Negatywnie??? Fatalnie to wpływa na termikę kurtki. W miejscu szwów nie ma puchu, dwie warstwy materiału są zeszyte ze sobą, a pomiędzy nimi nie ma puchu. Takie coś to jest:
http://roberts.pl/buttons/chamb_X.gif
a powinno być tak:
http://roberts.pl/buttons/chamb_sH.gif
700zł to nie mało, ale też nie jakoś kosmicznie drogo. Jak na miasto to spokojnie mogła by być, a skandynawskie -20 bym jej nie chciał.
Cześć , potrzebuję porady. Zastanawiam się nad zakupem kurtki Salewa Fanes TW CLT Hood Jacket. Dostępna np. tutaj
https://www.skalnik.pl/odziez-meska-kurt...28-48201-p
Czy miał ktoś z tą kurtką do czynienia? Zastanawiam się, czy będzie wystarczająco ciepła na postoje w warunkach około -10 stopni?
-------------------------------------------
Marek
Witam,
pytanie pewnie głupie/naiwne - ale nie znam dogłębnie tematu , niestety ...
1/ nigdy wcześniej nie używałem kurtki/swetra puchowego czy też z ''watoliny'' PES [tej prostej lub wyszukanej jak np. Prima Loft]
2/ zawsze za ocieplenie czyli 2 warstwę służył mi PES w formie polara lub jakiejś bluzy technicznej ...
3/ czyli nie chodzi mi o postój w zimie - tylko 2 warstwę ocieplającą na bieliznę zastępującą polar/bluzę techniczną ... w czasie normalnego marszu!
nieraz oczywiście przykrytą wiatrówką lub kurtką przeciwdeszczową
PYT :
czy zamiast 2/ można użyć 1/ ???
doczytuję jednak na forum przeciwstawne opinie :
a to ludzie napierają [z plecakiem] w puchu/waciaku
albo piszą że
plecak i puch/waciak to przepis na zniszczenie tego drugiego [się poprzemieszcza / ubije / oklapnie / rozwarstwi itp]
pomóżcie : można czy nie ?
Wszystko zależy od Twojej termiki i tego gdzie jedziesz.
Zakładając ''średnie'' warunki w naszych górach, czyli do -15 st.C ( przy niższych temperaturach chce się wyruszać w góry zdecydowanie mniejszej ilości osób).
W warunkach średnich zestaw średnia/gruba bielizna p.potna + polar/stretch i np. Wiatrówka/SS na podejście z plecakiem będzie wystarczające. Waciak/kurtka puchowa jest warstwą docieplającą i tkwi w plecaku. Założysz ją sporadycznie np. Na odkrytej przestrzeni przy silnym wietrze. Taki schemat stosuje większość użytkowników.
Zimą to jest też walka z zapoceniem. Łatwo jest się ''zagotować'', bo nie chce Ci się zdejmować zbędnych warstw. W takiej sytuacji chronienie tej ostatniej warstwy właśnie przed zapoceniem ma sens (Tak Primaloft nawet mokry grzeje - taki jest slogan). Na koniec takiego dnia, po zmierzchu, jak Ci się wędrówka przedłuż zmęczony organizm doceni tę ostatnią warstwę. To przy wędrówce pomiędzy schroniskami wydaje się abstrakcyjne (i tak się wysuszę). Ale już biwakując w bacówkach, namiocie, tam gdzie pieca i kaloryfera brak, ma znaczenie.
Można myśleć o waciaku jako II warstwie, o co pytasz. Ważne by ocieplina była lekka : Primaloft 40: Montane, TNF Thermoball (permanentnie przewiewany), ewentualnie Polartec Alpha, który zachowuje się ciut inaczej. Ale i tak nie unikniesz kurtki postojowej. Poczytaj o tym na archiwalny blogu Vicka (opis dwóch kurtek Montane), blogu Kasi Nizinkiewicz z Kwarka (combo dwóch kurtek używanych w skandynawii), czy jest opis takiego stosowania Kurtki na blogu Barsusa.
Sam wyobrażam sobie taki zestaw jadąc np. Na długo i redukując dogłębnie bagaż. W warunkach standardowych, nie. To kwestia przyzwyczajeń.
---
Edytowany: 2018-01-16 07:21:27
---
Edytowany: 2018-01-16 07:23:57
---
Edytowany: 2018-01-16 07:24:43
---
Edytowany: 2018-01-16 07:27:33
-------------------------------------------
Pim
manio - a co chcesz uzyskać zmieniając polara na waciak?
