NGT

Pełna wersja: [Plecaki] litraż od 60 do 70 litrów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, również szukam plecaka ~60l w cenie +/- 250zł. Główne przeznaczenie to wędrówki po górach od schroniska do schroniska, ewentualnie z namiotem. Z tego, co wyczytałem, to polecacie Irbisa, ale odstrasza mnie trochę brak dostępu od dołu. Poważnie zastanawiam się nad plecakiem z Deca, ale znalazłem tez Campusa Nadel w promocji i jakiś twór Marbo, który wykonany jest całkowicie z cordury (slyszal ktos o tej firmie?). Co o nich sadzicie?

Deathlon Forclaz 60 - http://www.decathlon.pl/plecak-forclaz-6...72708.html
Campus Nadel - http://allegro.pl/plecak-trekkingowy-cam...3149835587. html
i ten Marbo http://marbo.pl/plecak-wyprawowy-80l-cor...lorer.html

Najważniejsze są dla mnie opinie o Campusie, bo o Decu już sporo zostało napisane ;)
---
Edytowany: 2013-04-11 15:04:07

Ostatecznie kupiłem Osprey Aether 60.

Przez jakieś 7 h chodziłem z ciężarem około 20 kg. I muszę przyznać, że do tego celu nadaje się znakomicie. Prawie cały ciężar można przenieść na biodra, poza tym szelki są bardzo wygodne.

Sporo możliwości troczenia, kieszonki na pasie biodrowym, plecak się bardzo dobrze kompresuje...

Kolor: Bonsai Green, mi się podoba.

Ogólnie dałbym 5-

Ten minus za:

1. Kieszenie:
1.1 0 kieszeni wewnątrz plecaka, niema nawet od spodu klapy!
1.2 Przy wypchanym plecaku nie byłem w stanie skorzystać z kieszeni bocznych.

2. System Stow on the Go.
Można w marszu przymocować kijki! Ale tylko ZŁOŻONE! Przymocowanie kijków bez składania możliwe, ale na pewno nie w marszu.

3. Brak sensownego mocowania pasa biodrowego od klapy.

Osobiście nie potrzebuję dolnej komory (w starej wersji nie było), ani dostępu od przodu (J access), ale żyją na tym świecie wielbiciele takich rozwiązań.

Pas biodrowy i szelki są sztywne co w praktyce utrudnia przewożenie, ale to cena którą płacimy za możliwość komfortowego noszenia większych ciężarów.

Witam.
W maju wybieram się na pierwszą w życiu eskapadę od schroniska do schroniska. Zmusza mnie to do zakupu plecaka, bo wcześniejsze wędrówki były raczej mało poważne. Na zakup plecaka mam 250 +/- 50 zł i z racji na ograniczony studencki budżet nie dam rady przekroczyć tej kwoty. Chciałby, żeby plecak posłużył mi kilka lat na 1-2 wycieczki rocznie.
Wybieram się w Beskidy na 5 dni i nie bardzo wiem jaki plecak i jaką pojemność powinienem wybrać. Najbardziej zależy mi na dobrym systemie nośnym, aby maksymalnie odciążyć kręgosłup, bo mam z nim małe problemy. Ważę 100 kg i mam 195 cm wzrostu, jeśli to istotne ;)
Póki co patrzyłem na plecaki takie jak te:
http://allegro.pl/plecak-campus-sarong-8...70760.html
http://allegro.pl/profesjonalny-duzy-ple...70737.html
O Campusie nie słyszałem zbyt dobrych opinii, ale cena jest zachęcająca, a i ja nie jestem jakimś wytrawnym podróżnikiem.
Bardzo proszę was o pomoc, bo jestem nowicjuszem i chciałbym dobrze wydać te z trudem uciułane pieniądze.
-------------------------------------------
Piotrek

Od schroniska do schroniska, bez namiotu, to celuj raczej w mniejszy plecak. 35-55l w zaleznosci ile i jakie jedzenie nosisz, czy i jaki spiwor, jakie ciuchy. Ja dalem rade w deuterze futurze 32l, ale jadlem obiady w schroniskach (przy sobie tylko woda, batoniki i litr rumu). No i ciuchy mam lekkie, do tego byla sloneczna jesien.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

Straciłeś ,,okazję''-niedawno w Lidlu był plecak za 89zł który by ci w zupełności wystarczył. Poszukaj w okolicy może jeszcze gdzieś...
Celuj w 50 litrów.
Masz o połowę za mało kasy na dobry plecak w regularnej cenie. Zostaje Ci Decathlon albo demobil. Z UK raczej już nie zdążysz sprowadzić ale kto wie...
Srawa 1-jaki masz śpiwór? Jeżeli duży to zapomnij o np 35L plecaku.
Sprawa 2-nocleg w schronisku PTTK to koszt 25-35zł. Minimalne wyżywienie tam to kolejne 30zł.
Sumując daje Ci to brakującą kwotę do przyzwoitego plecaka. Wolałbym pożyczyć namiot czy kupić na dniach w wzmiankowanym wyżej sklepie L za 180zł (na pewno nie idziesz sam, na 4os zwraca się po 2 nocach) a nabyc porządny plecak-odsprzedawalny jak się góry nie spodobają. Z Campusem możesz mieć problem już po pierwszym dniu-szczególnie jak zapakujesz powyżej 10kg
-------------------------------------------
PRS z komy

