mam 60csx/ viste cx mialem i zle nie bylo
sasq >>> nie, nie, nie
wszystko tylko nie colorado
ten model chyba w turystycznych zastosowaniach sie nie sprawdza, no chyba, ze to turystyka samochodowa
po jakims dluzszym czasie uzytkowania kolko nastaw wypada przy nawet drobnym przylozeniu o glebe, w rekawiczkach (takich narciarskich) nie sposob tego obslugiwac, a jak pojedziesz z nim na narty to trzeba zabezpieczac, coby sie nie porysowal
i ten karabinek to tez taki kiepawy nieco
i uchwyt rowerowy niestabilny
odnosnie visty/60
*pierwsze co kupilem kondoma, takiego oryginalnego garminowego i na zadbanym odbiorniku po futerale dopiero widac, jak bardzo przydatny byl to zakup
*wagowo podobne - ja tam wiekszych roznic nie widze, poza tym na stronie garmina masz specyfikacje - sprawdz sobie :)
* uchwyt do szyby/rowerowy - przy odrobinie pokombinowania mozna wydac znacznie mniej jak sie odpowiednio podobiera elementy/ akcesoria
co do baterii - jak sie nauczysz korzystac z odbiornika to zoptymalizujesz sobie sposob uzytkowania i nie bedziesz narzekal na baterie :)
ja korzystam tylko z eneloop - od kiedy zaczalem korzystac z tego wynalazku innych nie stosuje...
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem
Co do nocy, to jest tryb nocny. Prawie jak negatyw normalnego obrazu, dużo mniej oślepia w nocy, a wiec będziesz mniej widoczny dla Talibów.
hej,
może ktoś z was, siedzących w temacie, będzie umiał doradzić - który garmin na trasy wysokogórskie jest lepszy - z serii eTrex czy nowy 62st?
z góry dzięki za odpowiedź.
xx >>> ale nie ma różnicy czy chodzisz po trasach wysokogórkich, czy nie. Oba modele to seria turystycznych odbiorników i oba mają swoje zalety.
Jak eTrex to już tylko coś na chipsecie MTK, czyli modele np. z ''HCx''
62st (choć osobiście jestem zdania, że nie ma sensu dopłacać ileś tam więcej li tylko za mapę bazową, z której i tak nie wiadomo czy się będzie korzystać - starczy 62s) to trochę wyższa półka i cenowa, i pod względem możliwości.
Seria 62 obsługuje już nie tylko mapy wektorowa, ale i rastrowe (skany) i choć przygotowanie takiego skanu nie sprowadza sie tylko do wrzucenia *.jpg do odbiornika to jednak po kilku zabiegach i konwersji do *.kmz działa toto jak należy.
Pamiętaj abyś wybierał sobie odbiornik z kompasem elektronicznym, oraz wysokościomierzem barymetrycznym - to przydatne . Modele z seri GPSMap wszystkie posiadają owe udogodnienia, modele z serii eTrex nie. Tylko mode Vista ma oba. Legend ma tylko kompas, a chyba Venture ma tylko wysokościomierz.
Wszystko sprowadza się do określenia swoich potrzeb. Jeśli te wyprawy wysokogórskie planujesz w rejony gdzie nie ma map wektorowych, to bierz coś z obsługą rastrów. Skany zawsze gdzieś w sieci da sie znaleźć.
fajnie, raz jeszcze dzięki, czyli 62s. tylko czytam trochę o nich i podobno potrafią się często zawieszać.. szukam gps na kilkutygodniowe wyprawy i nie uśmiecha mi się takie zawieszenie w terenie, bez jakiejkolwiek możliwości oddania sprzętu do serwisu. no i w ogóle, przy takiej cenie tego typu dolegliwości, nawet tu w PL, są dość irytujące. też wam się ten sprzęt wiesza?
i czy pokrowiec jest niezbędny do 62ki, czy folia na ekran wystarczy?
je jeszcze jedno pytanie - jak 62tki sprawują się w niskich temperaturach? ktoś ma może z nimi takie doświadczenia?
Jestem kompletnym laikiem w sprawie gps jak na razie, ale sie zamierzam doksztalcic.
Niemniej jednak, póki co pytanie bedzie, jak na laika przystalo :)
Po co barometryczny wysokościomierz? Czy do określenia wysokości nie wystarczy sygnał z trzech satelit (punktów)?
Rozumiem, że sam barometr może się przydać pod kątem prognozowania pogody, ale odnośnie wysokości to kiszka jest chyba - właśnie dlatego, że w zależności od zmian pogody może w tym samym miejscu pokazywać różną wysokość?
Czy gps-y w ogóle określają wysokość na podstawie sygnału satelitarnego?
xx>>> te GPSy dopiero się pojawiły na rynku więc ciężko będzie znaleźć kogoś, kto przetestował je w niskich temperaturach :-)
Folia starczy a nawet bez folii też spokojnie da radę. 60 używałem bez folii chyba z 2 lata i raptem drobne ryski tylko się pojawiły.
