NGT

Pełna wersja: [Plecaki] litraż od 60 do 70 litrów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Też tak myślałem tylko że.
Jest na forum kilka osób pozytywnie się wypowiadających o Decu.
Cookie... i ja mamy ich plecaki i jesteśmy zadowoleni.
Gwarancja w Decu to nie chwyt reklamowy tylko prawda. Wiem z doświadczenia.
Decathlon to Duża sieć z własnymi laboratoriami.
Powiem tak, na poważnie bym sie zastanawiał nad ich wyrobami mając mały Budżet. Według mnie to w wielu produktach to solidna średnia półka.
Nie zrozum mnie źle nie lobbuje na ich korzyść, tylko podsuwam Ci alternatywę.
P.S.
Wkładanie ich do jednego wora z Tesco, Auchan czy innymi to błąd.

Pieszo - ten, ktory proponowalam z deca, to forclaz 40 air. Tylko ze wlasnie ma tylko 40 litrow, wiec nie wiem, czy Cie urzadza. Z reszta masz juz sporo propozycji. A jesli Ci sie nie spieszy, to poczekaj na promocje w sklepach i posprawdzaj w necie opinie na temat roznych firm

Jewrioszka ma rację. Decathlon pod wieloma względami przerasta HiM. A reklamacje ponoć rzeczywiście bez problemu.

A tu masz wersję ekonomiczną http://tiny.pl/h29fb , http://tiny.pl/h29fz tez 5 lat gwarancji, tylko nie wiem jaki system nośny czy taki fajny jak w Fitach i co z pokrowcem.

A Cookie i ja ..mamy ten http://tiny.pl/h29f3

Dzięki wszystkim za pomocny i szybki odzew, chyba mniej-więcej mam już jakieś rozeznanie :-)

Chodzi mi o plecak <300zł, poj. 55-65l, jak najsolidniejszy, i te wymagania spełnia głównie McKinley i Wisport. Wisport byłby idealny, gdyby nie fakt, że w tym modelu Ibris nie ma dojścia do komory plecaka od dołu :( a dojście to jest dopiero w droższym o 150zł modelu Quickpack o tej samej pojemności (trochę głupio dopłacać 150zł za jeden dodatkowy zamek...). Ale faktycznie, Wisport wydaje się zrobiony ze znacznie lepszych materiałów, niż większy McKinley... do Decathlonu może faktycznie jestem uprzedzony, ale żeby nie mówić ''nie, bo nie'', to przyczepię się do braku bocznych zewnętrznych kieszonek na butelki :-) A 5-lat gwarancji daje też Wisport.

Tak więc może będę liczył na przecenę modelu Wisport Quickpack, a jak się nie doczekam - wezmę pewnie Wisport Ibris. Mam jeszcze trochę czasu, bo na zakup mam... pół roku ;-)

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc!

Sporo osób naNGT ma różne rzeczy z HiMa, ale niewiele ma plecaki. To o czymś świadczy.
Prawdopodobnie (tu gdybam ) Dobson to duży plecak wspinaczkowy, a takie plecaki właśnie charakteryzują się uproszczonym syst. nośnym, brakiem pancer stelaża itp. Są zabierane do plecaków transportowych i możliwość ,,zrolowania'' jest ich atutem. O takim przeznaczeniu świadczyła by też niska waga - 1400g przy 60 l to nie jest dużo.
Solidne, transportowe plecaki będą średnio ważyły od 2100g wzwyż (zobacz np. wagę Deuterów).
Jakiekolwiek porównywanie Wisportów z McKinleyem nie ma sensu - to zupełnie inna liga.
To, że plecak ma zamki YKK jeszcze o niczym nie świadczy (np. najtańsze sorty z Decathlonu też mają takie zamki). To, że jest z Cordury także - są różne gramatury tego materiału, trzeba też pamiętać, że jest to ,,znak towarowy''.
Jeżeli Ci się nie spieszy to proponuję odwiedzić stacjonarny sklep z calym majdanem, który zamierzasz zabierać i spróbować zapakować do potencjalnego plecaka. Będzęsz wiedział czy np. wzmiankowany Irbis będzie spełniał Twoje oczekiwania i potrzeby.
Jeżeli tak jak napisałeś potrzebujesz plecaka na jeden raz w roku to faktycznie nie ma co przepłacać/inwestować. Jeżeli ma Ci służyć tylko do np. transportu wałówki do akademika to poszukaj jeszcze Icebergi.
Jeżeli jednak chcesz używać go w dłuższych trasach i w bardziej wymagającym terenie to jest ,,złota'' zasada - na butach i plecaku nie oszczędzamy.

