NGT

Pełna wersja: [Odzież] Kurtka, sweter, kamizelka puchowa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Wracając do tematu na serio (trochę bardziej)- bardzo lubię kurtkę puchową, ale w wilgotne dni nie sprawdza się. Czy ktoś testował nową incredilite endurance? Czy nadaje się w wilgotne dni/ podczas mżawki (oczywiście nie jako shell)? To są cechy, które by mogły dla mnie uzasadnić znaczny wydatek.

Cześć, witam wszystkich na forum.
Chciałbym również zapytać o puch hydrofobowy- macie z nim doświadczenie? Jak w rzeczywistości wygląda wytrzymałość tego puchu w kurtkach Cumulusa?
Czy kurtki te utrzymają ciepło podczas mżawki?
Pozdrawiam.

Jak pada mzawka , to znaczy , że jest w miarę ciepło. Jak jest w miarę ciepło to po co puchowka?

Nieobyty
Incredilite po modyfikacjach wciąż pozostaje sweterkiem puchowym. A puch jak to puch. Gdy ''poczuje'' wilgoć to zacznie niknąć objętościowo jak wata cukrowa. Zabiegi ze stosowaniem różnego rodzaju DWR na materiale wierchnim czy pakowanie do środka nasączonego DWRem puchu (czyli puchu hydrofobowego) mogą co najwyżej rozłożyć ten proces na nieco dłuższy okres czasu. Takie ''DeWuERy'' czy inne ''hydrofoby'' to tylko półśrodki. Bardziej pomocne i z pewnością efektywne jest w przypadku mżawki/deszczu nałożenie na puchówkę kurtki przeciwdeszczowej/ponczo czy czegoś w tym stylu. Chociaż w warunkach wysokiej wilgotności powietrza takie rozwiązanie również na niewiele się zda. Ot taka ''uroda'' puchu.

Co do kwestii uzasadniania większego wydatku... Dla mnie osobiście wydawanie takiej kwoty (500-700 czy nawet więcej talarów) za produkt mający nieco ponad 100 g puchu to jakieś nieporozumienie. Tam nie ma żadnej super hiper technologii.

W Decathlon znajdziesz też sweterki puchowe. Może nie takie trendy, nie z takim logo, nie z regulowanym kapturem, nie z tak sprężystym puchem i nie z dwukierunkowym zamkiem ale za to w regularnej wyprzedaży za 70-90 zł.

A podczas dłuższej mżawki/deszczu czy wspomnianej wysokiej wilgotności zarówno pierwszy jak i drugi i tak staną się tylko warstwami zszytego ze sobą materiału.

Don Diego
Mżawka może być taka wredna i padać w takich okolicznościach przyrody, w których trudno znaleźć jest pewien element ciała, gdy nagle na powietrzu osobnika płci męskiej przydusi potrzeba fizjologiczna. A właśnie przy takiej mżawce ta potrzeba dusi bardzo często. Wszak wszem i wobec wiadomo, że w zimnej wodzie to tylko kaczorowi...
---
Edytowany: 2019-01-08 18:45:03
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Kwa, kwa, kwa...
-------------------------------------------
Grzesiek-stary dziadyga

Dzięki;)

Jak z waszego doświadczenia kurtka puchowa znosi noszenie pod plecakiem? Do tej pory używałem puchu jako postojówki i bardzo rzadko pod plecak, ale zastanawiam się czy bardzo unikać noszenia cieńkiego sweterka pod plecakiem?
Rozumiem, że to skróci jego żywot, szczególnie jesłi będzie się w nim pocić. Podejrzewam, że pierze może wyłazić (tam miałem w kamizelce gdzie pierze zaczeło przebijać poszycie pod szelkami), ale zastanawiam się jak bardzo i czy rzeczywiście moje pierzopuchy gorzej to zniosą niż puch w lepszej mieszance.
-------------------------------------------
m

Cześć, miał ktoś do czynienia z kurtką Hi Tec Sore? Grzeje to to czy nie bardzo? Dopiero pojadę do sklepu obejrzeć, nawet nie wiem czy ma puch naturalny czy nie. Mam jakąś kurtkę zimową ale jest spora i dlatego myślę o czymś mniejszym objętościowo na miasto przede wszystkim. Tutaj link https://hi-tec.com.pl/kolekcja/mezczyzna...-1195-1196