Waciak czy puch ma przewagę jeśli jest noszony w plecaku bo przynajmniej teoretycznie ma mniejszą objętość i wagę niż polar. Jeśli to warstwa która z założenia ma większość czasu spędzać pod plecakiem to wtedy te przewagi przestają mieć znaczenie a pojawiają się wady o których pisze Pim + ma mniejsza paroprzepuszczalność, trwałość i łatwość konserwacji ( polara można prać bez końca praktycznie nie zmieniając jego właściwości).
-------------------------------------------
m
Manio Tu masz kilka testów z naszej strony:
https://ngt.pl/thread-9177.html
https://ngt.pl/thread-9161.html
https://ngt.pl/thread-9173.html
Przeciwstawne opinie nie wynikają z jakiejś obiektywnej i bardzo uniwersalnej zasady. Raczej powiedziałbym, że dużo zależy od preferencji indywidualnych.
Pewno najpewniejszym z tego wszystkiego jest to, że pod plecak nie nosimy w naszych warunkach puchu. Te kurtki są na postuj, dojazd w góry i sytuacje awaryjne. Właśnie w takiej kolejności. Jedyna sytuacja w której założyłbym kurtkę puchową w ruchu to jakieś ekstremalne zagrożenie hipotermią.
Waciaka z cienką warstwą izolacyjną tak max 60 g/m2 spokojnie możesz ubrać pod plecak. Musisz liczyć się ze zbiciem ociepliny w miejscach dociskanych przez plecak. Jednak raczej nie ma ryzyka porozrywania watoliny. Taka kurtka da Ci ochronę przed wiatrem porównywalną z windstopperem, jeśli nie będzie pikowana. Ceną jednak jest słabsza paroprzepuszczalność i ryzyko zapocenia przy bardzo dużym wysiłku.
Alternatywą są różnej maści polary i na to wiatrówka. Ale o tym poczytasz dużo na ostatnich stronach wątku o windshirtach.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
założenia [dokładniej podam warunki brzegowe] :
kiedy ? :
okres wiosna - lato - wczesna jesień -[ bo to 95% mojej aktywności turystycznej]
gdzie :
Tatry i niżej
jak :
1 dniowe wycieczki
1/ czy przy ww założeniach - zastąpienie polara/ bluzy techn przez puch/waciak ma jakiś sens ?
2/ plusy :
mniejsza waga
mniejsza objętość
3/ minusy :
paroprzepuszczalność mniejsza
trwałość mniejsza [puchu szczególnie]
konserwacja trudniejsza
jeżeli dobrze Was zrozumiałem? to apelujecie '' że może tam puch/waciak ma jakieś plusy [jako 2 warstwa niepostojowa] ale pamiętajcie żeby te plusy nie przysłoniły wam minusów'' [''Miś''] ;)
Puch jest zasadniczo trwalszy od syntetyka, tylko zapocony traci na izolacyjności mocno i wyprać go trudniej. A w okresie letnio-jesiennym poza potem jest deszcz - jak przemoczysz puch to jakbyś nic nie miał.
Jakimś kompromisem może być polartec alpha (raczej nie pod kątem trwałości), albo HiLoft (ale tu bez wiatrówki czy HS nie poradzisz bo samodzielnie przepizguje jakbyś nic nie miał na sobie.
Ale na lato-wczesna jesień to ci coś w typie polartecu 100 wystarczy jako marszowe i wtedy w komplecie z cieńkim waciakiem (albo drugim polarem) zaczyna to mieć ręce i nogi. Wtedy zależnie od pogody/prognozy jak się spodziewasz chłodu zakładasz setkę i waciak w plecak, jak up[ałów to tylko waciak do plecaka na wszelki wypadek/postój na grani (bo lżejszy i mniejszy). (+ HS i ew wiatrówka).
Weź poprawkę na to, ze ja lubię polary za paroprzepuszczalność, trwałość, cenę i łatwość konserwacji. Ale też gł argument za wiaciakiem: waga i objętość przestaje mieć znaczenie na jednodniowej wycieczce w lecie (polar 100 vs waciak to niewielka oszczędność wagowa.
Przykładowo spr Montane bo podają wagi - ich nalżejszy waciak waży 250gr a polar micro-grid 100 więc nawet z wiatrówką wychodzi na jedno.
---
Edytowany: 2018-01-16 11:16:02
-------------------------------------------
m
W tej chwili masz za 8 dych hybrydę w Decu
http://tiny.pl/g4l7j
Jak by w takiej cenie była takiego koloru
http://tiny.pl/g4l7p to bym kupił drugą bo jedną już mam. U mnie na wsi wypranie w ,,chemicznej'' takiego ciucha to koszt 50 zł.
A przydało by się... bym to już zrobił po półtora roku...
A po to ją kupiłem by się nie szczypać, że ,,skasuję'' drogi ciuch.
Więc noszę ją czasami pod plecakiem, zapociłem niezliczoną ilość razy, prześmierdła przynajmniej ze 3 razy ogniskiem, etc.
