..no ja w tych swoich Dobsomach to i w zimie po przedeptanych, lajtowych szlakach chodziłem (z braku laku) pod spód spodnie polarowe z deca, na wierzch M-65 skrócone do kolan, ofc stuptuty na podorędziu.. :P
ale nie namawiam, nie polecam jako awaryjne bo zimą to już całkiem kapota buty ściągać..
..w tych SOLO tak na pierwszy rzut oka może (ale nie musi) wystąpić podobny problem..długość zamka podobna, ale jest napisane że luźny krój więc może buciory przelizą..jeśli nie to jest możliwość wszycia dłuższych zamków.., w Dobsomach to raczej odpada i nic by to nie dało bo tam wąskim gardłem jest dużo ciaśniejszy fragment łydek niż ud, dodatkowo oddzielone wszytym ściągaczem pod kolanem więc za dużo zachodu z ewentualną przeróbką..
a te HUMI fajne :D
Na rynku polskim posucha. Testował może ktoś ubranie z Concordii? Jak się się owy materiał do klasycznego Pertexu (wiatroodporność, mżawko odporność, przepuszczalność pary wodnej (subiektywne odczucie) etc.)
Witam!
Czy wie ktoś gdzie można kupić damskiego windshirta Marmota Ion w rozmiarze S i kolorze Purple Berry???
Najlepiej przez neta.
Pisałem bezpośrednio do Marmota ale sie nie odzywaja :/
..może być krucho z takimi wymaganiami kolorystycznymi, to co zostało w sklepach internetowych w kraju to jakieś końcówki (eSke znajdziesz, kolorek już raczej nie) a nawet jak widać że jest na stronie to okazuje się że nie ma :/ chciałem jakiś czas temu kupić ale w końcu wziąłem atmosa :P
Witam forumowiczów!
W najbliżyszym czasie chciałbym zakupić zestaw polar 100 + winshirt. Znalazłem bardzo lekki windshirt firmy Montane zrobiony z PERTEXU
http://www.montane.co.uk/productdetails....d=40&rid=7
Materiał wygląda na bardzo delikatny... czy nie będzie się ścierał pod ciężkim plecakiem?
Ja posiadam montane dynamo jacket i mimo pozornej delikatności materiał jest moim zdaniem mocny. Zamieszczałem zresztą reckę na forum.
-------------------------------------------
Mobilnie się nie loguje
Zamierzam nabyć jakąś sensowną wiatrówkę, jednak jak już pisano w niniejszym wątku, wybór w Polsce jest dość mocno ograniczony. Potrzebuję rozmiar xxl, a największy rozmiar jaki po długich poszukiwaniach znalazłem, to xl. Czy wie ktoś gdzie nabędę taki ponadgabarytowy windshirt?
Znalazłem coś takiego
http://www.sfpl.pl/shop/view/Product/id/...?context=8
Miał ktoś do czynienia z tą wiatrówką i mógłby coś o niej napisać?
soso: zapomnij że kupisz pzrez net, przymiarka konieczna na żywo - dziwna rozmiarówka, kieszenie z zalozonym plecakiem bezużyteczne, kaptur durnowaty. Moim zdaniem him chcial szybko wypelnic luke w asortymencie w kwestii wiatrówek....i sie do tego nie przylozył.
Dzięki za pomoc. Zachęcony komentarzami znajdującymi się pod wskazanym linkiem, a także mając na uwadze powyższe ostrzeżenie udałem się dzisiaj do sklepu HiM i dokonałem osobistej przymiarki. Rzeczywiście rozmiarówka jakaś dziwna. Wiatrówka jak dla mnie trochę przykrótka była, a zamierzałem wykorzystywać ją czasami do jazdy na rowerze. Tak poza tym odniosłem jednak bardzo pozytywne wrażenie. Dobre wykonanie, niewielka waga i rozmiar po złożeniu, materiał sprawiał dobre wrażenie. Co do oddychalności trudno się wypowiedzieć, bo miałem ją na karku tylko przez chwilę. Kieszenie... hmm, można przeboleć. Kaptura raczej nie używam, a ten co jest od biedy się nada. Do tego atrakcyjna cena.Muszę poważnie zastanowić się nad zakupem.
