Ze strony Kupczaka
http://www.vip.home.pl/sklep/index.php?n...&news_id=7
''Także co trzecia para butów trekingowych sprzedana pod marką niemiecką Lowa została zrobiona w Krotoszynie. Rocznie wyjeżdża ich stąd około 120 tysięcy par. – Oni zarabiają dzięki swojej marce, my dzięki jakości – mówi z zadowoleniem Bogusław Kupczak.''
Był też artykuł w Gazecie Wyborczej o nowościach w wyposażeniu WP i tam także była informacja o Lowie.
Co do dostrzegania różnicy to masz troopie racje. Jeśli jej nie zauważasz to nie ma co przepłacać. Wszystko zależy od tego do czego sprzęt ma być używany. Ja miałem gore, sympatex i szmetex i różnicę odczułem.
Z ciekawostek: Demar wykupił czeską firmę Prabos (to nie nowość, jakieś 2 lata temu) która zaopatruje armię jej królewskiej mości w tzw New Style Cold Weather Boots a wg Prabosa Profi Trek Plus (
http://www.prabos.cz/cz/8-produkty/1-pra...-plus.html) których jestem szczęśliwym posiadaczem. Ciekawe czy summa summarum wpłynie to jakoś na jakość produkcji Demaru. Dla zainteresowanych - polski dystrybutor ma ceny z kosmosu, polecam angielski e-bay.
-------------------------------------------
m
~m, jesteś pewien że to Demar ? czeską firmę Prabos wykupił lubelski Protektor. Kiedy w marcu rozmawiałem ze sprzedawczynią w ich sklepie firmowym na Kunickiego, obiecywała że być może od jesieni zaczną buty Prabosa sprzedawać.
Właśnie, też mi się wydawało, że to Protektor.
Jak już wcześniej pisałem, dzięki zbiegowi okoliczności za śmieszne pieniądze stałem się posiadaczem drugiej pary butów specjalnych 928/MON.
Jako, że pochodziłem już trochę i w jednych (Demar) i drugich (Wojas) pokuszę się o małe porównanie.
Wspomniałem wcześniej, że podeszwa w Demarach jest dłuższa. W Wojasach bieżnik pod palcami kończy się jakieś 5 mm wcześniej i przy wchodzeniu pod górę nie mamy takiego oparcia pod palcami. Dłuższa podeszwa w Demarach daje lepsze oparcie i wygodę. Przy chodzeniu po mieście, lesie komfort chodzenia w Demarach i Wojasach jest taki sam.
Skóra w butach specjalnych Demara na pierwszy rzut oka wydaje się być grubsza. Nie jest to jednak prawdą. Po prostu firma Wojas krawędzie skóry przez które przechodzą szwy nieco fazuje, czyli ścina aby były cieńsze i łatwiejsze do przeszycia.
Sznurówki w Demarach są syntetyczne i cienkie, dzięki czemu łatwo przechodzą przez oczka. Sznurówki w Wojasach są grubsze i mniej syntetyczne. Ciężko się buty sznurowało, jeszcze gorzej rozsznurowywało więc zmieniłem je na cieńsze, które nie blokują się na amen w hakach.
Oczka obuwnicze w Damarach są nieco inne niż w Wojasach, ale nie ma to raczej żadnego znaczenia. Wpływ na komfort ma z kolei ich rozmieszczenie. W Demarach w dolnej części buta oczka są rozmieszczone równomiernie. W Wojasach z kolei pierwsze 4 pary oczek (licząc od czubka buta) są nabite bardzo blisko siebie, a potem jest większa przerwa między 4 parą oczek a hakami blokującymi sznurowadło. Efekt jest taki, że kiedy zginamy stopę, czujemy odciskające się na stopie zbyt gęsto nabite oczka.
Jeśli chodzi o zastosowaną membranę to można jest się trochę przyjrzeć - jest widoczna na krawędzi języka. Wyglądają identycznie. Osobiście wydaje mi się, że również mają identyczne właściwości.
Nie ważyłem butów jednej i drugiej firmy ale od razu czuć, że Demary są nieco cięższe.
Patrząc na powyższe wydaje mi się, że buty Demara z uwagi na dłuższą podeszwę i nabicie oczek są wygodniejsze.
-------------------------------------------
Leo Getz
No i jeszcze celem uzupełnienia.
Długość podeszwy dla rozmiaru 29:
Demar - 33 cm
Wojas 31,5 cm
-------------------------------------------
Leo Getz
Witam.
