NGT

Pełna wersja: Projekt puchu dla NGT.pl - str. 87 ... wyjaśnienie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
radziq:
odpowiedzialność w rekach adminow, kciuki 3mam
- ma się rozumieć!

Mucha: zgadza się

bogus: zgadza się

warrad: zgadza się

Na razie mamy akcje testy part 2 i tego się trzymamy.

Forumowicze: piszcie, piszcie i jeszcze raz piszcie - jesteście w dobrych rękach.

@zając zmierz ,,po suwaku'' proszę i dziękuję :)

przetarcie, dziurka, wychodzący puch, coś nie tak z tym materiałem. co do ceny, to sporawo trochę, ale myślę że najpierw trzeba sprawdzić czy to jest właśnie produkt o który wszystkim chodzi. dla mnie ważna będzie wytrzymałość materiału więc, to co czytam nastraja mnie raczej ostrożnie.

PRS - zrobi się, tylko w domu został sweterek więc wieczorem to zrobię. Idziemy dziś razem na basen (tzn on zostanie w szatni, ja będę pływać) więc sprawdzę też pierwsze oznaki przepuszczania puchu (na razie nic takiego nie zaobserwowałam, ale to było tylko pierwsze ''macanie'').

Szanowni, nie chciałbym, żeby wspomniane przeze mnie wyłażenie puchu nabrało niewłaściwego wydźwięku i wagi, bo czuję że niepotrzebnie może to urosnąć do przesadnie wielkiego problemu. Puch wychodził, ale nie garściami przecież. Jeśli mnie pamięć nie myli to jakieś piórko wyszło podczas wspólnych oględzin ''ekipy warszawskiej''. Później, podczas opisywanego wyjazdu, piórka wychodziły, osadzając się na czarnej bluzie Montano, stąd zwracały na siebie uwagę - ale ile, z jaką częstotliwością, przez szwy czy materiał? Nie wiem! Żałuję, że ich nie policzyłem, bo przecież mogłem i określenie ''wyłażenia puchu'' byłoby wtedy ściślejsze. Tego problemu nie określałbym jednak poważnym, choć istnieje. W moim Eskimo piórka prawie wcale nie wychodzą - przez dwa lata wyszły może trzy-cztery (a przynajmniej więcej nie zauważyłem). Więc kiedy pisałem, że z prototypu wyszło ich więcej niż z mego Eskimo przez dwa lata, to nie miałem na myśli bóg-wie-jak-wielkiej-liczby. Nie policzywszy ich, nie odważę się napisać, czy wyszło ich sześć, siedem, czy dziesięć, ale liczba ta jest - myślę - tego rzędu.
-------------------------------------------
gavagai.ngt.pl

WRAŻENIA Z MIERZENIA - odc. 2
Wieczorem wybrałam się w puchaczu na krótki 2-częściowy spacer związany z dotarciem i powrotem z basenu. Temperatura otoczenia w drodze tam ok. -2 st. C, z powrotem bliżej 0. Pod swetrem miałam tylko zwykly bawelniany t-shirt i spokojnie dawało to optimum termiczne przy umiarkowanej prędkości poruszania się. Mam wrażenie że jakbym zaczęła iść szybciej to już bym się zgrzala.
T-shirt był ciemny i sprawdziłam go pod kątem osiadania na nim puchu - puszek sie wystraszyl albo po prostu damska wersja jest bardziej dopracowana, bo nic póki co przez materiał sie nie przedostało :)
Podsumowując, przede wszystkim byłam zachwycona lekkością tego wdzianka, ponieważ wcześniej nie miałam do czynienia z puchem - teraz wszystkie moje kurtki wydają się nieznośnie ciężkie!

Moje wrażenia już nieco mniej wstępne:
- przedłużony tył jest przydatny i nieźle wygląda
- garda jest wysoka i dobrze chroni brodę i usta przy nasuniętym kapturze, przy nie założonym trochę nie wiadomo co z nią zrobić jeśli nie chce się jej mieć na ustach (pokażę to później na zdjęciach)
- kaptur jest absolutnie świetny, mam jeszcze małe problemy z regulacja tzn. łatwiej zaciągnąć sznurki niż je poluzować
- rękawy dla mnie są ciut za długie ale ta długość rozkłada się równomiernie na całej długości rękawa inie powoduje marszczenia się materiału na końcu; lamowka z gumką dobrze trzyma się dłoni, myślę że jakieś dodatkowe petelki na kciuk nie są potrzebne do ich trzymania (rękawy nie będą się podciągać przy zakładaniu wierzchniej warstwy)
- sweter można by nieco bardziej dopasować w talii (czytaj: zwęzić).

