NGT

Pełna wersja: [Odzież] Spodnie - wątek ogólny
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
@PRS, przepraszam że tak późno odpowiadam, ale nie miałem kontaktu z internetem. Spodnie ważą 824 gramy , jak dla mnie to dobre spodnie. Może i są jakieś pancerne, ale to spodnie na zimę i szczerze przyznam , za taka cenę to lepszych nie znajdziemy. Przeszły mały test 24-25 grudnia w Karkonoszach.

Robik

Co sadzicie o nowych modelach Montano?
http://www.montano.pl/sklep/index.php?k3...no-spodnie

PRS

@piotr zlinkuj proszę bo w Decu to wszystko nazywa się podobnie.
PseudoSofty z Lidla ważą 680g.

PRS, mam nadzieję, że link zadziała. Nie widziałem tych spodni z Lidla, ale te z Deca jak dla mnie spełniają wszystko co w tej chwili oczekuje od takich spodni.
http://www.decathlon.com.pl/PL/spodnie-b...-11187040/
---
Edytowany: 2011-12-30 22:38:55

PRS

Dzięki.
Na jednym zdjęciu jest napis Simond a na innym ,,kaczucha'' :)
Lidluchy planuję zliftingować - wypruć dolne getry przeciwśnieżne, dodać dodatkowy nap przy rozporku i wszyć z boku wentylacyjne suwaki. Na deszcz czy mokry śnieg się nie nadają bo ciągną wodę.
Ale termicznie i przeciwwietrznie są OK jak ktoś nie lubi kaleson.
Napisałeś, że Twoje ,,kaczuchy'' potestowałeś w Karkonoszach.
Nie wiem jak tam ale w kieleckim wtedy lało. Jak się sprawdziły?

To nie był jakiś długi test. Było dużo śniegu, temp plusowe koło 1-0 stopni. Bardzo dobrze oddychały, były wilgotne (brneliśmy po pas w śniegu) ale nie na tyle by można powiedzieć by były mokre, no poza tylkiem (to jednak moja wina, siadałem na śniegu) . Boczna wentylacja to super sprawa. Wewnętrzne fartuchy dobrze chroniły przed śniegiem, prawie nie miałem problmu z przemoczeniem skarpet od śniegu. Jedyne co mnie denerwowało to rzepy przy nogawkach, nie dawały rady i odczepiały się pod naporem śniegu. Tuż przed wyjazdem kolega kupił podobne, ale zdecydowanie cieńsze spodnie. Moje przy jego są grubsze i pewnie cieplejsze.
---
Edytowany: 2011-12-31 11:21:04

Witam,

szukam spodni na zimę do trekkingu, dla osoby wysokiej ale chudej, do 300zł. Przejrzałem sobie 8a i wstępnie wybrałem takie:

http://8a.pl/spodnie/the-north-face-insu...-pant-lady
http://8a.pl/spodnie/campus-mila-ii
http://8a.pl/spodnie/campus-nikita-lady-pants
http://8a.pl/spodnie/the-north-face-diab...e-fit-lady
http://8a.pl/spodnie/milo-olin-pro-lady
http://8a.pl/spodnie/milo-lavik-pants

Czy materiałowo dobrze szukam?

cvbge: odpadają w przedbiegu campus oraz tnf diablo LADY, insulated trek. LADY i milo olin LADY :) oczywiście są i męskie odpowiedniki tych spodni. na Twoim miejscu zainteresował bym się właśnie tymi diablo. tnf robi wersje ''long''. również wersje long (oraz short) robi warmpeace.


EDYCJA: no tak, racja, przecież możesz szukać spodni nie dla siebie :)
---
Edytowany: 2012-01-19 08:57:49

Wszystkie w tym linku sa przeciez damskie :) Moze chlopak szuka nie dla siebie?

Dokładnie :) Dlatego pytałem o to czy ''materiałowo'' jest ok ;)
Lista powstała po przejrzeniu 8a pod kątem wersji kobiecej i odpowiednich rozmiarów, dlatego nie wszystkie które wydawały mi się odpowiednie na niej są.

atom

witam. czy możecie polecić coś ze spodni 2 in 1 na wiosne lato? Chodzi mi o materiał szybkoschnący.

Marek

Dołączam się do pytania.
Podobały mi się Milo Nevada, do czasu przymierzania je w sklepie. Szeleszczą jak diabli i zamki cisną oraz drapią w uda.
Szukam czegoś takiego, jak Nevady, ale żeby nie szeleściły. Żadna przyjemność wysłuchiwać całymi dniami szszszsz.
Z cyklu jedne spodnie na całe dwa tygodnie w górach wiosna/lato.

ot

Coś za coś. Jak tkanina jest syntetyczna to najczęściej szeleści, z kolei jak bawełniana lub z domieszką to dłużej schnie
-------------------------------------------
ot

Marek

Mam spodnie z membraną i uwielbiałbym w nich chodzić, gdyby nie szeleszczenie ;)
Teraz szukam dobrych, szybkoschnących z odpinanymi nogawkami i... wszystkie fajne szeleszczą.
:(

Jack Wolfskin Canyon i Mammut Sunset Zip Pants nie szeleszczą.

Marek

Super. Dzięki.
Przyjrzę się im.

cfanykolo

Mam coś milo z nylon/spandex, coś podobnego do Milo STRAN, ale to nie to samo; moje mają 15% spandex'u (kupowałem ok 5 lat wstecz). Schną chwila moment, nie szeleszczą (haha dobre, pierwszy raz do mnie dotarło, że spodnie mogą szeleszczeć, jakoś nigdy na to nie zwróciłem uwagi). Cieniutkie są, ale i wytrzymałe. Koszt ok 200.00 PLN.

Marek

Ja też może bym na to nie wpadł, gdyby nie moja dziewczyna - towarzysz w podróżach. Poza tym, przykład: idziemy sobie przez las, ptaki ćwierkają, spodnie szumią z każdym krokiem, wypatrujemy sarnę, trzeba po cichu, ja daję krok a spodnie szszszsz. Masakra :)
Gdy pada i wieje jest OK, ale szukam czegoś z odpinanymi nogawkami na ciepłe półrocze.

Milo STARN podejrzewam, że szeleszczą, aczkolwiek nie pamiętam.

Moje Milo Stran nie szeleszczą. Jestem zadowolony :)
-------------------------------------------
Cantoresowy brat najmłodszy :P

W Hi-Mountain Spatniki i Mudiry (Bielsko-Biała)
Dłuuuugo czekałem