Nie zajmuję się organizacją tej eskapady, a że jedzie nas bardzo dużo to niech będzie tak jak jest.
Ile musiałbym zapłacić za plecak minimum 60 litrów (wydaje mi się, że przydałby się tu jeszcze komin). Mam duży śpiwór, który jest spadkiem po PRLu. Zobaczę jeszcze i ewentualnie kupię coś takiego:
http://allegro.pl/plecak-turystyczny-wis...91893.html
lub
https://ngt.pl/thread-5583.html
ew. chodzi mi po głowie jeszcze plecak z Decathlonu za 200 zł QUECHUAPLECAK FORCLAZ 60 ze względu na 10 letnią ponoć bezproblemową gwarancję.
-------------------------------------------
Piotrek

Nie żeby mi płacili za naganianie, ale może warto zostać członkiem PTTK, jeśli planujesz więcej noclegów w schroniskach. Składka roczna to 40 zł. Zniżka na noclegi w obiektach PTTK 15%. Przekalkuluj. Po 10 noclegu za 25zł(minus zniżka) zaczynasz wychodzić na plus.

Miałem Zbynek dopisać właśnie konikowi to o legitce PTTK ino czasu nie starczyło bo nadawałem z komy z PKP.
(akurat sprawdzałem przedwczorej w oficjal. kwitach PTTK i znalazłem ceny 10 zł składka + 5 zł legitka=15 zł. Składka obejmuje jakieś ubezpieczenie i jest ważna do bodajże końca marca. Zniżka to 20% co przy cenie noclegu (w bacówce) 25 zł daje oczędność 5 zł czyli po 3 noclegach już się zwraca).

Szczerze mówiąc to póki co nawet o tym nie myślę. Czeka mnie zakup wszystkiego od plecaka zaczynając poprzez buty na ręczniku szybkoschnącym kończąc. Jestem zajęty wertowaniem sklepów i forum i zaczynam widzieć, że za pieniądze, które mam nie kupię nic porządnego. Tak więc o legitce PTTK nawet nie myślę, może przy następnym wyjeździe taką wykupię, ale dzięki za radę i jeszcze to przemyślę.
-------------------------------------------
Piotrek

To ogranicz się na butach i plecaku ( w tej kolejności co napisałem). Ja osobiście nie kupuję nic na Aledrogo ale Ty jesteś jak widzę z innego pokolenia ;) więc jak masz problemy z kręgosłupem to ten sam sklep z Alle co linkowałeś ma 430 zł (czyli 40 zł więcej) Shadow'a 75 - plecak z lepszym systemem nośnym (Moskit ma uproszczony). Osobiście zadzwoniłbym do producenta i zaproponował taką cenę jak jest na Alle
Jeżeli masz PRLowską kołderkę a idziesz na ,,wyjazd zorganizowany'' z noclegami w schronisku to odpuściłbym śpiwór - w schroniskach jest możliwość ,,wynajmu'' pościeli + koce są zazwyczaj gratis. Jak nie masz kasy to zamiast markowego ręcznika szybkoschnącego możesz użyć ściereczek z microfibry do nabycia w Biedronie - z 2 paczek krawcowa za 5 zł w 2 minuty zszyje ci ręcznik.
P.S. Mając tylko 250 zł +/- 50 osobiście kupiłbym taki plecak http://www.wisport.com.pl/Ibris-62,1,pr,shop.html min ze względu na niższą wagę
---
Edytowany: 2013-04-19 14:52:20

No i pamiętajmy, że Wisport lubi zaniżać podawane pojemności w dużych plecakach tym niemniej jak na początek przygody, ten Ibris wydaje się ciekawą propozycja jako plecak schroniskowy.
---
Edytowany: 2013-04-19 15:29:26

Dlatego taki Shadow dla dużego chłopa wcale nie będzie za duży ;)

Wyprzedaże, co prawda 100 zł więcej:

1. Reindeer 55 - model 2011r. - 349 zł
http://www.wisport.com.pl/plecaki-62,1,gr,shop.html

2. Rock'n'Ice - 345 zł
http://www.pajaksport.pl/plecaki/rock-n-ice.html

Odnośnie butów, to nie wiem czy musisz kupować. Na Beskidy stare buty do koszykówki powinny wystarczyć.

Ja bym kupował w następującej kolejności:

1. Plecak

2. Peleryna przeciwdeszczowa (za około 5zł, bardzo ważne byś mieścił się RAZEM z plecakiem).

3. Klapki - np KUBOTA 130g (około 15 zł)

4. BARDZO WAŻNE. Mydło, szampon, płyn do soczewek i krem przeciwsłoneczny w małych opakowaniach (50 - 100 ml). Ewentualnie przelej do mniejszych, pasta do zębów - zabierz w połowie zużytą tubkę. Podczas mojej pierwszej, nazwijmy to dorosłej, wycieczki kilkudniowej niosłem dopiero co otwarty płyn do soczewek 360 ml, szampon 200 ml...

