27-04-2007, 10:37
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45
Mika
27-04-2007, 10:41
Jarek nie zabiorę Ci Arka możecie razem przecierać szlaki, namiary biorę(asekuracyjnie) mając w pamięci moje ostatnie przygody by dotrzeć na IX zlot
27-04-2007, 10:43
Blatio, właśnie oglądnąłem Twoją galerie.
Kurde, to my jesteśmy - że urzyję tu potocznego języka dresiarzy,któego zresztą nie trawię,ale tym razem trafnie opisuje to co chcę wyrazić - to my jesteśmy Ziomale. Jak ujrzałem piękne zdjęcie Krupy,gdzie kiedyś na praktyce przebywałem, no i Brynek to wymiękłem. Sie mi szkoła średnia przypomniała. Ta w Tarnowskich Górach. Oj....były czasy piękne...
Szkoda, że nie mogę w Szwajcarce zagościć, bo byśmy se po ślonsku czyli po naszymu pogodali...
Kurde chyba za bardzo w prywatną nutę poszedłem...
Ale trudno. Sie rozmażyłem sie..
Wielkie pozdro dla Blatio :-)
Kurde, to my jesteśmy - że urzyję tu potocznego języka dresiarzy,któego zresztą nie trawię,ale tym razem trafnie opisuje to co chcę wyrazić - to my jesteśmy Ziomale. Jak ujrzałem piękne zdjęcie Krupy,gdzie kiedyś na praktyce przebywałem, no i Brynek to wymiękłem. Sie mi szkoła średnia przypomniała. Ta w Tarnowskich Górach. Oj....były czasy piękne...
Szkoda, że nie mogę w Szwajcarce zagościć, bo byśmy se po ślonsku czyli po naszymu pogodali...
Kurde chyba za bardzo w prywatną nutę poszedłem...
Ale trudno. Sie rozmażyłem sie..
Wielkie pozdro dla Blatio :-)
JarSy
27-04-2007, 10:52
Hmm Mika przemyśl to - facet jest naprawde w porządku (-:
No tak na pewno, to potupamy po Bieszczadach w przyszłym tygodniu. Co do Rudaw to jeszcze wszystko ''w praniu'' bo do końca jeszcze nie wiadomo czy każdy z nas da radę urwać się wcześniej.
-------------------------------------------
Niech Natura nam sprzyja!
No tak na pewno, to potupamy po Bieszczadach w przyszłym tygodniu. Co do Rudaw to jeszcze wszystko ''w praniu'' bo do końca jeszcze nie wiadomo czy każdy z nas da radę urwać się wcześniej.
-------------------------------------------
Niech Natura nam sprzyja!
27-04-2007, 11:58
ale numer hi hi koleś mi tu niezłe Public relations pojechał to ja się teraz będę musiał grzecznie zachowywać a miałem zamiar przyćmić wyczyny nocnego z poprzedniego zlotu :-)
-------------------------------------------
mam tylko jedną wadę genetyczną - GÓRY :-)
-------------------------------------------
mam tylko jedną wadę genetyczną - GÓRY :-)
27-04-2007, 12:07
@rek od frontu dasz sie fotografować? Zlotowiczki piszczeć będą :-)
27-04-2007, 12:11
no moja narzeczona to dopiero pisk by wydała jak by zobaczyła to co na tym zlocie robiłem :-) i szlaban :-)
-------------------------------------------
mam tylko jedną wadę genetyczną - GÓRY :-)
-------------------------------------------
mam tylko jedną wadę genetyczną - GÓRY :-)
sasq pajak/grappa.pl
27-04-2007, 12:25
Oj jak szlaban no to faktycznie bryndz ;-)
27-04-2007, 12:27
@rek może narzeczoną zmien bo co po ślubie będzie?
Ys@bell
27-04-2007, 15:12
o rany ale sie rozpisaliście, a ja w pracy urwanie głowy przed tym weekendem:( ale coś mi migneło, że Śnieżka o świcie, tego jeszcze nie przeżyłam w moim krótkim życiu:) ja chce na Śnieżkę o świcie!!!!
-------------------------------------------
pokonamy M-65
-------------------------------------------
pokonamy M-65
27-04-2007, 15:57
królik - pozdro dla Ziomka! :D
Ja się w Krupie urodziłem i mój ojciec tam mieszka dalej i na Nitronie robi, a ja od 1989 w Gliwicach mieszkam, ale co jakiś czas jestem w Krupie w weekendy ;)
Munkas - nie będę bluzgał, bo nie zamierzam nikogo z błędu wyprowadzać co od brzucha mojej byłej sąsiadki. A kiedy rozwiązanie, to nie wiem, przeca to nie moje, hehehe! :P Sąsiadka musiałaby być wiatropylna chyba :]
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
Ja się w Krupie urodziłem i mój ojciec tam mieszka dalej i na Nitronie robi, a ja od 1989 w Gliwicach mieszkam, ale co jakiś czas jestem w Krupie w weekendy ;)
Munkas - nie będę bluzgał, bo nie zamierzam nikogo z błędu wyprowadzać co od brzucha mojej byłej sąsiadki. A kiedy rozwiązanie, to nie wiem, przeca to nie moje, hehehe! :P Sąsiadka musiałaby być wiatropylna chyba :]
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
27-04-2007, 19:00
Blatio jak to szło? cos o nożycach i stole ale zapomniałem :-))
27-04-2007, 23:21
Gumi, ja i moja Pani potwierdzamy schron jak najbardziej.
Munkas, bez obaw, mój tata jest tylko plastykiem i projektantem na zakładzie... Ale jak była ekplozja zdaje się w lipcu 2005, to mało brakło a bym nie miał ojca, bo on akurat wyszedł z bunkra, który pół minuty później eksplodował mu za plecami... Dwie osoby tam zginęły, a ojciec był głuchy tydzień :|
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
Munkas, bez obaw, mój tata jest tylko plastykiem i projektantem na zakładzie... Ale jak była ekplozja zdaje się w lipcu 2005, to mało brakło a bym nie miał ojca, bo on akurat wyszedł z bunkra, który pół minuty później eksplodował mu za plecami... Dwie osoby tam zginęły, a ojciec był głuchy tydzień :|
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
03-05-2007, 20:21
na zlot mam niespodziewajkę dla amatorów trunków...
-------------------------------------------
Beskid niski sercu bliski,beskid niski mam odciski
-------------------------------------------
Beskid niski sercu bliski,beskid niski mam odciski
04-05-2007, 08:13
Witam...
Niestety nie pojawię się na zlocie... bo okazało sie ze musze napisac w 2 tyg. prace MGR <lol> ... tak więc miesiąc maj zapowiada się ciekawie:P ;) ... pozdrawiam i czekam na relacje ;)
-------------------------------------------
centrum dowodzenia wszechświatem
Niestety nie pojawię się na zlocie... bo okazało sie ze musze napisac w 2 tyg. prace MGR <lol> ... tak więc miesiąc maj zapowiada się ciekawie:P ;) ... pozdrawiam i czekam na relacje ;)
-------------------------------------------
centrum dowodzenia wszechświatem
04-05-2007, 11:05
Uuuu.... Iksmenka! Dlaczego! Olej Magistra, to Ci nie ucieknie w życiu, a X Zlot NGT jest tylko jeden, hehehe!
Kto nam będzie tak wspaniale śpiewał i grał gdy mi znowu pęknie struna, a gardło wysiądzie? :]
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
Kto nam będzie tak wspaniale śpiewał i grał gdy mi znowu pęknie struna, a gardło wysiądzie? :]
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
04-05-2007, 22:38
inwentaryzacja.....7 dni do zlotu
04-05-2007, 23:03
1. Warzyn (namiot)
2. Pajacyk (standardowo - płachta)
3. Blatio + gitara (schron)
4. Dziewczyna Blatia (schron)
5. -IzA- (namiot lub standardowo płachta)
6. sasq (namiot lub standardowo płachta)
7. JarSy tabadabada! (raczej namiot)
8. Lunac - namiot
9. Ys@bell (a jednak namiot) hura!!! hura!!! hura!!! (w sensie ze sie Ys@ cieszy)
10. Justin (qmpel@ Ys@bell)
11. Sabina (schron)
12. maga (schron)
13. @rek schronisko
14. gumi namiot
15. nocnymarek - pewnie namiot, w końcu ile można spać w schronisku :D
16. spineless - namiot i płonący grzaniec o zmierzchu ;))
17. Mika schron
18. traszan
19. raffi (hamak) i 10 000 kW/h energii
20. Idziaczek (bez pończoszek ale z czymś kolorowym)
21. koleżanka idziaczka
22. Leszek namiot
23. Mirek - namiot
Witojcie na 7 dni przed spędem w rudawach.
Sprawa ma się tak że cały czas wielu nam po głowach kołacze ta Śnieżka i wschód na niej. Po wielu mailach z raffim, godzinami ślęczenia nad mapami doszedłem do wniosku że wyjście w sobotę wieczorem na śnieżkę pozbawi nas wspolnego wieczornego ''zasiąścia'' do stołu i popitolenia od wyższeści tego nad tamtym. Ale by wilk był syty i owca cała wiem że sporo Was w rudawy uderza już wcześniej....dużo wcześniej by zobaczyć ciut więcej niż tylko rudawy.. I chwała Wam za to bo najprawdopodobniej wschód na śnieżce machniemy z piątku na sobotę tak by wrócić do szwajcarki ok.10-11, zjeść śniadanko, przywitac i poczekać na reszte zlotowiczów i spookojnie ruszyć w parę miejsc które chciałbym Wam w rudawach bardzo pokazać. Wieczorem w sobotę tradycyjnie zasiądziemy przy nocnym marku i ........ :)
A w niedzielę jest to i owo do obejrzenia.
Myślcie, kombinujcie, dopisujcie się! i do zobaczenia.
P.S.
Ja na 99% do grupy szturmowej która wyjdzie ze szwajcarki w piatek ok. 21-22 na śnieżkę dołacze na przełęczy okraj bo ok. 20 wyjade z wrocławia dopiero, a wschodu sobie nie odpuszcze! No z kim jak z kim ale z Wami tego nie przepuszczę
Szwajcarka
http://www.szwajcarka.jga.pl/
Galeria:
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_galeria.html
Bufet:
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_bufet.html
14tka:
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_pokoj_14.html
Dojścia do Szwajcarki dla podrózujących PKP i PKS:
z marciszowa przez kolorowe jeziorka, wielką kopę, skalnik, karpniki - miodzio trasa i taka pętla że praktycznie 3/4 rudaw sie schodzi (jakies 6-7 godzin ale warto)
z janowic wielkich przez zamek bolczów - kto nie byl na zamku musi koniecznie (jakies 2 godzinki) (choć i tak tam będziemy)
z trzcińska zwanego san frantrzcińsko najkrótsza w sumie droga
45 minut - do 1,5 h w zaleznosci od wariantu trasy
Mozna iść jeszcze z kliku miejsc ale te powyższe są najciekawsze moim zdaniem.
Dojazd samochodem: pod sam schron, czas dojscia do schronu: 10 sekund. choc drogę skrecajacą do schroniska z szosy łatwo przeoczyć
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_dojazd.html
Schemat szlaków w obrębie Rudaw Janowickich:
http://www.sudety.pulsar.net.pl/przewodnik/rudawy.html
Skan mapy:
http://www.pnstruznica.republika.pl/img/mapasmall.jpg
2. Pajacyk (standardowo - płachta)
3. Blatio + gitara (schron)
4. Dziewczyna Blatia (schron)
5. -IzA- (namiot lub standardowo płachta)
6. sasq (namiot lub standardowo płachta)
7. JarSy tabadabada! (raczej namiot)
8. Lunac - namiot
9. Ys@bell (a jednak namiot) hura!!! hura!!! hura!!! (w sensie ze sie Ys@ cieszy)
10. Justin (qmpel@ Ys@bell)
11. Sabina (schron)
12. maga (schron)
13. @rek schronisko
14. gumi namiot
15. nocnymarek - pewnie namiot, w końcu ile można spać w schronisku :D
16. spineless - namiot i płonący grzaniec o zmierzchu ;))
17. Mika schron
18. traszan
19. raffi (hamak) i 10 000 kW/h energii
20. Idziaczek (bez pończoszek ale z czymś kolorowym)
21. koleżanka idziaczka
22. Leszek namiot
23. Mirek - namiot
Witojcie na 7 dni przed spędem w rudawach.
Sprawa ma się tak że cały czas wielu nam po głowach kołacze ta Śnieżka i wschód na niej. Po wielu mailach z raffim, godzinami ślęczenia nad mapami doszedłem do wniosku że wyjście w sobotę wieczorem na śnieżkę pozbawi nas wspolnego wieczornego ''zasiąścia'' do stołu i popitolenia od wyższeści tego nad tamtym. Ale by wilk był syty i owca cała wiem że sporo Was w rudawy uderza już wcześniej....dużo wcześniej by zobaczyć ciut więcej niż tylko rudawy.. I chwała Wam za to bo najprawdopodobniej wschód na śnieżce machniemy z piątku na sobotę tak by wrócić do szwajcarki ok.10-11, zjeść śniadanko, przywitac i poczekać na reszte zlotowiczów i spookojnie ruszyć w parę miejsc które chciałbym Wam w rudawach bardzo pokazać. Wieczorem w sobotę tradycyjnie zasiądziemy przy nocnym marku i ........ :)
A w niedzielę jest to i owo do obejrzenia.
Myślcie, kombinujcie, dopisujcie się! i do zobaczenia.
P.S.
Ja na 99% do grupy szturmowej która wyjdzie ze szwajcarki w piatek ok. 21-22 na śnieżkę dołacze na przełęczy okraj bo ok. 20 wyjade z wrocławia dopiero, a wschodu sobie nie odpuszcze! No z kim jak z kim ale z Wami tego nie przepuszczę
Szwajcarka
http://www.szwajcarka.jga.pl/
Galeria:
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_galeria.html
Bufet:
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_bufet.html
14tka:
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_pokoj_14.html
Dojścia do Szwajcarki dla podrózujących PKP i PKS:
z marciszowa przez kolorowe jeziorka, wielką kopę, skalnik, karpniki - miodzio trasa i taka pętla że praktycznie 3/4 rudaw sie schodzi (jakies 6-7 godzin ale warto)
z janowic wielkich przez zamek bolczów - kto nie byl na zamku musi koniecznie (jakies 2 godzinki) (choć i tak tam będziemy)
z trzcińska zwanego san frantrzcińsko najkrótsza w sumie droga
45 minut - do 1,5 h w zaleznosci od wariantu trasy
Mozna iść jeszcze z kliku miejsc ale te powyższe są najciekawsze moim zdaniem.
Dojazd samochodem: pod sam schron, czas dojscia do schronu: 10 sekund. choc drogę skrecajacą do schroniska z szosy łatwo przeoczyć
http://www.szwajcarka.jga.pl/szwajcarka_dojazd.html
Schemat szlaków w obrębie Rudaw Janowickich:
http://www.sudety.pulsar.net.pl/przewodnik/rudawy.html
Skan mapy:
http://www.pnstruznica.republika.pl/img/mapasmall.jpg
04-05-2007, 23:10
Słusznie! Popieram tę Śnieżkę ;) Ja będę ze swoją Panią w piątek wieczorem na miejscu (o ile nie pobłądzę - w tej sprawie poproszę kogoś potem o numer telefonu awaryjnie).
Powiedzcie mi tylko ile może potrwać przejście ze schronu na Śnieżkę? Mam nadzieję, że się wyrobię do 21:00, żeby dojechać do schroniska ;)
Mam nadzieję, że moja towarzyszka się nie przerazi i nie spłoszy w ostatniej chwili ;)
Aha, w związku właśnie z wyjściem na Śnieżkę, to mam pytanie - skoro tę noc spędzimy w trasie teoretycznie, to czy to też będzie liczone jako nocleg w schronie? :P Pytanie może głupie, ale ja się muszę też co nieco liczyć z grosiwem.
I jeszcze chciałem też spytać kto na pewno będzie już w piątek tam, czyli jaką ekipą będziemy się na Śnieżkę turlać?
A jakieś wstępne progonozy pogody już są? Noc pewnie będzie zimna ;)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
Powiedzcie mi tylko ile może potrwać przejście ze schronu na Śnieżkę? Mam nadzieję, że się wyrobię do 21:00, żeby dojechać do schroniska ;)
Mam nadzieję, że moja towarzyszka się nie przerazi i nie spłoszy w ostatniej chwili ;)
Aha, w związku właśnie z wyjściem na Śnieżkę, to mam pytanie - skoro tę noc spędzimy w trasie teoretycznie, to czy to też będzie liczone jako nocleg w schronie? :P Pytanie może głupie, ale ja się muszę też co nieco liczyć z grosiwem.
I jeszcze chciałem też spytać kto na pewno będzie już w piątek tam, czyli jaką ekipą będziemy się na Śnieżkę turlać?
A jakieś wstępne progonozy pogody już są? Noc pewnie będzie zimna ;)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success
04-05-2007, 23:16
Blatio manele w aucie zostawisz pod schronem. Weźmiesz toco Ci potrzebne. Oficjalnie mamy zabukowane pole namiotowe oraz zbiorową 14tke sobota/niedziela. A kazdy kto sie pojawi wczesniej na pewno ucieszy gospodarza. Wiedzą o takiej mozliwości.
A na sniezke wlasnie gdzies kolo 21 trzeba ruszyć ze szwajacarki.
Raffi odezwij się jak tam Twoje plany i ekipa śląsko-krakowska
A na sniezke wlasnie gdzies kolo 21 trzeba ruszyć ze szwajacarki.
Raffi odezwij się jak tam Twoje plany i ekipa śląsko-krakowska