PRS,

dziękuję za wyjaśnienia. Zdaję sobie sprawę, że z tym YKK i Cordurą upraszczam, ale zwyczajnie z tymi akurat markami mam do czynienia i się na nich nie zawiodłem, stąd są one dla mnie wyznacznikiem solidności.
Co do ''złotej zasady'' - zgadzam się, jeśli chodzi o MOJE buty i plecak, ale jeśli to ma być prezent dla kogoś, kto w dodatku dopiero zaczyna przygodę z górami, to taka inwestycja wydaje mi się zbytnim drylowaniem mojego budżetu ;-)

Co do HiM - samą markę bardzo cenię, bo mój Woodpecker 75 rocznik bodajże 2008 przeszedł naprawdę spoooro choć wygląda do dziś jak nowy, więc samej marki będę bronił ;-) ale jak zobaczyłem ten model Dobson, to ręce mi opadły - wygląda jak atrapa plecaka.

Jeszcze pytanie żółtodzioba: ''porównywanie Wisportów z McKinleyem nie ma sensu - to zupełnie inna liga'' - masz tu na myśli, że wyższa liga to McKinley czy Wisport? Pytam poważnie, bo nic z tych firm nie mam, a cenowo są porównywalne.
---
Edytowany: 2013-01-24 16:21:58
---
Edytowany: 2013-01-24 16:22:59
---
Edytowany: 2013-01-24 17:42:37

Wisport to nie liga angielska czy hiszpańska ale nasza rodzima, polska ekstraklasa.
McKinley to okręgówka czy jakaś A-klasa. Jaśniej?
Jeżeli ma to być prezent to tym bardziej powinno być to ,,coś'' wygodnego a nie przede wszystkim taniego i trwałego.
Czy to ma być plecak dla kobiety?

PRS,

hmmm no nie powiedziałbym, że jaśniej ;-) Z pierwszego zdania domyślam się, że ''liga angielska czy hiszpańska'' (czyli McKinley) jest lepsza niż ''polska ekstraklasa'' (Wisport), ale już następne zdanie sugeruje górą jest Wisport, bo McKinley to ''okręgówka czy jakaś A-klasa''. Ale moje domysły mogą być błędne, bo ne interesuję się piłką nożną i nie o niej chciałem rozmawiać, zadałem tylko proste pytanie licząc na prostą odpowiedź: lepszą marką ejst McKinley czy Wisport? :)

Plecak ma być dla mężczyzny.

Z tym, że ten McKinley trochę mi cenowo ucieka, bo choć od wczoraj mam go w koszyku sklepu internetowego Intersport, to w ciągu doby ''promocyjna cena'' zdrożała o 90 zł:
http://esklep.intersport.pl/pl/product/5...-65-150088 (wczoraj rabat 170zł, dziś rabat 80zł...)
Jak się wejdzie na Okazje.info, to widać jeszcze wczorajszą (niższą) cenę, a jak się kliknie w ''idź do sklepu'', to już dzisiejszą - mniej ''promocyjną'':
http://www.okazje.info.pl/sh/sport-i-hob...150088.htm l
Tak się nie robi, droga firmo Intersport :(
---
Edytowany: 2013-01-25 17:13:13
---
Edytowany: 2013-01-25 17:20:30

Nie wiem jak Ci to jaśniej wyjaśnić... Może w prostych żołnierskich słowach... Mc to jujowa firma (a dokładnie marka Isportu). I tyle w tym temacie.
-------------------------------------------
PRS z komy

PRS,

no i udało mi się wydusić jasną ocenę - dziękuję :)

(ale drobne sprostowanie: McKinley NIE JEST tak dosłownie marką Insportu, Insport ma jedynie wyłączność na dystrybucję produktów tej marki).

