NGT

Pełna wersja: [Odzież] Kurtka, sweter, kamizelka puchowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Nadal mylisz...
Wave to miejski sweter puchowy
Proton 200 to ciepła kurtka
Columbia HEATZONE 1000 to hybryda z chemicznie podbitym puchem.

Trabant
Duży Fiat
Żuk

Wszystkie te samochody mają 4 koła i nawet 4 drzwi.
Możesz je porównać?
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

@PRS Przepraszam Cię ale jak mówiłem na początku jestem '' zielony '' , a więc hasła typu Trabant , Żuk oraz Duży Fiat nie mówią mi NIC. Wave oraz Proton 150 mają podobną ilość puchu i jak dla mnie laika to czy nazwiesz to swetrem czy też ciepła kurtką ( HEATZONE 1000 też wydaje się być ciepła a nawet za ciepła ) nie ma większego znaczenia dla mnie ma być wygodnym oraz trwałym odzieniem wierzchnim w codziennym zastosowaniu na termiczną koszulkę i w temp. -5/-7 bo takie najczęściej mamy maksymalnie w centralnej Polsce.

a. Nic nie piszesz o bieliźnie, jaką nosisz. Choćbyś miał najcieplejszą kurtkę, to gdy się spocisz (a na pewno tak będzie) np. w bawełnianej koszulce, to i tak możesz czuć chłód... Z mojego doświadczenia: warto inwestować w dobrą ciepłą bieliznę.
b. Bogatemu wiele wolno, ale ja wolałbym ''na miasto'' (pkp/pks itp) kupić coś, o co nie będę się bał, że obetrę, podrę, pobrudzę itd. - czyli w polskich warunkach jakiś ''waciak'' (sieciowy/ z Decathlonu), ewent. kurtkę puchową lepszej firmy np. allegro. Tak za 100-150 zł. (i ewent. dołożyć do bielizny, polarka).
Ewent. są ciepłe kurtki wojskowe (np. DWS 21) - mam i polecam...
c. na ewent. wyprawy górskie wybrałbym - po spokojnym zastanowieniu - to czego potrzebuję i już pewnie za większe pieniądze (np. stosunek ceny/wagi).
-------------------------------------------
JL

jareklie
''...ewent. kurtkę puchową lepszej firmy np. allegro. Tak za 100-150 zł...''

Za 100-150 zł to, co nazywasz kurtką puchową będzie ''waciakiem'', czyli kurtką z wypełnieniem syntetycznym a nie puchem naturalnym. Wiem, że nad stoiskiem i na metkach napis głosi dumnie ''kurtka puchowa'', bo sprzedawcy i producenci stosują taki wybieg. Pewnie dlatego, że brzmi i wygląda lepiej niż ''kurtka wypełniona watoliną''.

A różnic jest sporo - począwszy od różnicy cenowej (kurtka wypełniona puchem to wielokrotność 200 zł) po objętość, wagę i właściwości. Różnice po wielokroć były tutaj wymieniane.

wegiel21
Wracając do zdania pierwszego - to, że kurtka będzie waciakiem, nie znaczy, że to źle. W warunkach codziennego używania w mieście, w centralnej Polsce, przy obecnych warunkach pogodowych częściej deszczowo-śniegowych niż śniegowo-mroźnych będzie nawet lepszym rozwiązaniem. Wilgoć i woda działające na sztuczne wypełnienie (poliester, watolina) nie spowoduje zbicia tego wypełnienia i wciąż będzie zapewniać komfort cieplny.

Inaczej niż w przypadku puchu, który gdy namoknie staje się jedynie sklejonymi grudkami mniej lub bardziej ''waniającymi'' mokrym pierzem i pozostawia ogromne połacie materiału bez żadnego wypełnienia w środku. Wszelkie powłoki DWR (ochrona przeciw deszczowa) na kurtkach puchowych są tylko czasowe, zapobiegające jedynie niezbyt intensywnym i w miarę krótkim opadom deszczu. DWRy ulegają też z czasem naturalnemu ''wytarciu'' i należy je sukcesywnie odnawiać.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

@grendel Kurtkę typu waciak już mam i szukam puchowej bo chcę mieć lekką kurtkę którą będę mógł zarzucić szybko na T-shirt i wyjść z domu nie zakładając bluzy , swetra czy polaru :)