WYMIARY swetra (damska M-ka):
- długość swetra przód (od wszycia kaptura do dołu): 58cm (przedłużony tył wystaje 10cm)
- długość swetra tył (od wszycia kaptura do dołu): 72,5cm
- szerokość pod rękawami (w biuscie?): 53cm
- szerokość w pasie: 47cm
- szerokość u dołu (biodra): 52cm
- długość rękawa od strony wewnętrznej: 58cm
- długość rękawa od góry do wszycia kaptura: 69cm
- długość zamka głównego (całość): 73cm
- długość zamka kieszeni: 17cm (wszyty 16cm od dołu swetra)
- wysokość gardy: 14cm.
Żeby nie było wątpliwości jak te wymiary brałam, to jutro wystawie zdjęcia (niestey chwilowo tablet odmawia wspolpracy przy ladowaniu zdjec na strone).

Moje wymiary dla porównania: 165 cm wzrostu, 90-73-95 (biust-pas-biodra wg stanu na dziś ;)
---
Edytowany: 2013-02-12 22:38:24
-------------------------------------------
prototyp swetra puchowego PAJAK SPORT - wersja damska M

No tak gavagai ale te kilka piórek przez te kilka dni w aspekcie zero przy drugim produkcie daje pewien pogląd. Nie tragizuje, nie dramatyzuje ale jest jak jest.....i mamy kolejny aspekt do wyjasnien i negocjacji. O cenach nie piszę bo są odjechane ale to melodia na nogcojacje dalsze na prv.

Co u diabła tam jest od wewnątrz? Zaczyna mnie to mierzić. PRS mi napisal że na 99% to toray....ja sie czepie tego 1% i rzucam haslo że to nie toray. Szkoda że tak późno sie nad pochylilem.

@Dragan bez przesady. To jest prototyp. Po to właśnie jest ,,testowany'' by wyłapać takie drobiazgi. Być może wszyty stoper powoduje przetarcie delikatnego materiału, a może przetarł tylko szwy. Ekipa w Pająku obluka sprawę i w try miga zaradzi - czy to poprzez wzmocnienie/zdublowanie szwu czy obszycie stopera dodatkowym ,,miękkim'' materiałem. Dziurka ;) może powstać od wszystkiego np. od ... igły kosówki, kolczyka czy ... X rzeczy, zwierząt, roślin - niepotrzebne skreślić.
@gumi - puch wyłazi i się czepia w przypadku noszenia jako spodniej warstwy poliestru - dosłownie najczęściej polaru. Elektryzacja Panie :)
Zając nosiła pod spodem bawełniaka :)
Za 10 dwunasta... recenzję Rima miałem pisać... ;)

@PRS spoko, przecież się nie awanturuje :) trzeba wszystko sprawdzić, po prostu wydaje mi się, że są przesłanki aby zwrócić na to zdwojoną uwagę.

To znaczy że 80% moich ciuchów nie nadaje się do włożenia pod tą kurtkę .Do tej pory myślałem że to moja puchówka jest kiepskiej jakości . Wszystkie czarne ciuchy mam oblepione piórkami , źle się z tym czuję i źle to wygląda .
-------------------------------------------
wojtekgracz1

@PRS: istnieje też pewna klasa wad, która sprawia, że niektóre prototypy nimi pozostają na zawsze ;)

W mojej puchówce nie muszę się zastanawiać, czy przypadkiem nie założyłem poliestru pod spód - bo po prostu piórka nie wychodzą na tyle często, by to było zauważalne... A dodam, że nikt mnie za nią nie próbował skasować, jak za topowy produkt ;)
---
Edytowany: 2013-02-13 10:18:51

czy będą sweterki na zlocie?
-------------------------------------------
botx

Daje się zauważyć, że info o cenie produktu trochę zaskoczyła...
Strona 29 niniejszego wątku:
https://ngt.pl/thread-7727-page-29.html

Na moje pytanie (01.12.2012r.):
''Coś się tu zaczyna klarować...
Na jakim etapie poznamy PRZYBLIŻONĄ cenę i czy będzie ona zależała od liczby zamówień, czy też nie będzie od tego zależna?
Żeby nie było: nie jestem sknerą i wiem, że za dobry produkt trzeba zapłacić.
Ot tak, chciałbym poznać horyzont czasowy i cenowy.''.

braavosi odpowiedział:
''Farfura, jest szansa na rabat 35%, a może więcej...Takie info dostaliśmy w administracji.
Ale wciąż za wcześnie na ustalanie ceny. Za wcześnie też na jakiekolwiek deadliny czasowe, powiedzmy,że produkt musi być w roku jubileuszowym.
Na razie zajmijmy się tym, czego po produkcie oczekujemy w kwestii projektu, i Tobie też radzę się na tym bardziej skupić ;)''.

