NGT

Pełna wersja: Mój sposób na ... czyli nasze patenty:)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47
Odnośnie przedłużania troków. Moim (?) patentem jest kupno troków o takiej samej szerokości i po prostu wpięcie ich do troków od plecaka. Wtedy otrzymujemy na prawdę mega długi trok. Jak podepniemy trok długości 120cm to można trzy namioty z każdej strony podpiąć. ;)
-------------------------------------------
Jeszcze tylko 6 dni do 13 Zlotu NGT!

hm.... a może ktoś się podzieli innym sposobem przedłużania troków?? bo ja jak żyję nie wpadłem na nic innego :)

ludz - a dlaczego nie będziesz nosił namiotu w plecaku??
Wpakowanie namiotu w 3 częściach (o ile sam go nosisz) do plecaka poprawia komfort chodzenia z nim. Sypialnia idzie na dół, maszty z boku (często w przegrodach zapinanych na zamek są specjalne otwory ''w rogu'' przegrody do przełożenia masztów) tropik pakujesz pod klapę.

wiem, wiem, ale co jak ma sie pancernego marabuta, gdzie zwija się wszystko razem? Odpowiem - nie wiem, nie mam namiotu z doczepianą sypialnią, ale w/w sposób sprawdza sie u mnie nawet, jak podczas zwijania bambetli pada deszczu.

Podobnie jak tOmki przy długich wyjazdach mieszczę wszystko do środka plecaka (Tatonka Yukon 60) - chyba, że mam grubą matę - wtedy ląduje, tak, jak na zdjęciu.

Ale ja jak zwykle sieję zamęt w świętą tradycję pakowania plecaka, wiec wybaczcie mi bredzenie w malignie ;)

<|-:[ Mroczny Sługa Sekty F&L ]:-|>
---
Edytowany: 2007-11-11 08:32:22
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE

rumcajs

to troczenie to chyba rzeczywiscie jakaś tradycja...
również straram się władować się zawsze wszystko do środka: namiot, złożoną w krótki, a szeroki walec samopompę, etc.
kilka podróży drogą lotniczą - gdzy trzeba dla bezpieczeństwa bagażu załadować cąłość do wora - nauczyło takiego pakowania i jest piknie
jedyna sytuacja, kiedy namiot mam na zewnątrz to wtedy, kiedy nie udało mi się go wysuszyć przed wymarszem
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Fenrir

Cóż.. moim skromnym zdaniem troczenie namiotu do plecaka to całkowita ostateczność. Robię tak czasami z tropikiem, gdy jest mokry lub stelażem, jeśli już naprawdę się nie mieści w plecaku. Natomiast karimatę faktycznie troczę do plecaka (chyba, ze jest lato i mam alumatę). Ale nie, o zgrozo!, z boku tylko z tyłu:) Niektóre plecaki mają takie troki. Ale np. w Patagonii Treksporta po prostu doszyłem i jest duuużo poręczniej:)
-------------------------------------------
F-E-N-R-I-R

wieszczu

Czytam o wielu ciekawych patentach... Ja do mycia ciała i głowy, a także do golenia używam mydła szarego.
Jako poduszki używam pokrowca po śpiworze wypełnionego zbędną w nocy odzieżą, a kiedy przyjdzie mi odpocząć w drodze, za poduszkę służy mi niepełna butelka 1,5l PET.
Ubrania kompresuję w workach z zapięciem strunowym, a w menażce wolną przestrzeń wypełniam różnościami, jak herbata, cukier... W lecie wolną przestrzeń w karimacie wypełniam zapasową wodą w butelce 1,5l.
Jako bidonu w rowerze używam litrowej butelki PET po toniku.

Patent wymyślony przed chwilą: w sklepach sieci Militaria.pl można kupić stopery do uszu w zakręcanym, cylindrycznym pojemniczku. Wchodzi do niego draska oderwana z pudełka od zapałek i lekko zwinięta oraz 17 zapałek. Zapałki proponuję upychać na zmianę - jedne główką w dół, inne główką w górę. Pojemniczek ma na dole dziurkę - można ją zalać jakimś klejem.

Oprócz tego rzecz chyba oczywista, czyli hermetycznie zamykane pojemniki na żywność - np. tesco klipfresh - trzymam w nich pure ziemniaczane, kaszę gryczaną, warzywa suszone, mleko w proszku, glukozę ostatnio przesypałem do paru pojemniczków po witaminach/wapnach musujących (takie plusze i inne).

Stary patent na noszenie pasty do zębów - dwie foremki po wypalonych podgrzewaczach, jedna założona na drugą; tą wewnętrzną trzeba zgiąć na ściance i zrobić taką ''zakładkę'', aby obwód był mniejszy i górna mogła na nią w całości wejść. Taka ilość pasty do zębów starcza spokojnie dla dwóch osób na 4 dni. Nabierać bezpośrednio szczoteczką do zębów.

Zapomniałem. No i jeszcze te pojemniki klipfresh są idealnym miejscem na nawilżane chusteczki higieniczne; nie polecam trzymać ich w woreczkach strunowych, bo wilgoć jakimś cudem się przedostaje (trzymałem otwartą paczkę takich chusteczek w trzech takich woreczkach) i wszystko się przez to babra i śmierdzi.

