NGT

Brałem od chińczyków kilka rzeczy opisywanych jako tytan.
W jednym przypadku jest to faktycznie tytan.
W kilku innych-po prostu aluminium.
I najprawdopodobniej to jest logiczne wytłumaczenie.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Wg mnie niekoniecznie. Tytanowe rzeczy są grubsze. Weź chociażby jakiś garnek. Wcale rewelacyjnie lżejsze nie są.
Tytan jest tylko wytrzymalszy. No chyba że to chiński ''tytan'' co w wolnym tłumaczeniu na jęz. polski znaczy ''oksydowane aluminium'' :-D

No właśnie w przypadku wielu przypadków będzie to właśnie ''amelinum'', ich kreatywność w przypadku nazewnictwa stopów metali jest naprawdę spora.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Byłem wczoraj na kfg. Na stoisku Pająka najlepiej ubrany facet w polskim outdorze pokazał i opowiedział o najcieplejszym śpiworze na świecie który jest hitem sprzedażowym na Tajwanie. Na stoisku firmy na M. z Nowego targu spędziłem dosłownie chwilę. To było jak jedna noc na zlocie (noc z piątku na niedzielę;-) Przemiłe ekipa a szczególnie jedna Pani znalazła chwilę żeby opowiedzieć to i owo. Dzięki za spotkanie i mam nadzieję do zobaczenia na zlocie.
---
Edytowany: 2017-12-02 09:56:16

Może ktoś wytłumaczyć koledze, że w oponach zimowych wcale nie chodzi o izolację? Wiadomo o kogo chodzi ;)

Oj czepiasz się. Niektórym zimno w oponkę, to ubierają kamizelki puchowe. A co, samochód ma marznąć?

No dobra, byleby komora nie była przeszyta.

Auto Sasqa.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Mimo wszystko sasq nie ma lekko...

Trochę puch obłazi ;) szwy słabe?

Szanowni
Jakbyście zauważyli, że ,,wchodzi'' nowy kalendarz w Polskim Busie na połączenia z którymi oni mają podpisaną umowę (np. Żak) to bardzo proszę dzwońcie, piszcie, etc.
Obecny ma termin do 10 stycznia 2018, potrzebuję kupić bilety na końcówkę stycznia a to jest okres ferii więc... pójdą (te tańsze) jak bułeczki ;)
Staram się sprawdzać codziennie ale... mogę być gdzieś w terenie i będzie ,,po ptokach''.

P.S. Ktoś szukał ostatnio Jana Niezbędnego
- proszę świeżynka https://www.youtube.com/watch?v=Hoze9STySpU
---
Edytowany: 2017-12-08 17:04:09
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

Czy na forum jest ktoś z Elbląga? Albo ktokolwiek, kto ma doświadczenie w spacerach po zamarzniętym Zalewie Wiślanym?

Marta ''skrzyplocz'' jest z El.
---
Edytowany: 2017-12-16 21:07:50

Jestem z Elbląga, choć bez doświadczenia w temacie, który drążysz. Ze słyszenia wiem, że są odważni, którzy samochodem po zamarzniętym zalewie jeżdżą, bączki kręcą itp. Ale ostatnio zimy u nas takie słabe, że zalew nie zdążył zamarznąć.

Kiedy (nie pytam czy) robimy następną akcję zakupową i czy mamy już jakiś pomysł?
Za każdym razem, gdy zakładam naszego buffa i rękawiczki (no i oczywiście bluzę od Reni) myślę sobie: jakie to są za jeb iste sprzęty ;)
Hę?
-------------------------------------------
Farfura

Na Krańcach Świata - no ja jestem z Elbąga i co roku chociaż jeden dzień udaje mi się dospacerować do latarni Piotruś (w połowie drogi pomiędzy Suchaczem a Krynicą Morską). W tym roku mieliśmy nawet wielkie lodowisko, bo był silny mróz bez opadów śniegu, idealnie gładka tafla lodu i dało się na łyżwach cały zalew przejechać. Tu masz parę zdjęć z zeszłego roku:
http://tiny.pl/g4x1g
Tylko zimy są jakie są i trzeba się wstrzelić w termin.

A tu z tego roku lodowisko :-)

https://gizmodo.com/309708/mont-blanc-ja...h-on-booze

@skrzyplocz, miałbym do Ciebie kilka pytań, napiszesz proszę do mnie na: nakrancach małpa gmail.com? Niestety nie masz maila w profilu na NGT :)

Pozdrawiam!

Mateusz

Z okazji świąt wszystkim NGT-owiczką i NGT-owiczą radosnego świętowania w gronie rodzinnym:-)