Co powiecie na bardzo budżetowe rozwiązanie typu:

https://www.sklep-presto.pl/hi-tec-kurtk...l-1593348/

Zapewniam: wiem, jaka jest różnica między waciakiem a kurtką puchowa ;)
O czym myślałem? Oczywiście, o kurtce używanej (gdzieś mi umknęło słowo...)
Ostatnio na Allegro widziałem potężną kurtkę puchową Robertsa. Podejrzewam, że na -20/-30C powinna starczyć! Cena 180 zł (jeśli dobrze pamiętam). Sam się zastanawiałem (nie wyglądała na zniszczoną), ale ... kiedy ją użyję? ;)
Bardziej myślałem o takich właśnie okazjach odn. kurtek puchowych (przy pewnej dozie cierpliwości naprawdę nieraz można trafić na dobre firmy...).
Zauważyłem, że jak kupię coś droższego, to odruchowo próbuję ''oszczędzać''... Przy takich cenach mniej boli ewent. uszkodzenie...

Mam wspomnianą kurtę DWS 21 (''waciak'', nie puch). B.ciepła, stosunkowo lekka, można trafić dość tanio. Polecam... W polskich warunkach zimowych (miejskich) częściej jej używam niż np. Pajaka Eskimo, bo wtedy nie przejmuję się ewent. odwilżą...
---
Edytowany: 2019-01-29 12:48:11
-------------------------------------------
JL

wegiel21
''...Co powiecie na bardzo budżetowe rozwiązanie typu:
https://www.sklep-presto.pl/hi-tec-kurtk...cinnabar-r- l-1593348/...''

Jak puch zmoknie, to watolina będzie utrzymywać ciepło nadal. Podobne oferty hybrydy puchowo-syntetycznej znajdziesz w Decathlon. Chyba są nawet tańsze - 179 zł jak dobrze pamiętam. Zbliża się koniec sezonu, więc zapewne będą obniżki. Takie hybrydy w Deca bywały w cenie ok. 80 zł.

Ale zarówno Twoja propozycja z linka jak i hybrydy z Deca to sweterki nie kurtki - gdy pod spodem będziesz miał tylko T-shirt, nie będą wystarczające na -5/-7°C (bo o takich temperaturach docelowo myślisz). Będzie w nich po prostu zimno.
---
Edytowany: 2019-01-29 14:00:28
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

@grendel jak już ktoś gdzieś w tym poście napisał kurtka może być o super parametrach ale jak mi się optycznie nie podoba to nie ma mowy o wydaniu nawet 30 zł a to co obecnie jest w Decathlonie hmmm no D nie urywa :)

grendel dopytam więc Ciebie może , kurtka z mojego linku ma podobno 130g wypełnienia i mówisz będzie zimna w temperaturze -5/-7 przy wolnym spacerze , czy więc Twoim zdaniem 215g puchu 750CUIN będzie wystarczające ?

215 g puchu o sprężystości 750 cuin odpowiada mniej więcej 190 g puchu o sprężystości 850 cuin. To na nasze, polskie warunki (szczególnie w środkowej i północnej części kraju) powinno być teoretycznie wystarczające z T-shirtem pod spodem. Teoretycznie, gdyż nie możemy przemilczeć faktu, iż odczuwanie zimna/gorąca jest zjawiskiem subiektywnym, zależnym od danej osoby.

