NGT

Pełna wersja: [Odzież] Kurtka, sweter, kamizelka puchowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Sam komuś pisałem w tym wątku, że sprawa się uspokoi :) no, ale widać dwa miesiące i jeszcze nie wypadło to co miało wypaść. :).
-------------------------------------------
Czudaki ukraszajut mir

Lukasz_waw,
Jeżeli uważasz że sprawa wykracza poza norme to proszę napisz na iwona(małp a) yeti.com.pl, z p. Iwoną się dogadasz co i jak, czemu i co z tym zrobimy.
Co do DRYa to on się tak zachowuje. Część spływa, cześć robi takie pomarszczenie, które po wyschnięciu znika. Sprawdzane wiele razy :)
Pozdrawiam
Bolek
YETI

W moim Torre II, ani puch, ani pierze nie wypada...

Lukasz_waw
Kurcze za dużo tego puchu Ci wychodzi. W mojej YETI PRO nie wychodzi nic,jest czysto zupełnie .Podobnie jak w 700 TNF.

...i za takie cos trzeba dać prawie 1000 złociszy? Pomijam beznadziejny krój, wyłażenie puchu w takiej ilości dyskwalifikuje to coś jako ''produkt wysokiej jakości'' szczególnie za taka cenę. Firmie Yeti chyba coś poszło nie tak.

Nie wchodząc w szczegóły jakościowe/techniczne osobiście bardzo podoba mi się ostatnia akcja reklamowa Yeti w radiowej Trójce :)
Szacun - moim zdaniem trafny sposób przekazu i plus dla ich marketingowca.
-------------------------------------------
Farfura

@pet77 mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni. :)
-------------------------------------------
czudaki ukraszajut mir

jest info o puchaczu Wave na stronie yeti
http://tiny.pl/h8tfg ogólnie o przełamywaniu fal
męska http://tiny.pl/h8tft
damska http://tiny.pl/h8tf7

imo full profeska, sam projekt jak i prezentacja go na stronie, świetne zdjęcia, wielkie brawa dla Yeti za domknięcie rynku

jest coś dla każdego, są swetry tańsze, są swetry droższe, jest super model dla Pan, największa maruda znajdzie coś dla siebie

ja się cieszę, że kupiłem bardzo okazyjnie Patagonie, bo ten wave to masterpiece ;-) nie zdzierżyłbym, żeby nie kupić...
-------------------------------------------
Panie Bolku gratulacje

Trzeba przyznać że wygląda bardzo atrakcyjnie :)

Jako zadowolony i darzący dużą sympatią klient firmę yeti, za Torre II [w mieście przy odczuwalnej -18 C, po prostu rewelacja!, w górach jeszcze nie udało mi się skorzystać, choć w plecaku nosiłem] odnośnie Wave mam zasadnicze pytanie:

w czym, poza brązowym kolorem, ta kurtke/sweter jest lepsza od cumulusa incredible?

I pytanie nr 2: jak się ma 125 gramów puchu do ca. 125 gramów primaloftu [Kedar]?

''pytanie nr 2: jak się ma 125 gramów puchu do ca. 125 gramów primaloftu [Kedar]?''

Krakus zadajesz trudne pytania, trzeba by było to jakoś zmierzyć. Generalnie puch ma lepsza termikę w stosunku do wagi, więc puch z gąski 125g 700cui będzie cieplejszy od 125g primaloftu one. Wady i zalety tych ocieplin pewnie znasz.
Co do różnic sweterków cumulusa/yeti to mamy watek na forum testów wave i trzeba go śledzić. Gavagai może coś więcej skrobnie na ten temat, bo z tego co wiem macał też Cumulusa.

https://ngt.pl/thread-8195-page-1.html

sasq u nas i na odorze pisał, że: ociepliny syntetyczne odpowiadaja parametrom 510-590cuin puchu kaczego.
https://ngt.pl/thread-721-page-31.html

''primaloft one porównując wagowo z puchem wskazuje na 510cuin do 580cuin, w zależności od metody liczenia (norma amerykańska)''
---
Edytowany: 2013-03-26 01:50:06
---
Edytowany: 2013-03-26 12:42:21

@krakus, w niczym Wave nie jest lepszy od Cumulusa, to inne produkty, inna polka, zaden nie jest lepszy ani gorszy, oba to po prostu doskonale produkty

dla jednych zastosowan lepiej bedzie pasowac Yeti, dla innych Cumulus, dla jeszcze innych Roberts, Pajak albo Eksplo czy jeszcze inna, kolejna bardzo dobra Polska firma

ja wybierajac sweter dla siebie kierowalem sie cena, kazdy ma swoje kryterium, wazne ze jest wybor

