NGT

Pełna wersja: Śpiwór trzysezonowy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć!

Czytam Wasze forum i chyba głowa mi pęka. Pierwszy raz w życiu kupuję śpiwór (poprzedni mam od 10 lat i dostałam go jeszcze od rodziców), ale po ostatniej polskiej zimnej majówce wiem, że potrzebuję taki śpiwór, w którym dam rade usnąć w okolicy 0 stopni. Przerastają mnie techniczne dane, którymi się posługujecie bo dla mnie to wszystko jest nowością i proszę o pomoc w odnalezieniu się pomiędzy milionem dostępnych śpiworów.

Jestem wielkim zmarzluchem, latem chodzę wieczorami w czapce zimowej, śpię pod namiotem, dlatego myślę o puchu, 3 sezonowym śpiworze, (dla mnie zima to czas na schroniska) o komforcie około -8 - -5. (Na podstawie poradnika: https://www.tuttu.pl/poradnik_spiwory-a) i puchu nie mniejszym niż 600 CUI. Wiem,że dla mężczyzny to stanowczo za ciepły śpiwór, ale może jest tu na forum jakaś kobieta, która ma doświadczenia z puchowymi śpiworami i też jest zmarzlakiem?

Panowie, czy macie do polecenia śpiwory o takich parametrach? Jakieś firmy polecacie a jakieś odradzacie? Dla mnie to wielki zakup, bo mam nadzieję, że na następne 10 lat i nie chcę popełnić błędu, a potrzebuję go kupić w ciągu tego miesiąca. Z rozmów ze znajomymi polecono mi dotychczasowo (zarówno syntetyki i puchowe, choć gwarancja ciepła skłania mnie do puchu):
http://www.wolfgang.pl/?p=shop&product_id=189

http://malachowski.pl/sklep/pl/oferta/27...ist.html?f[0]=2.151

http://www.yeti.com.pl/index.php?option=...&Itemid=57

http://alpinistyczny.pl/husky-ladies-mot...p-928.html

Krótko, Roberts, 600g puchu, 750 lub 850 cui. Model wybierz sobie, według oferty i potrzeb
http://www.roberts.pl/index.php?l=pl

Na -5/-8 to na pewno potrzebujesz 600g puchu tym bardziej, jeśli marzniesz jeszcze bardziej niż typowa kobieta, a kto wie czy nie nawet 700g?
Modele? Najlepiej jak najlżejsze czyli taki Voyager 600 na puchu 850cui i z Pertexu Quantium, Cumulus Panyam 600 (ale dodaj ok. 70/90g puchu w plecy lub poproś o równe rozsypanie tych 600g). Jak szerszy śpiwór to może Yeti GT750 Gold? Ale do niego trzeba być naprawdę dużych rozmiarów.
No i jeśli cię stać to wybierz puch 850cui.

Przejrzałam Wasze propozycje, ale faktycznie mój błąd bo nie napisałam o cenie. Chcę połączyć ciepło, jakość i cenę w okolicy 700 zł. Nie wiem czy to w ogóle możliwe ale szukać nie zaszkodzi. Być może ktoś ze znajomych ma gdzieś zniżkę i coś się uda skombinować.

Trafiłam też na taką propozycję:http://malachowski.pl/sklep/pl/oferta/45/spiwor-300-guide-pro.html?f[0]=2.149

Ale gdzieś wcześniej na forum wyczytałam zażalenie do tej firmy, ponieważ temperatura komfortu nie odpowiadała prawdzie. Jak traktować wymienione tutaj -6?

Porównując powyższy śpiwór oraz ten: http://www.yeti.com.pl/pl/spiwory-kurtki...oulder-450

który byście polecili?

My ci mówimy o 600 gramach (dobrego) puchu, a Ty przy takiej tendencji do marznięcia chcesz śpiwór z 350g puchu na -8 stopni ?
Nie ma takiej możliwości!
''Normalnemu'' człowiekowi w takim śpiworze będzie ciepło w okolicach 0 stopni.
W cenie o jakiej piszesz to tylko puch w jakiejś promocji, albo syntetyk, ale wtedy musisz się liczyć z wagą ok. 2 kg.

Waga mi nie przeszkadza, mogę dźwigać. Napisałam, że nigdy nie kupowałam śpiwora i jest to pewien rodzaj magii, której jeszcze nie opanowałam dlatego też zdarza mi się zadać pytanie, które Was śmieszy. Dziękuję za wszelkie uwagi.

kęsik
Ja od siebie dodam, że jeśli rozważasz GT od Yeti, to koniecznie przymierz ten śpiwór. Jest naprawdę szeroki, kobitka może w nim pływać :)

Poczytałam jeszcze więcej o śpiworach, widzę już różnice, w puchowych mi bardzo pomogliście! Dzięki :)

Mam już ostatnie pytanie - jakie są minusy takich śpiworów: http://alpinistyczny.pl/husky-ladies-mot...p-928.html
czy byście go odradzili czy może wręcz przeciwnie jest to dla mnie lepsze rozwiązanie?

