NGT

zastnawiam się między nimi a meindl laredo, i nie wiem co wybrać. mam też problem, że jeszcze tych butów nie przymierzałem, gdyż w Krakowie jeszcdze ich nie spotakłem

Witam wszystkich,
Mam pytanko, troszkę bardziej z górnej półki. Jakie jest wasze zdanie na temat butów omega i zentauri. Czy nadają się również na sezon jesienno - wiosenny, czy tylko na mrozy.
I drugie pytanie. Jakie buty polecilibyście na lato w wysokie Alpy, na średnio trudne trasy?

W bucikach z ociepliną do -20 może być trochę (za)ciepło przy, dajmy na to, siedmiu stopniach powyżej zera.

Dzięki za szybką odpowiedź,
też mam takie podejrzenia, zapytałem z nadzieją, że może ktoś w tych butach spacerował i mógłby zdać krótką relację czy są warte swojej ceny. Gdzieś przeczytałem, że dodatkowe 5 stopni w porównaniu z omegami zentauri uzyskały przez zastosowanie dodatkowych komór powietrznych w podeszwie. Zastanawia mnie jak to się ma do wytrzymałości konstrukcji.
Nie mam doświadczenia jeśli chodzi o tą firmę do tej pory łaziłem we włoskich buciorach, ale teraz już nie mogę na nie patrzyć. Jestem zdecydowany na hanwaga, tylko jeszcze zastanawiam się nad modelem, na lato chcę kupić tatrę, albo alaskę, tylko boję się, że wiosną i zimą w alpach może być za zimno.

dsat - jak rozumiem, włoskie buty = La Sportiva i Asolo - a co Ci przestało w nich pasować?

EDdown - racja, racja ;) niemniej chodzi mi ogólnie o odp w czym problem, bo akurat Sportiva i Asolo mają na swoim koncie pare kultowych modeli w wyższe górki - Scarpa właściwie też.
---
Edytowany: 2009-07-11 13:50:07

Ludz, mógł mieć też niewygodne scarpy ;)
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Po prostu nie do końca dawały taki komfort użytkowania jakiego oczekiwałem, więc postanowiłem, że zmienię firmę jak tylko się zużyją.
Używałem kaylanda. Firmy które wymieniliście nie do końca mnie przekonują, jakoś niewygodnie mi w ich butach, ale to może dlatego, że mam wąską stopę, nie wiem.

Jeszce jedno pytanko, czy ktoś używa(ł) Ferrata Combi GTX, Zastanawiam, się, czy były by dobre na lato w alpy.

@dsat - w cenie Hanwagów Zentauri masz całą serię Nepal La sportivy, ichni model Batura, Asolo Cholatse i jeszcze Scarpy Cumbre - wydaje mi się że spośród tych butków spokojnie da się wybrać coś dla siebie, a idealnego w Alpy.

Oki dzięki, po przymierzam jak znajdę czas.

Mam pytanie dot. Hanwagów Yukon (wersja damska). Nie mogę dojść z nimi do ładu - strasznie masakrują mi pięty. Czy moglibyście poradzić, co zrobić, żeby się ''ułożyły''?

To moja druga para Yukonów, poprzednia zmasakrowała mi pięty RAZ (choć dobrze - złaziły płaty skóry). Potem idealnie się dopasowały do mojej stopy i służyły mi wiele sezonów. Niestety, skóra na palcach i co gorsza na piętach wyrobiła się i butki zaczęły obcierać, dlatego postanowiłam zakupić nowe. I jakoś te nowe nie chcą się dopasować... Co robić?

tluke juz yukony 2 sezon, jedyny problem jaki z nimi mam to kiepsko ukladajacy sie jezyk w 1 bucie. nie wiem dlaczego, ale od razu krzywo mi sie uklada owy jezyk, jak go nie uloze poprawnie, rowno, wowczas, na poczatku glownie, do krwi mi potraktowal stope. widac maja swoje akcje.

