NGT

Pełna wersja: [Plecaki] litraż od 60 do 70 litrów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam tego totema i dlatego kupiłem ospreya :-D .Po roku dość intensywnego używania oprócz wystających nitek z ''systemu nośnego'' zerowej wentylacji pleców braku bocznych kieszeni to jest ok ;-)

hmm, a może coś używanego? czy używane plecaki mają jakieś stałe mankamenty?
piteros - gdzie byłeś najdalej z tym plecakiem i ile czasu?
-------------------------------------------
janko

@jeremiasz na poprzedniej stronie podawałem link do IceBerga Gemini 60-100 czyli 60siątka z możliwością powiększenia poprzez komin do (niby) 100 L. Cena 149 zł. Pribałtyka i Skandynawia do tanich nie należą więc radził bym zabrać dużo żarcia. TL, chińskie zupki itp. dużo nie ważą ale zajmują sporo miejsca. Więc taka możliwość wypakowania plecaka ,,aż po dach'' może się przydać.
Wszystko też zależy jak duży objętościowo masz śpiwór czyli jak wiele miejsca zajmie w plecaku.
Niektóre używane plecaki wyglądają prawie jak nówka ale mają ,,zbite'' szelki. Wygoda noszenia to 60% wartości plecaka.

@jeremjasz

Plecak używany głównie Tatry, Beskid, i najwięcej Sudety wycieczki jedno, dwu,trzydniowe na pewno nie nadaje sie on do twojej wycieczki, bo jest za mały i z zerową wentylacją odpuść, oddaj ,dozbieraj kup coś lepszego większego, moze cos z wisportu na raty ;-).

muszę przejrzeć cały ten temat ale to po jutrzejszym kolosie. Jeżeli to jest dobry plecak i ty go polecasz to skusił bym się. W wersji 60l to nawet zostanie troszkę wolnego miejsca w razie wypadku. Ale zastosowanie na pewno nie będzie żeby w nim nosić zupki bo jem tylko mięso, ryby, jajka i niektóre warzywa wiec wszystko to musi być świeże;d
-------------------------------------------
janko

slot

jeremiasz

Jeśli zamierzasz szwendać się parę tygodni po Skandynawii i opierać swoje wyżywienie wyłącznie na świeżych produktach z powyższej listy, to bez przekąsu muszę stwierdzić, że budżet na plecak, choćby topowej firmy będzie kroplą w morzu tego co wydasz w tych krajach na zaprowiantowanie.

100 zeta za 35 litrowego marketowca to trochę dużo moim zdaniem.
Nie lepsze by już było coś takiego http://allegro.pl/feel-free-plecak-turys...ml#gallery ??

~slot: czytając http://tiny.pl/hf54v ja wnioskuję, że wcale nie lepsze

jeremjasz: w Go-Sportach są ichnie plecaki Andina. Mój szwagier był z takim 50L we Włoszech, co prawda nie łaził za dużo, ale plecak był obciążony na max i wytrzymał wiele. Cena to obecnie 170 zł. Katalog do obejrzenia http://tiny.pl/hf5nt Ogólnie na te plecaki nie ma jakiś specjalnych narzekań w necie.
---
Edytowany: 2011-06-08 19:54:08
-------------------------------------------
Pozdrawiam

Chyba najlepszy będzie jakiś używany alpinus jak pisał slot albo inny renomowany do 120 zł coś się trafi. Z tym żarciem to jest tak że trzeba trochę poczytać o dietach, ludzie na mięsie nie potrzebują tony żarcia, no i nie mam 2 metrów i 100 kg w Polsce wydaje 6 zł dziennie na jedzenie;) Ale wróćmy do meritum, bo na plecakach slot znasz się niewątpliwie o niebo lepiej niż ja.
-------------------------------------------
janko

slot

resmedia
Uważasz, że Outhorn Totem 35l za 100 zł jest lepszym/porównywalnym wyborem ?