W opisie podano :''wypełnienie: 100% poliester 220 g/m2'' a więc nie puch.
Tu masz odpowiedni wątek:
https://ngt.pl/thread-7826-page-7.html
-------------------------------------------
m

Przemekkk666,
Mam bardzo podobną do Sorne kurtkę Hi Tec Salrin (nawet opis na stronie maja bardzo podobny). Jeśli kupisz za ok 200 zł to moim zdaniem warto. Kurtka nieźle skrojona (jak masz okazję to mierz, noszę zazwyczaj M ale tutaj wziąłem L bo emka była tak na styk, założyłem cienki sweter i już było ciasno, szczególnie w barkach). Nie wyobrażam sobie w niej żadnej aktywności. Na miasto do czekania na przystanku jak najbardziej. Zielone Sorne w rozmiarze L masz teraz za 150 zł w sklepie Martes.

Dzięki, faktycznie puchu tam nima. Maykel - praktycznie klon Sorna :)
Chyba się zdecyduję wobec tego

Gdyby ktoś szukał bardzo budżetowego sweterka puchowego to polecam z Aliexpress takie cuś za 90 zł co naprawdę grzeje.

https://pl.aliexpress.com/item/2016-New-...5c0fzPv0qg

Używałem w sumie przez 5 tygodni na zimowych wyjazdach jako kurtki postojowej. Przeważnie po kilkanaście minut a najdłużej przez 2 godziny (przy postoju) na grani przy temp - 10 stopni przy wietrze ok 30 km/h. Pod spodem miałem tylko koszulkę termo Brubecka i wiatrówkę Kwarka i było mi w tym ciepło a należę do zmarzluchów. Tak jak radzili na stronie wziąłem 2 rozmiary większe dla rynku europejskiego. Normalnie noszę rozmiar M a wziąłem XL i spokojnie mogę ją nałożyć na hardshella i nawet zaciągnąć na pośladki. Waga 300 g.


[Obrazek: 2971-1527-1.jpg]

Sted82 jaki masz wzrost?

Kurteczka nie wygląda na ciepłą, wręcz nie ma prawa taka być, ale - po Twoim wpisie i za tą cenę - można wypróbować. :)

175 cm, jak bym wziął L to nie byłaby taka obszerna i mogłaby nie wejść na kurtkę. Sam się dziwię ale jest ciepła.

@ateha

Mam 182 cm wzrostu i ok 85 kg
wybrałem WAVE w rozmiarze L

Moje pomiary bez naciąganiia materiału

szerokość dół 56
szerokość pod pachami 58
szerokość ramion 47
rękaw od pachy 58
rękaw od barku 70

długość tył od lini karku 71
długość przód (+ garda = długość zamka) 72

na mojej metce jest ''L'' niestety nie wiem jak dodać fotkę
---
Edytowany: 2019-01-26 14:36:18
-------------------------------------------
W

Cześć, pytanie jest dosyć ogólne, przepraszam, jeśli zadaję je w niewłaściwym miejscu. Jestem nowy na forum i zielony w temacie, a więc proszę też o wyrozumiałość za pytania/stwierdzenia laika, który przebrnął przez ten temat ale nadal mało wie ;)

Poszukuję kurtki puchowej lub z syntetycznego ''puchu'' na miasto ( spacer z psem, zakupy ale i dojazd do pracy PKP oraz autobus ). Kurtka nie musi być super lekka, ale ma być ciepła tak do -7 o raczej dopasowanym kroju. Czy 700/750 cuin czy lepiej więcej oraz kurtki o jakiej ilości wsadu powinienem szukać ( stanie na peronie/przystanku i oczekiwanie do 30min też biorę pod uwagę ), bo nie wiem czy 120g lekko w górę czy patrzeć na kurtki 180-220g ? Budżet maks do 1250zł.

Obecnie upatrzyłem modele takie jak poniżej:

https://8a.pl/kurtka-puchowa-salewa-ortl...aille.html

https://taternik-sklep.pl/kurtka-marmot-...hoody.html

https://taternik-sklep.pl/kurka-marmot-a...hoody.html

https://8a.pl/kurtka-arcteryx-atom-lt-hoody-nighthawk

P.s Czy Yeti/Aura Wave będzie dobrym rozwiązaniem do tego typu zastosowań ( jak z jakością produktów Aura ) ?

