NGT

Pełna wersja: [Plecaki] litraż od 60 do 70 litrów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A najlepiej kupić 10l więcej i nic nie troczyć :-D

Cześć

W 2016 roku planowałem odbyć podróż po naszym pięknym kraju, która pierwotnie miała potrwać nieprzerwanie 1001 dni. W wyniku bardzo nieprzyjemnego wypadku zmuszony jestem przerwać ją na bliżej nieokreślony czas.

Podróżując pieszo, cały bagaż nosiłem na grzbiecie (13-17 kg). Trwało to równe 303 dni.

Korzystałem z plecaka bundeswehry 65L
Dokładnie ten model: Wojskowy PLECAK Polowy Bundeswehr 65 L WOODLAND
Przykładowa aukcja z allegro:
http://allegro.pl/wojskowy-plecak-polowy...07085.html

Dopiero teraz przestudiowałem kilka artykułów związanych z plecakami podróżniczo-trekkingowymi. Okazuje się, że BARDZO pomocny jest pas biodrowy, który odciąża ramiona i przenosi ciężar na biodra. Plecak bundeswehry nie posiada takiego pasa, przez co każdego dnia odczuwałem ból ramion.

Opcje są dwie:

1 - kupić odpowiedni plecak. Ten wariant odpada, ponieważ nie chcę rezygnować z produktu sprawdzonego. Jedynym jego mankamentem jest brak tego nieszczęsnego pasa...

2 - dorobić/doszyć pas biodrowy. I tu pojawiają się pytania:
- czy to ma w ogóle jakiś sens?
- jaki pas dobrać?
- jak go odpowiednio zamontować? Przypuszczam, że w grę wchodzi gruntowne wszycie takiego pasa w tył plecaka
- jaki pas polecacie?

@Arni
Czy można się z Tobą jakoś bezpośrednio skontaktować? Team-Speak, Skype?
Nie korzystam z GG, zaś korespondencja za pomocą e-meili będzie uciążliwa

Pozdrawiam =]

@smerfwot

Doszycie pasa to nie jest taka prosta sprawa. W plecakach gdzie pas jest montowany fabrycznie, przeważnie konstrukcja jest też przemyślana, a pas jest zespolony/połączony w istotny sposób z resztą plecaka. Plecy też są nierzadko usztywnione, żeby dobrze przekazywać obciążenie na biodra. Obawiam się że zwyczajne doszycie pasa do materiału plecaka może powodować nierównomierne rozłożenie ciężaru, a co za tym idzie dyskomfort/ból a może i uszkodzenie plecaka. Ja bym raczej sugerował zmianę plecaka, zwłaszcza, że ten który podałeś nie ma żadnego systemu nośnego.

P.S. Nie traktuj tego jak wypowiedź fanboy'a plecaków typu ''masz pan szajs , kup arc'teryxa za 1000 zł'', bo na prawdę różnica w komforcie jest duża, a plecak który podałeś wygląda na baaardzo słabą konstrukcje z punktu widzenia wygody. Jeżeli budżet masz mały - zalecałbym przeznaczyć 250 - 300 zł i szukać używanych produktów firmy Berghaus, Vaude , Tatonka, Lowe Alpine.

A ja bym się nie zniechęcał, takie rzeczy się robi i nie jest to kosmiczna technologia. Pooglądaj sobie jak są fabrycznie wszyte pasy w plecaki. Zwróć uwagę też na kostrukcje samego pasa, jego sztywność itd a jesli jesteś szczupły to na to, że pasy teraz najczęściej są dość wąsko wszywane i mają odciągi raczej niż są wszywane w bocznych szwach plecaka. Możesz pokusić się o skopiowanie jakiegoś pasa z plecaka znajomego.
Powodzenia.