Chciałbym kupić plecak około 60l.

Kluczowe wymagania:

1. Możliwość wygodnego noszenia 20 kg.
2. Nadającego się do aktywności typu ''scrambling''.
3. Najchętniej BEZ regulacji systemu nośnego.

Możecie coś polecić? Może coś wyprodukowanego w Polsce?

Plecak do scrabble? Nietypowe wyposażenie ;-)

@Zbynek Ltd.

''Scrambling'' nie być jego głównym przeznaczeniem. Ale wielu szlakach trafiają się jakieś skałki...

a co to za roznica czy skrable czy domino

To mże Winter Ekspedition HiMa?

www.sfpl.pl/shop/view/Product/product_id/3468/HiMountain_Plecak_Winter_Expeditio n_65%2B20?productReferer=Category&context=2
---
Edytowany: 2013-03-03 18:21:06

@Arni

Z HiMa bardziej myślałem o Winter Expedition 50+20.

Arni, czy używałeś Winter Expedition 65+20? Chodzi mi głównie o wrażenia z noszenia 20 kg przez 8 - 10 godzin.

A może inaczej: w jakim plecaku nosiłeś 20 lub więcej kilo i możesz go polecić?

Mój 35l teoretycznie przeznaczony jest na 7 - 15, ale w praktyce powyżej 10 jest bardzo niewygodny.

W Himal 65+10 Natalexa (nieprodukowane już) oraz w kilku innych workach ale większej pojemności niż szukasz. Obecnie takie ciężarki dźwigam w Lowe Alpine Cerro Torre 75:95 i tego mogę polecić z całą pewnością ale to bardziej plecak turystyczny. LA ma inny model bardziej do dźwigania szpeju dostosowany:
http://www.gamisport.pl/plecaki-i-torby/...ion-75-95/

tego HiMa tak podałem bo wiem, że ma nieregulowany system nośny i jest przeznaczony do tego skrable czy czegoś tam;))). Poszukaj w szafach u ludzi, na pewno ktoś go ma.

W jakich plecakach WYGODNIE nosiło się Wam 20 kg przez 8 - 10 godzin?

20kg i więcej:
1. Arni - Lowe Alpine Cerro Torre 75:95
2. Jachol - Blue Ice Warthog

Maxima dla plecaków:
1. Ja - Black Diamond Epic 35 - max. 10kg
2. Yatzek - Osprey Kestrel 38 - max. 14-15 kg


PS. @PRS - byłbym niezmiernie wdzięczny, gdybyś oprócz wskazówek o charakterze metodologicznym zechciał się jeszcze podzielić wrażeniami z noszenia większych ciężarów w plecaku...
---
Edytowany: 2013-03-06 19:15:51

@Krakus błędne podstawy.
Przykładowo Yatzek waży 64 kg i dla niego 20 kg to będzie blisko 30%
Ktoś inny 80 kg i będzie to 25% masy ciała.
Mega rosły bysiuchłop 100 kg czyli 20%.
Czyli bardzo rzutują proporcje indywidualne. To, że np. bardzo dobra konstrukcja systemu nośnego plecaka poprzez odpowiednio wyprofilowane szelki nie odetnie nam krążenia ;) nie oznacza, że stawy kolanowe go (20 kg obciążenia) nie odczują. Jak spore obciążenie na wista przejmują nogi możesz sprawdzić stając na rękach.
W Ospreyu K38/K48 nie jest problemem sam ciężar tylko to, że powyżej tych 13 kg luzują się paski i plecak ,,siada''.
---
Edytowany: 2013-03-06 18:28:59

pomijajac fakt ze trudno znalezc okreslenia bardziej subiektywne niz komfortowy czy wygodny :)
ja ostatnio nosilem okolo 20kg w warthogu blue ice i bylo bardzo komfortowo ;) jak na plecak bez systemu nosnego
pytanie czy dla Ciebie tez bedzie
-------------------------------------------
...nic to