Zakładając, że PHANTOM kosztuje oficjalnie 690,00 zł (bo to przecież on był podstawą projektu), uwzględniając rabat 35 % wychodzi, że kurteczka powinna kosztować nas 448,50 zł za sztukę.

562 zł (cena wskazana obecnie) - 448,50 zł (cena nie klepnięta, lecz ''oczekiwana'' i ''zapowiedziana'') = 113,50 zł.

To w sumie dość duża różnica...
Wychodzi na to, że realny rabat na kurteczkę wynosi 18,5 %.
Hm.
A gdzie pacta sunt servanda?
:(
-------------------------------------------
Farfura

Ktoś tu rzuca info, że od spodu jest Torray, ale nie licuje mi to z wyłażącymi piórami. W Yeti Zero , który to jest wykonany po części z Torray'a nie wyłażą żadne pióra. Coś mi tu nie gra zatem.
Ceny nie mam zamiaru komentować, póki nie pomacam własnymi benzyniarami, bo być może towar jest wart tej kwoty. Cumulusowski Incredilite z pewnością wart jest swojej ceny (nawet bez odorowych zniżek), bo wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Tak krój jak i użyte materiały i loft. Pażywiom, uwidim.

Zgadza sie doczu stąd te moje wątpliwosci. Za duzo niewiadomych a ja juz mam dosc odkrywania i zgadywania. Fajne to bylo na początku projektu. Teraz czas na konkrety

Cena
Żeby byla jasność. Cena nie jest wynikiem negocjacji a wynikiem nam przedstawienia cen przez pajaka za pośrednictwem sasq

Powtórzę:
przy zakupie do 50 szt. - 562 zł
przy zakupie powyżej 50 szt. - 489 zł
kolejny próg przy ilości powyżej 150 szt.

Powyższe jest dla administracji NGT nie do zaakceptowania o czym sasq został poinformowany.


Cena dla nas w aspekcie cen dla osób nazwijmy to wszem i wobec poza projektowych i poza NGT jest kompletnie nieadekwatna i niewspółmierna w aspekcie wkładu pracy tegoż forum i Was szanowni. O cenach poza engietowych pozwólcie nie będę jeszcze pisał. Wystarczy że powiem że są niewspółmierne.

Negocjujemy, walczymy, tak rozmijamy się w wielu punktach.

politycznie rzecz ujmując mamy mały acz znaczący impas

watek śledzę, pisać nie pisałem, bo się nie znam.
ale za pozwoleniem, niech i mi będzie wolno zwrócić uwagę na jedną rzecz. Farfuła pisze (i rozsądnie wylicza!) iż racjonalna cena to 450 pln.
OK, niech i firma się zgodzi. ale obawiam się czy za obniżką nie pójdzie strata jakości. daje do myślenia to, co pisze Doczu. daje do myślenia słynny eskimo dla kolegów z odoru. wiele wątpliwości, wiele znaków zapytania.

Otrzymałem info od sasq, że cena detaliczna wynosi drożej od Phantoma o 70 zł.
Czyli 760 zł.

Z tego co ustaliliśmy to prototyp miał mieć z zewnątrz i wewnątrz Toray'owski materiał, to dlaczego puch wychodzi tylko od wewnątrz?! Ceny zostały podane, a gdzie info o wypełnieniu?! Dla mnie dalsze testy i współpraca to jakaś farsa. Ceny pozaengietowe i cena dla nas to jakaś kpina i żart! Ludzie włożyli w ten projekt serce i wiedzę, a w zamian dostają...

Fiuuuuu...fiuuuuuuuuu....... ja pierdu....


To co, zabieramy się za waciaka? ;)
---
Edytowany: 2013-02-13 11:39:14
-------------------------------------------
Farfura

@piteros - Pajak potraktował NGT jako customowy projekt na zamówienie. Ot, zrealizowano nasze widzimisię. To kompletnie inne podejście od Yeti traktującego projekt NGT jako potencjalne miejsce do rozwoju dla nich.


A abstrahując od tego, że być może się wynegocjuje niższe ceny dla NGT - ja bym tam nie ufał wtedy Pajakowi, starczy za przykład temat puchu w sweterkach Eskimo dla forumowiczów Outdooru... Po promocyjnej cenie może się okazać, że pewne, hm, redukcje, zostaną wykonane gratis.