(a jak efekt nie będzie zadowalająco to zawsze można wrócić do pkt 1)
-------------------------------------------
m

Może i tak, ale mam wrażenie, że pomysł doszywania pasa wziął się stąd, że ciężko się plecak nosi przy tym obciążeniu i wydawało mi się po prostu, że dużo większa korzyść będzie z wymiany plecaka , bo i szelki będą lepsze i wyściełanie pleców itp. A i roboty mniej, tylko niestety koszty.

Nowy, porządny plecak oczywiście będzie lepszy, ale w tej cenie to nawet w decu nie ma wyboru. Można polować na jakąś używkę co najwyżej...
-------------------------------------------
m

Takie rzeczy da się zrobić, tylko jaki będzie efekt? Trzeba skądś wziąć pas biodrowy, bo to nie jest kawałek szmaty do wyszycia samemu, potem jeszcze jakoś to przymocować do plecaka i na koniec mieć nadzieję, ze to w ogóle będzie próbowało działać. Zważywszy, że ta zabawa może kosztować np. stówę (nie wspominając o czasie) to jak dla mnie plecak za 300pln jest piękną inwestycją w brak wkurzania się ;)

Panowie co myślicie na temat tego plecaka? :

(zainteresowałem się serią po propozycji tutejszego użytkownika)

https://www.ospreyeurope.com/shop/pl_en/aether-ag-70

Jak wypadałby na tle :

http://www.wisport.com.pl/QuickPack%2055...,shop.html

Biorąc pod uwagę fakt, że jeden powinien być wytrzymalszy materiałowo, drugi zaś przy tej wielkości posiada siatkę oddzielającą plecy od tyłu plecaka, co ma niby zapewnić przepływ powietrza.

Celuję w uniwersalną konstrukcję na dłuższą wyprawę turystyczną, ale nie obraziłbym się, gdyby po jakim czasie użytkowania wyglądał jeszcze w miarę.

Dzięki za podpowiedzi.
-------------------------------------------
MarcDGZ

Przede wszystkim 55l z Wisportu będzie wyglądało jak połowa 70ki Ospreya ;) Nazwijmy to, różnice w technice pomiarów. ;P

Poza tym trudno nieco porównywać, bo to 2 różne półki cenowe. Jeśli by kosztowały tyle samo to bez namysłu Osprey. Poza tym, nie obawiałbym się o wytrzymałość Ospreya. Raczej moje wątpliwości może budzić, na ile konstrukcja z siatką oddzielającą plecy jest uniwersalna.

@smerfwot
Jeśli już zamierzasz inwestować w pas biodrowy, to taniej wyjdzie kupno polskiego plecaka wojskowego (zasobnik piechoty górskiej MON wz 987) - nawet nowe sztuki można tanio dorwać na Alledrogo albo w demobilach (tylko najlepiej poza Warszawą); ostatnio widziałam nawet na Targach Książki Historycznej. Sama łaziłam z tym plecakiem po lesie i różnych wertepach i dawało to radę, zwłaszcza gdy odkryłam, że istnieje coś takiego jak regulacja długości:D No i krój powinien być podobny do tej Bundeswehry.

A jeśli się upierasz przy upgrade'owaniu tego plecaka, to już chyba tylko Janys (może) da radę: http://janysport.pl
---
Edytowany: 2017-09-25 10:29:23

wydra_Arek

Plecak na targach książki? Jak to tam trafiło?!

Na TKH swoje stoisko ma Agencja Mienia Wojskowego. Nigdy nie wiadomo, na co się tam trafi, bo w trakcie targów też dowożą towar, a niektóre rzeczy (jak ww. plecaki) szybko się wyprzedają. Sama parę lat temu kupiłam fasolę (menażkę) i niezbędnik, innym razem pałatkę z omasztowaniem - tych akurat nigdy nie zabraknie, są nieśmiertelne:D Plecak wz 987 mieli bodaj dwa lata temu, ale tylko w jasnym kamuflażu. Zobaczymy, co wystawią za dwa miesiące.