W wielu tematach na tym forum przewija się opinia, że idealne na nasze warunki byłoby wypełnienie w ilości 200 g puchu. Problem w tym, że niewielu producentów celuje w taki produkt. Jeżeli Tobie udało się takowy namierzyć - to wykonałeś dobrą robotę. Myślę nawet, że byłoby wartościowe, gdybyś zechciał podzielić się na forum o jakim produkcie mowa. Z pewnością z podpowiedzi skorzysta niejedna osoba szukająca tutaj wskazówek.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Ja mogę Ci napisać z codziennej autopsji - noszę kurtkę z Deca (recenzja na NGT). Nie wiem gdzie mieszkasz.
Dziś w Warszawie po południu mżawka, wczoraj opad mokrego śniegu - generalnie wilgoć.
Koszulka wełniana z Deca (zakup grupowy NGT ;) ), polarek 100. flec (bo nie Polartec) 200. Po godzinie stania początek hipotermii. Czuć jak wilgoć masakruje termicznie puch (zapewne nie jest najwyższego sortu i nie wiem ile go dokładnie jest). Dla porównania w niedzielę przy lekkim mrozie w takim samym zestawie zimno odczuwalne po ponad dwóch godzinach.
Ale po 10-15 minutach marszu od razu co zrozumiałe zagotowanie.
Koledzy pisali powyżej - odczuwanie zimna to bardzo subiektywna sprawa i zależy też od wielu czynników (min. wieku).
Modne, lekkie sweterki puchowe sprawdzają się świetnie jak zjeżdżasz windą do ogrzewanego garażu, wsiadasz do auta, jedziesz, wyskakujesz na zewnątrz na max 5 minut do apteki czy odebrać fakturę i parkujesz w ogrzewanym garażu.
To, że założysz go na t-shirt i postoisz 30-40 minut na przystanku bez bólu to mit. Codziennie widzę ,,gieroji'', którzy praktycznie biegną na umówione ,,biznesspotkanie'' bo na starówce jest zakaz parkowania (oraz wjazdu) i nie można podwieźć własnej pupy. A srogich mrozów właściwie nie ma.
P.S. zależy ,,jakie'' 200 g. Czy w kurtce ze stójką czy także z kapturem? W jakim rozmiarze? 200 w S czy 200 w XL?
Czy kurtka ma chroniony patką suwak? Czy ma komory ,,H'' czy jest szyta na przestrzał?
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Co do ''klasy 200gr'' , to mamy różne możliwości:
1. Małachowski tourist - komory H
2. RAB Neutrino - komory x
3. Aura Garda - komory H
Co do alternatywy wobec ''taniego'' Deca i drogich markowych produktów:
Amerykański Eddie Bauer - firma ''puchowa'' .
Na miasto mam lekką ''kaczkę'' 650. Po sezonie discount do 50USD:
https://www.eddiebauer.com/product/down-...&color=685
Klasa 200gr:
https://www.eddiebauer.com/product/down-...&color=315
Puch kaczka 650, komory x. Po sezonie bywa za 75 USD. Przysyłają do Polski. Jak ktoś ma krewnych w Stanach to będzie miał ciut taniej.
Bauer ma oczywiście produkty bardziej zaawansowane. Natomiast ta kategoria jest czymś pomiędzy.
Obecnie po mieście noszę ją do -5/-7 zamiennie z waciakiem w zależności od tego czy sucho, czy wilgotno.
Jakość myślę, że o klasę lepsza od Deca.
-------------------------------------------
Pim

To może jeszcze taka ''alternatywa'':
Zajo Moritz - hybryda: puch 800cuin i strefowo primaloft silver.
Na stronie podają całkowitą wagę wypełnienia (puch+primaloft?): 223g ( https://tiny.pl/txzwv )
PS: jeszcze parę dni temu była za 749 pln ;)

Pim
''...Co do ''klasy 200gr'' , to mamy różne możliwości:
1. Małachowski tourist - komory H
2. RAB Neutrino - komory x
3. Aura Garda - komory H
...''

Nie znam poprzednich ale ostatnia pozycja jest zdecydowanie ''za ciepła''. Zakładając, że @wegiel21 jest mężczyzną przeciętnej budowy, to musiałby celować minimum w rozmiar M. Garda Aury w rozmiarze M posiada 300 g puchu 750 cuin. To za dużo na -5/-7°C. No chyba, że @wegiel21 byłby wyjątkowym zmarźluchem.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

To przepraszam, faktycznie Garda jest masywniejszą kurtką....
-------------------------------------------
Pim

@grendel miałem okazję mierzyć kurtkę Aura Wave i Garda obie pasowały mi bardziej w rozmiarze L ale tak jak piszesz grendel w modelu Garda to bym się ugotował ( nie jestem zmarźluchem a wręcz przeciwnie bo ciągle mi za ciepło dlatego myślę że 200.220g to maks ). Grendel pytałeś też jaki model z 200g puchu wyszkałeem , więc jest to Robert's Proton ( nie chce na miasto kaptura )