5. Koszulka z wełny merino. Na tydzień wystarczą dwie - trzy sztuki. Merino wolno łapie zapach.

6. Skarpety z 40 - 60% merino. Dwie pary.

I jeszce jedno:

KOLOR i STYLISTYKA

W przypadku Wisportu plecaki z serii militarnej wyglądają znacznie lepiej, niż wersje cywilne. A praktyka pokazuje, że ma to ogromne znaczenie.

PS. Pamiętacie jak kolor swetra męskiego ngt miał być nieważny. A potem pół forum, w tym ja, zastanawiało się, czy nie kupić Wave, bo brązowy prezentował się niezwykle atrakcyjnie.

Generalnie mamy atakować Babią Górę, więc Adidasy chyba odpadają, bo w maju ponoć ciągle jest tam śnieg (aktualnie jest tam 60 cm śniegu).
Dzięki za rady, jestem teraz dużo mądrzejszy niż byłem wcześniej.
Stylistyka Wisportu faktycznie nie jest porywająca i to chyba jedyny minus tej marki. Jeśli zdecyduję się na wyjazd (przestraszyłem się, bo na jakimś forum pisali, że w maju zalega tam śnieg i zejście w kierunku Przełęczy Brona jest bardzo ciężkie latem i bez raków to męczarnia ?!).
Jeszcze mam pytanie odnośnie spodni (sory za offtop). Jakie najlepiej sprawdzą się w warunkach górskich i czy 2 pary to konieczność.
-------------------------------------------
Piotrek

O spodnie zapytaj w temacie pod tajemniczym, mylącym, ale tylko przeciwnika hasłem:

SPODNIE

https://ngt.pl/thread-1541-page-999.html

Sam mam Spodnie Spantik Himountain, ciekawą ofertę spodni ma firma Montano (polska).

1 para wystarczy

Zbieram się do pomocy w kupnie plecaka dla dziewczyny. Miałby on mieć ok. 65 litrów; jego przeznaczenie to głównie dłuższe wyjazdy, często z namiotem, stopem, raczej nie w bardzo górzyste tereny. Budżet to ok. 450-500 zł.

Po namyśle i przejrzeniu tego, co znalazłem w sklepach stacjonarnych zastanawiam się nad dwoma: Kongurem 65 Lowe Alpine (pewnie w wersji ND) oraz QuickPackiem 65 Wisportu.

Z wisportowych systemów mam dobre doświadczenia z FAS+ Evolution; czy w uproszczonym Ergonomicu spadek wygody noszenia będzie istotny?

Z plecakami Lowe nie miałem prawie w ogóle do czynienia. Opinii o Kongurze nie znalazłem zbyt wielu, choć te, które były, były dobre. W sklepie zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie, a sama firma to ponoć już wyższa półka.
Bardziej wytrzymały będzie pewnie cordurowy Wisport?

Czy jest coś, o czym powinienem pamiętać, wybierając między tymi dwoma plecakami? A może macie jeszcze inne propozycje?
---
Edytowany: 2013-04-25 10:50:30

Ja wczoraj oblukałem Kongura w Decu w Piasecznie ( 599 zł).
Na pewno jeżeli ma wchodzić w grę stop to ciemne kolory.
LA to z plecaków dostępnych w RP (chodzi mi o osobistą możliwość oblukania/przymierzenia) najwyższa półka.
Akurat wykorzystując Decathlon dziewczyna może zapakować go na maksa i pochodzić godzinę po sklepie. Co mi się nie podobało to dziury - przy mocowaniu klapy (jest na paskach) i na plecach w miejscu gdzie płaskowniki przechodzą przez materiał. Jeżeli nie włoży się dodatkowego worka foliowego to będzie dostawał się pył i piasek a czasami pewnie i woda.
Wydaje mi się, że dla dziewczyny jednak właściwszym byłby Ama Dablam https://www.polarsport.pl/product/377046...3god5TAAKQ
lub Annapurna http://www.gamisport.pl/turystyczny-plec...-nd-55-65/
dlatego, że są mniejsze. (oczywiście do zdobycia taniej)

Gamisport to sklep Czeski, prowadzą go Czesi z Trinca niedaleko granicy. Towar wysyłają z Cieszyna za który kasują złotówki. Wszelkie zasady kupna jak ze sklepu PL. Kupowałem i polecam bo LA mają w naprawdę dobrej cenie.

Czasami trudno się z nimi dogadać, im młodsza obsługa sklepu tym trudniej z nimi po polsku mluvit. Ceny w sklepach stacjonarnych (mają dwa w Trzyńcu) są troszkę wyższe nić internetowe i jak ktoś planuje do nich np. po drodze podjechać, warto znać cenę internetową. Koło sklepu można złapać słabo polski Orange, ale nie wiem czy internet na tym pociągnie.
-------------------------------------------
w robocie