Co do zawieszania - ja nie zaobserwowałem jakiegoś częstego zawieszania się. Jesli mnie pamięć nie myli to chyba tylko raz mi się zawiesił jeszcze na starym firmware.
Obecnie te modele są oczkiem w głowie Garmina, więc należy się spodziewać że co rusz będą nowe firmware.
P.S.
Korzystaj z opcji edycji postów a nie pisz jednego pod drugim.
ok,masz rację.
a 60tka jak się sprawowała zatem w niskich temperaturach? można liczyć, że z 62 będzie podobnie, prawda?
pzdr
bez zarzutu. W końcu norma zdaje się przewiduje temp do -40 bodaj.
sokol >>> wysokościomierz barymetryczny w zasadzie nie jest niezbędny do określenia wysokości, jak piszesz - wystarczy do tego sygnał satelitów, ale sygnał ten jest czasem zakłócany przez różne czynniki (chmury, jonizacja powietrza itp) oraz czasem nie ma właściwej mocy przez to odczyt tylko z satelit jest nieprecyzyjny. Do tego jeśli mnie pamięć nie myli do określenia wysokości konieczna jest widoczność 4 satelit.
Natomiast w połączeniu z wysokościomierzem barymetrycznym taki odczyt staje się bardziej wiarygodny.
Co do błędów związanych z różnym ciśnieniem - jesli mnie pamięć nie myli barometr bierze pod uwagę dłuższy trend zmian ciśnienia, i w/g jakiś tam algorytmów sobie to oblicza na tyle dobrze, że różnice błędów są raczej pomijalne. No i należy pamiętać, by po każdej wymianie baterii skalibrować kompas i wysokościomierz, choć akurat w serii 62 ten ostatni ma autokalibrację.
Mam stara Nokie 6210 Navigator - nawigacja dziala nadzwyczj dobrze. Patrzac na nowe telefony coraz bardziej nabieram przekonania, ze dedydkowany turystyczny GPS nadaje sie tylko jakims powaznym ekspedycjom i ludziom majacm duze nadwyzki budzetowe.
A na ile ci starcza baterii w twojej Nokii? Ja mam iPhone3gs i szczerze mowiac bateria przy uzywaniu mapy starcza na jakies cztery godziny :) smiechu warte by uzywac tego czegos jako gps. Jako awaryjne podanie pozycji i wspolprace z mapa, to moze. To jak z aparatem, komorka tez da sie zdjecia robic, ale awaryjnie.
-------------------------------------------
Field&Trek
kivak - dodatkowa bateria do telefonu dalej jest tansza.
Ja uzywam GPS'a gdy mam watpliwosci co do wyboru kierunku marszu/jazdy (rowerem). Nie musze miec go wlaczonego caly dzien. Czas na zlapanie fixa mozna przeznaczyc na zlapanie oddechu.
boltzman - możesz rozwinąć myśl z Twojego poprzedniego posta ?
Nie widze argumentu przemawiajacego za wydaniem 1-2 k zl na takie urzadzenie.
Moze przekonacie mnie, ze sie myle? :)
Skoro uważasz że nie warto, to nikt Cię nie przekona. Choćbym nie wiem jakie argumenty przytaczał - zawsze znajdziesz argument przeciw.
Kiedyś podobne poglądy wyrażali przeciwnicy telefonów komórkowych. Jak jest obecnie - sam widzisz.
Od siebie dodam tylko, że fajny odbiornik turystyczny kupisz już za kwoty poniżej 1k zł.
Do zastosowań jakie wymieniłeś, to na dobrą sprawę nawet GPS Ci niepotrzebny.
Lokalizator GPS Bushnell BackTrack czy ktos tego uzywal?jak lapie sygnal w terenie lesnym?
-------------------------------------------
lukasz
''Kiedyś podobne poglądy wyrażali przeciwnicy telefonów komórkowych. Jak jest obecnie - sam widzisz.''
To porownanie nie jest najlepsze.
W swoim GPS'ie najczesciej uzywam map rastrowych z geoportalu - wgrywam i jade przez pola, lasy na Jurze. Papierowych o tej dokladnosci nie znalazlem.
Doczu - do czego uzywasz dedykowanych odbiornikow? Chcialbym wiedziec kiedy powinienem rozwazac kupno takowego.
dlaczego porównanie nienajlepsze ? Doprecyzuj co masz na myśli ?
Kiedyś komórka to tez był gadżet - dziś coś, bez czego nie można się obejść.
Jak pisałem - wcześniej. Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do używania urzadzeń dedykowanych. Niezdecydowanych odsyłam do lektury tego wątku - zostało w nim sporo napisane.
Każdy musi sam dojść do tego na czym wygodnie mu sie pracuje.