NGT

Pełna wersja: Rakiety śnieżne
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Karl, w ub. roku chodziłem w rakietach określonych jako damskie. tolerancja wagi zdaje się do 80kg. no to z plecakiem śmiem twierdzić, że tak lekko 20 za dużo mnie było. i dawało radę, serio. problem był przy trawersowaniu stromych zboczy i, jak pisze Carlosmuz, na świeżym śniegu. brałbym te z deca.

Osmoza

Kupowanie francuskich rakiet na 80 kg to wywalanie kasy w bloto (puch :))). Są relatywnie drogie, do tego co oferują. Bardzo słaba trakcja i mocno zawyżona nośność. Wiązanie tych rakiet często włącznie z osią jest plastikowe, a plastik wątpliwej jakości. Złamie się to gdy będziesz daleko od przetartego szlaku i dopiero będzie ryfa. Ja polecam MSR,y bardzo dobra jakość do ceny. stalowe wiązanie i elastyczne wytrzymałe tworzywo.

nie znam się na rakietach, ale może taka strona Cię zainteresuje
http://outlet.hive-outdoor.com/catalogse...hneeschuhe+
-------------------------------------------
gurka

Osmoza

Te rakietki są ślicznie i kolorowe :)))) ale popatrzcie an ich rozmiary to niema prawa u trzymać człowieka z plecakiem. Porównajcie to z modelami z USA gdzie ludzie od lat używają tego sprzętu.

OT
Osmoza
porównałem, ba, poszedłem nawet dalej i porównałem moje meindle (śliczne i kolorowe) do obuwia szytego ze skór przez rdzennych mieszkańców USA (używanego nie od lat ale przez stulecia).
Wolę meindle.

Osmoza prawde gada. Te rakietki moze są swietne na stoku po ktorym przejechal ratrak, ale w świeżym śniegu nie maja prawa działać. Fizyki nie oszukasz. W zeszlym roku chodzilem w rakietach TSL, ktore podobno mialy utrzymac 120 kilo. W tym roku sciagnalem ze stanow 20 centymetrow dłuzsze, mimo ze 120 kilo z plecakiem nie ważę.

Bleys, jedna podstawowa sprawa w USA wszystko jest większe. Kupując np: koszulkę widzisz, że w Europie L to u nich M. Samochody, budynki, niedźwiedzie wszystko jest większe. Ludzie też, jeżeli ktoś lubi większe to jego problem, ale chyba w Europie to ludzie wolą coś mniejszego i często lżejszego. Dodaje linka z fotkami ze strony producenta tych rakiet:
http://www.raquettes-inook.com/2010-page...videos.php
http://tiny.pl/hkd4q
Miłego oglądania.

Bleys
nie chodziło mi o prawdę ale o argument: bo w USA to od lat używają.
I ten argument ma wystarczyc, żeby potencjalny nabywca kupował tylko takie o jakich pisał Osmoza. Ja rakiet nie używam ale znam ludzi, którzy z powodzeniem używają tych tanich - europejskich.
Poza tym czytając, że rakiety francuskie mają MOCNO zawyżoną nośnośc to chciałbym poczytac o konkretach.
Równie dobrze można pisac: nie kupujcie śpiworów angielskich bo mają mocno zawyżoną termikę.

Warrad - no to przecież pisze - ja rakiety mam, używam i francuskie maja mocno zawyżoną nośność. Jak kupisz i pochodzisz, to sądzę, że przyznasz mi rację.

Piotr - amerykanie nie maja dużych rakiet dlatego ze wszystko maja duze. Maja duże rakiety, bo naprawde ich używają. Nie są to weekendowe wypady za miasto, gdzie jak śnieg popada, to się wraca do domu. Dajesz linki do zdjec, to sie im przyjrzyj - panowie swietnie wygladaja na udeptanym sniegu, ale jak wchodzą w świeży, to zapadaja sie po kolana. A przeciez nie maja żadnego sprzetu, ledwie plecaczek z herbatką. Zawsze można powiedziec, ze na puch to i duże rakiety nie pomogą. Ale na kazdym innym sniegu owszem tak. Dlatego nie lubie ciemnoty jaka wciskaja niektórzy producenci. Czy ktos mi moze wytlumaczyc jakim cudem te super hiper rakiety maja utrzymywac 200 kilo?

http://outlet.hive-outdoor.com/schneesch...eiger.html

Bleys, gdzieś wyczytałem że waga podawana przy rakietach to waga jaką wytrzymają one gdy zostaną podparte z dwóch końców.
I to by się zgadzało. Bo fizyki się nie oszuka.