@soso - przeglądając teraz na szybko sklepy, XXLowy windshirt znajdziesz jeszcze w Carpathii (Warmpeace) i w Grappie (Montane) ew. w Sherpie (Marmot Ion - XL, ale w rozmiarówce US, czyli nasze XXL)
nie ma tak źle z wyborem - linków nie wklejam, ale to chyba zbędne, google wie ;)
hmm, rzeczywiście, mierzyłem Precipa Marmota i XL była w sam raz. Oczywiście wolałbym przymierzyć przed zakupem, a najbardziej po drodze mi do Krakowa. Widzę, że w Grappie są jakieś XXL, tak więc chyba trzeba będzie zobaczyć Montane :)
I tak oto po niezbyt długich poszukiwaniach stałem się właścicielem wiatrówki Haglofsa. Mając zaufanie do tej marki kupiłem ją w ciemno za jakieś 70 PLN, jako używaną, jednak w idealnym stanie. Wiatrówka ta to prawdziwe cudeńko :) Oczywiście uszyta z pertexu. Od wewnętrznej strony posiada siateczkową podszewkę. Przez tę siateczkę nie można jej wprawdzie zwinąć do wielkości jabłka, ale i tak jest leciutka i po złożeniu zajmuje niewiele miejsca. Do tego świetny krój. Rozmiar XL okazał się idealny, widać, że w Skandynawii chłopy na schwał mieszkają ;) Z uwagi na jej ''ładny'' wygląd może być śmiało używana jako odzież miejska. Jednocześnie wszystkie ściągacze, rzepy, zamki, kaptur, kieszenie są super przemyślane i praktyczne. Mimo, że używam wiatrówki od kilku dni zdążyłem już ją trochę przetestować. Brała udział m.in w dosyć długiej wyprawie rowerowej w górzystym, leśnym terenie. Podczas wycieczki było 8-10 st. C i przez cały czas była mżawka przechodząca co rusz w dosyć intensywny deszcz. Niestety DWR albo był i się zmył ;), albo go w ogóle nie było. Póki mżyło krople nie wsiąkały w materiał, jednak przy większym deszczu wiatrówka dosyć szybko przemokła. Póki jechałem nie było problemu, bo woda błyskawicznie odparowywała, jednak jakieś 10 km od domu miałem awarię roweru i musiałem wracać pieszo i wtedy wiatrówka zaczynała przyklejać się do bielizny i razem z nią do ciała. Dawało to oczywiście dyskomfort i uczucie chłodu, choć muszę przyznać, że mimo zawilgocenia kurtka cały czas zachowała swoje wiatroodporne właściwości. No właśnie, najlepsza jej cecha to idealna wiatroodporność i oddychalność. Mimo pewnego sceptycyzmu przed zakupem, przekonałem się, że pod tym względem jest idealnie i w pertexowych peanach nie ma za grosz przesady :) Podczas wycieczki było wprawdzie niemal bezwietrznie, jednak w celach testowych zafundowałem sobie parę szybkich zjazdów. Wiatroodporność niemalże całkowita. Mimo, że zazwyczaj podczas wysiłku zalewam się strugami potu, to podczas wyprawy bielizna termoaktywna doskonale sobie radziła z odprowadzaniem potu, tak że nie było mowy o zawilgoceniu wiatrówki od środka. Użytkując na co dzień wiatrówkę odkryłem także nowe, rewelacyjne, zastosowanie dla windshirtów. Otóż świetnie się one sprawdzają, gdy musimy jesienią/zimą jeździć samochodem po mieście, co rusz z niego wychodzić i wchodzić do pomieszczeń. Wiatrówka w takich sytuacjach sprawdza się świetnie, nie krępuje ruchów i daje komfort termiczny w aucie, na ulicy i w budynkach. Jednym słowem, jak dla mnie udany zakup za symboliczną kwotę. Wspomniany przez mnie wyżej HiM nawet się nie umywa, no chyba tylko pod względem rozmiaru po złożeniu i wagi.
Przy okazji miałbym pytanie. Chciałbym w jakiś sposób zaimpregnować wiatrówkę. W oko wpadł mi środek Toko w wersji do softshelli, fleecu, stretchu itp. Czy nada on się też do pertexu, czy lepiej zastosować coś innego?
soso - ale tak właśnie, jak opisujesz, ma działać 'wodoodporność' pertexu... nie na darmo się mówi na to 'mżawkoodporność' ;)
do pertexu najlepiej użyć TX Direct z NIK WAX-a lub jego odpowiedni z toko
no i jeszcze jedno jst wiele materiałów pertexo podobnych....
a że pertex wywala najwięcej kasy na promocje to jest jak jest
Sasq - tak sobie porównałem Pertex Classic (wersja z i bez teflonu), Microlight, Quantum i tkaninę Micro (zdaje się 30den, mam w kurtce puchowej) i jednak Micro bardziej łapie wilgoć, wolniej schnie. Podobne narzeknia dało sie słyszeć na Piumi.
BTW - Sasq może wypuścicie windshirta na XTR Light? Jakby co chętnie pocioram:D
---
Edytowany: 2009-10-28 14:12:05
Rzez jest w planach ale ze względu na kryzys prawie nie wyrabiamy z robota
Pierwsza sztuka i tak idzie dla mnie druga do testów dla testerów jakby co załapiesz się na trzecią
---
Edytowany: 2009-10-28 14:57:18
@ludz
>soso - ale tak właśnie, jak opisujesz, ma działać 'wodoodporność' >pertexu... nie na darmo się mówi na to 'mżawkoodporność' ;)
No to mój SS ma zdecydowanie większą ''mżawkoodporność'' ;)
@sasq
>do pertexu najlepiej użyć TX Direct z NIK WAX-a lub jego odpowiedni z >toko
>no i jeszcze jedno jst wiele materiałów pertexo podobnych....
>a że pertex wywala najwięcej kasy na promocje to jest jak jest
Nik Waxa używałem do kurtki z membraną i za bardzo zadowolony nie byłem.
Co do materiałów, to w aktualnej ofercie Haglofsa nie znalazłem odzieży z pertexu, widać uznali, że inne pertexopodobn są równie dobre, albo i lepsze (tańsze).
Nik Wax (akurat miałem pod ręką) dał radę, efekt taki sam, jak w przypadku fabrycznego DWR w softshellu.
Mountain Equipment rowniez nie szyje z pertexu, maja swoja tkanine, ktora jest lzejsza i ktora nazwali Helium (maja tez cos co nazywaja Zero). Problem tylko, ze w dotyku jest jak papier i naprawde mam nieprzyjemne wrazenia zarowno w ich wiatrowkach, jak i spiworach. Taki Pertex Quantum na przyklad jest calkiem milutki.
W to, ze Haglofs szyje z tanszych produktow, nie chce mi sie wierzyc :) W to, ze z lepszych, owszem.