inna sprawa to jeszcze indywidualne odczuwanie temperatur, oraz kwestia interpretacji samego opisu temperatur - nawet przy normie EN(cyferki)
jako przykład podam opis sytuacji jednej nocy w gorcach z moim śpiworem, spałem w nim przy -5, co stanowi jego Tlim, byłem niezbyt zmęczony, po ciepłym posiłku.
o Tlim norma mówi mniej więcej
''to najniższa temperatura, przy której przeciętny mężczyzna, o standardowym wzroście, wadze, przy normalnym stopniu zmęczenia i po posiłku) prześpi całą noc.''
no i przespałem, nie można powiedzieć - nie obudziłem się z zimna ani razu, tyle że taki sen nie dostarczył potrzebnego odpoczynku, cały czas czułem chłód.
przy okazji pomijam jeszcze kwestię tego jak bardzo moje 'parametry' nie pasują do manekina z normy ;)
---
Edytowany: 2009-04-18 20:12:57
Co potwierdza moją opinię co do uzytecznosci norm...
a do puchu gęsiego nic nie mam... Nie mam nic z nim wspólnego :D
---
Edytowany: 2009-04-19 00:02:47
-------------------------------------------
Moje poglądy są subiektywne i tylko moje :D
nie ma co się oszukiwać, kilogramowy, puchowy śpiwór nie zapewni komfortu termicznego przy -10*C, a już na pewno nie z puchem, jaki wsypuje Alpinus do swoich śpiworów. Można się zbliżać do tej temperatury wsypując puch 97/3 860 cuin, ale wtedy cena szybuje ostro do góry.
pab, arniemu chodziło zapewne o ten artykuł:
http://www.mammut.ch/images/Mammut_Sleep_well_pt1_E.pdf
Spin - ''Nie ma co się oszukiwać, kilogramowy, puchowy śpiwór nie zapewni komfortu termicznego przy -10*C''
Bez przesady, w namiocie powinno dać radę, śpiwór ok. 1 kg (+-10%) przekłada się na jakieś 600 gram puchu nawet przy puchu 700 CUI. A jak miałbyś 860 CUI to już raczej spokojnie. Przy czym jak zwykle, wszystko zależy od warunkó i od osoby...
Kupując puchówkę uderzałbym jednak nie do Alpinusa (nie żebym miał awers, ale jakoś dużo testów ich produktów nie ma), a do sprawdzonych firm, które produkują tylko śpiwory/odzież/akcesoria puchowe.
Rzez posiłkowałem się modelem Eksplo Dolomity Diament (97/3 860 CUI) przy wadze 950 g daje wg producenta -8*C komfortu. Na pewno da się wyciągnąć więcej, ale sprawa jest bardzo płynna, o czym doskonale pewnie sam wiesz :)
Tym niemniej rzeczywiście wybór GoExtreme, Robertsa, Yeti czy Eksplo lub Cumulusa postawiłbym wyżej niż Alpinusa.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Ze względów finansowo - testowo - praktycznych, zdecydowałem się na Alpinusa Downlite 400 - zobaczymy jak się spisze.
Wybór też był wynikiem zakupienia taniej odrazu 2 śpiworów, które się łączą w jedną komorę - a jak wiadomo, kobieta w śpiworze daje +10 stopni komfortu :-P
Strzelam w ciemno z alpinusem, ale za jakiś czas napiszę co i jak. Pierwszy test: 22 maja, namiot bez podłogi i innych bajerów - w zeszłym roku (tyle że był to początek maja, a może to mieć wpływ) nad ranem była wilgoć i szron na namiocie - może jedną noc nawet prześpię oddzielnie w celach testowych.
Madog, tak dla ścisłości. W połączonych razem 2 śpiworach wcale nie jest cieplej, a słyszałem nawet opinię, że po to się je łączy by mogły tak spać (awaryjnie) 3 osoby.
bardzo jestem ciekaw twojej opini na temat tego Alpinusa.
Zresztą wogóle na temat Alpinusa wypowaida się za mało osób, więc każda obiektywna opinia jest na miarę złota
-------------------------------------------
ronin
Jeśli się nie sprawdzi - zawsze można je rozłączyć - więc tutaj nie widzę problemu.