@piteros, brawo Panie admin, piknie zebrane dane ;-)
-------------------------------------------
nie wierze w jedyne sluszne rozwiazania

kivak rzekł:
''Jeżeli interesuje Cię tylko magiczny współczynnik cui, to polski produkt wygrywa z zachodnim. Puchowe produkty zachodnich producentów kupuje sie dla kroju, nie materiałów.''

nie dość że wypowiedź bez sensu (bo nie wiadomo do końca czego dotyczy - porównania europejskiej i amerykańskiej skali sprężystości puchu, porównania materiałów, czy pochodzenia puchu) to jest mocno życzeniowa, by nie powiedzieć nieprawdziwa.

Jeśli chodzi o puch - znamy wszyscy świetną opinię o polskim puchu ale wielu zachodnich producentów stosuje właśnie polski puch, ew. węgierski lub ukraiński. Poza tym nie wiem czy zawsze puch polski będzie lepszy od niepolskiego - na to się składa zbyt wiele czynników.

Co do reszty materiałów - z polskich producentów mam dwie rzeczy yeti - kamizelkę puchową (kupiona w 2008) i śpiwór (GT Winter II - kupiony pod koniec 2011). Obie lubię i sprawdziły się w naprawdę trudnych warunkach ale jeśli porównać materiały (tkaniny), suwaki, sznurki do rzeczy innych producentów które mam (ciepły śpiwór TNF - syntetyczny- 2004, puchówka montane - 2011, sweter berghaus - 2013) to niestety mamy tu przepaść. Irytujące są zwłaszcza suwaki, niby YKK ale niewygodne, słabo działające, słabo wchodzące. O kroju już nie wspominając tak samo jak o kolorach i estetyce (to ostatnie oczywiście subiektywne, wiadomo).

Porównanie samych śpiworów jest znamienne. Kupiłem puchowy yeti bo syntetyczny TNF mimo iż super ciepły (deklarowane przez producenta -40C komfortu nie było bardzo przesadzone) to przy wadze ciut ponad 2,5kg zajmował większość plecaka. GT Winter II to z powloką dry około 1,5 kg i chyba 2 razy mniejsza objętość po kompresji. Do tego dobry ten dry. i tym wygrywa. Reszta atutów pozostaje jednak po stronie TNF - budowa kaptura oraz sposób jego ściągania, budowa listew wzdłuż suwaka, kołnierz wokół szyi z wygodnym rzepowym dopięciem, wygodny świetnie działający suwak z dużym ''dzyndzlem'' za który można wygodnie ciągnąć , w końcu kolorystyka i jakość materiału.

Zatem jeszcze długa droga i żadne zaklinanie rzeczywistości nie pomoże. Ale bardzo liczę, że ten dystans będzie się szybko zmniejszał

sorry za śpiworowy offtop ale te tematy się ze sobą bardzo wiążą i zwłaszcza w kontekście postu na który odpowiadam nie za bardzo dało się ten post rozdzielić na dwa i wypchnąć część do innego wątku.
---
Edytowany: 2013-03-26 13:55:32
---
Edytowany: 2013-03-26 14:21:04
---
Edytowany: 2013-03-26 14:21:43

zaj, bardzo ciekawy glos, cieszy mnie ze mozna sie poniezgadzac

kivak ma kilka rzeczy w swojej szafie i wiadomo o czym pisze, u Ciebie Michale, nie za bardzo wiadomo

kivaka wszyscy znamy i powazamy, nie rzuca slow ot tak i nie znika, czesto pomaga, mi pomog wiele razy, czasem cos uprosci, ale mam dobre porownanie polskiego i angielskiego rynku. kazdy cos czasem nadmiernie uprosci

nie zaklinamy rzeczywistosci, bo Yeti to jeden z przykladow firm, ktore nadazaja, mamy chociazby kolege lexia na sasiednim forum, ktory przerobil wszystkie mozliwe swetry dostepne na rynku i teraz lansuje sie w falach
-------------------------------------------
nie wierze w jedyne sluszne rozwiazania

zaprawdę, nie ma to jak się trochę pięknie poniezgadzać ;)

Nie pisałem tego posta aby wywołać burzę i poszokować ale aby podzielić się moimi wrażeniami i doświadczeniami mocno odmiennymi od cytowanej opinii kivaka. Jeśli uważasz, że nie wiadomo o czym piszę daj mi proszę znać jakich informacji ci brakuje aby podnieść moją wiarygodność (3 posty umieszczone na forum to istotnie nie jest wiele...) w Twoich oczach. Chętnie Ci ich udzielę.

