. Śpiwór kupiłem chyba dość okazyjnie bo za 299 zł w promocji. Nie wiem tylko co myśleć o rodzaju wypełnienia, bo w Skalniku gdzie go kupiłem podają, że puch jest kaczy (który jest podobno gorszy od gęsiego), natomiast na stronie producenta jest napisane, że puch jest gęsi.
Na sierpień i wrzesień to na pewno Ci Polaris wystarczy, bo ja w zimniejszym Superlighcie w miarę bezproblemowo spałem i pod koniec września i na początku kwietnia :)
smieja, co za różnica czy gęsi czy kaczy, ważne by miał deklarowaną wartość cui i tu z kaczki osiągnąć 700 może być bardzo trudno, najczęściej kaczki mają 550 lub 600cui. Ale zmartwię cie bo i gąska w nazwie, może mieć aż 49% kaczki.
Kupiłem jednak Milleta Baikal 750 bo po pierwsze nie było mnie stać na coś innego a małego a po drugie wyrwałem go za 220zł z przesyłką, cena normalna 350zł. Jeśli chodzi o porównanie z wyżej wspomnianą przeze mnie Salewą to dzień do nocy. Spałem w Millecie trzy noce, teraz akurat mamy lato tej jesieni więc podczas dwóch było 8 i 9 stopni w namiocie i musiałem go rozpinać dołem bo było mi za gorąco a spałem w bieliźnie termo Zajo. Podczas jednej nocy nad ranem było 4 w namiocie i nie zmarzłem. Jest jednak większy po spakowaniu od Salewy. Minusem jest to, że jest wąski na dole i nogi trzeba trzymać prawie na baczność.
---
Edytowany: 2013-10-22 23:15:18
---
Edytowany: 2013-10-22 23:15:37
Cześć
Potrzebuję ciepłego śpiwora 3 sezonowego w miare lekkiego.
Mam Quechua Superlight S15 ale w nim mi naprawde zimno, nie jest komfortowy przy temp ponizej 20 stopni w lecie.
Teraz pytanie lepiej kupić wkładke docieplającą ( np. Sea to summit thermolite reactor extreme - 270zł - 400g. co razem ze spiworem daje 1080g) czy kupić Volven Superlight II (230zł - 950g)
Waga podobna, koszt również podobny. Co doradzacie?
Dziękuje bardzo za pomoc.
Jeżeli w śpiworze syntetycznym ważącym prawie 700 gramów nie jest Ci komfortowo przy 18-19 stopniach, to w Volvenie Superlight II ważącym 950 gramów nie będzie Ci nagle ciepło wiosną i jesienią, gdy temperatury w nocy wynoszą 4-8 stopni (a często mniej).
Jeżeli szukasz śpiwora trzysezonowego a jesteś takim zmarzluchem jak piszesz i przy okazji bardzo zależy Ci na wadze, to kup śpiwór puchowy. W innym wypadku musisz się liczyć z kupnem cięższego syntetyka.
Tak na marginesie. W czym Ty spałeś w tym Superlighcie z Deca, że nieco poniżej 20 stopni już Ci było zimno?
Też mam tego superlighta II volvena i zgadzam się, że dla zmarzlucha to na 3 sezony to nie jest dobry wybór. Często bywało, że w temp. ok 5*C czyli teoretycznie w komforcie marzłam mimo kilku warstw ciuchów a do zmarzluchów nie należę. Domyślam się, że pewną rolę odgrywa tu fakt, że śpiwór jest źle dobrany wymiarowo, jest za duży. Ale z pewnością nie ma co liczyć na super komfort we wczessne wiosenne noce.
Natomiast rzezywiscie jest niewielki i lekki.
Tak kupiłem Quechua Superligt S15 w decathlonie. A to jest jakaś różnica gdzie kupiony? No to moze w takim razie zamiast Volven Superlight II lepszym wyborem bedzie Volven Polaris ( 450zł 950g.) Waga sie nie zmienia cena troche wyzsza ale do przebolenia.
Nikt nie uzywał tych wkładek docieplających do śpiworów?
Ja nie pytałem gdzie kupiłeś, tylko co miałeś na sobie jak w nim spałeś, że było Ci zimno :) Polaris na pewno pod względem termiki będzie lepszym wyborem niż Superlight II. Sprawdź też puchowe śpiwory innych firm. Sporo już o tym napisano na NGT, zresztą na poprzedniej stronie tego wątku nawet.
Rzeczywiście, źle przeczytałem. Spałem w bieliźnie i skarpetach w Superlighcie s15.
Witam
Dopiero się zarejestrowałem więc witam wszystkich.
Szukam śpiwora 3 sezonowego bo generalnie jestem zmarzlakiem, dodatkowo niemal 2 metrowym.
Śpiwór:
- musi mieć temperaturę komfortową w okolicy 0 lub niżej
- nie musi być lekki bo będą go woziły 2 lub 4 kółka,
- chyba syntetyczny bo czasami obozuje tam gdzie jest trochę wilgoci,
- w cenie do 400pln
Czy ktoś może mi polecić jakiś konkretny model który sam miał okazje już przetestować ??