NGT

Pełna wersja: [Plecaki] litraż od 60 do 70 litrów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.

maverick

To ja sie dołącze z pytaniem.

Szukam plecaka 60+l. Raczej trekkingowy. Budzet do 1k zł.
Myslalem o:
- Karrimor Jaguar,
- Deuter Aircontact Pro
- Lowe Alpine Wilderness

Wszystkie wymienione (oraz kilka innych) mierzylem i sa dla mnie porownywalne (z przewaga Jaguara).

I teraz mam problem. Wszystkie wpisy dotyczace Karrimora sa sprzed kilku lat kiedy sytuacja firmy bylo malo stabilna. Jak to jest teraz ? Jak wyglada sprawa z jakoscia i z gwarancja dozywotnia ? Google i to forum niewiele ma do powiedzenia na ten temat.

Prosba o pomoc.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Maciek

Ja to nie wiem jak to jest dokladnie z karrimorem ale
wiekszosc firm ta ''gwarancja'' obejmuje jedynie jakosc uzytego materialu i brak bledow w wykonaniu
innymi slowy -- normalne zuzycie plecaka np. po 4 latach nie jest objete ta gwarancja
no chyba ze nie mam pojecia o czym pisze...:)
pzdr
-------------------------------------------
lepszy ryz niz niz

mavieric - a nie myslales o tatonce? Ja mam deutera pro, i jestem jak najbardziej zadowolony - jest wygodny, ma b dobrze przemyslane kieszenie i wiele przydatnych bajerow, poza tym jest naprawde w dobrej linii kolorystycznej. Ale moh kolega ma tatonke bison (to ich flagowy produkt) i twierdzi, ze ma lepszy system nosny. Prawde mowiac nie zdozylem jeszcze tego sprawdzic, zrobie to dopiero po sierpniu, ale cos w tym moze byc. Moj deuter ma pare niedociagniec, ktore jak dla mnie w plecaku tej klasy i za ta cene nie powinny sie zdarzyc - jest to mianowcie zdecydowanie za maly worek przeciwdeszczowy, ktory jest praktycznie bezuzyteczny juz po przytroczeniu karimaty, oraz zdecywanie za krotki paski troczace boczne, do ktorych jak na razie udalo mi sie przytroczyc tylko kurtke przeciwdeszczowa. Co do reszty zastrzezen nie mam (a plecak przeszedl ze mna ladne pare tygodni w trudnych warunkach).
PS przepraszam za brak polskich znakow, ale pisze z kafejki internetowej w czechach:)

waldas

mavieric: mam Lowe Alpine Summit 65+15 i mogę polecić nową serię plecaków tej firmy. Będę odchudzał sprzęt - może bedzieszx zainteresowany
-------------------------------------------
waldas

maverick

Dzieki za rady.

Karrimor odpadl jak go obejrzalem dokladnie.
To nie jest juz ta jakosc, ktora znalem. Ciezko kupic plecak, przy ktorym mam wrazenie ze sie rozpadnie jak go obciaze.

Z pozostalych dwoch wygral Deuter Pro.

bafomet: niestety nie mialem okazji przymierzyc summita, a model który przymierzałem ma wg. Lowe Alpine gorszy system nosny.
-------------------------------------------
Maciek

~maverick - i slusznie wybrales, mam Karrimora Panther 55+10, po 2-3 miesiacach urwala mi sie raczka jakby do unoszenia plecaka, reklamowalem, czkealem miesiac, po czym znow ten sam element urwal mi sie po kolejnych 2 miesiacach
poza tym elementem i moze jeszcze za waskimi pasami + za waskim suwakiem dolnej komory, plecak jest w porzadku - choc obawiam sie o odpukac kolejne urwania...
jednak, po pzresiadce z innego plecaka FN'a duzo mniejszego, na Deutera wlasnie Future 26 wiem, iz kolejnym moim plecakiem duzym, chocby 65L bedzie rowniez Deuter, rewelacja wykonania po prostu

ja sklaniam sie do Aircontact 65+10 badz Aircontact PRO 60+15

observer

po przeczytaniu tego watku mam metlik w glowie i nie wiem na co sie zdecydowac. Szukam plecaka do 300-340zl na wypady w gory raz w roku.
Mysle ze pojemnosc 60-70l byla by optymalna.
Zastanawiam sie nad Fjordem Nansenem Himalaya 70l+10 albo FN New Himalaya 60l+10 albo FN Kashmir 65l+5. A moze Wolfgang Traveler 70l?
Mam powazny dylemat.
-------------------------------------------
observer