Minusy takie jak w każdym syntetyku. Waga, objętość, slabsza względem puchu żywotność i termika. Za nic w świecie bym nie kupil syntetyka na takie temperatury.

@kęsik, piszesz że możesz dźwigać, OK.
Jeszcze wspomnę że jak kupisz, to wystrzegaj się prania jak ognia.
Po pierwszym praniu termika syntetyka spadnie znacząco. Potem będziesz dźwigać nie dość że ciężki i duży śpiwór, to jeszcze do tego będzie ci w nim zimno :(
...Tak myślę i nie wiem, po co ludzie kupują tak ciepłe i ciężkie syntetyki.
Rozumiem spanie w wilgoci(deszcz), ale po co wtedy śpiwór z komfortem -5 lub więcej. Jak zimno i mróz to przecież z reguły powietrze jest suche.
Cenowo też żadna rewelacja, bo w cenie zbliżonej do tego Husky można ''wyszarpać'' w promocji przyzwoitego ''puchacza'' np. Yeti GT 600.
Połowę mniejszy, połowę lżejszy, bardziej trwały, temp. komfortu zbliżona.
---
Edytowany: 2014-05-29 14:27:01

a spałeś kiedyś 10 czy 15 nocy pod rząd bez możliwości suszenia śpiwora? Jak nie, to się prześpij i po 15 nocy zobacz co się stanie z twoim puchem.
Podpowiem, że można sobie z tym poradzić korzystając z systemu VB.
---
Edytowany: 2014-05-29 21:43:58

To może powiedz czy ty śpisz 10 czy 15 nocy pod rząd w 2 kilowym syntetyku w temperaturach do których jest przeznaczony czyli ok. -10 stopni. Jeśli nie to odpowiedz dlaczego?
Domyślam się, że tym samym dojdziemy ponownie do mojego pytania, na które zresztą już chyba sam sobie odpowiedziałeś, po co ludzie kupują takie śpiwory?

No to jeśli znasz odpowiedź na moje pytanie, to po kiego pytasz po co się szyje i kupuje zimowe syntetyki?
A po drugie to zwyczajnie nie każdego stać na wydatek 1/2kzł na śpiwór, który będzie używany 7 dni w roku.
Dziwne te twoje pytanie, po co?
---
Edytowany: 2014-05-30 09:33:09

Takie sobie moje luźne przemyślenia po iluś tam latach łażenia...sorry ;)
Niech każdy kupuje co mu tam pasuje :)

Hej,
Czy używał ktoś Millet Baikal 750 i Salewa Micro 800? Oba są na podobny zakres temperatur, a Millet jest objętościowo 2 razy mniejszy (teoretycznie wg. opisu). Jak się sprawuje w dłuższym czasie ten Millet?

https://www.polarsport.pl/spiwor-millet-baikal-750.html
https://www.polarsport.pl/spiwor-salewa-...o-800.html

4 stówy za syntetyczny śpiwór 800g na temperatury 10st, panie boże ukochany... na prawdę przeczytałeś ten wątek i uważasz, że to dobry wybór? PS - to nie jest śpiwór 3sezonowy
---
Edytowany: 2014-05-30 15:53:54

Dzięki Arni za polecenie Roberts'a. Jeszcze nie przetestowany (wczoraj go otrzymałam), ale jestem zachwycona kontaktem z nimi, czasem szycia i wysyłki oraz ceną.
Dostałam śpiwór dostosowany do swoich preferencji (idealniej się już nie dało) i grubości portfela. Porządnie uszyty. Bałam się wybranej opcji ''płaskiego kaptura'', ale na 3 sezony jest idealny, dobrze opatula głowę.

Kiedy pisałam o poszukiwaniu opcji pół syntetyku-pół puchu nie znalazłam innej opcji niż Małachowski, teraz wpadło mi w oko coś takiego: http://www.carpathia.com.pl/p3310,millet...e-800.html

ale dziękując za rady stwierdzam, że zostałam przekonana - jednak lepiej na dół puch kaczy, który tak drogi nie jest, ale lżejszy.

Z tą kaczka na dole to nie taki głupi pomysł

powiedziałabym, że nawet bardzo nie głupi :)

Robert's ma też w planach wprowadzenie serii ''Rowerowej'', w której dolna część śpiwora to tylko tkanina (wychodząc z założenia, że od spodu tak naprawdę izoluje mata) z system uniemożliwiającym przekręcanie się śpiworu poprzez przytroczenie go do karimaty, (na razie jest to opcja ''na mejla'')
ja z tej opcji zrezygnowałam, bo moje wyjazdy trwają zbyt długo jak na taką bezkompromisowość, ale myślę, że warto o niej wiedzieć ;)

Pan roman ma takie plany w głowie, że nam się nawet nie marzą takie wynalazki pewnie.
Cieszę się, że jesteś zadowolona i witam w gronie Robert'somaniaków;-)