Z racji tego, że zbliża się okres jesienno-zimowy, postanowiłem zaopatrzyć się w jakieś konkretne, wysokie buty wojskowe- które byłyby nieprzemakalne, wygodne (w miarę), solidne i żeby miały wkładkę oddychającą ;)
w sumie to z racji tego, że będą użytkowane zimą, byłoby miło, gdyby podeszwa nie byłaby nazbyt śliska... Chociaż to nie jest najważniejsze.
Jeżeli ktoś orientuje się w położeniu sklepów w okolicach Starogard Gdańskiego / Trójmiasta, gdzie mógłbym porozglądać się za butami byłbym bardzo wdzięczny.
z góry dzięki za pomoc
-------------------------------------------
Levy
@ Levy_
Proponuję buty specjalne 928/MON. Jak cię stać wydać 300-500 zł to kup buty robione przez Kupczak Products.
Jeśli masz mniejszy budżet to możesz za niecałe 200 zł kupić buty robione przez Demar, Protektor lub Wojas. Z własnych doświadczeń jednakże Wojasa odradzam o czym powyżej.
-------------------------------------------
Leo Getz
~Leo Getz
Kupczak upadł , nie wiem czy w tym wypadku to dobry pomysł , a produkty Demaru i Wojasa sąkrytykowane
Za 200 zł możesz na allegro wychaczycICW US Army , czarne z gore , skórzane.
eee upadł? Z zaskoczenia zapytałem ''wujka Google'', a on nic o tym nie wie, tylko chwali jakość butów.
@ past
Czy upadł nie wiem. Ich www nadal działa. Tak czy siak buty wciąż można znaleźć na portalu aukcyjnym A.....o
Jeżeli chodzi o buty specjalne 928 MON Demar to je sobie chwalę. Wojasy dla odmiany krytykuję za zbyt krótką podeszwę (różnica dla rozmiaru 29 to aż 1,5 cm!).
-------------------------------------------
Leo Getz
Mam pytanie odnosnie 928 MON robionych przez Protektor Lublin. Otoz na ich stronie opis tego modelu jest bardzo skromny. Nie ma ani slowa o wlasciwosciahc antyposlizgowych, antyelektrostatycznych czy jakich kolwiek podeszwy. Jedyne co jest to ''podeszwa gumowa z klinem poliuretanowym''. W oryginale Kupczaka byl sprawdzony Vibram. Zatem chcialbym sie spytac jak uzyta przez Protektor podeszwa ma sie do oryginalow i podeszw uzywanych w innych butach wojskowych( inne wyroby Protektora maja wymienione sporo przadanych wlasciwosci podeszwy). Przy okazji prosze o opinie odnosnie membrany uzytej w tych butach(wyczytalem kilka stron wczesniej czym ona jest ale nie ma opini porownawczej z czymkolwiek), oraz jakosci wykonania w porownaniu do wyrobow Demar, Wojas oraz oryginalow.
@ Grunger
We wszystkich butach specjalnych 928 MON jest Vibram. Nie ma znaczenia czy robi je Kupczak, Demar, Wojas czy Protektor. Takie są wymogi zawarte w dokumentacji techniczno-technologicznej.
O membranach piałem wcześniej. Tylko Kupczak dawał Gore-Tex. W mojej opinii membrana w Demarach i Wojasach jest tak samo komfortowa jak Gore-Tex, niemniej jest to subiektywna opinia moich stóp. Zresztą możesz podrożyć wątek i wysłać maila do producentów z zapytaniem odnośnie szczegółów.
-------------------------------------------
Leo Getz
''Przy okazji prosze o opinie odnosnie membrany uzytej w tych butach(wyczytalem kilka stron wczesniej czym ona jest ale nie ma opini porownawczej z czymkolwiek).''
Działa jak gore-tex tylko, że bez metki za którą płaci się najwięcej.
Do wcześniejszego porównania butów specjalnych wz. 928 firm Demar i Wojas dorzucę jeszcze kilka spostrzeżeń.
- Zdecydowanie lepiej amortyzująca jest podeszwa w Demarach. O ile sam bieżnik podeszwy jest tej samej twardości, to któraś z warstw podeszwy powoduje, że w Demarach chodzi się znacznie wygodniej. Różnica nie jest ogromna, ale wyczuwalna. Może ma tu znaczenie też długość podeszwy, która w Wojasach jest o 1,5 cm krótsza.
- W Wojasach w niektórych miejscach zaczął się odklejać gumowy otok. Rozklejenie jak na razie minimalnie (tak na niecały 1 mm od górnej krawędzi otoka). Wynika to zapewne z faktu, że guma z której jest zrobiony otok jest znacznie twardsza niż zastosowana w butach z Demar i tym samym mniej podatna na zginanie.