P.s2. Czy ktoś z Was miał możliwość zapoznania się z produktami Robert's Outdoor i może napisać 2 zdania o jakości względem ceny? Poniżej jeden model który bardzo mi się podoba :)

https://roberts.pl/index.php?l=pl&p=_kat...proton#img

@wegiel21 nie wnikając w linki - też dojeżdżam codziennie od wielu, wielu lat do pracy PKP i czasami autobusem, maszeruję dość szybko 15 i 25 minut, robię zakupy w sklepie, etc.
Nie poświęciłbym żadnej z drogich kurtek (puchowych) do tego typu zastosowań (moja Wave wisi w szafie), ale to oczywiście poziom zamożności. Pociągi są brudne, siedzenia zapaćkane, zdarzają się na ściankach wystające ostre wkręty. Często (przynajmniej moje) są zatłoczone, nie ma za bardzo jak ściągnąć kurtki stojąc i jej powiesić. Do tego gorąc i zaduch... w którym błyskawicznie przepocimy nawet sweter puchowy.
Podobne temperatury są w supermarketach czy galeriach handlowych...
Do tego mieszasz systemy walutowe Kolego.
Wave (w moim egz., poprzednia wersja) miało 125 g puchu, obecnie bodajże 140 g i jest z kapturem. Proton ma 175 g i jest bez.
Wave obecnie można nazwać kurteczką puchową (wcześniej sweter), Proton to już kurtka. ARCTERYX ATOM LT HOODY to cieniutki waciak z przewiewnymi panelami bocznymi. Itd.
Obie (Robert's i Aura) firmy to I Liga z serwisem gwarancyjnym i POGWARANCYJNYM na miejscu w Polsce.
,,Syntetyczny puch'' to marketingowe, kłamliwe określenie watoliny (Poliester) najczęściej z recyklingu PETów.
Waciaki w mieście i w turystyce sprawdzają się bardzo dobrze.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

@PRS wiem jakie mogą być minusy kurtki puchowej bo miałem pare lat temu jakiś model z Decathlonu a parę dni temu ''umarła'' moja puchówka od Karrimora , wiem że nie były to jakieś super wybitne kurtki ale sprawdzały się i zachciało mi się nabyć coś z wyższej półki co będzie mi służyć więcej niż 2 lata.

Mam świadomość że wyżej pomieszałem puchówki z ''waciakami'' i modele z kapturem jak i bez, po dzisiejszych badaniach rynku wymyśliłem sobie 3 modele:

1) Aura Wave -> tu nie wiem czy jej materiał zewnętrzny jest wytrzymały na tyle aby stała się ona kurtką codzienną w okresie chłodna jesień / zima.

2) Robert's model Proton 200 z 215g puchu 750 cuin ( dodatkowe wywietrzniki )

3) https://www.trekkersport.com.pl/kurtka-p...acket.html

A może ktoś z Was może mi polecić jeden z tych modeli lub wybić z głowy wszystkie 3 i polecić zupełnie coś innego. Za wszystkie opinie z góry serdeczne dzięki :)

1 - tak, jest wytrzymały, to nawet jest już bardziej kurteczka miejska niż UL outdorowa

W tym przypadku w Robertsa bym nie wchodził, nie ma sensu. Roberts tak, ale jeśli mamy konkretne wymagania konstrukcyjne, a i aż 215g puchu na miasto wydaje się mocno przesadzone. Z Wave bedziesz zadowolony do takiego użytku choć bez promocji cenowej, na miasto, hmmm...

@Arni jednak ja jako laik widzę kilka cech na korzyść Robertsa tzn noszę b.często plecak a ona ma wzmocnienia na barkach, mogę poprosić o dodanie wywietrzników, nie ma kaptura a na mieście nie widzę jego sensu, nawet jeśli Arni mówisz 215 na miasto to za dużo to mam model 150 gdzie jest go mniej no i szycie na miarę a cena jednak podobna bo 100zł przy kwocie 1000 +/- nie robi mi wielkiej różnicy...

P.s Czy jednak to 215g puchu to nie lepsza opcja gdy w grę wchodzi oczekaiwanie na pociąg/autobus powiedzmy do 40 min na mrozie ( zimy obecnie są jakie są czyli max -10 w centralnej Polsce )?