NGT

Pełna wersja: Obuwie militarne / w tym Desanty vs. Jungle
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48
~Adamek - oryginały są tańsze - sprawdź Corcoran Jump Boot (w necie ~120$). Sam używałem kilka lat Field Boot II i to jednak są buty do miasta, na jakieś spokojne przebieżki i spacery w lesie. Do zasuwania na dłuższe dystanse, poruszania się w terenie podmokłym, konkretne wypady etc. raczej się nie nadają.
-------------------------------------------
And once you've lost there's no way back...

adamek

ale właśnie komunijnych szukam :) tzn. na co dzień do miasta. widziałem te reprodukcje na motor weteran bazar w łodzi i to jest plus bo można przymierzyć. Orginały to pewnie tylko przez internet a to raczej odpada, zresztą w tym wątku już pisałem o moich nie do końca udanych netowych zakupach :) no chyba, że w sklepie gdzieś by corcorany mieli...

Zobaczyłem ciekawą wariację na temat desantów i opinaczy na tej stronie: http://pakulak.republika.pl/oferta.html. Ciekawe, jakie mają ceny. Podoba mi się to, że ich buty są na podeszwie typu LUG.

past

apropo zakupów na ebay

buty kupuje tylko w usa / us army/ zawsze nówki i od ''nie sklepów'' kupiłem w życiu kilka par i zawsze taniej jak w Polsce. Ostatnio nawet w prezencie dostałem 3 pary nowych skarpet ''ze srebrną nitką''
takie zakupy mają jeden minus - trzeba polować nawet kilka miesiecy.
No i kupować od sprawdzonych sprzedawców.

Co do Miltecowskich- Sturm ''jump boots'' cóż ostatnio zdrożały. Orginały są w USA po 100-125$ czyli cena stała sieporównywalna. Ja swoje Sturmy kupiłem ponad rok temu i chodzęw nich tylko na rekonstrukcjach.
W sumie miałem je z 30 dni na nogach
z tego 2 x po 3 dni w stanie kompletnego przemoczenia
1x 6 dni po przemoczeniu w Kanale La Manche/ DDay/ chodziłem jeszcze 4 dni w ciagłym deszczu. Cóż buty susze i pastuje i na następnarekonstrukcje. Są szalenie wygodne , skóra gruba. Dla mnie ok. Choć słyszac legendy o orginałach przy dzisiejszym kursie chyba by m sprowadził orginał.

Rok temu Sturmy były sporo tańsze, ale i euro było po 3,3 :(

Leo Getz

Tanie opinacze:
http://www.allegro.pl/item714520817_buty...rzane.html

Niektórzy brali po 15 sztuk.
-------------------------------------------
Leo Getz

Leo Getz

Kilka uwag z dłuższego użytkowania trzewików letnich 926/MON.

Używałem butów przez miesiąc chodząc sporo po Gorcach. Na początku zaskoczyła mnie większa niż w desantach odporność na przemakanie. Dopiero po dwóch godzinach chodzenia po mokrej trawie but przemókł. Myślę, że to dzięki zastosowanej technologii (wtrysk bezpośredni). Niestety w desantach podeszwy są przyszywane, niotowane a to sprzyja przemakaniu.

Rzecz druga to izolowanie wilgoci od stopy. Zastosowana wewnątrz buta tkanina paroprzepuszczalna to nie Gore-tex, ale powoduje, że przeciekająca do wewnątrz buta woda gromadzi się pomiędzy skórą a właśnie tą tkaniną i dość długo udaje się zachować suche skarpety. Pot również jest odprowadzany przez tkaninę na zewnątrz.

Początkowo używałem wkładek gumowo-plastikowych jednak dość szybko się rozkleiły i zacząłem używać wkładek piankowych z warstwą weluru. Wkładki są wygodniejsze jednak po przemoczeniu buta trzeba pamiętać o ich wyjęciu ponieważ skutecznie uniemożliwiają wyschnięcie dna buta.

Podeszwa z wartwą amortyzującą daje większy komfort chodzenia ale wzór Vibram Carrarmato szybko i skutecznie zbiera błoto co powoduje, że dość lekkie buty szybko robią się ciężkie.
-------------------------------------------
Leo Getz

Desanty.