Dodatkowo jeszcze kivak w swojej opinii tyleż ogólnej co chaotycznej otworzył kilka tematów na które dyskusja może być bardzo ciekawa (przede wszystkim porównanie puchu z różnych źródeł oraz stosowanych parametrów w UE i USA).

A stwierdzenie, że materiały w produktach polskich producentów są z zasady lepsze (czy chodzi i sam puch czy inne elementy) - mocne zdanie i wg mnie bardzo trudne do udowodnienia

Dla firmy Yeti oczywiście respect, kibicuję im ale uważam, że mają jeszcze co poprawiać.
---
Edytowany: 2013-03-26 16:23:04
---
Edytowany: 2013-03-26 16:49:03

Moje wrazenia i doswiadczenia sa podobne do kolegi (zanki?) zaj. Nie rozumiem doszukiwania sie roznic.

Wyjasnie moze, o co chodzilo w moich dwoch zdaniach.

1. ''Jeżeli interesuje Cię tylko magiczny współczynnik cui, to polski produkt wygrywa z zachodnim''.
ad 1. Zazwyczaj, acz oczywiscie nie zawsze, puch polski ma calkiem wysokie cui. 700 to standart, spotyka sie i 750, 800, 860 nawet. Za te same pieniadze, mozna kupic produkt polski o tej samej wadze wypelnienia, z wyzszym cui. To, czy ma sens takie cui, jak jest liczone, to juz kwestia, w ktora nie wnikam. Mozliwe, ze wraz z wzrostem cen polskiego puchu, wkrotce sie to zmieni. Producenci zachodni, wbrew pozorom, nie uzywaja juz tak masowo polskiego puchu - duzo popularniejszy jest puch ukrainski, wegierski uzywany jest raczej w sredniej jakosci produktach.

2. ''Puchowe produkty zachodnich producentów kupuje sie dla kroju, nie materiałów''

Ad 2a. O kroju. Niestety, nie mam dobrego kontaktu z polskimi producentami. Moge je ogladac na zdjeciach. Ostatnio polska kurtke puchowa dotknalem dwa lata temu. Niestety obraz polskiego rynku, w moich oczach, duzo ustepuje producentom zachodnim. Wygladaja jak roznorakie wersje kurtki Mountain Equipment Annapurna, konstrukcji z 1975 roku. Ciekawa i nowoczesna konstrukcja to Yeti Torre. Patrzac jednak na bogactwo rynku zachodniego, z inwencjami jak rozciagliwe komory, inny system w rekawach inny w korpusie, profilowane rekawy, odwaga w laczeniu z syntetykami, latwosc obslugi produktow w rekawicach, stosowanie roznej dlugosci - to wszystko przekonuje mnie do stawienia tezy, ze kroj jest lepszy na tzw. Zachodzie. Do tego dochodzi tzw. fason, zwlaszcza w kurtkach damskich - mozna twierdzic, ze romby i wyszywane kwiaty nie maja sensu, ale za to jak wygladaja! Kroju nie mozna mylic z wykonaniem - np. moj spiwor Yeti ngt jest lepiej uszyty niz moja topowa kurtka Montane.

Ad 2b. O materialach. Generalizujac: pertex quantum w kurtce zachodniej jest tym samym pertexem quantum w polskiej kurtce, puch 800cui w kurtce zachodniej jest porownywalny z puchem 800cui w polskim produkcie, zamek YKK w zachodniej kurtce ma jakosc zamku YKK z polskiej kurtki. Moim zdaniem, nie ma sensu szukac przewagi w materialach kurtek zachodnich nad polskimi.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia

A ja jednak mam zastrzeżenia co do jakości puchu rzekomo 700cui naszych producentów, mam na myśli Cumulusa i Yeti.
Dla przykładu, ten sam model śpiwora, jeden wypełniony 800g puchu 700cui, drugi 600g/850cui. Pierwszy ma loft ok. 15/16cm, drugi 20/21cm!!!

Podobny wielkościowo Roberts wypełniony puchem 750cui w ilości o 100g więcej ma loft aż 24/25cm!!!

To są suche dane, wnioski niech sobie każdy sam wyciągnie.

Kivak
Wygląda na to że się różnimy w poglądach ale nie aż tak bardzo.
Istotnie - Polscy producenci zaczynają często od 700. Zachodni od 650. Nie wiem czy to jest znaczna różnica. Marmot, TNF, Berghaus mają także modele 800 cui, berghaus promuje puch hydrofobowy.
Być może cenowo polskie kurtki wychodzą korzystniej jeśli bierzemy pod uwagę samą cyferkę cui.
Jak oceniać jakość puchu po kraju pochodzenia - nie wiem. Czy co do zasady Polski jest lepszy niż węgierski...? Pewnie nikt nam na to pytanie na tym forum nie odpowie....
Ad 2a - generalnie zgoda. ale.... też mam kurtkę Montane i śpiwór Yeti i odmienne zdanie. O ile można porównywać śpiwór i kurtke...