Nie miałem styczności z tym plecakiem ale moim skromnym zdaniem 35l to trochę mało jak na kilkutygodniową wyprawę. Chociaż sam staram się zawsze maksymalnie odchudzić bagaż, to podstawowy ekwipunek i tak swoje zająć musi. Chyba, że będziesz wszystko troczył na zewnątrz ale wiem z doświadczenia, że to strasznie uciążliwe na dłuższą metę :/
Jeśli chodzi o tego FF- na pewno nie jest to wybór idealny. Ceny regularnej w życiu bym za niego nie zapłacił ale uważam, że 90 zylaszy- przy braku funduszy- można na niego wysupłać:). Jak na taką kasę to po krótkiej przymiarce wydawał się całkiem wygodny i dość praktyczny. Tylko pamiętaj zabrać igłe i porządne nici hehe ;) Gdybyś dał radę podwoić budżet, to przy aktualnych promocjach mógłbyś wyhaczyć choćby Tangera II Wolfskina

A ten sprzęt z demontażu bundeswery? wojskowy to powinien być solidny. Czy nie?
już widze to repliki dla koneserów.
a ten plecak? Campus to renomowana firma.
http://allegro.pl/okazja-plecak-turystyc...1654909662. html
---
Edytowany: 2011-06-08 20:53:31
-------------------------------------------
janko

jeremiasz czytaj ze zrozumieniem
,,(...) Niektóre używane plecaki wyglądają prawie jak nówka ale mają ,,zbite'' szelki. Wygoda noszenia to 60% wartości plecaka. (...)''
Ja bym Ci swojego Alpinusa nie sprzedał własnie z tego powodu. Ale może ja ,,niedzisiejszy'' jestem :)
Nie mam co prawda plecaka Outhorna ale mam 2 torby tej firmy (oraz inne rzeczy). Torby wykorzystywane juz ze 4 sezony, nic się nie urwało, suwaki dzialają. Materiał to gruby poliester.
Więc może niskobudżetowo http://tiny.pl/hf5kr choć ja wolałbym ICE i nie zaufał FF czy Outhornowi.

,,Campus to renomowana firma.''
Campus to reklamowana firma.
Cięzko podać jakiś ich produkt, który byłby ,,hitem'', obiektem pożądania, czymś co sprzedawało by się latami. Campus to ,,marka'', a za markę się płaci.
---
Edytowany: 2011-06-08 21:14:21
---
Edytowany: 2011-06-08 21:15:32

~slot: uważam, że Outhorn jak i Feel Free nie są markami godnymi zaufania w sytuacji, kiedy będziemy kilka tygodni szwędać się po obczyźnie, no chyba że mamy zapas gotówki czy też kartę, pozwalającą na zakup innego plecaka na miejscu w razie awarii. To nie wypad na tydzień w polskie góry, kiedy w miarę szybko możemy ewakuować się do domu mając swoje rzeczy zapakowane w reklamówki.

jeremjasz: Campus to tylko lansuje się na renomowaną firmę, a jak jest w rzeczywistości to i na tym zacnym forum znajdziesz odpowiedź.
---
Edytowany: 2011-06-08 21:14:57
-------------------------------------------
Pozdrawiam

http://allegro.pl/plecak-alpinus-80-l-i1647020588.html

a ten w licytacji by się opłacał?
dobra, co nagle to po diable mam jeszcze 13 dni z pewnością zdarzy się jakaś okazja.
---
Edytowany: 2011-06-08 21:20:57
-------------------------------------------
janko

Ta aukcja jest już zakończona. Kolega miał taki plecak. Był zbyt ,,miękki'' ale lżejszy od ,,dzięciołów'' (inny materiał).
Z polskich firm niskobudżetowych największy skok do przodu wykonał Spokey. Autentyczna (niska) waga podana przez producenta, litraż mierzony granulatem, ciekawe rozwiązania podpatrzone u tuzów tego segmentu i niezła jakość np http://tiny.pl/hf5k1
Oczywiście przypominam, że rozmawiamy teraz o plecakach do max 200 zł :)

slot


jeremjasz

Co do Campusa to masz już odpowiedź hehe Tego typu marki to hazard lub zło konieczne- możesz trafić przyzwoity egzemplarz z którym przejdziesz setki km albo felerny z którym będziesz się użerał na każdym kroku. ;)Przede wszystkim to musiałbyś przymierzyć plecak i subiektywnie ocenić jego wygodę bo to jest bardzo ważne.

Abstrahując od kosmicznych cen Norweskich mam pytanie jak zamierzasz przygotowywać mieso,ryby,jaja i gdzie będziesz uzupełniał zapasy ?A co z ,,zapychaczami'' typu kuskus ?