Hmmm... Może by rozpisać zamówienie na wykonanie rakiet? Oczywiście już na przyszły sezon. Rama aluminiowa + cerata. Tego typu, ale wielkie, mogą kosztować nawet ok 300 zielonych. Takie z marketu z ramą z szajs-alu ze 150 zł. Nasza produkcja byłaby tańsza niż 300$, ale i jakość hmmm... (może) niższa :-) Za to wyższa niż marketopodobne.
Sam mam podobne. Produkcja rzemieślnicza, bodajże z Wrocławia. Kiedyś kupiona przez stronę www.rakiety.pl, gdy była własnością kogo innego.
Kto miałby je teraz wykonać? Trzeba by znaleźć chętnego i pasjonata :-)
Naprawiałem spaw w moich rakietach w lokalnej firmie. Tak od niechcenia zapytałem, czy nie podjęli by się produkcji w ilości z 10 par. Nie za bardzo by chcieli ruszyć palcem w bucie w tym temacie :-) Może zamówienie większej ilości by komuś odpowiadało? Podejrzewam że znów tak dużo większej niż te 20 osób by nie było. Może znaleźć firmę z mniejszym obłożeniem zamówieniami, która by chętnie za to się zabrała?

O, takie mam:
http://sp2scf.republika.pl/Rakiety/20.jpg
http://sp2scf.republika.pl/Rakiety/21.jpg
http://sp2scf.republika.pl/Rakiety/23.jpg
I rozmiar 67x25cm. Chętnie bym zanabył nawet dłuższe i szersze :-)
---
Edytowany: 2012-11-08 14:25:17

Osmoza

Oczywiście w puchu wszystko będzie się zapadać. W zeszłym roku pod koniec sezonu byłem w okolicach szklarskiej. Szrenica- Jakuszyce po drodze nocleg w namiocie. Z ekwipunkiem ważyłem około 95 kg. Były momenty, że zapadałem się po kolana, a podczas przechodzenia przez zaspy może i głębiej. Ale gdy wpadłem na pomysł zobaczyć jak będzie bez rakiet :)))) zapadłem się dosłownie po pachy :))))). Francuskie rakiety są naprawdę śliczne, powyginane z fikuśnymi zapięciami. Ale jak znajdziecie się w naprawdę ciężkich warunkach przekonacie się, że liczy się tylko rzeczywista powierzchnia nośna rakiety i jej wytrzymałość.

Osmoza

Zbynek :)))) Na pewno wolałbym, twoje rzemieśniki od najdroższych francuzów :))))

Bleys, a jaki model i jaki producent?

Sorki Piotr, przeoczylem pytanie. Ostatni rok mialem (i w sumie w szafie nadal mam) TSL 438. Obecnie czekam na wypróbowanie Tubbs Mountaineer 30. Oba maja teoretycznie tą samą nosnosc - TSL maja 64 cm, Tuubsy 80 cm. A jest to model Tubbsa o sredniej dlugosc, są jeszcze 36 calowe.

w.luczynski

Czołem :)
Co sądzicie na temat rakiet Kahtoola MTN 28 ?
Wydaje mi się, że właśnie takie pożyczałem ostatnio w Słowacji i byłem bardzo zadowolony. Moja waga 81 kg, wzrost 187 cm, zwykle mały plecak.
Raczej łatwy teren niż skaliste Tatry, ale kto wie ?
Gdyby cena nie była kryterium to jakie rakiety byście polecili (powiedzmy ''najlepsze na świecie'' = prezent od Mikołaja :) ?
Dziękuję
Włodek

mik

MSR denali to moim zdaniem najlepsze rakiety ze wzgledu na konstrukcje: stopa jest nisko polozona, co bardzo ulatwia chodzenie w trudnym terenie. Powieszchnia rakiet jest oczywiscie wazna, ale zbyt szerokie moze byc trudno wyciagnac z kosowki.

Tak z ciekawości, w którym modelu rakiet stopa jest wysoko?

Koledzy/Koleżanki
Pomóżcie proszę i odpowiedzcie na mój post.
Szukam najlepszych rakiet śniegowych, cena nie gra roli.
Wydaje mi się, że miałem na nogach te Kahtoola, ale tak jak wcześniej pisali niektórzy, że super efekt mógł być spowodowany tym, że miałem pierwszy raz w życiu rakiety na nogach.
Dziękuję


MSR Lightning Ascent jeśli będziesz chodził w górach:
http://cascadedesigns.com/msr/snowshoes/...nt/product

Możesz jeszcze popatrzeć na ich serię Explore lub Trek (te ostatnie to raczej na płaski teren) .

Kahtoole są fajne, bo można odłączyc rekiete i używac ich jako raczków przy podejsciach i zejsciach na skalistych lub oblodzonych trasach. Pod kazdym innym wzgledem są przecietne. Z kolei TSL 438 jest chyba jedynym modelem rakiet, który umożliwia luksusowe schodzenie. Ale są dośc krótkie. jednak przy Twojej wadze i bez ciezkiego plecaka powinny spokojnie dac rade.

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29