Cześć,

w związku z dwutygodniowym wyjazdem na Bałkany planuję kupić porządny i wygodny plecak w okolicach 400-500 zł. Znalazłem kilka ciekawych modeli:
https://www.skalnik.pl/?module=ScCatalog...tegory=213 (424 PLN)

https://www.skalnik.pl/plecaki-turystycz...05-51564-p (450 PLN)

https://www.e-horyzont.pl/plecak-explore...33981.html (440 PLN)

https://www.skalnik.pl/plecaki-turystycz...38-52191-p (520 PLN - przekracza lekko budżet)

Nie chcę plecaka zbyt dużego (70L+), ponieważ znając siebie zapakuję do pełna i będę musiał nosić zbędne kilogramy. Ważne, żeby komora była dzielona, lub dostęp był nie tylko od góry. Proszę o informację, który plecak jest najlepszy w tej cenie. Może jest coś lepszego obecnie do kupienia?
-------------------------------------------
Kamil

Pingwin to moim zdaniem niższa półka niż pozostałe.
Wisport najcięższy, ale też na bagażniki autobusowe najlepszy (cordura). Z salewy i Gregorego brałbym tego drugiego bo słyszałem wiele dobrego. Salewa to niezła firma, ale bez wow, gregory specjalizuje się w plecakach.
A tak w ogóle to najlepiej pomierzyć bo może decathlon za 150plnów okaże się najwygodniejszy i będziesz przeklinać worek za 5 stów

https://www.decathlon.pl/plecak-forclaz-...00841.html
mam ten plecak kupiony bodajże za 240 złoty , był ze mną w ubiegłym i w tym roku w Rumunii na parudniowym trekingu. jestem nim zachwycony ,system nośny bardzo wygodny nic nie pije w ramiona i nie luzuje się w trakcie marszu. plecak był zapakowany na 4 dni z jedzeniem i namiotem stosownie do pogody czerwcowej w Fogaraszach.
dodam że mam też ospreya kestrela 38 na 1-2 dniowe wypady , wygoda w noszeniu jest podobna

Jak ten forclaz wypada pojemnościowo. Mam deutera 40+10 i podejrzenie, że decowe 60 może być podobne lub mniejsze?

Nie mierzyłem pojemności ,ale koledzy z którymi byłem mieli obaj Ospreye kestrel 48 , porównywaliśmy na ''oko'' i wszyscy zgodnie stwierdziliśmy że jest większy.

Właśnie o na oko/wrażenie mi chodził. Ospreye są podobne do deuterów jak rozumiem?

A nie wiem, nie mam porównania do deuterów. Może ktoś z forumowiczów ma doświadczenie osprey vs deuter.

Po pierwsze ten plecak jest niedostępny w Decu od ponad półtora roku - tylko ,,odsprzedaże'' ;) typu olx, alledrogo, etc.
Prawdopodobnie zakupiłem jedną z ostatnich 2 sztuk w kraju dla kumpla (info ,,Cena od 22/12/2017 i do wyczerpania zapasów!'' nie jest prawdą - worek był kupiony pod koniec 2016 r., po ,,sprawdzeniu bojem'' w styczniu 2017 r. chcieliśmy kupić jeszcze jeden - cena! - ale już nie było, od tamtej pory sprawdzam systematycznie czy jakiś ,,nie wypłynie'' gdzieś w Polsce).
Obecnie nie ma porównywalnego następcy - taki to 4 półki niżej
https://www.decathlon.pl/plecak-turystyc...00843.html (cena/pojemność/jakość/bajery/wygoda) w Decu. Pojemnościowo to była uczciwa 60siątka.
Mając porównanie z innymi plecakami przy pełnym zapakowaniu nie maszerowało mi się zbyt komfortowo ale tragedii też nie było. Może kwestia niedoregulowania a może moja budowa - po prostu mi nie leżał.
Do tego worka należy opcjonalnie dokupić/dorobić dolne troki z klamrami przewlekanymi (płaskimi).
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny