NGT

Pełna wersja: 10 Zlot NGT R.Janowickie/wschód na Śnieżce,czyli było minęło
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
a co z tymi prezentacjami i rzutnikiem?? Czy to się w końcu wyklarowało??

pajacyk

Raffi to ruszamy w piątek razem?

Siedzę i piszę i juz ma mnie potagrać ... zdecydowanie wolalabym sie powydizerać przy gitarce ;), (co też czyniłam aktywnie w majowy weekend :P), ale tym razem nie będę wam przeszkadzać ;P

-------------------------------------------
centrum dowodzenia wszechswiatem

reaktywacja :-) , jak tylko pokonam grypsko i sasq wspanialomyslnie zapakuje mnie do swojego bagaznika to tez sie pojawie w koncu
-------------------------------------------
seth@seth.com.pl

zatem prawdopodobnie dojda 3 sztuki do schroniska - na 100% bedzie wiadomo mysle we wtorek
-------------------------------------------
seth@seth.com.pl

Jesli to ten horus co myślę to się bardzo cieszę! Dajcie znac to dopisze Was we wtorek. Miejsca są.

Warzyn co do rzutnika, to chyba odpada bo ja nie mam takowego niestety a raffi który ma, swój tyłek wiezie najprawdopodobniej pkp i pks :) Wiec cięzko go tym obarczać ale czekam na info od niego

o 20 (najwczesniej) z wrocławia w piatek wyruszam na autostrade. Jeszcze nie wiem czy sam. I nie wiem czy cisnąć pod szwajcarke i gonic ekipe z którą raffi wyjdzie ok. 21-22 (a robi się pokaźna) czy wypzredzić i na okraj dojechać. Raczej dojade na okraj.

nocny ... tak ten bar wygląda bardzo niepokojąco!!!!!!! I chyba tam nie ma tego co mogloby być gdyby było. Ale mojego strucla zaparkuje na przejsciu granicznym na p.okraj a tam mozna coś kupić chyba.....tylko nie wiem czy miedzy 24 a 5 rano:) Ale damy rade. Karpniki blisko.
Nocny daj znac o której jestes we wrocławiu w piatek.

horus w sprawie dojazdu z treewoodem pogadaj jakby co jeszcze. Bo Wy tam mocna ekipa bielsko-skoczowska jesteście

Raffi, spoko spoko, moja Pani już jest psychicznie przygotowana na nocny atak ze Szwajcarki, jest jak najbardziej pozytywnie nastawiona. Do Szwajcarki się będziemy kierować docelowo, tak jak było w planach.
Aha, o co chodzi z tym ''debiutem na Monte Carlo'' ? :P To na pewno do mnie było, hehe? :D
Ja mam pytanie jeszcze: kto ze Szwajcarki rusza w piątek na królewnę Śnieżkę? Jaka ekipa? Kto prowadzi?
Ja się na Okraj nie będę pchał, bo nie znam w ogóle terenów, nie wiem jak dojechać. O 15:00 w piątek wyjeżdżam z Gliwic i cisnę pod Szwajcarkę prosto, myślę, że się do 21:00 wyrobię? :P
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success

Blatio spokojnie dojedziesz jesli od siebie ruszasz o 15.

A ekipa.... no cóż Raffi sie ucieszy i chyba się nie obrazi jak go nazwę kierownikiem wycieczki:)

gi_galad

a taik z czystej ciekawości zapytam, czy jest ktoś kto dojeżdża z okolic Torunia bądź przejeżdża przez nie?

Blatio

Hehehe... to spoko, w Raffim nadzieja, że gdyby mojej Pani nagle siadły siły psychiczne do dalszego napierania, to On jak nikt potrafi podnieść na duchu ;)

No, a ja muszę sobie dokładnie trasę opisać, bo GPS-u u mienia nie najdziesz :P

Czy ten opis dojazdu na stronie Szwajcarki jest pewny, nie zawiera żadnych błędów?