I Parasolka
Dlaczego Uważam że na wyprawy parasolka jest ***is.....
http://www.allegro.pl/item302590106_para...przedaz_.h tml
(pierwszy lepszy przykład z alegro)

Dlaczego ja używam prasolki
1. Nie ma się bezpośredniego kontaktu z deszczem.
2. Gdy musisz wyjść z namiotu za potrzebą i nie chcesz zakładać mokrej kurtki.
3. Gdy czekasz poddrzewami już 20 min bo jest ściana deszczu i patrzysz jak innym mokną ubrania a tobie jest miło i dobrze bo chowasz się pod parasolką
4. Na spływach używam jej jako żagielek
5. Jest to mały komfort i lekki
6. Bardzo tania ja mam za 10 zł


II Torebka foliowa na buty gdy leje i chce mieć się suche stopy
Używałem w Rosji i nie tylko :D

1 Idealne na rower gdy chce się mieć suchą nogę
Nakłada się na but w pina w pedały (po wypięciu nóg z spd torebka jest o dziwo cała) i jedzie
Ja używałem torebki z biedronki

Jak już masz mokre buty to nakładasz na skarpetkę torebkę
1. Stopa nie marznie
2 Stopa się grzeję i przez to szybciej wysycha but..

III
chusteczki dla niemowląt

Świetna sprawa dla utrzymania higieny...

W realu są takie po 8 zł

IV
Folia malarska
Używałem na borholmie
Tańszy zamiennik tego
http://www.e-biwak.pl/tempprodukt.php?na...biwakowa%2 0awaryjna%20Bothy%20Bag%202
Jeśli jeździ kilka osób na rowerach to warto nią przykryć rowery.


V
Taśma na gada

Bardzo mocna taśma samo przylepna
1 Idealna do podklejania przedziurawionego namiotu/kórtki (używałem do podłogi i tropiku)

VI
Kora brzozy
Tańszy zamiennik podpałki (może ktoś tego nie wiedział)

VII
Używam też worka ,żeglarskiego jako górną sakwę (rower)
Chowam w nim namiot owinięty trzeba karimatami oraz polar z kurtką przeciw deszczową.
Worek spięty jest ekspanderami

>>3xP

Dla długich linków jest taki wynalazek - www.tinyurl.com



Co do foliowych reklamówek noga i tak się strasznie zapoci. Jedyny ich plus to ochrona przed wyziębieniem. Warto pomyśleć nad skarpetami gore-tex albo sealskinz.
-------------------------------------------
www.rower.fan.pl

Kora z brzozy jest też dobra po ugotowaniu. Przypomina mi makaron al dente- lekko twardawy i stawia opór zębom :)
---
Edytowany: 2008-02-01 00:02:38

Świetnym opatrunkiem na ranę jest wkładka (podpaska)..
Użyłem na borholmie gdy dziewczyna się rozwaliła na schodach.
Zalety
1. Jest sterylna
2. Nie przylepia się do rany tak jak GAZA !!!

Dobry zamiennik jak się nie ma sprzętu opatrunkowego...

Zamiast wody utlenionej polecam wodę z mydłem


A na grzyba na ciele (warto wiedzieć jak go rozpoznać )

Warto wiedzieć gdy się niema odpowiednich preparatów
Użyć własnej uryny (mocz)
PODOBNO działa sposób żołnierzy!

Podpaska nawet nowa, wyjeta prosto z opakowania NIE jest sterylna .
moze być czysta, niezanieczyszczona .
Sterylność - nieobecność w danym materiale zdolnych do życia drobnoustrojów w ich formach wegetatywnych jak i przetrwalnikowych.
A podpaska nie jest pozbawiana wszelkich drobnoustrojów podczas produkcji
-------------------------------------------
http://picasaweb.google.com/grykomar

Ale nie przylepia się do rany i to jest DUŻY PLUS
A gaza tak i jak się ją zrywa to razem z srupem

Wiktor

jak się dba o higienę to się srupy nie robią
-------------------------------------------
wracam w góry tam musi być jakaś cywilizacja

Nie takie głupie to jest. Jeżeli tylko mogę coś doradzić, to unikanie podpasek z tzw. powłoką drainette (siateczka), gdyż częściej przy kontakcie z krwią powoduje odparzenia naskórka w okolicach rany w razie braku możliwości częstego zmieniania opatrunku.
-------------------------------------------
bnzg

~Wiktor
jak się dba o higienę to się srupy nie robią

Chodzi o zaschniętą krew która nasiąka opatrunek.

W Ikea znalazłem fajne pojemniczki 100ml, podobne do tubki po paście pakowane po 5 szt za 9,99. Niestety na stronie ich nie znalazłem. a do spania poduszka podróżna:
http://ikea.k2.pl/staticProd/UPPTACKA_podglowek.html
Bardzo miły w dotyku materiał, pompowana i mała po złożeniu. Posiada siateczkowy pokrowiec.
---
Edytowany: 2008-02-02 20:33:47

kalafonia -> na którym dziale znalazłeś te pojemniczki?
-------------------------------------------
voytek

zwykły tani kubek z metalową rączką z tesco za pare złotych.
Rączkę owinąć sznurkiem albo czymś podobnym i nie parzy w rękę

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47