Za to ja słyszałem, że 2 ciała grzeją bardziej niż jedno ;) Może i 2x większa powierzchnia do ogrzania, ale też obserwacja z bardziej przyziemnych miejsc:
śpiąc z kimś w domu pod jedną kołdrą jest o wiele cieplej, niż samemu. Tego żadne mega hiper ośrodki testingowe mi nie obalą, bo wiem jak mi jest jak śpię sam, a jak z dziewczyną :)
Niestety moja dziewczyna na trójkąciki się nie zgadza, więc nie skorzystam raczej z opcji awaryjnej ;)
Jeśli przeżyję poranny przymrozek (o ile będzie) będąc radosny to nie omieszkam napisać jak najbardziej laickiej opinii o śpiworze. :)
---
Edytowany: 2009-04-22 00:25:24
Madog, niestety w tej kwestji biblijne prawo się nie sprawdza . W śpiworze typu mumia lepiej jest jednemu , bo ani to cieplej ani wygodniej. Chyba ,że to pretekst w celu lepszemu wpasowaniu ciała w ciało.
-------------------------------------------
Jaco
>''Chyba ,że to pretekst w celu lepszemu wpasowaniu ciała w ciało.''
Coś ty Jaco- przecież przy przymrozkach to ryzykowne :D
-------------------------------------------
OT
dwóch w jednym śpiworze - niewygodnie.
dwóch w dwóch łączonych śpiworach - nie wiem, sprawdzę, nie wydaje mi się że będzie mniej wygodnie lub zimniej.
Więc do usłyszenia za czas jakiś.
PS. tak, jestem typem ''grochem o ścianę'' - póki sam nie sprawdzę, nie uwierzę. ;)
W wojsku gdzie ze sprzętem się nie przelewa jak i nie ma turystycznych cudów techniki ;] stosuje się właśnie patent ''dwóch chłopów w jednym śpiworze'' - jeśli jest w ogóle coś takiego jak śpiwór ;)
Jeden oddając swoje ciepło, ogrzewa drugiego i tak koło się zamyka.
W takim wypadku to się jak najbardziej sprawdza.
Oczywiście co innego jak jesteśmy dobrze wyposażeni, to tego typu rozwiązania nie mają w ogóle sensu.
Cantores- to taki nowy sport extremalny.
-------------------------------------------
W życiu piękne są tylko chwile
Nie chce zakładać nowego tematu wiec spytam tutaj. Szukam spiwora dla mojej dziewczyny- strasznego zmarzlucha. Moim skromnym doświadczeniem bedzie lepszy syntetyk ze wzgledu ze wszystkie noce beda spedzane nad wodą. Szukam spiwora w rozsadnej cenie. Waga i rozmiar nie gra zadnej roli. wpadl mi w oczy ten spiwor
http://allegro.pl/item614504329_cieply_k...opnie.html ona jest strasznym zmarzluchem gdy ja siedze samej koszulce lub bez ona w polaarze badz dwoch prosze Was o szybka pomoc poniewaz weekend majowy tuz tuz
Arni - nie do końca chyba z tym stwierdzeniem (nt. zimnoty spania w dwie osoby) mogę się zgodzić. Często przytaczany film z przedstawieniem sprzetu używanego podczas zimowego wejścia na Nangę Parbat (Steve House i Vince Anderson
http://www.youtube.com/watch?v=oIkmYiwbZWg 11:30-12) pokazuje, że używali oni podwójnego quiltu/topbaga. A oni raczej znają się na ''swojej robocie'':)
hmm i teraz mam motyw do zastanawiania sie a co sadzicie o spiworach icberga?? wiem ze to nie jest wysoka jakosc ale na wypady kilka razy w roku??
No nie wiem, śpiąc we dwoje w dwóch śpiworach nie jesteś w stanie tak szczelnie opatulić się śpiworem jak samemu, a szczególnie kapturem. Powinno robić się więcej wolnej przestrzeni do ogrzania także wewnątrz. Ja przynajmniej tak bardziej marzłem nie wspominając o niewygodzie.
Arni - oni spali w kurtkach i spodniach puchowych (Das Parka, Micro Puff Pants), więc kwestia kaptura odpada. Po drugie, quilt/topbag był uszyty niejako dla nich, więc jeżeli chodzi o rozmiary wszystko było pewnikiem odpowiednio skrojone.
Swoją drogą, zamiast wszędobylskiego Primaloftu, używali jednak Polarguardu (zarówno w ubranich jak i w topbagu:).