Ad2b - modeli zamków YKK jest wiele bardzo. Mają różne wielkości i zastosowanie. I uważam, że także różnia się pod względem jakości. Generalnie nie jest tak że znaczek YKK oznacza automatycznie wysoką jakość. W dodatku istnieją dobre zamki bez znaczka YKK.
Pertex quantum nie jest jedyną warstwą wierzchnią jaka może byc w yżyciu. Na materiały w dodatku składają się tez warstwa spodnia, sznurki, gumki, mankiety, rzepy itp.

Dodatkowo. Byłem 3 dni temu w sklepie i wisiały obok siebie dwie kurtki - Yeti Torre II oraz Montane Black Ice. Uważam, że montane ma dobre kroje, dobre materiały i dobry puch, rewelacyjne kaptury, dobry stosunek cena/jakość i nie jestem w tym zdaniu osamotniony.
Pomacałem, pooglądałem, poprzymierzałem... i musze przyznać że Torre II robi bardzo dobre wrażenie - i jeśli chodzi o materiały i krój. Kaptur ma bardzo funkcjonalny ściągacz, ale nie z samego przodu, tylko trochę bardziej z tyłu, wewnątrz kaptura, ''przyylepiający'' się do czoła. Podobne rozwiązanie jest w gore-texie K-pro milleta (ale tam tylko na gumkę). brakuje za to ściągacza regulującego ''otwór'' kaptura. Kurtka wygląda całkiem dobrze, ''modnie''. Fajne są wychodzące z rękawów elastyczne mankiety oraz wzmocnienia na zewnętrznych partiach rękawów (przedramienia). Suwaki, szurki i ściągacze nie wzbudzają zastrzeżeń, duży plus za liczne wewnętrzne kieszenie.
Za minusy TorreII subiektywnie mógłbym uznać kolory - coś nowego niż czerń i podstawowa czerwień by się przydało. Waga - Black Ice przy ilości ociepliny mniejszej o niecałe (około) 100g (250 puchu 800+ oraz około 40g prmialoftu a w Torre II 370 puchu 700cui, Torre II jest o prawie 400g cięższa. Dodatkowo jest znacznie mniej pakowna - te dwie kwestie są akurat dla mnie istotne bo jeśli już używam puchówki to raczej na postojach czy biwakach a przez pozostały czas noszona jest w plecaku.

Oczywiście na potrzeby tego ''testu'' trzeba mieć na uwadze, że Torre II czy to w wersji 700cui (370g) czy 860cui (330g) jest kurtką o oczko cieższą/cieplejszą niż black ice (250 800+ USA + około 40g primaloft), ale nie są to aż takie różnice aby w wielu warunkach nie mogły stanowić swoich zamienników.

Mi z wiadomych względów pasuje bardziej Black Ice (waga, pakowność, kaptur(jednak), ogólny wygląd i wykonanie), jednak Torre II z powodzeniem moze konkurować z zachodnimi produktami i to wcale nie koniecznie ceną.

Torre II w sklepie z 700ciu kosztuje 1200, z 860- 1500. Black Ice - normalna cena to 1300pln, ale po obniżce coś kolo 1040pln

zaj
do różnic dodałbym jeszcze, chociażby że
- Yeti produkuje w PL, Montane w PRC (Chiny), nic chyba nie muszę dodawać o kosztach, ale i o warunkach pracy..
- Torre II ma membranę
- Yeti to mała firma, Montane trochę większa
- Montane celuje w light and fast, Yeti po prostu w puch i zimę
- niedawno można było kupić Yeti ze zniżka -25%
- dla mnie to dwie kurtki z zupełnie różnym targetem, Montane raczej nikt nie reklamuje jako przeznaczonej na ekspedycje polarne
- etc..

dla mnie Yeti wykonuje fantastyczną pracę łącząc już tradycję i doskonały polski puch, z próbami nadążania za rynkiem i produkty takich firm chętnie kupuję

gratuluję Ci sklepów w okolicy i zazdroszczę serdecznie ;-)
-------------------------------------------
...

