NGT

Pełna wersja: 10 Zlot NGT R.Janowickie/wschód na Śnieżce,czyli było minęło
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45

JarSy

Ponieważ właściwy temu tematowi wątek nie jest delikatnie mówiąc zbyt oblegany, zapytam tutaj: mam wolne miejsca w autku na zlot. Trasa: Lublin-Radom-Piotrków Tryb-Wieluń-Wieruszów-Wrocław, dalej wiadomo.
Oczywiście drobna modyfikacja jest zawsze możliwa.
-------------------------------------------
Niech Natura nam sprzyja!

Szkoda, JarSy, że nie jedziesz przez Gliwice, raczej Ci to nie pod drodze będzie :P
Ale ja i tak ze swoją Panią bierzemy mojego bolida i dojedziemy sami ;)
Aha, chciałem właśnie zapytać kiedy oficjalnie tam się wszyscy zbieramy i jaki jest plan dnia? Bo się zastanawiam, czy pakować się tam już w piątek po południu/na wieczór, czy w sobote rano?
Jakie są wersje zdarzeń i wstępny plan na weekend? ;)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success

Mam kilka Blatio propozycji. Czekam jeszcze na maila od raffiego. Ale ja zamierzam juz byc w piatek tam. W piatek podreptam sobie po rudawach sam lub z tymi co juz tam bedą. W sobote schodzimy całe rudawy by wrócic na kolacyjke i slajdowisko a potem chciałbym ruszyć na wschód słońca na snieżkę. Ale wszystko jest do obgadania jeszcze.

No właśnie ten wschód na Śnieżce mnie kręci najbardziej :P
Napisz co i jak gdy już Raffi da znać ;)
A tak w ogóle, to przypadkiem na tej gorącej dyskusji o via ferracie na OP przeczytałem, że Śnieżka i okolice to raczej zimne są... to znaczy, że warto się w coś cieplejszego tam zaopatrzyć? Bo w maju ogólnie będzie chyba ciepło, ale mimo wszystko diabli wiedzą jakie tam warunki będą...?
Na co się lepiej nastawić, na upał czy na wygwizdowo?
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success

Blatio nie zdziwi mnie jak w maju śniezyca bedzie na snieżce. A generlanie wszedzie indziej + 20 bedzie. Wyjdziemy w krótkich spodenkach by na górze przywdziać to i owo. Taka jest snieżka. A to że gwizdać bedzie mamy jak w banku

No to dobrze, hehe ]:->

-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success

sasq pajak/grappa.pl

Tak sobie dzisiaj wpadłem na pomysł zawodów na zlocie

Zawody w rwaniu cordury o jakąś nagrode...

np Cordurowe moro stringi co wy na to??

ja całkiem poważnie

sasq zapamietaj swój post, ale słowo w słowo ok? Na zlocie sam sobie przypomnisz dlaczego prosiłem o zapamietanie i sie usmiejsz!

uuuu.... planujecie całkiem fajny zlot :) POWODZENIA!!!! :D
-------------------------------------------
''Śmiał się do słońca i śpiewał do gwiazd''

jaco

Szkoda że to nie ten tydzień bo mam wolne i jadę w góry, ale chyba Taterki . Pozdrawiam i zazdroszczę.
-------------------------------------------
jaco

Mirek

To może w piątek się spotkać po południu np w Marciszowie - lub janowicach i przez góry do tej Szwajcarki?
Odnośnie tej Śnieżki to szedłem kiedyś w zimie z Rędzin (Rudawy) do Strzechy i zajęło to cały dzień - ino śnieg był, ale żeby na śnieżkę dojść o wschodzie - czyli około 5 to chyba o 24 trzeba będzie wyjść? Czyli browarowanie itd odpada raczej.
W sprawie pogody, to byłem na równi pod śnieżką 2 tygodnie temu śniegu było ponad metr i około 0 stopni. śnieg zaczynał się już od Łysej polany.
sasq - a ty te stringi to będziesz miał na sobie czy jak - bo ja wtedy się wypisuje :P
-------------------------------------------
mirek