Ale wiesz, do buta języka się nie wkłada, tylko stopę :)

Hm, może już wiem, gdzie popełniam błąd. Otóż, zauważywszy opisywany problem z językiem (który dotyczy obu moich par, starej - dziurawej - i nowej), zaczęłam wiązać sznurowadła z pominięciem bocznego haczyka (tego najbardziej oddalonego od języka - dla użytkowników Yukonów będzie jasne, o czym piszę). Sznurowadła wiążę mocno - i taki patent, który unieruchamia języki butów.

Czy takie wiązanie sznurowadeł, z pominięciem najodleglejszych od języka haczyków, może powodować obcieranie pięt? Wydawałoby się, że nie - w końcu gdzie Rzym, gdzie Krym...

BUKOWINA te haczyki które pomijasz mają kluczowe znaczenie w dociśnięciu i pewnym trzymaniu się pięty. Co nie zmienia faktu że buty nie powinny tak obcierać. Haczyki te najbardziej się przydają giedy wchodzimy pod górę bo wtedy jak wiadomo pięta musi być dobrze trzymana. A moja rada na to żeby sie buty ułożyły: WEJDŹ W NICH DO WODY, ŻEBY DOKŁADNIE PRZEMOKŁY! A następnie niech wyschną ci na stopach w trakcie chodzenia, wiadomo nie wyschną całkowici ale trochę. A po całkowitym wyschnięciu nałóż jakiś dobry tłuszczyk. To jedyna opcja jaką widzę zakładając że buty są wolne od wad.
-------------------------------------------
sayeret

A jak je mocniej zwiążesz w dolnej części, tak żeby stopa ci nie chodziła przód-tył to też ci się pięta obciera?

Jeśli ktoś ma doświadczenie z Omegami na mrozie -15, proszę o informacje.

Ja mam pytanie z innej beczki,żeby nie otwierać kolejnego tematu.Posiadam Hanwagi Lima GTX i zastanawiam się jaki impregnat do nich kupić.Jest to nubuk woskowany. Czy w takim razie używać pasty do butów ?

Polecono mi wyroby firmy TOKO tylko teraz nie za bardzo wiem,który preparat,ponieważ jest ich tam kilka.

Proszę o pomoc,z góry dziękuje.

W internetowych sklepach turystycznych znajdziesz impregnaty z opisem do jakiej skóry się nadaje. W sklepach stacjonarnych jeżeli do takowych zaglądasz również się dowiesz jaki impregnat najlepszy i czy jest TOKO do nubuku. Najlepiej jak jest to stosuj taki w formie pasty w puszce. Zmieni to wygląd butów ale będzie dobrze chronić skórę przed namakaniem. Pamiętaj by impregnat nadawał się do butów z GORE TEX-em. Może to być np. wosk Meindl sportwax.
-------------------------------------------
sayeret

Pytanie dotyczy Yukonów... po kilku dniach chodzenia po Tatrach (październik) przemokły... ale od środka, w bucie było mokro, co jestem w stanie zrozumieć, ale na skórze od zewnątrz pojawiły się w 2-3 miejscach mokre plamki. Czy to norma czy coś tu jest nie tak?
I kolejne pytanie (do użytkowników butów z nubuku woskowanego bez ceraty) co do impregnacji, co konkretnie moglibyście polecić, co się sprawdziło a czego unikać? Z góry dziękuję za odpowiedź :)

To przez tą legendarną oddychalność butów bez membrany :D.
W takich butach pot wsiąka w skórzaną wyściółkę, aby podgrzewany ciepłem stóp odparować uchodząc do góry przez otwór wokół kostki. Logicznym jest, że jeśli potu jest więcej (za wolno odparowuje) to zamoczeniu ulega również skóra skorupy zewnętrznej. Musiałeś naprawdę mocno spocić stopy, aby przemoczyć dwie warstwy skóry.

Tutaj na forum do butów w pełni skórzanych, jako najskuteczniejszy sposób impregnacji, najczęściej polecana jest metoda tłuszczowo-olejowo-żywiczna (olej do skór, takiż tłuszcz i pasta woskowo-żywiczna). Sam stosuję taki sposób impregnacji Meindli Borneo i sprawdza się doskonale. Poczytasz o tym sposobie i o innych również, tutaj:
https://ngt.pl/thread-591-page-22.html
-------------------------------------------
cześć i czołem