NGT

Witam!
W schronisku ''Na Śnieżniku'' byłem 8 dni temu. Stan techniczny schroniska oceniam jako typowy dla schronisk PTTK. Bezpłatny wrzątek wydawany jest rano między 8 a 9 i wieczorem od 17 do 18. W pozostałych godzinach koszt wrzątku 0,25 l wynosi 1,5 zł we własnym naczyniu i 1,7 zł w naczyniu schroniskowym. Mnie pragnienie obudziło w nocy więc poszedłem szukać gniazdka elektrycznego. I znalazłem je w tzw. kuchni turystycznej. Niestety prądu w gniazdku nie było.

1,5 zł? Już kocham to schronisko, wcześniej tylko trochę lubiłem za ohydną zupkę pomidorową z torebki. ;)
Ja rozumiem, że schroniska muszą z czegoś żyć, ale zdzierstwo mnie mierzi i gdy cena herbaty w schronisku przekroczyła 5 zł (obity kubek, woda z gara, herbata po 5 zł za tonę), kupiłem kubek i noszę swoją herbatę. Jednocześnie obiecałem sobie, że gdy za wrzątek będzie drożej niż złotówkę, to będę nosił też wrzątek.
Jednocześnie łazi mi po głowie taki pomysł, żeby odpuścić bo w końcu mnie stać, a gdy schroniska popadają, to gdzie będę ten swój wrzątek, ze swoją herbatą pił? ;)
Ale po każdej konsumpcji świństwa, co je serwują w większości schronisk, to mi powyższy rozsądek przechodzi.

1,50 za szklankę wrzątku to jak dla mnie cholernie dużo.

Zeszły weekend schronisko ''Samotnia'' w Karkonoszach- zapiekanka za 8 zł wielkości połowy hot-doga. Mała wąska i ochydna- nie polecam.

Wybieram się w Bieszczady na parę dni... stacjonarnie. Jakieś sugestie co do schroniska, w którym tych rzeczonych parę dni mogę spędzić?
Pozdrawiam

W schronisku na śnieżniku niemożna liczyć na schronienie. Z uwagi na brak dwóch miejsc (były wolne 4 łóżka nas było 6) zostaliśmy ''odesłani'' delikatnie mówąc do innego schroniska. Generalinie to może niec nadzwyczajnego pomijając fakt że było już po zmroku i nocleg który Pan kierownik nam wskazał był oddalony jak się okazało o 2 godziny (mówiono nam o 40min). Nasze przekonywania skończyły się rzuceniem kilkoma niecenzulalnymi słowami w naszym kierunku. Jeszcze z takim chamstwem się w rzadnych górach nie spotkałem. Stanowczo odradzam
-------------------------------------------
Mateusz

Idealne schronisko... Na myśl przychodzi mi od razu wiele zimowych nocy, spędzonych w bacówce na Krawcowym Wierchu w Beskidach. Kiedyś ta bacówka w zimowym okresie była zupełnie opuszczona. Wybieraliśmy się tam z siostrą, zwykle wieczorem, szliśmy dosyć stromą ścieżką przez las, brodząc po pas w śniegu, żeby wejść do totalnie zimnej i pustej chatki. W środku jest kominek - w którym trzeba było nahajcować, a potem - grzaniec galicyjski, bułki z serem i z kiełbasą zapiekane wprost na drewnach w kominku, ewentualnie zupka chińska :) No i wspominanie różnych śmiesznych wydarzeń z dzieciństwa. Echhhh... To były czasy... Od tej pory minęło sporo lat, i czekam aż moje dzieci urosną nieco, żeby mogły na własnych nóżkach odwiedzić ze mną bacówkę na Krawculi i poznać uroki nocowania w schronisku. Postanowiłem, że to będzie właśnie nasza pierwsza wspólna wycieczka, z noclegiem w górach.
-------------------------------------------
tomek

Heja, wiem że gdzieś na tych 36 stronach znalazłbym te informacje, ale mimo wszystko napiszę w celu uzyskania w miarę konkretnych propozycji. Poszukuję fajnego schroniska:
- na 4-5 noclegów ulokowanego tak by w rejonie było gdzie pochodzić w sezonie jesiennym przez 4-5 (dużo szlaków)
- z fajnym klimatem
- ceny bez większego znaczenia ale przydałaby się możliwość rezerwacji małego pokoju bo to samotny wyjazd
- z rozsądnym dojazdem z centrum Polski (Łódź)

