jakos mnie gore tex nie przekonuje, ten sklep w którym te combaty były, jest blisko mnie, więc wypytam i pooglądam, bo za taką cenę nawet mil teców (mili teców?) nie ma..
no racja a combaty zapewne będą lepsze niż desnaty
@ MacDermot
Mam 2 pary desantów czyli wz. 919/MON. Jedne z Demar drugie z Protektora.
Te z Demara mają twardszą skórę i trzeba je trochę rozchodzić. Te z Protektora są z miękkiej skóry.
Jako że na Allegro jest masa podróbek desantów (niektórym ciężko w to uwierzyć ale to prawda) zachęcam Cię do przeczytania mojego postu z 27 strony tego wątku. Desanty dla wojska produkuje lub produkował: Demar, Protektor, SPWS Kiliński, Armex, Wojas.
-------------------------------------------
Leo Getz
orientuje się ktoś gdzie można kupić polskie pustynne buty gepard lublin, ale te starego typu? chodzi mi o te co są koloru brązowego i mają czarną podeszwę
@ dead
W sklepach z militariami w Sosnowcu (na Wspólnej i Modrzejowskiej) widziałem za chyba 160 zł. Rozmiar chyba 46 lub 47. Czy były inne rozmiary nie wiem.
Poniżej namiar na sklep na ul. Wspólnej:
http://www.militaria.sosnowiec.pl/
-------------------------------------------
Leo Getz
ja sobie upolowałem te piaskowe za cale 100zl
szukałem dla kolegi, przed godzinką ktoś jedne wystawił - ten stary typ- i to w jego rozmiarze, właśnie je kupił. Ja mam też geopardy, ale już trochę styrane. Teraz chodzę w belkach 550
Mam buty gepard lublin nówki nie smigane praktycznie , piaskowe czarna podeszwa, rozmiar chyba 9 ale nie jestem pewien jestem z wawy gg:340355 oddam za 80 zł
jednak moje gepardy to 26 cm
witam. Ja już od jakiegoś czasu interesuje się obuwiem militarnym a dokładnie od 3 lat odkąd dostałem od wujka buty armex 919/MON które były wymienione na nowe przed wyjsciem w wojska i dostalem je w nowiutkim stanie. I musze powiedzieć ze niewymienilbym ich na zadne inne odkąd wygralem walke zeby mi sie dopasowaly. Po dwa obtarcia praktycznie do miesa bo juz bylo widac wlokna ale nie zaluje bo w koncu sie dopasowaly. Jeźdze w nich na motocyklu enduro i nie raz zapuszczam sie na hardcorowy teren gdzie można sprawdzic je dokladnie i wykorzystac kazdy ich atut. Zdecydowanie polecam.
Za tą cenę brytyjskie pustynniaki to po prostu rewelka! Chociaż wersja z podeszwą znaną z glanów jest wygodniejsza ;)
~Luki888 - uwierz mi, są lepsze buty niż ''Józefy'', może nie za tą cenę, ale są. Na motor jeszcze mogą być, ale do turystyki pieszej, zwłaszcza z plecakiem, to poszukaj czegoś z lepszą amortyzacją i lepszym trzymaniem kostki. Za kilkanaście lat stawy Ci za to podziękują.
Nieźle, nieźle Luki888. Jak Józefy obtarły się do mięsa na motorze to co będzie jak zaczniesz w nich chodzić w terenie ;P
A do jakich innych butów wojskowych czy też trekkingowych masz porównanie?
Ja miałem z wojskowych Józefy (Pl), Rocky ICW (US), Prabos'y Profi Trek Plus (GB), Magnum Stelath Leather (?) i całą masę trekkingów i powiem Ci, że Józefy nadają się na motor albo budowę - tyle.
-------------------------------------------
m
desanty tylko na rekonstrukcję :)
Na samą myśl, że w tych butkach nasi żołnierze robią długie kilometry moje stopy zaczynają uciekać niezależnie od reszty ciała...
Rumuny...
-------------------------------------------
Leo Getz
brytyjskie starego wzoru- naturalnie pustynne :)