- Wojasy są jakoś inaczej wykrojone i uszyte. Po ich zawiązaniu, poniżej najniższej pary przelotek na sznurówki robi się takie wybrzuszenie. Nie ma to jakiegoś znaczenia wielkiego - ot po prostu dziwnie wygląda. W Demarach czegoś takiego nie mam.
- Jeżeli chodzi o skórę to co do grubości nie będę się wypowiadał, bo trzeba by buta rozpruć i zmierzyć dokładnie. Jednak niewątpliwie ta w Demarach, jest znacznie twardsza. Chociaż mam je dłużej i chodziłęm w nich więcej to nawet nie porobiły się zagięcia. Wojasy już mają charakterystyczne załamania skóry. O dziwo na jednym bucie znacznie większe (skóra znacznie bardziej miękka).
Ogólnie mogę powiedzieć, że buty specjalne Demar są znacznie wygodniejsze.
Na Wojasy narzekać nie będę - kupiłem je za niecałe 20 złotych (*). Drugich jednak nie kupię. No chyba, że też za taką cenę...
(*) Uprzedzając ewentualne pytania wyjaśniam, ze buty zakupiłem na aukcji Allegro. Buty znalezione przypadkiem podczas poszukiwania czegoś innego, umieszczone w niewłaściwej kategorii. Do tego tytuł aukcji w stylu ''sprzedam buty'', mętny opis przedmiotu, brak zdjęcia. Coś mnie tknęło i poprosiłem o fotkę. Fotkę dostałem, zalicytowałem 1 PLN i kupiłem. Sprzedający niezbyt był zadowolony (tata dostał przydział i dał synowi coby spieniężył) i chciał się wykręcić ale deal jest deal i buty są u mnie.
-------------------------------------------
Leo Getz
Witam!
Jak macie jakieś większe doświadecznia z użytkowania trzewików letnich MON to bardzo prosiłbym o jakieś informacje odnośnie wytrzymałości, podeszwy, oddychalności itp.
p.s A i czy ktoś może potwierdzić to czy te buty posiadają membranę czy nie?
pozdrawiam
Borewicz moje nie posiadają membrany i nie impregnowane przemakają w kilka minut, podeszwa taka sobie. Oddychalność też taka sobie, moje nogi czują się w nich najlepiej w temperaturach 4 - 13 C. W mojej ocenie najlepiej się sprawdzają na wiosnę i na jesieni gdy jest sucho. Jak na lato są za ciepłe, ale w lecie to zazwyczaj chodzę w sandałach lub półsandałach :-)
-------------------------------------------
Pozdrawiam...
Posiadam ten model od lutego 2010(kupione na allegro za 117,50 zł) i sobie bardzo chwalę. Wg WDTT ''w obuwiu zastosowano dwuwarstwowy laminat membrany paroprzepuszczalnej wykonanej na bazie PU z dzianina poliestrową, wprasowany termicznie bezpośrednio na wewnętrznej stronie cholewki'' czyli wg mnie jest to system outdry, opisany np na stronie demaru. Buty są bardzo wygodne, wg mnie dobrze oddychają(latem nie narzekałem), wodoodporność również duży plus(kilka razy wchodziłem w nich do kałuży na spacerze-nie puściły), a jedyna wadą jest podeszwa przez wybitną podatność na łapanie małych kamieni...W komplecie są 2 pary wkładek-te zielone są do niczego-zero amortyzacji...
Jeśli chodzi o wytrzymałość-mają całkiem niezły przebieg(długie spacery z psem), nic się nie pruję ani nie odkleja... skóra ciągle cała. Kilka razy potraktowałem ją tłuszczem coccine. Jeśli chodzi o podszewkę-nigdzie się nie przetarła.
Na allegro można je obecnie kupić za 100-150 zł i wg mnie warte są tej ceny.
@ Borewicz
Moje uwagi z użytkowania tego obuwia znajdziesz na 23 stronie tego wątku.
Po roku dodam jeszcze:
- buty bardzo słabo trzymają kostkę - nawet desanty są lepsze,
- skóra cieńsza niż w desantach (w kilu miejscach minimalnie pękła na zgięciu),
- wewnątrz schną wolniej niż desanty,
- na wieczór trzeba wyciągać wkładki bo jak nie to spód buta nie wyschnie i będziemy tam mieć jakieś dziwne formy życia.
-------------------------------------------
Leo Getz