Wybór wydaje się słuszny. Optymalna ilość wypełnienia, komory H, brak zimnych szwów, stójka.
Pisał o tym wyżej PRS ale przypomnę tylko - w warunkach mżawki, deszczu, mgły czy innego rodzaju wilgotności puch będzie się zbijał (wolniej lub szybciej), co skutkować będzie stopniowym obniżaniem komfortu cieplnego do całkowitej jego utraty włącznie. Taki już urok puchu.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Cześć wszystkim,
Pierwsze moje pytanie z prośbą na forum, bo już się pogubiłem.
Sytuacja wygląda tak, że szukam kurtki puchowej w górki (te wyższe). Zaczynam przygodę z wyższymi wierzchołkami i staram się jakoś wyposażyć, nie biorąc przy tym kredytu.
Chodzi mi tutaj o coś pokroju Damavand, Elbrus, ABC Kanczendzonga, Trzy przełęcze Khumbu, Góry Skaliste w Kanadzie, Aconcagua, etc. W skrócie - coś, co jest jeszcze w zasięgu ''śmiertelnika''.
Z tego co do tej pory udało mi się ustalić, potrzebne jest CUIN na poziomie około 750.
I w zasdzie to tyle. Często jest tutaj poruszany jeszcze drugi parametr odnośnie wagi, ale to już za dużo jak dla mnie (będąc niewtajemniczonym).
Przeglądając różne sklepy (i okazje) wychodzi na to, że muszę się liczyć z wydatkiem rzędu 900-1400zł (poprawcie mnie, jeśli się mylę).
Trochę zastanawia mnie to, że nie raz w tym temacie widziałem informacje o poszukiwaczach kurtek w polską zimę rzędu 550 (nigdy wcześniej nie miałem puchowej kurtki, toteż nie do końca wiem, jak to się przekłada na ciepło).
Planuję również podróże w rejony bardziej wilgotne, jak Lofoty czy Grenlandia, ale tam to chyba muszę szukać czegoś bardziej z gore-tex, niż typowa puchówka, więc ten temat na razie zostawiam (chyba, że istnieje model uniwersalny w co wątpię).
Czy byłby ktoś w stanie powiedzieć/doradzić, jak mam się odnaleźć w świecie TNF/Marmot/Rab/Aura, etc, na co zwracać uwagę?
Już parę razy zdarzyło się, że znalazłem to, czego szukałem (przynjamniej tak wtedy myślałem), po czy okazywało się, że jest to sweter puchowy...
Bardzo proszę o wyrozumiałość dla osoby, która niestety, nie odnajduje się w tym temacie (każdy jest konikiem w innej dziedzinie).

Bez wydawania się w nadmierne szczegóły, parametry bazowe - moja propozycja do dyskusji, dla rozmiaru L (Eu - około 170-176):
1. Wypełnienie 220-250 gr,
2. Puch min 750,
3. Kaptur z dobrym zakresem regulacji,
4. Konstrukcja z listami dystanowymi - box wall.
W zależności od budżetu może być Aura, Roberts, Cumulus w Polsce. Jak masz rodzinne możliwości w USA, to jest Patagonia, Eddie Bauer, LL Bean, po za Marmotem, TNF, Mountain Hardwear, RAB-em itp. Każda z tych firm robi kurtki tego typu. Każda się nada. A włos można dzielić na czworo do woli.
---
Edytowany: 2019-05-04 07:13:46
---
Edytowany: 2019-05-04 09:33:25
---
Edytowany: 2019-05-04 09:34:38
-------------------------------------------
Pim

Dzięki wielkie za szybką odpowiedź.
Jeśli taki jest rozmiar L, to w moim przypadku muszę szukać w kierunku XL (~186).
Czy dobrze zrozumiałem i chodzi mniej więcej o coś takiego?
https://alpenski.pl/product/kurtka-rab-n...ket-10442/
Puch i wypełnienie niby w zakresie. Jeśli tak, to cena nieco zabójcza.
Niestety, nie mam nikogo z rodziny (ani znajomych) w USA, więc wchodzi w grę tylko to, co znajdę u nas na rynku.

dave.

Thyler, musiałbyś pogadać z Rytmarem. On jeździ w wysokie góry i będzie zorientowany, jakiego kalibru kurtki tam się sprawdzają. Niestety, w temacie puchaczy o taniości raczej możesz zapomnieć. Ja na zimowe biwaki sprawiłem sobie Aurę Garda, ale nie jest to kurtka pozbawiona wad i w cenie katalogowej zakup jest raczej mało atrakcyjny. Na cenę popartą solidną promocją, można się skusić.

https://forum.outdoor.org.pl/index.php?topic=19559.0
https://images89.fotosik.pl/92/13cb6acc93aa35c1.jpg
---
Edytowany: 2019-05-04 10:32:44
-------------------------------------------
https://sznycelgorski.blogspot.com/