Chodziłem w nich przez 3 lata regularnie. Wytrzymały wysokie góry, bagna, trekingi a nawet przepłynąłem raz w nich dystans mniej więcej 1 km. podstawa to regularna konserwacja- najpierw zwykła pasta z puszki a później tłuszcz do skóry.
Buty bardzo wygodne, ale warto pamiętać o zakładaniu 2 par skarpet ( cienkie i grube).

oczywiście przebijają je buty z gore ;)
-------------------------------------------
kto nie żyje na krawędzi, ten zajmuje dużo miejsca

Leo Getz

@ 112358

Z tą konserwacją to wg mnie odwrotnie.
Najpierw tłuszcz do skór a potem pasta.
-------------------------------------------
Leo Getz

A jak pasta, to woskowo-żywiczna ;) Sprawdzone na Bundeswehrach.
-------------------------------------------
''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca''.

Leo Getz

A wg mnie nie :)
używałem zawsze pasty o konsystencji zbliżonej do kremu, niestety nie pamiętam nazwy bo było to kilka lat temu, i dopiero później dawałem tłuszcz, który spełniał w moim odczuciu powłokę wodoodporną.

Słyszałem, że przy użyciu pasty woskowo-żywicznej, o której wspomniał Blatio, nie trzeba używać tłuszczu, jednak ze skóry robi się nieoddychająca skorupa- sam tego nie sprawdzałem.
---
Edytowany: 2009-09-10 17:40:20
-------------------------------------------
kto nie żyje na krawędzi, ten zajmuje dużo miejsca

Ja używam tej pasty woskowo żywicznej w bardzo ograniczonych ilościach, na rzecz tłuszczu bardziej. Sama pasta tworzy właśnie taką ostatnią zewnętrzną warstwę, odporną na mokry śnieg, chlastanie mokrej trawy itp. ale ubija oddychalność trochę. Podstawa to dla mnie tłuszcz.
-------------------------------------------
''Miarą wielkości góry jest zmęczenie wędrowca''.

Leo Getz

@112358

Tłuszcz ma się wchłonąć w skórę po to by ją zmiękczyć i sprawić, żeby nie chłonęła wody.
Jak nałożysz tłuszcz na zapastowane buty to się nie wchłonie.

Tak jak mówi Blatio - pasta to taka zewnętrzna ochronna warstwa.
-------------------------------------------
Leo Getz

Dead Dog

OT na dobry początek tygodnia - masaż przepony murowany:

http://www.allegro.pl/item741957794_buty...ar_42.html

Pisałem do gościa, że mówiąc delaikatnie jego oferta to żadna okazja, ale mnie zrugał, że się nie znam i w ogóle:-)))

Leo Getz

@ Dead Dog

Ja oststnio widziałem na Allegro:
Buty Wojskowe DESANTY III Generacji 100% Skóra
za jedyne 279 zł.

Wygląda na to, że jestem gapa i gdzieś umknęła mojej uwadze druga generacja tegoż obuwia ;-)
-------------------------------------------
Leo Getz

Leo Getz, myślę, że powłoki (tłuszcz i pasta ) można nakładać naprzemiennie. Sam czasem na początek dawałem tłuszcz. Nie chcę jednak rozwodzić się na ten temat, bo każdy jak widać ma swój własny patent, który w jego przypadku się sprawdza.
-------------------------------------------
kto nie żyje na krawędzi, ten zajmuje dużo miejsca

Leo Getz

@ 112358

Dokładnie... Nie ma o co się spierać...
-------------------------------------------
Leo Getz

mundurowy

Gorąco polecam buciki MAGNUM STEALTH II TACTICAL BOOTS.
W swoich chodzę już rok i nie tylko w pracy. W sierpniu tego roku zabrałem je na wędrówki po górach i muszę przyznać , że spisały się rewelacyjnie . Używam ich tagże do jazdy moim motorkiem , do wędrówek po lesie w poszukiwaniu grzybków , a czasami jak jadę na rybki to też je zakładam . Jest to naprawdę rewelacyjne obuwie : lekkie , wytrzymałe a co najważniejsze....BARDZO WYGODNE !!! ...
Może i nie jest tanie ale uwierzcie mi .... WARTE SWOJEJ CENY .
-------------------------------------------
zadowolony użytkownik

Z wojskowych to niezawodne są batesy, na bates.pl można troche z ich oferty znaleźćw świetnej cenie, a buty są naprawde świetnie wykonane, jakość dla poszczególnych grup potwierdzona normami. Bardzo wygodne i komfort użytku też bardzo wysoki.

onick

Batesy = chiński podwykonawca

Leo Getz

@ mundurowy

Ja jakoś nie mogę się przekonać do takich wynalazków jak opisywane przez Ciebie MAGNUM STEALTH II TACTICAL BOOTS. Dla mnie to to takie... Hmm... Jakby to powiedzieć... Obuwie sportowe z wysoką cholewką.

Jakoś wolę buty o wyglądzie bardziej zbliżonym do tradycyjnych trzewików.
-------------------------------------------
Leo Getz

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48