- Yeti produkuje w PL, Montane w PRC (Chiny), nic chyba nie muszę dodawać o kosztach, ale i o warunkach pracy.. - TEN ARGUMENT PRZEMAWIA, ALE JAKBYM MIAŁ ZREZYGNOWAC Z PRODUKTOW WYTWARZANYCH W CHINACH...
- Torre II ma membranę - BLACK ICE MA WODOSZCZELNE FREEFLOW ULTRALITE. ZASTANAWIAM SIE TYLKO KTO LATA W KURTCE Z 370G/330G PUCHU PO DESZCZU
- Yeti to mała firma, Montane trochę większa - NA TYM FORUM ANALIZUJEMY PRODUKTY POD KĄTEM WŁAŚCIWOŚCI A NIE FIRMY PODD KĄTEM WIELKOŚCI
- Montane celuje w light and fast, Yeti po prostu w puch i zimę - NIE ROZUMIEM TEGO ARGUMENTU, KUPUJĄC KURTKĘ ANALIZUJĘ JEJ WŁAŚCIWOŚCI A NIE STARAM SIĘ DOMYŚLIĆ W CO CELUJE FIRMA. SKORO TY WIESZ W CO CELUJE - GRATULUJĘ INFORMACJI, ALE JAK MA TO WPŁYNĄĆ NA OCENĘ KONKRETNEJ KURTKI OPARTĄ O JEJ WŁAŚCIWOŚCI? BTW - SWOJĄ MONTANE NORTH STAR CZYLI O OCZKO LŻEJSZĄ UŻYWAŁEM W CAŁKIEM ZIMOWYCH WARUNKACH I DAWAŁA RADĘ
- niedawno można było kupić Yeti ze zniżka -25% - JAKBYM WIEDZIAŁ GDZIE I KIEDY...
- dla mnie to dwie kurtki z zupełnie różnym targetem, Montane raczej nikt nie reklamuje jako przeznaczonej na ekspedycje polarne JAK JUŻ PISAŁEM - ANALIZUJĘ KONKRETNE WŁAŚCIWOŚCI PRODUKTU A NIE STARAM SIĘ WSŁUCHAĆ W PRZEKAZ MARKETINGOWY. TOBIE TAKŻE TEGO ŻYCZĘ. BTW - JAKBYM WYBIERAŁ SIĘ NA EKSPEDYCJĘ POLARNĄ, POSZUKAŁBYM CZEGOŚ CIEPLEJSZEGO NIŻ TORRE II. TYM BARDZIEJ, ŻE JAK ŁATWO ZAUWAŻYĆ NA REKLAMOWYCH ZDJĘCIACH - TORRE II JEST DOSYĆ KRÓTKA JAK NA KURTKĘ POLARNĄ....
ALE EKSPEDYCJE POLARNE TO JUŻ OSOBNY TEMAT I NIE CHCĘ SIĘ ODDAWAĆ ZBYTNIO MARZENIOM... ;)
- etc.. ITD

dla mnie Yeti wykonuje fantastyczną pracę łącząc już tradycję i doskonały polski puch, z próbami nadążania za rynkiem i produkty takich firm chętnie kupuję JA IM TEŻ KIBICUJĘ, ZAUWAŻAM JEDNAK TEŻ MANKAMENTY. MOŻE NIE ZAUWAŻYŁEŚ ALE MOJA OCENA TORRE II JEST JAK NAJBARDZIEJ POZYTYWNA.

gratuluję Ci sklepów w okolicy i zazdroszczę serdecznie ;-) SKLEP PODRÓŻNIKA - JEDYNE CHYBA MIEJSCE W POLSCE SPRZEDAJĄCE MONTANE. JEDNOCZEŚNIE MAJĄ SZEROKI WYBÓR YETI (TAKŻE ŚPIWORY) I INNYCH POLSKICH PRODUCENTÓW. GRATULACJE PRZYJĘTE, NALEŻAŁY SIĘ;). W CIĄGU OSTATNIEGO PÓŁTORA ROKU MIAŁEM OKAZJĘ BYĆ W SKLEPACH W LONDYNIE, CHAMONIX, KATMANDU I MONACHIUM. MUSZĘ PRZYZNAĆ, ŻE OFERTA WARSZAWSKA JEST CO NAJMNIEJ ZADOWALAJĄCA, JEŚLI JESZCZE DODAĆ DO TEGO DZIAŁAJĄCE W POLSCE SKLEPY INTERNETOWE I MOŻLIWOŚĆ ODWIEDZENIA SKLEPU FIRMOWEGO YETI... JEST BARDZO DOBRZE. NO, MOŻE CZASEM Z BUTAMI NIE JEST IDEALNIE, ALE TO WĄTEK O PUCHÓWKACH
---
Edytowany: 2013-04-01 22:47:37
---
Edytowany: 2013-04-01 22:50:55
---
Edytowany: 2013-04-01 23:48:13