Tara - Wersja desantowa opinaczy ma część sznurowaną dłuższą o około 3-4 centymetry (o dwa oczka kaletnicze - czyli jakieś 4 cm) która to część wchodzi pod opinacz, tak że z zewnątrz nie widać. Dodatkowo w standardowych, jak masz szczupłą stopę to daje się zwykłe zasznurować tak że boki schodzą się całkowicie i nie widać języka a w desantowych nie - dzięki temu but lepiej trzyma stopę. No i to co odróżnia je na pierwszy rzut oka to klamerki opinacza - standardowe są w formie ramki tłoczonej z blach, w opinaczach spadochroniarskich jest to klamerka taka jak przy trokach skórzanych. Desantowe są też ciut lepiej wykonane - bo podlegały surowszym odbiorom. I tyle. Pytałem znajomych, ale nikt nie ma do odstąpienia opinaczy w Twoim rozmiarze. Sorry.
a mi się te duńskie rozpadły:) fakt, wygodne ale podeszwy od przodu się poodklejały. używam ich tylko w pracy: beton i nic więcej. muszę do szewca się z nimi wybrać albo jakiś poxipol zakupić. pozdrawiam.
Właśnie przymierzam się do zakupu drugiej pary desantów. Tak jedne mieć do ganiania po lesie i innych wertepach, a drugie czyste do roboty.
Przeglądałem właśnie Allegro i zauważyłem, że już chyba we wszystkich desantach wszywają język aż do tego kołnierza.
W jednym ze sklepów militarnych widziałem desanty z firmy Armex. Są znacznie bardziej miękkie (zarówno skóra jak i podeszwa).
I tu moje pytanie. Jak z ich wytrzymałością?
Miałem desanty z armexu, używałem ich tylko w mieście, skóra twarda, bardzo wytrzymała, ale niewygodna. Rozchodziły się po czasie znacznie dłuższym niż desanty z lublina, potem już było ok, ale drugi raz bym tych butów raczej nie kupił. Do tego jeszcze jeszcze jeden feler, na zapiętku miały wstawkę z szorstkiej skóry, a nie z gładkiej jak w lublinach i przez długi czas działało to jak papier ścierny(dopóki się nie wytarło). Poza tym było w nich dużo goręcej niż w innych desantach(miałem parę sztuk desantów, wszystkie poza jednymi z lublina).
Miałem armexy - straszne szmaty. Lubliny jednak solidniejsze. Armexy mają bardziej miękką podeszwę. A tak w ogóle to bym kupił wysokie wojasy - bywają na allegro. I niedrogo porównując z cenami sklepowymi. Wprawdzie sposób wiązania archaiczny, ale wygoda znacznie większa.
@ Dead Dog
No właśnie ta skóra w desantach z Armexu wydaje mi się strasznie miękka. Mam wrażenie że buty po miesiącu rozciągną się o dwa rozmiary. Podeszwa jest też bardziej miękka, no i ma inny nieco wzór.
BTW co rozumiesz przez ''wysokie wojasy''?
-------------------------------------------
Leo Getz
Dzięki Panowie... Zastanowię się...
-------------------------------------------
Leo Getz
Przyjrzałem się dokładniej tym desantom z Armexu i moim zdaniem sprawiają wrażenie mało wytrzymałych.
Poniżej kilka uwag z obserwacji:
Podeszwa ma inny bieżnik niż podeszwa w desantach z Protektora, SPWS Gdynia, Demaru. Jest bardzo miękka jak na ten typ obuwia i wg mnie szybciej się zetrze. Zaletą jest głębszy rowek na szew. Zastosowana przez Armex podeszwa sprawia, że buty wydają się znacznie lżejsze.
Skóra jest również bardziej miękka niż w desantach z Demaru, SPWS, Protektora. Buty powinny się szybko rozchodzić i nie powinny obcierać ale przypuszczam, że po kilku miesiącach będziemy mieć raczej buta o numer większy. Albo dwa numery ;-)
W Demarach czub buta jest bardzo twardy (przypuszczam, że to jakieś tworzywo sztuczne), a desantach z Armexu czubek buta jest miękki (tektura?)
I tak patrząc na te buty doszedłem do wniosku, że te desanty z Armexu to chyba wersja dla Pań ;-) Lżejsze, nie powinny obcierać i mają bardziej wygodną podeszwę.
Ogólnie zdecydowałem się na zakup drugich desantów jednak nie firmy Armex.
-------------------------------------------
Leo Getz
Od roku używam takich oto butów:
http://img39.imageshack.us/img39/2637/obrazose.jpg
Są to buty armii szwajcarskiej. Kupiłem je na allegro za 99.00 pln (nowe!).Wyglądają strasznie topornie, nawet bardziej od BW, ale są wygodne. Skóra bardzo gruba, podeszwa się nie ślizga, bardzo cięzko je przemoczyć.
Używam ich tylko od późnej jesieni do wczesnej wiosny.
Długo przygotowywałem się do zakupu butów militarnych (poprzednio miałem desanty:( ) ale nigdy nie spotkałem sięz tym modelem.
Miał ktoś kontakt z czymś takim?
@ Wasyl
Przyznam, że buty wyglądają jak dla mnie fajnie.
-------------------------------------------
Leo Getz
Wyglądają jak stare bundeswerki skrzyżowane z butami górskimi - sympatyczne. Jak gruba skóra jest w nich zastosowana?
@ Wasyl
Ech... Zaczynam Ci zazdrościć... Za*ebiste buty...
-------------------------------------------
Leo Getz
Naprawdę ciekawe buty. Cena czyni je moimi zdecydowanymi faworytami na ten sezon jesienno-zimowy gdyby dało się je gdzieś przymierzyć.
Skóra jak na byku! Super! Gratuluję zakupu!
''gdyby dało się je gdzieś przymierzyć.''
To jest właśnie problem. Od czasu zakupu (tj. roku) poszukuję takich samych dla znajomego. Niestety nigdzie nie znalazłem, żadnego rozmiaru. Dlatego poruszyłem ten wątek aby sprawdzić czy ktoś tego używa lub czy miał stycznośc.