Czyli szukam czegoś takiego jak Schronisko na Rycerzowej, tylko gdzie indziej :D Miejsca gdzie można pojechać samemu poza sezonem i spokojnie pokorzystać z gór i samotności
---
Edytowany: 2013-06-04 20:27:01

Chatka na Potrójnej Beskid Mały. Cena 25 zł za noc. Tylko nie wiem czy jest zamykany pokój bo o taki Ci chodzi. ,,W tygodniu'' jesienią możesz być sam.
http://chatka-potrojna.manifo.com/
Dojazd - Łódż Chojny 0605 TLK do Krk na 0918
Spacer na Rynek i nazad
Krk 1018 do Suchej Beskidzkiej na 1150
Czas łączny 5h45min cena ok 80 zł

Nemesis, klimatycznych schronisk i bacówek jest u nas sporo. Wybierz chociaż pasmo górskie, to łatwiej będzie coś polecić :)

Poza tym przydałoby się więcej konkretów:
Czy ważne jest dla Ciebie żeby była możliwość kupienia w schronisku ciepłego posiłku?
Czy musisz mieć prysznic, czy wystarczy miska z wodą? ;)

PRS - dzięki! (pokój nie musi być zamykany)
Jaga - to że jest wiele to wiem, bo w kilku też już byłem :) Prysznic nie, kupienie posiłków nie :)

Decyzja chyba już podjęta, jeszcze zanim PRS napisał padło na coś bardzo blisko, mianowicie nie Chatkę na Potrójnej a Chatkę pod Potrójną :)
https://www.facebook.com/Chatka.pod.Potrojna

kuchnia mnie urzekła - http://tnij.org/vx3y :)
---
Edytowany: 2013-06-05 22:11:07

Nemesis, świetny wybór. To jedno z moich ulubionych miejsc w górach, Tobie również powinno się spodobać :)

Nemesis, w weekend na pewno będzie sporo ludzi. a jeśli dobrze pamiętam, to na poddaszu jest jakiś mały pokoik.
w ogóle gdy zacząłem czytać Twój pierwszy wpis, to przed oczami zaczęła mi się rysować Rycerzowa właśnie.

Planuję uderzyć na początku października i w sumie nawet nie w weekend a w środku tygodnia, więc liczę na to że już na serio nikogo nie będzie :) Skoro udało mi się to i pod koniec lutego i na początku kwietnia na Rycerzowej właśnie, to tym bardziej mam nadzieję, że uda się teraz.

PS. Szkoda że ostatecznie nie dotarłeś wówczas do mnie :D
Ale skoro pogoda wywracała samochody to miałeś prawo ;)

tak, to była zima :) no szkoda, szkoda. tym bardziej, że jednego dnia rozminęliśmy się czasowo.

Co mi możecie powiedzieć dobrego i złego o schroniskach w Srebrnej Górze, na Szczelińcu, Orlica w Zieleńcu i Jagodna?
Warto tam się zatrzymać czy szukać innego noclegu, choćby wiaty na szlaku?
Pozdrawiam
-------------------------------------------
creamcheese

dzień dobry :)
schronisko na Hali Lipowej, polecacie? ze autopsji wiem, że mają doskonałe pierogi i kwaśnicię to i tyle. jak warunki? rozchodzi się, że chcemy jechać z Małą ( 7miesięcy) i czystość + dobre sanitariaty wskazana. dzięki.

czy chodzi Ci o Halę Lipowską?
-------------------------------------------
creamcheese

creamcheese- Orlicę w Zieleńcu Ci odradzam. Pan prowadzący schron bardzo sympatyczny, kuchnia ok. I to wszystko. Schron z tego co wiem zmienił właściciela, nie wiem czy funkcjonuje jeszcze jako obiekt PTTK, ale tam funkcjonuje praktycznie tylko restauracja. Warunki sanitarne i noclegowe jak dla mnie kiepskie, a ja wymagający nie jestem. Chyba, że coś się od maja tego roku zmieniło, ale wątpie.

Jagodną polecam serdecznie, nowi dzierżawcy dbają o klimat, pozdrów ich od NGT :)
I zjedz grule z gzikiem;)
http://img89.imageshack.us/img89/9495/img4001lp.jpg
---
Edytowany: 2013-06-28 17:34:38

dzięki...chyba przenocuję po drugiej stronie granicy:)...a Jagodna to będzie obowiązkowo!!
Pozdrawiam
-------------------------------------------
creamcheese