Gumi, traszan, Blatio, vick, nocny, Spin, pajacyk i kto tam jeszcze planuje (albo i nie) piątkową aktywność >> uzupełniłem właśnie na rowerku mapy w Podróżniku i zasiadam robić plany - póżniej napiszę na privy,
Spóźnione życzenia dla solenizantów !
Blatio>> rozumiem że zajmujesz się fotografią artystyczną, skoro znajoma Pani fatygowała się specjalnie z innego miasta zrobić fotkę brzuszka :P (a może historia fotek DN Cię zainspirowała?;)); aha - przyjedź wieczorem - wyśpisz się jak człowiek, a ranek w górach jest zawsze niezapomniany :).
sasq>> solenizant to nie jubilat :) - repsznur w garść i napraw neta w chałupie
Mirek>> witaj na zlocie :) - coś czuję że jesteś z tamtych stron
nocny>> bo to jest sekta nafciarzy ;), jak by nie było :)
Pozdrowienia dla nieobecnych na X, rekonwalescentów i szczególne dla tych, którzy się zastanawiają :) - wpisujcie się na listę. Z Wami będzie super (abstynenci mile widziani ;)).
-------------------------------------------
Stat crux dum volvitur orbis.

Racja Mirku, trasa z marciszowa przez kolorowe jeziorka bardzo bardzo przyjemna za dnia. Tylko przyjezdni muszą gdzies auta przehandlować bo potem po nie wracac to troche bez sensu. Co do wyjscia całą ekipą, to tak jak mowisz 23-24 wymarsz + zapas zdjęciowo-piknikowy trzeba liczyć.

Jeśli ktoś jedzie pociągiem to wysiadka w marciszowie pozwoli się rozkoszować łądną pętlą przez rudawy janowickie.

marciszów-kolorowe jeziorka-wielka kopa, wołek, skalne bramy, zamek bolczów, most skalny, szwajcarka

albo

marciszów-kolorowe jeziorka-wielka kopa-schr. czartak-skalnik-i dalej do szwajcarki na pare sposobów

Tak czy siak, jakkolwiek nie przyjedziemy to i tak przez 2-3 dni całe rudawy spokojnie możemy schodzic, zachaczając o śnieżkę rzecz jasna:)

Ale równie dobrze mozna autem dojechać pod schronisko i ruszyć w rudawy odiwedzając te miejsca

abstynenci mile widziani ;)
Ja może nie abstynent jestem (tak jedno piweczko raz na jakiś czas to maksik), ale wśród Was Panowie (i Panie) to czułbym się chyba jak owca w stadzie wilków, nie mam kondycji na takie libacje jakie się tam (przynajmniej wedle waszych postów) planuje...
Radziłem Blatiowej pannie biegi i podskoki co by kondychę wypracować, teraz to musiałbym do nocnego (sklepu żeby było to jasne) truchcikiem ruszyć po ''sprzęcik'' żeby móc na zlocie dać radę :))))
-------------------------------------------


raffi my z Traszanem jesteśmy wstępnie umowieni na dworcu PKP we Wrocławiu na 3 w nocy w piątek:-)
może kilka osób sie do nas przyłączy to pojdziemy ekpia caly piatek, spanie gdzieś w lesie, i tak na sobotę popołdnie zeby dojść do Szwajcarki. Jeżeli kogoś namówię to w nocy w sobotę ruszam dalej na Śnieżke (pomysł Gumiego) tak zeby załapać się na wschod slonca.

Wydra czlowieku tam nikt nie ma kondychy do libacji, tylko tak duzo rozprawiają - to po prostu smakuje lepiej.
Koniec kwietnia się zbliża i widzę że sie nakręcamy powolutku:)

aaa... mocni w gębie (albo klawiaturce :) a jak przyjdzie co do czego :)))
-------------------------------------------


Pajacyk ja uwazam za śniezke o świcie za obowiązkowy punkt programu w nocy z soboty na niedziele.


no to jest nas juz dwoch :)

Marcin - świetny pomysł dokładnie tak samo uważamy :-)

raffi - ty się nie zastanawiaj tylko zabieraj te swoje obiecane izotoniki i w piątek rano na miejscu :-) ale mnie korci być tam jeszcze wcześniej i zrobić zwiad rowerowy :-) kurde to będzie cud jak się uda :-)

Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45