Nie jest to mistrzostwo świata, ale właśnie latem miło założyć coś cieplejszego i mniej przewiewnego niż polar na samą koszulkę wieczorem.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
PRS : ''W tej chwili masz za 8 dych hybrydę w Decu
http://tiny.pl/g4l7j''
1/ jako praktyk, jak ocenisz oddychalność vs polar100/150 ?
2/ bo grzanie to pewnie minimum 2x lepsze ?
-------------------------------------------
manio
Masz reckę
https://ngt.pl/thread-9168.html
,,Oddychalność'' jest bardzo kiepska. No bo jaka może być?
Można by spróbować wszyć zamki pod pachą - tam akurat jest watolina.
Wiesz, w polarkach to ja praktycznie chodzę tylko do roboty, a Thermal Pro mam do kościoła. Czasami zabieram Decathlonowską 50 (to nie gramatura) do siedzenia w schronie przy kominku.
Do napierania to ja używam (jak i pół tego forum) bluzę Montano.
Ale czasami jest taki warun (najczęściej już przy schodzeniu), że nie chce mi się ściągać już tej hybrydy bo pizga i nie wiadomo ile będę kwiczał na przystanku, wolę być lekko przepocony niż wychłodzony. X-Light to kurtka która jest niedroga, nie jest aż tak bardzo ciężka choć oczywiście odstaje od markowej konkurencji, akceptowalna wielkościowo po spakowaniu w letni, jednodniowy plecak, ma kaptur i zasuwane kieszenie, oraz wytrzymuje niewielki opad. Sama kurtka czy też bluza nie grzeje (no chyba, że ma wszyte np. grzałki elektryczne) tylko izoluje ciepło Twojego ciała od czynników zewnętrznych. A polary mają to do siebie, że są mocno przewiewne.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
PRS :
1/ ''akceptowalna wielkościowo po spakowaniu w letni, jednodniowy plecak'' - mam rozumieć że mniejsza od polar100 ?
2/ jak się ta bluza Montano zwie ? - to oblukam
3/ do Dec też podjadę w celu przymiarki
-------------------------------------------
manio
PRS : ''Do napierania to ja używam (jak i pół tego forum) bluzę Montano.''
na stronie Montano widzę to ''Cortina'' czyli Pontetorto Technostretch :
o tej mówisz?
-------------------------------------------
manio
![[Obrazek: 2971-1367-1.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_posts/2971-1367-1.jpg)
Witam wszystkich, nie chcąc zakładać nowego tematu, postanowiłem tutaj zwrócić się z moim dylematem. Otóż, poszukując kurtki The North Face, natknąłem się na tę stronę:
http://www.thenorthfaceonline.pl/
Troszkę wydają mi się podejrzane tak spore, rabaty i dostępność niemal całej rozmiarówki. Niby to kolekcja z 2015, ale z czego wynikałaby taka duża dostępność magazynowa produktów? Co sądzicie o tym sklepie?
Pozdrawiam!
no to pewnie temat ''puch/waciak jako 2 warstwa pod plecak''
już wyciśnięty na max
Pim / m / Barsus / PRS / piotr.r /
wielkie dzięki ! jesteście niezawodni!
-------------------------------------------
manio
zdecydowanie lepiej skrojona niż poprzedni model w którym były za krótkie rękawy i źle uszyty, za płytki kaptur. czekam aż zaczną ją wyprzedawać i na pewno kupię (poprzedni model wielokrotnie był wyprzedawany za 50% - 99zł).
piotr wg szafy rytmar ma tę kurtkę od września 2017
''Podoba mi się tak kurtka. 97 g. puchu 800 CUIN w rozm. M. Lekka i pakowna, świetnie obszyta w i cenie bezkokurencyjnej dla tzw. markowych swetrów puchowych.''
W zeszłym roku kupiłem zieloną za 99 zł.
Lekka, pikowana (przy wietrze może podwiać); żeby ubrać kaptur, trzeba lekko rozpiąć zamek. Nie mierzyłem wielkości po skompresowaniu, ale tak na szybko (w rękach): ok.1,5l (?). Puch prawie nie wychodzi(ł).
Ubieram zwykle w temperaturach podobnych do dzisiejszych (około zera, jeśli nie zapowiadają deszczu)... Jakiś DWR jest, bo krople się zbijają, nie wsiąkają od razu.
Mała poprawka: ta sama nazwa, ale nieco zmienione parametry (jak to w Decu często bywa). U mnie wg zeskanowanego opisu: 85/15, 660 cuin, puch kaczy, 250 g (L) (ale jeśli dobrze pamiętam, w opisie na półce sklepowej było tak jak dziś: 90/10)
---
Edytowany: 2018-01-17 11:44:10