Przeszycie i dodatkowa skóra na czubie-nie mają zw. oczywiście z wzmocnieniem blachą- wywnioskowałem z opisu. Co ciekawe-są(były) jeszcze jedne buty na allegro -tak samo przeszyte po ukosie -tylko długie po kolana prawie(sznurowane)
devill - ja mam te duńskie z allegro - mają blachę, nie mają przeszycia. Niektóre Addisony też miały blachę i czuby bez przeszycia. Nie ma o co kruszyć.
przecie jest ok właśnie jka napisałęm to sobie o tych duńskich przypomniałem i jedne austryjacke chyba tez maja blachę ,a nie mają przeszyc
Tak zapytalem, bo w bardzo dawnych czasach tzw. rumuny, majace na czubie naszyta taka nakladke, nie mialy blachy.
-------------------------------------------
garf serdecznie pozdrawia
garf: dlaczego Biltrite Cię odstraszyło?
Te lotniki sa na Biltrite. I, jak pisalem, na chodnikach podeszwa sie slizga. Na drobnym sniegu tez, mam wrazenie ze Biltrite nie zapewnia dobrej przyczepnosci.
-------------------------------------------
garf serdecznie pozdrawia
no pięknie. kupiłem sobie łyżwy :) dzięki i pozdrawiam.
Oczywiscie tylko tak sobie misiuje, ale mysle ze Biltrite moze byc wymyslone na bloto. A na lekko osniezonym gladkim chodniku... Zdarzylo mi sie pojechac kilka razy :-)
-------------------------------------------
garf serdecznie pozdrawia
Witam ponownie! No i chodzę sobie w tych butach bo nie mam wyjścia, jak już kupiłem:) Musze powiedzieć, że są cięękie, zdecydowanie bardziej od tych pierwszych. Najbardziej co mi w nich przeszkadza to znowu ten wąski nosek, czubek. Na zdjęciu tego nie widać bo było ''umiejętnie'' wykonane:) I jeszcze jedno; pięta mi lata jak .... Muszę naprawdę mocno zasznurować żeby dało się normalnie w nich chodzić. Do tego mają za wysoki obcas (jak dla mnie, może to kwestia gustu). Ogólnie nie jestem z nich zadowolony ale to cena zakupów przez neta:)
W duńskich śmigam w pracy i są zdecydowanie wygodniejsze.
http://s3.zapodaj.net/17358900.jpg.html
http://s3.zapodaj.net/17358900.jpg.html
Co do Rothco to odradzam - ich produkty maja opinie nietrwalych.
-------------------------------------------
garf serdecznie pozdrawia
Nieee...
To jakas wariacja na temat combatow albo kopia jakichs innych niz te co znam i uzywam :-). a wyglada to tak:
http://altama.com/Tp1/item_detail.aspx?ItemCode=4157 - to akurat Altama, ale produkuje to kilka firm. Moje np. zrobil McRae.
A ta taka cene jak te Rothco mozna miec oryginal.
---
Edytowany: 2009-03-30 14:10:28
-------------------------------------------
garf serdecznie pozdrawia
Panowie,
Chciałbym Was przestrzec przed zakupem kolejnego bubla z MON-u - tzw. trzewików letnich. Mam ten model, zimą się sprawdzał - dało się chodzic po śniegu w lesie (tak tak, nawet bywał śnieg tej zimy!:-)), ale w ciepłe dni - masakra!!! Wczoraj siedziałem w tych butach bite 8 godzin w pracy, plus dojazd w obie strony, buty w środku były mokre i śmierdziały! A miały być oddychające!!! Przypuszczam, że w upały będzie w nich straszniej niz w desantach, tam przynajmniej podszewka jest ze skóry.
---
Edytowany: 2009-04-01 12:38:10
-------------------------------------------
Etos, patos, pornos... i Aramis
hehehe, aja poluje na rozm. 29 już tyle czasu...a tu lipa. Niestety jakiś dziwny chory pomysł wstawić tam jakąś ceratę pod cordurę- a mogło być całkiem fajnie...
odradzam Ci ten zakup. szkoda kasy i nerwów. polskie buty pustynne są lepsze pod względem oddychalności o całą wieczność. tylko z kolei mają za miękkie podeszwy. zresztą te letnie(???) też mają zbyt mało sztywną. polowałem na swoje i w końcu wielkie rozczarowanie.
---
Edytowany: 2009-04-01 13:25:35
-------------------------------------------
Etos, patos, pornos... i Aramis
Za niecałą stówę kupiłem desanty. Nóweczki z firmy Demar. Po pierwszym dniu chodzenia zaskoczenie. Miały być obtarcia, ból i krew a jest całkiem wygodnie.
Chciałem kiedyś kupić te ''pustynne'' z Armexu, nawet udało mi się przymierzyć w Warszawie. I juz ich nie kupie, mam uraz do polskich butów ''oddychających''. Miałem w ręku desanty Demara - skórka zewnętrzna jeszcze cieńsza niż w Protektora SA. Bałbym się zrobić z niej rękawiczki. Kurna, dlaczego nie można w Polsce zrobić butów z porządnej grubej skóry jak brytyjskie Assault Boots czy amerykańskie combaty? Szczęśliwie pozbyłem sie na allegro i polskich pustynnych jak i tzw. letnich. Zostały mi krótkie robo9cze, których nikt nie chce. Mam je 2 miesiące, a zdefasonowały się, jakby miały przynajmniej rok. I teraz rzezczywiście posłużą jako robocze, może się nie rozerwą o wystający gwóźdź w piwnicy, chociaż wątpię w ich wytrzymałośc mechaniczną. Tyle OT - gorycz przeze mnie przemawia.
-------------------------------------------
Etos, patos, pornos... i Aramis