Resmedia
Zgadzam się z Tobą, z tym, że jeśli budżet nie pozwala jeremjaszowi na inwestycję w droższy sprzęt który dałby mu większą pewność co do wygody i solidności to trzeba pomyśleć nad jakąś tańszą alternatywą a zlinkowany ff w tej półce cenowej(kosztuje 89zł) moim zdaniem nie jest złym wyborem. Na moje to nie odbiega on jakością czy wygodą od Campusów, hi teców , f7 itp a wychodzi taniej.
Ewentualnie Spokey jeśli PRS tak zachwala jego stosunek ceny do jakości w tym przedziale :)

slot

Jak już ktoś wcześniej wspomniał w tej półce cenowej warto też zwrócić uwagę na plecaki Quechua z Decathlonu:
http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-40-173282447/
http://www.decathlon.com.pl/PL/forclaz-50-173285960/

http://allegro.pl/plecak-turystyczny-wyc...00585.html

Jeśli masz blisko Decathlon to warto do niego zajrzeć ponieważ często są tam naprawdę atrakcyjne wyprzedaże i można coś kupić za połowę ceny albo jeszcze taniej :)

@slot ja nie zachwalam tylko akurat ogladałem i przymierzałem w sklepie (z obciążeniem, 2 piłki lekarskie) i jest... spoko. Ogladałem bo ma niską wagę, ale bardzie przypadła mi do gustu Via Ferrata tego samego producenta.
Przedwczoraj za to oglądałem w Decu Forclaze 40 i między ,,gołą'' czterdziechą a AIR jest przepaść. Te które linkujesz były takie... Outhornowate, zgrzebne i toporne. Oczywiście na 3 dniową wycieczkę jak najbardziej czy ,,zieloną szkołę'' ale łazić dłużej to bym z nim nie chciał. Z Decem jest jeszcze taka historia, że praktycznie co sezon zmieniają wyrób. Nazwa pozostaje ta sama.
Ta 45 z linku z Aledrogo wygląda ok za tą cenę.
Ja jednak dołożyłbym te 5 dych i kupił Gemini. Przed wyprawą przeciurał z obciążeniem i albo zareklamował jak coś tryknie albo odwiedził kaletnika i za 20 zł poprosił o ew wzmocnienia.

slot

PRS jeśli chodzi o system AIR przy tych 40l to osobiście mam awersje do siatkowo-dystansowych systemów wentylacyjnych. Od ponad roku używam Hiperiona 35. O ile co do wytrzymałości nie mam najmniejszych zastrzeżeń, bo przeszedł ze mną wiele km w różnych warunkach, nierzadko dociążany ponad miarę troczonym sprzętem. O tyle ten system dystansowy w ogóle mi nie podpasował. Szczególnie jest to irytujące w zimie kiedy śnieg wpada między materiał plecaka a siatke dystansującą. W moim subiektywnym odczuciu ten system negatywnie wpływa na stabilność plecaka(trasznie śliska siatka) a wentylacja też nie jest moim zdaniem na tyle efektywna żeby skompensować mankamenty.
Z Deca mam Traila 10 i na wytrzymałość też nie narzekam, aczkolwiek rozmieszczenie pianek wentylacyjnych jest totalnie nieprzemyślane i zupełnie się nie sprawdza przy wypchanym plecaku.

Nie zauważyłem szczególnej zmienności w sztandarowych seriach Decathlonu, przynajmniej z tego co kojarze - buty, śpiwory, namioty.. ?
Na pewno zaletą jest 5 letnia(w przypadku plecaków) i bezdyskusyjna gwarancja z tym, że jest to mało pocieszające kiedy w trasie zawiedzie jakiś newralgiczny element pozbawiający plecaka jego podstawowej wartości użytkowej.

PRS Twoim zdaniem Iceberg jest na tyle lepszy od FF żeby zapłacić za niego 35% więcej ?(pytam ponieważ nie miałem z nim styczności :))

Pozdrawiam

kolaszek

Witam, szukam plecaka koło 70l, przeznaczenie: piesze wędrówki około tygodniowe.
Budżet: 300 ~ 350zł
Ważne jest abym mógł przytroczyć około 4kg namiot. Do tego jeszcze karimata i kijki
-------------------------------------------
Tomek

@slot a ja nie miałem styczności z plecakami FF więc cięzko mi porównywać (w przeciwieństwie do ICE nie znam nikogo kto by takowy miał).
@kolaszek przeczytaj choć ze 3 strony wstecz. Przy takim budżecie masz obecnie promocję na Verdena, Tangera i Pantherę (są ciut mniejsze niż 70 L).
Jeżeli dołożysz parę złotych to masz b.dobry plecak http://www.wisport.com.pl/Mosquito-41,0,pr,shop.html (możesz zamówić dłuższe troki tak by miały z 65 cm)