No właśnie. Przyłaczę sie do prośby. Mój Natalex chyba sie juz kończy i poszukuję plecaka ok 70l ale z zastrzeżeniem że najlepiej polskiej firmy.
-------------------------------------------
pingwin

>>pingwin

polskiej firmy, czy produkowany w polsce ? :D
-------------------------------------------
pozdro

Mogę polecić Arizzon Wolverina.
Miałem placak z poczatków działalności tej firmy, a niedawno kupiłem ich najnowszy model, jest nie do zajechania. Żeby być precyzyjnym - stary wolverine też był wybitnie pancerny. Po dwóch latach ostrego uzytkowania w niemal stanie idealnym zmienił właściciela.

sasq pajak/grappa.pl

to moze Kalahari? akuurta se wezmiesz wersje z nowym paskiem bioderkowym

Pozdrawiam uzytkownika solothurna 70+10 (mój pierwszy plecak)

PLECAK F7 PRO HIMALIA 65+10
jak się sprwuje?
-------------------------------------------
kolczugaSZ

raczej chodzi o firmę i o kraj :). Mozna powiedzieć że jestem patriotką ale dotychczasowe doświadczenia serwisowe z Natalexem spowodowały że na te samą wygode liczę w przypadku nastepnego worka.

licze na łatwiejszy kontakt serwisowy więc chyba chodzi mi o firmę. Natalex mnie rozpieścił, a nie ma bata, jeszcze nie znalazł sie plecak, który jest absolutnie bez wad i niedoróbek ;)
Chodzi o plecak na dłuższe wyprawy trekingowe czyli licze obciążenie na około 28 kilogramów (jedzenie....). Istotna jest tez mozliwość przymocowania czegoś na zewnątrz plecaka - kijków, prania, pałatki, butów do brodzenia, butelki itp. Mój Solothurn w wersji damskiej był żenująco ubogi w tej kwestii.
---
Edytowany: 2008-08-28 11:12:26
-------------------------------------------
pingwin

sasq pajak/grappa.pl

pingwin
Masz świętą rację ja im dłużej siedze w branży tym bardziej dochodze do wniosku że wszystkie plecaki świata dziela sie na te co sa do bani (ogladasz plecak i od razu możesz zaznaczyć miejsca gdzie plecak będzie sie sypał) i takie co sa dostateczne czyli fajnie by było gdyby miałregulowany system nośny ale z drógiej strony najlepiej by nie było zadnej regulacji... (gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem)

Jeśli chodzi ci o Polskich producentów to masz do wyboru 5 firm:
tzw wyższa półka: Pajak, Wisport
tzw średnia półka: Janysport (nie mylić z amerykańskim Jansport)
tzw niższa półka: JPA

no o pajaku to myślałam ale kolega własnie nosił Pajaka Atacamę i w przeciągu 12 dni rozwalił mu sie system nośny, pas biodrowy sie rozpruł. Trochę mi straszno tym bardziej że plecak nie kosztuje malutko.
Mosquito wisporta kusi mnie troche ale nie znam tej firmy. Z wyjatkiem stuptutów tej firmy nie mam nic. Troche mnie odstrasza recenzja na ngt. Solothurn tez miał krótki pas biodrowy i w efekcie przez 9 lat w sezonie były krwiaki na biodrach. Nie chce powtarzać tej historii.
---
Edytowany: 2008-08-28 11:37:40

sasq pajak/grappa.pl

fakt mieliśmy taka reklamację

zresztą wystarczy przecvzytać test Atacamy na tym forum. Pierwszy test Sołtysa któremu plecak sie posypał (pierwszy raz widziałem aż tak ściorany plecak babki od reklamacji dawały 3 lata intenstywnego użytkowania a plecak miał 3 m-ce). shi thappend's

Cos słabe mają szwy i obłożenie. Sa po prostu niedbale przyszyte. Kontrola jakości chyba szwankuje. Poza tym klamerka piersiowa tak sama z siebie odpada od szelki. Ale są i dobre strony, np. wytrzymałość materiału i mozliwośc dopasowania systemu nośnego do własnych potrzeb. Poza tym, po prostu ładny design. Anyway, w przypadku plecaka długośc życia to pochodna sposobu uzycia.

witam Panów i tylko jedno pytanko! co myślicie o PLECAK MIWOK V-LITE FIRMY HI-TEC 65L możecie mnie zjechać ale mam ograniczone środki :):)

http://www.allegro.pl/item415473455_prof...html#photo

Polsko polski jest Wolverine :] Osobiście posiadam 50 litrowego, chociaż kieszenie dopiąć można i grubo ponad 70 się robi. Albo od razu 70, zawsze można skompresować, 50 temu zabiegowi brylantowo się poddaje, więc nie wietrzę problemów przy innych modelach.