Z tego co patrzyłem na mapie, to przejeżdżam przez Strzegom, Bolków, Radomierz, Janowice Wlk. i Trzcińsko?
Powinienem se poradzić, hehe ;)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success

Wylogowało mnie, pardon.
Jeszcze pytanie przy okazji - jak wyjdziemy o 21:00, to o której planowo dojdziemy do celu mniej więcej?
Oraz czy po powrocie do schronu planowane jest jakieś odespanie tego nocnego marszu, coby mieć siły na wieczorne ''ojra-tarira-ojra'' ? :P
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success

Gumi jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał mój wyjazd, wszystko zależy czy w piątek będę na delegacji czy nie. Jeżeli nie będę miał samochodu to wersja optymistyczna (ale mało prawdopodobna) zakłada wyjazd z Krakowa PKP o 17:45 i wtedy we Wrocławiu jestem 22:03. Wersja realistyczna to wyjazd 20:07 i przyjazd 0:22.
Jak będę miał samochód do dyspozycji to wyjazd ok 17:15 z Krakowa więc ok 19 będę we Wrocku. No chyba że będę wracał z delegacji to może to być wcześniej (np jak będę wracał z Poznania), ale i może to być później (jak będę jechał z Warszawy lub np Sanoka). Teraz mi ciężko powiedzieć. Jutro będę mądrzejszy.

jak nie masz GPSu? a towarzyszka podrózy to niby kto? Atlas w dłoń i lepszy i milszy to GPS niż ten bezduszny pajacykowy gps co nas wiózł na zlot ostatnio....skreć w prawo......za 150 m skręc w lewo.....zabłądziłes, to radź sobie dalej sam:)

Jesli ekipa szwajcarkowa wyjdzie o 21 to spokojnym krokiem daje Wam 6 godzin. Po powrocie mały odpoczynek tudzież sen i ruszamy w rudawy, bolczów, sokolik, krzyżna góra czekają! Wracając ze śnieżki zachaczacie o najwyższy pkt rudaw - skalnik. Manele po zejsciu ze sniezki wrzucicie mi do auta na przeleczy okraj choc stane na rzesach by dojechac do 22 do szwajcarki i ruszyć za Wami

Jak dojedziesz do trzcińska to juz prawie na miejscu jestes, dasz rade.

nocny spokojnie. Dogadmy w tygodniu co i jak. Jakbyś mial być we wrocławiu o 22 pkp to 2 godziny mnie nie zbawią-zaczekam i gnamy na okraj by dorwać reszte ekipy wschodowej

Ys@bell

Witam wszystkich. Wiedziałam, ze tak bedzie, Justin zrezygnowała, zasłania się pisaniem pracy mgr. ale myśle, że to strach przed poznaniem szalonych ludzi z NGT. Moze czytała to forum przed interwencją admina? W każdym bądź raze proszę o wykreślenie mojej Qmpeli.
-------------------------------------------
I love my job! i love my job!

nocnymarek

Jakich szalnonych ludzi? Przecież tu wszyscy są normalni. To wszyscy inni są szaleni :D

Witam!
Tak a propos szalonych ludzi...-mogę się przyłączyć do zlotu?;P Namiocik sobie gdzieś z boku rozbiję, nikomu wadzić nie będę, spokojny jestem, nieawanturny...;) Jeśli coś się zmieni, to dam znać, ale prawie na pewno będę - no chyba że jakiś kataklizm nastąpi, np asteroid uderzy w Ziemię, kończąc panowanie ludzkości i wypiętrzając nowe masywy górskie ku uciesze karaluchów (one przeżyją wszystko), oraz nielicznych ocalałych NGTowców (oni przeżyją nawet karaluchy;)).
Oj, no to się rozpisałem...
Pozdrawiam serdecznie:)

Emil ty nie pytaj tylko przyjezdzaj, a wogóle to sie zastanawaim dlaczego wszyscy ludzie którzy nie byli na zlocie są przekonai ze to jakas zamknieta impreza wybranców?
Zreszta sam tak miałem :-)

Nocny-true

Emil na jakim uboczu! Grunt to chcieć i dojechać jako tako, jedyny nasz wymóg. Tak więc do zobaczenia

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45